Anders Bardal ponownie bliżej skoków

  • 2017-10-29 12:40

Norweg karierę skoczka narciarskiego zakończył w 2015 roku. Od tego czasu w mediach nie pojawia się zbyt wiele informacji na temat obecnej sytuacji życiowej byłego zawodnika. Dziś 35-latek powraca do świata skoków narciarskich, lecz w zupełnie innej roli. Od początku nowego sezonu obejmie stanowisko eksperta dla koncernu telewizyjnego Discovery.

Pierwszy epizod z Bardalem miał miejsce w minioną sobotę. W najbliższym sezonie takie studia z ekspertem w roli głównej będą emitowane regularnie dzięki stacji Eurosport, która jest częścią koncernu Discovery. Dodatkowo, Bardal będzie tę funkcję podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Korei Południowej. W studiu towarzyszyć będzie mu Kjetil Strandbraaten.

Przed objęciem nowego stanowiska, były zawodnik reprezentacji Norwegii pracował jako doradca finansowy dla jednego z banków w swojej rodzinnej miejscowości Steinkjer. Do jego głównych zadań należało zarządzanie dobrami materialnymi oraz oszczędnościami. Pozycja eksperta telewizyjnego będzie dla Bardala jedynie dodatkowym obowiązkiem i nie zrezygnuje on z obecnej pracy.

- Discovery zadzwoniło do mnie z pytaniem, czy jest jakakolwiek możliwość, bym objął stanowisko eksperta podczas najbliższego sezonu. Zgodziłem się. Nie pracowałem wcześniej w ten sposób, ale jestem pewny, że dam z siebie wszystko. Z pewnością będzie to bardzo ekscytujące doświadczenie. Nie tęsknie za samymi skokami, ale bardziej za otoczeniem. Mam tam ciągle wiele bliskich kontaktów. Nie wykonałem żadnego skoku od momentu zakończenia kariery. Zacząłem pracować jako doradca finansowy czternaście dni po finałowym konkursie w Planicy w 2015 roku. Wiedziałem, że właśnie tak skończę swoją przygodę ze sportem – mówi Bardal w artykule dagbladet.no

Norweg nie ukrywa, że dzięki przebywaniu z dala od świata skoków przez dwa lata zdołał pozyskać odpowiednie wykształcenie. Uzyskał uprawnienia delegata technicznego, co daje mu dodatkowe możliwości w kwestii zatrudnienia. Międzynarodowa Federacja Narciarska oferuje obecnie Bardalowi możliwość podjęcia studiów zagranicznych. Dzięki temu, jako delegat techniczny, będzie mógł pracować podczas zawodów z cyklu zarówno damskiego, jak i męskiego Pucharu Świata, a także większych i ważniejszych sportowych wydarzeń.

- Razem z Hroarem Stjernenem sprawowałem funkcję asystenta delegata technicznego na skoczni Granaasen w Trondheim. Podczas zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego, we wrześniu tego roku, dbałem o niemal wszystkie aspekty techniczne zawodów. Zobaczymy, czy to właśnie na tym skupię się teraz najbardziej. Na razie będzie to dla mnie tylko dodatkowym zajęciem – komentuje.

Norweg rozważał także karierę trenera, ale szybko uznał, że jest to posada zdecydowanie dla młodszych osób. W najbliższych dniach były skoczek uda się do Oslo, by realizować tam swój nowy program telewizyjny NM. Na pytanie dotyczące obecnej formy norweskich zawodników odpowiada:

- Wygląda na to, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Słyszałem pogłoski, że wszelkie testy również wykonywane są sprawnie i bez zarzutów. Kenneth Gangnes jest teraz w bardzo dobrej formie. Niedawno wygrał wszystkie przewidziane dla drużyny sprawdziany na Granaasen w Trondheim. Daniel Andre Tande również wykonał dużo dobrej roboty, podobnie jak Johann Andre Forfang. Forma Andersa Fannemela wraca na właściwe tory, więc mam dobre przeczucia co do nadchodzącego sezonu.


Marta Wawrzyniak, źródło: dagbladet.no
oglądalność: (11850) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kkkk doświadczony

    Fajnie że Bardal będzie znowu w świecie skoków. Fajny człowiek nie zapomnę jego stroju supermena. W to lato był chyba dyrektorem zawodów PK w Trondhein

  • Stinger profesor

    Bardzo fajna informacja. Po przeczytaniu tytułu myślałem, że będzie jeszcze bliżej ale ogólnie fajnie, że dalej będzie krążył w tym świecie.

  • SN2016 stały bywalec
    Bardal

    Dobrze że będzie jeszcze w świecie skokowym, fajny zawodnik i człowiek

  • camdene profesor
    Fajnie ;)

    bardzo fajny człowiek i powodzenia w dalszej karierze;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl