Walter Hofer
fot. Tadeusz Mieczyński
Po przedświątecznym weekendzie Pucharu Świata w Engelbergu portal Berkutschi.com odbył rozmowę z dyrektorem cyklu, Walterem Hoferem. Austriak wypowiedział się na temat dotychczasowych konkursów zimowego sezonu, nadchodzącym Turnieju Czterech skoczni oraz igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu.
Walter Hofer
Walter HoferNiemiecko-austriackie zmagania mające miejsce na przełomie grudnia i stycznia zawsze ekscytowały fanów skoków narciarskich. Co sprawia, że z roku na rok ich popularność nie słabnie? - Przede wszystkim długoletnia tradycja oraz klimat towarzyszący pożegnaniu starego roku oraz rozpoczęciu nowego. Te fakty sprawiają, że Turniej Czterech Skoczni jest wyjątkowy. Z drugiej strony to bardzo pracowity oraz stresujący czas – cztery konkursy odbywają się na przestrzeni 10 dni. To najbardziej prestiżowy cykl w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich.
Jak Austriak ocenia dotychczasową rywalizację w bieżącym sezonie? – To wspaniały i bardzo ekscytujący sezon. Do tej pory aż pięciu skoczków wygrywało poszczególne konkursy. Konkursy stoją na wysokim poziomie – zarówno organizacyjnie, jak i sportowo.
W jaki sposób 62-latek jako dyrektor cyklu stara się zwiększyć atrakcyjność skoków narciarskich? - Najbardziej istotne jest wyjątkowe zachowanie sportowców, którzy prezentując się we właściwy sposób sprawiają, że cała dyscyplina jest bardzo atrakcyjna dla publiczności oraz mediów. Największym wyzwaniem w tym momencie są warunki atmosferyczne. Sprawiedliwa rywalizacja w dużej mierze od nich zależy, ponieważ skoki narciarskie są sportem uprawianym na świeżym powietrzu.
Do rozpoczęcia 23. Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu pozostało już mniej niż 50 dni. Czego możemy się spodziewać po koreańskiej rywalizacji? – Zawody w skokach odbędą się w dniach 8-19 lutego. Medale zostaną przyznane w czterech różnych konkurencjach. Miejsce zawodów – kompleks Alpensia Ski Jumping Center został już pomyślnie przetestowany w lutym bieżącego roku, zarówno przez panów, jak i panie. Panują tam doskonałe warunki, a sportowcy już nie mogą doczekać się olimpijskich konkursów. Przy okazji weekendu PŚ w Engelbergu zostaliśmy odwiedzeni przez członków komitetu organizacyjnego igrzysk. Poinformowano nas o najnowszych informacjach dotyczących przygotowań. Zostaliśmy zapewnieni, że areny zmagań będą gotowe do przeprowadzenia zawodów na najwyższym poziomie.
-
cyrulix1 początkujący
typy
(...) - Na dziś kupon dostepny! kurs ponad 100! polecam ich! sam gralem ostatni ich kupon kurs 160 i trafilem! daja skany kuponow na bloga! do 12 godziny dzis kupon mozna kupic!
[================BAN========================
kryptoreklama!]
[Moderowany (21254) / 2017-12-23 07:40:46] -
Wojciechowski profesor
@Sousuke @Sousuke
Tak naprawdę to obowiązku stosowania przeliczników nie ma... w żadnym regulaminie, więc nawet trudno na takie pytanie odpowiedzieć.
-
anonim
@Sousuke @Sousuke
Bo wtedy zamiast w LGP to nowe rozwiązania testowali zazwyczaj w PŚ - a przeliczniki weszły właśnie w połowie sezonu i były wówczas dopiero testem.
-
Sousuke stały bywalec
@Sousuke @Wojciechowski
To jak to było w Vancouver, że w sezonie obowiązywały już przeliczniki wiatru a na IO jeszcze nie?
-
-
Sousuke stały bywalec
Czy na IO top 10 Pucharu Świata ma automatyczną kwalifikację, czy tam też już obowiązują nowe zasady?
-
gosposia weteran
@gosposia @kewa
Na tym polega dyskusja, że każdy wyraża SWOJE zdanie.
Ja to akceptuję.
jakbyś jeszcze jakiś argument oprócz tego, ze bardzo to lubisz podała, to by było zupełnie fajnie. -
kewa stały bywalec
@gosposia @gosposia
A ja bardzo lubię konkursy drużynowe. I na mój gust kobiety pracującej i prowadzącej dom - duża część polskich kibiców jak najbardziej zaakceptowała fakt takiej ilości konkursów drużynowych. Są one moim zdaniem bardziej ekscytujące.
-
gosposia weteran
byłby wspaniały, gdyby nie...
Panie Hofer,
8 konkursów drużynowych w jednym sezonie to jest, najłagodniej mówiąc, strzał w płot. Z każdego punktu widzenia. Oprócz pańskiego, jak widać. Nie wiadomo już czy Puchar Świata to rywalizacja indywidualna czy jednak chodzi bardziej o drużynową.
Skoki narciarskie tym różnią się od piłki nożnej czy koszykówki, że są sportem indywidualnym. Przystrajanie ich w drużynowe piórka jest tak w punkt, mniej więcej, jak ultra-liberalna tęcza na Placu Zbawiciela.
Czy ktoś widział, żeby na dużych mityngach lekkoatletycznych rozgrywano sztafety? A jeżeli nawet, od wielkiego dzwonu, to czy jakaś szanująca się telewizja pokazuje to w najlepszym antenowym czasie? Nie. I tak powinno być. Chcecie, to sobie organizujcie konkursy drużynowe. Ale nie kosztem konkursów indywidualnych. W środę albo czwartek sobie organizujcie. A weekendy zarezerwujcie dla prawdziwej rywalizacji. Rozumiem, że jest konkurs drużynowy na mistrzostwach. Jeden i koniec. Na zasadzie wyjątku od reguły. Ale kazać skakać ludziom 9 razy w sezonie po to, żeby kibice obserwowali walkę trzech zespołów, bo reszta z góry jest skazane na 100-200 pkt w plecy? Skoro na skoczniach mniejszych można skakać tylko na MŚ i IO to jakim prawem nie stosuje się takiego rygoru wobec drużynówek? ktoś naprawdę uważa, że taki drużynowy konkurs jest bardziej emocjonujący od konkursu indywidualnego na skoczni średniej? Może dla Niemców i Austriaków. Mój gosposi gust jest polski i tego nie zaakceptuje nigdy.
-
Mikolaj1 weteran
@kewa
Skoki to z pewnością sport indywidualny a nie drużynowy.Przy porównywaniu zawodników bierze się raczej pod uwagę indywidualne osiągnięcia.
No ale jak kto woli. -
kewa stały bywalec
@Mikolaj1 @Mikolaj1
są osoby ( w tym ja), które lubią konkursy drużynowe. I oglądając je dreszczyk emocji jest chyba większy niż gdy ogląda się indywidualne zmagania:)
-
David77 stały bywalec
@mc150193
Kończysz karierę na skijumping.pl i pojawiasz się z powrotem na forum niczym Ahonen ;)
-
Mikolaj1 weteran
Powinno się zredukować konkursy drużynowe do czterech.Wtedy wychodzi 27 konkursów indywidualnych i 4 drużynowe co nam daje idealny sezon PŚ.
-
Mikolaj1 weteran
Ten sezon jest wyjątkowo "skrzywdzony".23 konkursy. Indywidualne i aż 8 konkursów drużynowych.Licząc z. MŚWL i IO. Aż 10.Żaden zawodnik nie ma szans pobić rekord Prevca z sezonu. 2015/2016 (2303 pkt).Ani nawet się do niego zbliżyć.Nie ma też w nim jakiegoś dominatora i raczej nie będzie,bo konkursy są wyrównane i na bardzo wysokim poziomie.
-
zimowy_komentator profesor
@madrek @madrek
Goran Janusz wziąłby Pilcha i jeszcze by w rękę wszystkich wycałował, a nasi się pieszczą i robią z niego juniora-maskotkę. Takiego co ma gila pod nosem... Trochę to śmieszne a trochę denerwujące za razem. Chłopak skacze dobrze a oni się zastanawiają nie wiadomo nad czym. W najgorszym wypadku klepnie parę razy bulę i tyle - nic takiego się nie stanie. Nie mają nic do stracenia a do zyskania wiele no a robią z tego wydarzenie nie wiadomo jakie, że młodego biorą. Łaski nie robią. Łaskę to otrzymał Miętus.
-
madrek doświadczony
świeże info
http://www.sport.pl/zimowe/56,64996,22816980,turniej-czterech-skoczni-tomasz-pilch-przekonuje-do-siebie.html
-
Wojciechowski profesor
@mc150193 @mc150193
Dokładniej jest 25 lat od pierwszej "drużynówki" w PŚ. A przed igrzyskami 1988 były już w programach MŚ.
-
salto_de_esqui weteran
@mc150193 @mc150193
Mam deja vu, pisze gość, który miał zniknąć tydzień temu.
Pytanie, co Hofer ma powiedzieć? Przecież banialuki, bzdury, mówienie o niczym, to klucz do sukcesu. Gimbaza pewnie nie zna, ale był taki program ironiczny, kpiący z rzeczywistości MDM (Mann do Materny, Materna do...):
www.youtube.com/watch?v=yrc3lFCPbn0
To idealna odpowiedź na to, dlaczego Tajner czy Hofer tkwią na stołkach. Szczerze polecam obejrzeć. -
kate28 bywalec
@WalterHofer
powiedział co wiedział
-
mc150193 weteran
Walter Hofer.... no coż ja mam innego powiedzieć.... nie dość, że od 20 lat a może i więcej klepie te same formułki to jeszcze podejmuje czasami takie decyzje które z uczciwą rywalizacją nie mają nic wspólnego. Jeszcze do tego taka liczba drużynówek której przez prawie 30 sezonów PŚ - ten jest 30-tym w którym są konkursy drużynowe - biorąc pod uwagę debiut tej konkurencji na IO w Calgary 1988.
-
Wojciechowski profesor
Precyzja i adekwatność odpowiedzi Boskiego Waltera na pytanie o działania co do atrakcyjności skoków narciarskich zwala z nóg!
-
kolec bywalec
Ale ten Walter klepie banały. Wiedziałem, co powiedział, zanim otworzyłem wywiad.
-
Stinger profesor
Ten sezon ma w zasadzie jeden ale duży minus, a więc zbyt duża ilość drużynówek co gorsza w krótkim odstępie czasowym!
Jeszcze konkurs drużynowy sam w sobie mi nie przeszkadza jeśli konkursów indywidualnych jest "odpowiednia" liczba ale w tym sezonie indywidualnych jest tak mało, że od razu rzuca się to w oczy.
Szkoda panie Walter, że z dyscypliny indywidualnej na siłę "robicie" drużynową.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się