Niemcy i Austriacy odkryli karty na pierwsze loty

@Domin10 @domin10

Chyba każdy użytkownik tego forum ten przepis by uchylił. No ale, co z tego? FIS jest na tyle niereformowalną organizacją, że na rychłą poprawę regulaminu nie ma co liczyć. Pamiętajmy, że oprócz kwestii dopuszczania zawodników do startu na mamucie leżą np: elektroniczny pomiar odległości skoku, czy reforma archaicznego sposobu oceniania stylu skoków. Moim skromnym zdaniem te kwestie są o wiele ważniejsze, a mimo to wciąż nie możemy się doczekać na te istotne zmiany.
Reasumując - na zmianę przepisów o dopuszczaniu skoczków do udziału na mamutach w najbliższym czasie bym nie liczył.

Ten przepis z zakazem startowania zawodników bez punktów PŚ bez punktów jest dla mnie absurdalny i niepotrzebny
W sezonie 2003/04 w PK skoczkowie skakali w Vikersund na mamucie. Teraz boją się puścić skoczków na mamuta którzy w PŚ nie punktowali. Ja bym ten przepis zlikwidował bo nie jest nikomu potrzebny.

@pawel96 @pawel96

Wank ma jechać

@pawel96 @jma

Norwegia w siedmiu, wraz z Hauerem, Niemcy kogoś dobiorą.

@pawel96 @pawel96

Norwegia chyba 6 będzie. No może Hilde? Niemcy jak widać 5, chyba, że przy tym wystrzale Siegela dadzą mu nieoczekiwanie szansę. Pytanie co na to trenerzy.
100 km to żadna podróż, bardziej chodzi o maraton skoków, no ale czymże innym jest RAW Air?

Podobno o 13 ma być test skoczni, wie ktoś coś więcej?

Niemcy nie wykorzystują pełnej kwoty? Dla nas jest to świetna wiadomość. Ale teraz trzeba naprawdę latać, bo quale są obowiązkowe dla wszystkich, a do konkursu wchodzi tylko pierwsza czterdziestka.

Lista startowa może zawierać koło 50 nazwisk - NOR 7, AUT 7, SLO 6, POL 6, GER 6, JPN 5, USA 3, SUI 3/4, FRA 1, ITA 2, FIN 1, może Zografski, Rosjanom i Czechom polecałbym raczej treningi.

Raczej bez niespodzianek. W Austrii brak Fettnera, ale ten chyba będzie ogarniał formę do drużynówki na IO, a tam pewnie będą skakać obok niego Kraft, Schlierenzauer i Hayboeck.

Cieszy, że coraz więcej "egzotycznych" krajów pojawia się w skokach

Ze zdjęcia wynika, ze mamy już Monako lub Indonezję :)

5 Niemców to niespodzianka ,myślałem że pojedzie Schmidt bo całkiem nieźle skakał w TCS.
Natomiast biorąc Paschke na loty nie wiem czy to dobry wybór ,zawodnik który w przeciwieństwie do Schmida całkowicie pogubił się na TCS i branie go na loty może skończyć się tzw. bulą.
Huber jednak jednorazowo pokazał się w PK ,patrząc na jego ostatnią formę myślałem że na dłużej tam zagości ,ale jak w przypadku Paschke może to się skończyć bulą.

Florian

Florian spokojnie ten swój rekord życiowy poprawi.

No to Altenburger sobie polata, bo wygrał dwa treningi na PK w Neustad, czym tam się martwić że w konkursach zdobył tam całe 18 punktów. Aigner, który nie punktuje w PŚ już po raz piąty z rzędu (choć w ostatni konkursie trzeba przyznać że wycięło go KO) i lotnikiem jest kiepskim, także został zwolniony z obowiązku rywalizacji w PK. Bronić się musiał tylko Huber.
Po co AUTy to zrobili, mając tak zorganizowany kalendarz, że Bischo nie koliduje z Tauplitz, więc mogli zrobić tam spokojne eliminacje do dopełnienia pewnej trójki, lub czwórki z Poppingerem, wiedząc że Fettner chyba sam zrezygnował ze startu - kto się tego dowie to proszę o logiczne wytłumaczenie, bo na chwilę obecną takiego nie znajduję ;)
Niemcy wciąż z rewelacją początku sezonu Paschke, tylko to wygląda na konkursy ostatniej szansy. Schmid już pewnie w pocie czoła przechodzi na NH, bo skoro Siegel jest zbyt niedoświadczony na loty, to co tu mówić o takim żółtodziobie, zwłaszcza że impreza mistrzowska dla młokosów tuż za pasem. Na razie wygląda na to, że ostatnie wolne miejsce zgarnie antylotnik Wank.

No to Altenburger sobie polata, bo wygrał dwa treny na PK w Neustad, czym tam się martwić że w konkursach zdobył tam całe 18 punktów. Aigner, który nie punktuje w PŚ już po raz piąty z rzędu (choć w ostatni konkursie trzeba przyznać że wycięło go KO) i lotnikiem jest kiepskim, także został zwolniony z obowiązku rywalizacji w PK. Bronić się musiał tylko Huber.
Po co AUTy to zrobili, mając tak zorganizowany kalendarz, że Bischo nie koliduje z Tauplitz, więc mogli zrobić tam spokojne eliminacje do dopełnienia pewnej trójki, lub czwórki z Poppingerem, wiedząc że Fettner chyba sam zrezygnował ze startu - kto się tego dowie to proszę o logiczne wytłumaczenie, bo na chwilę obecną takiego nie znajduję ;)
Niemcy wciąż z rewelacją początku sezonu Paschke, tylko to wygląda na konkursy ostatniej szansy. Schmid już pewnie w pocie czoła przechodzi na NH, bo skoro Siegel jest zbyt niedoświadczony na loty, to co tu mówić o takim żółtodziobie, zwłaszcza że impreza mistrzowska dla młokosów tuż za pasem. Na razie wygląda na to, że ostatnie wolne miejsce zgarnie antylotnik Wank.

@Wojciechowski @dzika_swinia

Hmm, tu powraca przypadek niejakiego Muminowa. Już mu pozwolili skakać w Vikersund ("na gębę", bo bez żadnej podstawy regulaminowej), czy zatem teraz zabroniliby mu, bo... nie ma punktów PŚ lub LGP?

To byłaby dopiero przednia komedia i wręcz "strollowanie" samych siebie przez FIS. ;)

@Wojciechowski @Jannush

Otóż to, argumenty o "bezpieczeństwie" w epoce chyba najwyższego ogólnego stopnia bezpieczeństwa w historii skoków narciarskich brzmią osobliwie. A już przy wybiórczości tej "troski" o "bezpieczeństwo" to już brzmią groteskowo.

@Wojciechowski @kolos

Rok temu w Oberstdorfie z tym przepisem było 50.
A w ten weekend PK nie będzie więc może stawi się Zografski+jakiś Kazach (nie wiem jak z punktami LGP ale któryś na pewno ma)

@Wojciechowski @Jannush

No cóz kilkanaście lat temu mamucie skocznie były nieporównywalnie bardziej niebezpieczne niż dziś a puszczali na nie wtedy nawet 15-latków. Dziś nawet 18 latków odstawia się od mamutów, ba nawet od skoków na takiej dużej skoczni jak Ruka/Kuusamo...

Do tego jeszcze to debilne ograniczenie prawa startu na skoczniach mamucich...

@Wojciechowski @Wojciechowski

Dla Austriaków Lackner nie byłby żadnym wzmocnieniem więc nie zawracali sobie głowy :)

Ciekawe czy przy tym durnym przepisie o punktach PŚ/LGP znajdzie się choć 50 skoczków na liście startowej. Najśmieszniejsze że paru (parunastu?) zawodników którzy nie mają prawa startu na mamutach w PŚ, stawi się na MŚ w lotach i tam już bez problemu wystartuje....

@Wojciechowski @Wojciechowski

To wina FiSu, że ma durne nielogiczne przepisy.
Ja tam Słoweńców rozumiem, są poszkodowani, mają tylko jedną krajówkę na sezon do wykorzystania zamiast dwóch, a i tak ciężko im czasem nazbierać 12 czy 13 na mamuta, więc muszą kombinować.
Po prostu trzeba ten durny przepis zmienić i tyle.
Mamuty obecnie nie są niebezpieczniejsze od dużych skoczni.

Zadanie dla Aignera i Altenburgera to "zmęczyć" granicę 200 metrów.

Austria - frajerzy!

Proszę, a frajerzy z Austrii pokpili sprawę i nie zgłosili Lacknera, który na "mamucie" już skakał. Co prawda punktów PŚ ani LGP nie ma, ale przecież mógłby "być na miejscu" i sędziowie "mogliby bacznie go obserwować", żeby dopuścić go do startu.

Dużo jeszcze muszą uczyć się od Słoweńców!