Stefan Horngacher: Mamy drużynę z dużym potencjałem

  • 2018-02-04 18:58

Kadra Stefana Horngachera w kapitalnym stylu zakończyła przedolimpijski weekend w Willingen. W niedzielnym konkursie, rozegranym w Hesji, mieliśmy dwóch zawodników na podium, czterech w ósemce, a Stefan Hula finiszował dwunasty. Największym zaskoczeniem dnia był jednak Piotr Żyła, który w ciągu niespełna tygodnia przeszedł sportową metamorfozę.

- Piotrek to Piotrek. Jest niesamowitym człowiekiem. Wystarczy porównać jego aktualnie skoki do tych sprzed tygodnia, z Zakopanego, aby pokusić się o takie stwierdzenie. W niedzielę oddał prawdopodobnie najlepsze skoki w tym sezonie. Zmieniliśmy nieco jego pozycję na najeździe, a on to zaakceptował i wdrożył w życie. Zaprezentował się naprawdę dobrze. W Zakopanem problem tkwił w jego postawie na najeździe. Była kompletnie zła. Powiedziałem mu, że musi realizować plan, który to ja mu nakreślam. Zrealizował to, dzięki czemu jego skoki wyglądały znacznie lepiej.

- Kamil Stoch w tę sobotę miał również problemy z pozycją najazdową. Dziś było inaczej, a jego próby stały na naprawdę wysokim poziomie. Zwłaszcza ta z drugiej serii niedzielnych zawodów. Nie miał szczęścia do warunków, ale sam Kamil wykonał świetną robotę. Niemniej, jestem pełen podziwu dla Johanna Andre Forganga, który zasłużył na wygraną. Ogromne gratulacje za to, co pokazał na Muehlenkopfschanze.

Co można powiedzieć o tym, co wydarzyło się z Richardem Freitagiem? - W pierwszej rundzie trafił na niekorzystne warunki. Na temat drugiej serii nie chcę się wypowiadać, gdyż nie jestem pewny. Wydaje mi się, że popełnił mały błąd. Nie spoglądam za bardzo na rywali, ponieważ skupiam się na mojej kadrze. Najbardziej istotna jest jakość skoków. Maciek pokazał się z dobrej strony, a Stefan w finale był nieprawdopodobny. Mamy drużynę z dużym potencjałem.

- Trzeba wspomnieć o Dawidzie Kubackim, który w ten weekend wspiął się na najwyższy światowy poziom. W rundzie finałowej wiatr znacząca mu przeszkodził. Napotkał na spore turbulencje w locie, co wpłynęło na końcową odległość. Przy odrobinie szczęścia mógł nawet wygrać. Najważniejsze jest jednak to, że moi podopieczni są na dobrej drodze do szczytowej formy. Przed nami relaks, a następnie podróż do Korei Południowej. Jako trener, mogłem sobie tylko życzyć takich wyników w przedolimpijskich zmaganiach. Jeszcze dziś lecimy do Warszawy, a już w poniedziałek obieramy kierunek Pjongczang. Przed nami emocjonujący luty z Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi. Fakt, że mamy aż pięciu tak dobrych skoczków, może być kluczowy przy okazji rywalizacji drużyn. To piątka świetnych sportowców.

Korespondencja z Willingen, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13041) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pawel96 profesor
    @sensowny @sensowny

    Nie ma szans, duma by mu nie pozwoliła :P

  • sensowny stały bywalec
    Trenerem kadry B

    Powinien byc Łukasz Kruczek wg mnie. Nie wiem czy byłby taką opcją zainteresowany ale myśle że by podołał i zna realia

  • mateusz3951 weteran

    Horngacher świetnie przygotował cały zespół do IO, mamy wielkie szanse na świetne wyniki. Ciężko mówić o konkretnych celach wynikowych, natomiast patrząc na klasę sportową Stocha, czy siłę drużyny ciężko nie myśleć o medalach.

  • Bojkot1970 bywalec

    Chyba potrzeba nam kogoś zza zagranicy do młodych skoczków i dobrze było aby ten ktoś znał nieco jezyk Polski.
    Dlatego kierunek słoweński mi by pasował. Moze by Horngaher kogoś polecił ? Najgorsze że jest to że polska myśl szkoleniowa jakoś słabo wyglada a talentów to u nas nie ma za duzo i trzeba tych co mamy młodych skoczków szkolić bo innych za bardzo nie widać. Zmiana pokoleniowa musi sie rozpocząc już od następnego sezonu, nawet kosztem wyników.

  • skijumpingexpert profesor
    @Pavel @strong3

    Tutaj akurat łatwo się pisze. Nic dziwnego, że Ziobro sobie nie pomyślał: Walić chrzciny, lepiej skakać na MP obok 16-latków, na początku listy startowej żeby sobie kibice pomyśleli jak słaby jestem, że w tym wieku muszę z początku skakać.

  • skijumpingexpert profesor
    @Qrls @qrls

    Jasne, że to nie były tylko warunki Yukija Sato skakał w tych samych i to zdeklasował to on chciał postawić wszystko na jedną kartę.

  • Ad1K weteran

    Dobrze, napiszę to jeszcze raz. Nie pompuje balonika - nie wyzywajcie na mnie. Według mnie mamy drużynę na złoty medal IO, przemawia za tym forma, dyspozycja psychiczna w najważniejszych momentach i kłopot bogactwa. Stefan niesamowicie potrafi trafić z formą. Też uważam, że Kubacki mógł nawet wygrać, radził sobie tu w różnych warunkach - może być czarnym koniem IO i rywalem Kamila Stocha, którego przy bardzo dobrych próbach w sprawiedliwych warunkach stać na zapisanie się w historii jako pierwszy zawodnik, który broni podwójne Mistrzostwo Olimpijskie.

  • ChudyByk początkujący
    Forma polaków

    Jeszcze niedawno Piotrek nie łapał się do drużynówki. Dziś zajmuje 3 miejsce.
    Maciek mimo że skacze w kratkę drużynowo zdobył mistrzostwo świata.
    Kamil zawalił kilka skoków w sezonie i wszyscy już mówili że się wypalił. Dziś wygrywa kolejny turniej z rzędu.

    Do czego zmierzam? Jeśli tak mają wyglądać momenty kryzysu i chwilowych obniżek formy to proszę bardzo!

    Warto pamiętać że cichym bohaterem tych wszystkich sukcesów jest Stefan Hongacher.
    To on nauczył chłopaków "na nowo" skakać. Najlepszym przykładem jego talentu trenerskiego jest Stefan Hula.
    Tyle lat 5 koło u wozu facet beż żadnych znaczących sukcesów. A tu proszę... Bardzo mocny punkt naszej drużyny. Świetna technika i bardzo powtarzalne skoki - to wszystko zasługa trenera który według mnie jest dziś najlepszym szkoleniowcem na świecie.

  • Krzych stały bywalec
    Trener kadry C

    Może kogoś podebrać se Słovenii,

    Obserwując tych zawodników można stwierdzić, że mają dobrych trenerów B i C bowiem zawodnicy młodzi, którzy weszli do kadry A skaczą bardzo dobrze. Ponadto tych zawodników Słovenia ma bardzo dużo. Także teraz to raczej nie Austria jest kuźnią talentów a Słovenia. Gdyby jeszcze mieli trenera w kadrze A mielibyśmy obok Norwegów i Niemców bardzo trudnych rywali. Na szczęście trener od lat jest ten sam, choć ostatnio chyba jakiś podział był, nie interesowałem się tym szczególnie.

    Może też jakiś austriacki trener ale nie Mitter. Z Norwegii jasna sprawa, że nikt się teraz nie ruszy.

  • Jannush profesor

    Ja tylko mam nadzieję na sprawiedliwe wybranie czwórek na konkursy na IO i że odpadnie najsłabszy na treningach, a nie najmniej medialny.

  • Janeman profesor
    @Janeman @Janeman

    Tylko kto ewentualnie zamiast niego ?
    Po poprzednim sezonie myślałem, że idealnym kandydatem był by Mitter - wykonał kawał dobrej roboty z Finami (znalazł grupę młodych zawodników, która bardzo szybko podniosła swój poziom) , jednak nie osiągnął nic medialnego i było by nas na niego stać. W tym sezonie jednak Finowie zrobili znowu krok w tył, natomiast trener dał się poznać jako furiat , a tego nam na pewno nie trzeba.
    Ale przecież w Austrii, czy Niemczech mogą być jakieś trenerskie talenty, które nie dostąpiły zaszczytu pracy z kadrami i o których my nic nie wiemy, ale za to Horngacher dobrze ich zna.
    Tak jeszcze wracając do Żidka , to zupełni nie winił bym go za ten sezon - niby przyszedł jako główny trener kadry B , ale cały stary sztab został , więc nie wiem w jakim stopniu miał wpływ na przygotowania. To był po prostu błąd na samym początku, trzeba było dać trenerowi wolną rękę, by stworzył swój sztab, bo tak to wygląda, jakby tą nominacją chciano tylko "przypudrować " kadrę , zamiast coś na prawdę w niej zmienić.

  • Janeman profesor
    Maciusiak

    Wydaje się, ze decyzja co do Maciusiaka , jako trenera kadry B została już podjęta i w dodatku pełni on funkcję nadrzedną w stosunku do całego tercetu kadry już tej zimy . A dementi było z jednej strony ukłonem w jego stronę , żeby nie obciążać go wynikami z tej zimy , a z drugiej strony daniem ostatniej szansy obecnemu sztabowi.
    Natomiast już pierwsze konkursy 2 i 3 ligi pokazały kto ustala skład - zawodnicy Maciusiaka jeździli na PK nawet po beznadziejnych występach (Czyż, potem Stękała) podczas gdy Kantykę , czy Murańkę (w grudniu nie skakał aż tak beznadziejnie) odstawiano nawet po punktowych wekendach. No i jeszcze ten początkowy brak Zniszczoła w składzie , choć był najlepszym z zaplecza w Wiśle (trudno to tłumaczyć sprawami wizowymi, bo raczej uż po lecie wydawał się pewniakiem na ten wyjazd).
    Inną sprawą jest to, czy Maciusiak sprawdzi się na tym stanowisku , bo o ile trenersko prezentuje jakiś poziom (trudno powiedzieć, czy na prawdę tak wysoki jak wielu tu uważa- musiał by popracować z dobrym "materiałem" abyśmy się mogli o tym przekonać) to jest to człowiek z trudnych charakterem i łatwo popadający w konflikty , a w dodatku mam wrażenie, że przy powołaniach bardzo mocno kieruje się kluczem "swój/obcy".

  • strong3 bywalec
    @Pavel @pavel

    Ja uważam, że Ziobro jest w dużej mierze sam sobie winien. Sapał do Kruczka, sapał do Tajnera i zbyt łatwo tracił podobno motywację. Talent ma, ale to jeszcze nie wszystko. On sobie na opinie kłótliwego także zapracował. I w sytuacji napiętej, tak jak teraz, że 5 walczy o 4 miejsca mógłby mieć jakieś wąty przykładowo. Żyły bym, przy wszystkich jego dziwactwach o to nie podejrzewał.

    Poza tym, o ile Ziobro mógł czuć się urażony przed sezonem odsunięciem do kadry B, to jednak ostatecznie warunki zaakceptował. Co mnie w tej sytuacji irytuje to, to że zamiast łazić po fb i TVN-ach, mógłby jakoś pogadać z Horngacherem. A że był o 20 m lepszy od Stękały, to też mógł udowodnić na MP, a nie mówić o tym po treningu, gdzie wcześniej ustalono skład na PK, bo wydawało się, że z eliminacji na zawody będą nici z powodu pogody.

    A Miętus podobno potrafił być dobry na treningach, tak czytałem w jakimś wywiadzie, lecz nie był to wywiad ze Stefanem. No, ale kompletnie nieudany eksperyment z tego wyszedł. Kompletnie.

  • Pavel profesor
    @strong3

    Ziobro może i mu nie pasował, ale Miętusa za to musiał mu ktoś polecić. Krzysio był na pierwszym spotkaniu z trenerem po jego przyjeździe do Polski i trafił do kadry A po sezonie, w którym nie zdobył żadnego punktu PK i dwa razy skompromitował się w kwalifikacjach w polskich konkursach PŚ (2x przedostatnie miejsce). Stąd wnioskuję, że nie wszystkie decyzję kadrowe są w 100% decyzją trenera, bo gdzież on mógł dostrzec niebywały talent Miętusa? :) Także kto tam wie kto i co szepnął na temat Ziobry Horngacherowi, a co w konsekwencji wywołało taki, a nie inny stosunek Stefana do Janka.

  • strong3 bywalec
    @Pavel @pavel

    "Szkoda tylko Ziobry, błędna polityka kadrowa sprawiła, że straciliśmy niezwykle utalentowanego zawodnika."
    Jeżeli Horngacher podjął taką decyzję, to miał do niej pełne prawo, w ogóle robiąc takie wyniki, on może sobie w tej kadrze trzymać Grzegorza Śliwkę i Marcina Sitarza. nie wierzę w to, by Małysz czy Tajner w sprawie Ziobry przystawiali mu pistolet do głowy, raczej Ziobro nie do końca pasował Stefanowi.
    A czy musi/musiał mu pasować do koncepcji? Nie. Tak jak nie zawsze w piłce na MŚ jedzie grupa najlepszych piłkarzy. Zamiast tego jedzie taka, która daje najlepszą synergię np. lub taka, która najlepiej ze sobą współpracuje.

    Żidek na którego Stefan zapewne wyraził zgodę, okazał się wielkim niewypałem. Szkoda. Wolałbym, żeby udało się ogarnąć Stefanowi jakiegoś kumpla z ośrodków niemieckich czy austriackich, zamiast Maciusiaka, ale wszystko będzie lepsze, niż to co jest.

  • pawelf1 profesor
    @Pavel @pavel

    Ja myślę że już podjęto decyzję o kadrze B dla Maciusiaka . Nawet była już o tym nieoficjalna informacja ,którą dementowano. Ale pewnie tylko po to by był spokój na jakiś czas , czas MŚJ . Będą zmiany .....

  • Qrls weteran
    Piątek

    Wydaje mi się że Rysiek w drugim skoku się podpalił i to było główną przyczyną tego co się wydarzyło a nie warunki, dlatego wszyscy przemilczają ten temat (gdyby to były 100% warunki każdy otwarcie by to przyznał) :)

  • Pavel profesor
    @przemek32143

    Ja napisze przekornie, że dalej wierzę w Murańkę i Zniszczoła tylko potrzeba im szkoleniowca z prawdziwego zdarzenia i w tej roli widziałbym Maciusiaka. Dwójka o której piszesz ma spory potencjał, ale należy pamiętać, że w kadrze B mamy skoczków z potencjałem, którzy mają sezon w plecy z powodu błędnych decyzji "na górze". Nie zapominaj, że Murańka w wieku Wolnego bił go na głowę wynikami, a i Zniszczoł nie był gorszy, szkoda byłoby zmarnować takie talenty. Szkoda tylko Ziobry, błędna polityka kadrowa sprawiła, że straciliśmy niezwykle utalentowanego zawodnika.

  • Xellos profesor

    Będzie prawdziwy ból głowy co do składu :) Niby każdy napisze, że wybrać najlepszego z treningów. Ale nasi mogą być blisko siebie i wcale nie musi jeden mocno odstawać od reszty dając oczywistość co zrobić.

  • kibic_skokow bywalec
    Trener cudotwórca

    Jest wspaniałym trenerem i to w dodatku naszym!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl