Stefan Horngacher: Razem wygrywamy i razem przegrywamy

  • 2018-02-20 17:50

Za nami ostatni akcent igrzysk w Korei Południowej związany ze skokami narciarskimi. Najlepsze drużyny poniedziałkowych zawodów odebrały już medale, a Stefan Horngacher podsumował wydarzenia, które dały Polsce historyczny krążek olimpijski.

- Mamy to! To był niesamowity konkurs drużynowy. Wielu pewnie oczekiwało czegoś więcej, bo po pierwszej rundy różnice w czołowej trójce były minimalne. W drugiej rundzie Norwegowie trochę odjechali, więc została walka pomiędzy Niemcami a Polską. Wypadliśmy w niej bardzo dobrze, ponieważ zespół Wernera Schustera walczył z nami do ostatniego skoku, w którym przechylili szalę na swoją stronę. Najważniejsze jest to, że skończyliśmy na podium, a kwestia tytułu olimpijskiego rozstrzygnęła się po kapitalnym boju trzech nacji. Akceptujemy brąz i jesteśmy szczęśliwi.

- Finałowa próba Andreasa Wellingera nie była perfekcyjna, o czym wiedział sam zawodnik. Pomyślałem, że to dla nas spora szansa, ale Kamil skoczył jeszcze gorzej niż Niemiec. Odbicie z progu było wykonane zdecydowanie za późno. Razem wygrywamy i razem przegrywamy. To zmagania zespołowe. Każdy stara się robić to, co umie najlepiej. Uważam, że brąz to super sprawa dla Polski. Kamil jest tylko człowiekiem. Zacięcie walczył o indywidualne złoto na dużej skoczni i tym razem, być może, nieco zabrakło mu energii.

- Maciej Kot i Stefan Hula znacznie poprawili się w drugiej serii. To były wartościowe skoki. Dawid Kubacki był wprost niesamowity w konkursie drużynowym. Zwłaszcza w pierwszej rundzie. Takiego Dawida chciałbym oglądać częściej. Medal i zapas punktowy nad pozostałymi ekipami muszą radować. Jesteśmy w gronie najlepszych ekip świata.

- Po tych zawodach czuję się znacznie lepiej niż po indywidualnych, kiedy byłem wykończony. Wiem, że to już koniec zmagań skoczków podczas XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Przez kilka dni nie muszę o tym myśleć, więc czas na chillout. Każdemu członkowi naszej drużyny należy się piwo za wykonaną pracę. Raz jeszcze pokazaliśmy charakter.

- Środa będzie wolna, a w czwartek wracamy do Europy. Przed kolejnymi zawodami Pucharu Świata będziemy chcieli odbyć trening na skoczni, ale jeszcze nie wiem czy będzie to Wisła, a może Zakopane. Wszystko zależy od warunków atmosferycznych i stopnia przygotowania skoczni.

- Nie chcę teraz poruszać tematu mojej przyszłości. Usiądziemy, a następnie porozmawiamy z Apoloniuszem Tajnerem oraz Adamem Małyszem. Czas na negocjacje dopiero nadejdzie.

Korespondencja z Pjongczangu, Dominik Formela

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11740) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • yyy profesor


    (...), tak jakby wyniki w kombinacji Norweskiej ( po co ten sport w ogóle istnieje), były lepsze przed przyjściem Tajnera albo przed przyjściem Małysza. W Polsce za mojego 28 letniego życia nie było dobrego biegacza Narciarskiego, a Małysz nagle ma go wyczarować w Kombinacji norweskiej.

    Nie macie o niczym zielonego pojęcia, ale będziecie zawierać durne głosy w tematach których nic nie rozumiecie. Wiecie możecie sobie przeglądać cyferki, statystyki, wklejać tu je analizować, podniecać się nimi, czytać artykuły i komentarze, ale to nie czyni z was ekspertów/.

    [Moderowany (21254) / 2018-02-22 09:23:21]

  • RET_RET doświadczony
    @HAZARD @HAZARD

    Po pierwsze, jak słusznie napisał madrek, acka palnął głupotę. Beznadziejne jest nawoływanie zawodników do nieposłuszeństwa wobec trenera.

    Po drugie, kto powiedział, że Małysz nie zajmuje się kombinacją norweską? Zatrudnienie na trenera Danny'ego Winckelmanna jest - podobnie jak zatrudnienie Horngachera - inicjatywą Małysza. Poza tym Winckelmann w wywiadach podkreśla, że Małysz im bardzo pomaga.

    Po trzecie - może tak na początek odrobinę zaufania do trenera? Słowiok zajął nalepsze miejsce na IO dla Polski od 1994. Marusarz biegł jako ostatni z Polaków, na 45 miejscu, miał małe szanse na poprawę tej pozycji. W dodatku trener nie zdjął go z trasy znienacka, tylko zaplanował z góry zdjęcie go z niej po pierwszym okrążeniu. Sam zawodnik mówił w wywiadzie, że szkoda, że on by powalczył, ale uśmiechał się i wyglądał na zadowolonego, z czego wnoszę, że była to taka deklaracja "na alibi", żeby dobrze wypaść w oczach kibiców (takich jak Ty, HAZARD) i ew. kolegów (że nie jest mięczakiem itd.). Tymczasem - nasi kombinatorzy w drużynówce mają szansę wywalczenia miejsca w "ósemce" najlepszych, co zapewniłoby im stypendia sportowe. Sądzę, że to nie do pogardzenia w tak marnie opłacanym sporcie, jak KN. Czy nie mam racji???

  • Aaabbbb profesor
    @ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

    Dalaj Lamie być może nie chodzi o pieniądze. Teraz Stefan wie, że ma wszystkie karty w ręku i od Niego zależy gdzie i za ile pójdzie. Może się zgodzić na trochę niższą kasę w zamian za jakieś obietnice czy swobodę działania, ale jeśli nie ma żadnych osobistych wycieczek do władz austriackiego związku, a kasa i warunki pracy będą dużo lepsze niż u nas - pójdzie tam.
    Dlatego twierdzę, że Panowie A+A mają bardzo trudne zadanie. Zapunktują u mnie bardzo, jeśli Stefan zostanie.

  • Pavel profesor

    Jeżeli byłbym Horngacherem, całkiem abstrahując od "dobra polskich skoków" i kwestii patriotycznych, jako że siłą rzeczy Austriak raczej względem Polski ich nie ma, to po otrzymaniu propozycji od Austrii bez wahania bym tam poszedł. Dlaczego? Sprawa jest banalna, Stefan ma markę i w razie oferty, PZN i jego austriacki odpowiednik będą się licytować co pozwoli trenerowi wynegocjować kontrakt jaki tylko chce, a obawiam się, że nie mamy takich możliwości jak rodacy Schlierenzauera.

    Kolejna sprawa, perspektywy, mieliśmy jedną z najstarszych drużyn na IO, zaplecze nie pokazuje nic, kompleksy treningowe, poza małymi wyjątkami, praktycznie u nas nie istnieją. Nijak nas z Austrią porównać nie można. Z której strony nie patrzeć jest to idealny moment na zmianę pracodawcy.

    Osobiście bardzo bym chciał, aby Horngacher został w Polsce, ale jak pisałem wyżej, oferta z Austrii może być nie do odrzucenia. Pożyjemy, zobaczymy.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Ja myślę, że Horngacherowi nie chodzi o pieniądze

    Tylko usiądą do rozmowy i on postawi swoje oczekiwania:
    -Albo zostaję i inwestujecie w zaplecze, albo dalsza moja praca nie ma sensu.
    Myślę, że po prostu będzie chciał zmian na zapleczu bo wtedy jego praca w Polsce ma perspektywy. Jeśli nic się nie zmieni, on po prostu porzuci pracę tutaj.

  • cocok stały bywalec
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Hmnn, ale to jest artykuł sprzed 2 dni, gdzie jest napisane, że Kuttin ma poparcie Prezesa na konkurs drużynowy. A po konkursie były kolejne wypowiedzi Prezesa, że Kuttin zostaje do końca tego sezonu, ale potem będą myśleć. No nie wiem, w to poparcie Krafta też mi się chce średnio wierzyć. Zobaczymy.

  • madrek doświadczony
    @HAZARD @acka

    Sorry, ale napisałeś głupotę. Relacja trener-zawodnik jest jak relacja generął-żołnierz. Rozkazy trzeba wykonywać zawsze, nawet jeśli wydają się głupie i nieuzasadnione.

  • acka weteran
    @HAZARD @acka

    No i to też jeden z powodów, dlaczego trenerzy-frustraci pomiatają zawodnikami, traktują ich jak śmiecie. Bo zawodnicy dają się tak traktowac. Kto nie umie walczyć o swój honor, nie da rady także w rywalizacji. Sport wyczynowy to zajęcie dla śmiałych i "pozytywnie bezczelnych" - bez tego nie ma sukcesu....

  • acka weteran
    @HAZARD @HAZARD

    No cóż,
    to też jeden z problemów naszych zawodników - ta wieczna nieśmiałość... I w walce z rywalami, i w stosunku do trenerów i działaczy. Rywali trzeba szanowac, ale jak coś się trenerom i działaczom absurdalnego we łbach narodzi, czasem warto powiedzieć po prostu: sp..., to ja biegam i to mój bieg....

  • Mc15011 doświadczony
    @erytrocyt_ka @Maradona

    Jak mają nie stawiać w Austrii na narciarstwo alpejskie skoro tam jest najwięcej zawodów PŚ zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn, mając absolutnie największą gwiazdę czyli Marcela Hirschera, mistrza wygrywania olimpijskich szans czyli Mathiasa Mayera, wielką zawodniczkę Annę Veith, no i oczywiście mając tradycje? Skoki narciarskie w Austrii zawsze były na drugim miejscu. Austriacy na Olimpiadzie w 2010 roku jeśli chodzi o skoki nie odczuli takiej klęski jaką odczuli w narciarstwie alpejskim - tam wywieźli zaledwie 4 medale w tym zaledwie 1 złoty i co gorsza te wszystkie medale wywalczyły tylko kobiety. Tym bardziej, że oni w tej dyscyplinie na Olimpiadzie zdobyli łącznie ok. 130 medali. Natomiast w obecnych skokach austriackich jest niestety źle i nie wiem czy to jest kryzys przejściowy. Bo jeżeli Kuttin popełnia te same błędy co z naszą reprezentacją w 2006 roku to niestety ale tego człowieka Austriacy muszą się pozbyć i to czym prędzej. Tym bardziej, że w przyszłym roku w Seefeld/Innsbrucku są MŚ i Austriacy będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony.

  • madrek doświadczony

    Pozostanie Kuttina na stanowisku byłoby dla nas fantastyczną wiadomością. Nie dość, że oznaczałoby to, że Horngacher prawdopodobnie przedłuży kontrakt, ale na dodatek osłabiałoby Autriaków. Brak zmiany na stanowisku trenera w Austii to zapewne koniec kariery Schlierenzauera, chyba, że znalazłby on sobie trenera indywidualnego.

  • erytrocyt_ka profesor
    @cocok

    'W Austrii szef skoków Schroecksnadel nie przewiduje zwolnienia #Kuttin na rok przed #Seefeld2019. Obecny trener na ten moment ma też wsparcie #Hayboeck i #Kraft. Czy to oznacza, że uratuje stanowisko?????
    #skijumpingfamily'

    I jeszcze tutaj: https://www.skispringen.com/olympia-nicht-einmal-mittelmass-oesv-coach-heinz-kuttin-kritisiert-seine-athleten/

  • Mc15011 doświadczony

    Razem wygrywamy i przegrywamy... tak naprawdę warto popatrzeć na nasze zaplecze. Przykro mi bardzo ale nasze zaplecze wygląda bardzo blado i co gorsza ja mówiłem już o tym prawie 1,5 roku temu, że z miesiąca na miesiąc nasze skoki będą upadać co raz niżej. Nikt nie chciał mnie słuchać - taki macie oporny słuch, a to jest tłumacząc to humanistycznie, kardynalny błąd rzeczowy. No a teraz macie to delektowanie się sukcesem naszej kadry A. Niestety ale w pierwszej kolejności trzeba przygotować taczki trzem ludziom z kadry B. Radkowi Żidkowi, Robertowi Matei oraz Marcinowi Bachledzie. To oni doprowadzili do tego, że z limitu 8 skoczków jaki mieliśmy jeszcze do końca 2016 roku (o ile mnie pamięć nie myli) w CoC spadł nam do zaledwie czterech (!!!) skoczków. Teraz mamy obecnie pięciu zawodników w CoC ale to wciąż za mało. Idziemy do Fis Cup. A tam jest jeszcze większa kompromitacja. Nie ma o czym mówić, jeżeli u siebie w domu na 20 skoczków zaledwie czterech wchodzi do 30-tki. Za granicą też Polacy skaczą nie lepiej. Zresztą dopóki ryba śmierdzi od głowy. Mam tylko nadzieję, że Tajner wykona jeszcze jedną rzecz, a właściwie dwie. Czyli zatrzyma Horngachera na stanowisku trenera kadry A skoczków oraz PRZEPROSI NASZE ZAWODNICZKI co jest jego za****** obowiązkiem i wtedy może odejść z prezesury. Wracając do zaplecza to trzeba dmuchać i chuchać na Tomka Pilcha. Widać że ten chłopak ma potencjał by zostać wielkim skoczkiem - tak jak jego wujek. Oby tylko nie doznał jakieś ciężkiej kontuzji - tylko o to się strasznie boję.

  • cocok stały bywalec
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Skąd masz taką informację? Kraft popiera? Dziwne. Odejście Kuttina to numer jeden w prasie austriackiej.

  • staskiel początkujący
    kadra B

    Nie wiem ale mysle ze po sezonie wkoncu trzeba wziac sie za kadre B i nie udawac ze nic sie nie dzieje , bo Tajner niestety ale teraz za bardzo delektuje sie sukcesami naszych skoczkow zamiast te pracowac nad aby wciaz szkolic nasza mlodziez zeby byla jakas kontynuacja , nie wiem szkoda naszych perełek z 2014 r, tej naszej czworki taki potencjal i zamrnujemy to??

  • wiatrhula111 weteran
    @HAZARD @Xander1

    Mimo wszytko Cieślar fatalnie skacze z biegiem,nie jest najgorzej,a tutaj oddał chyba najlepszy skok w roku.

  • Stoszek profesor

    Jak Kraft i Hayboeck go popierają czyli liderzy to Kuttin zostanie

  • Aaabbbb profesor
    @dervish @dervish

    Aaa okej :).
    Nie ma to jak klasyka :)

  • dervish profesor
    @dervish @Aaabbbb

    Ty wskazałeś a ja skopiowałem od Ciebie bo spodobał mi się Twój wpis. :)

  • Aaabbbb profesor
    @dervish @dervish

    Bad boys, bad boys, whatcha gonna do...? ;)

    Wskazaliśmy ten sam cytat :)

  • erytrocyt_ka profesor
    @erytrocyt_ka @Maradona

    Też jestem zdziwiona, sądziłam, że to raczej pewne, że Kuttin straci posadę. Chyba, że odzywali się wcześniej do Horngahera, ale on powiedział, że zostaje z nami i nie mieli lepszego kandydata na miejsce Kuttina, więc dadzą mu jeszcze szanse.

  • Nobody stały bywalec
    @Nobody @Nobody

    indywidualne oczywiście treningi a nie medale jakby ktoś inaczej zrozumial bo koslawo to napisalem, zreszta jak zwykle, ale czasu goni a telefon nie za duzy ;d

  • Nobody stały bywalec
    Ważne

    Ja bym chciał tylko, tak przyszłościowo myśleć żeby Tomka Pilcha prowadził Horngacher albo trener na jego poziomie. Naprawdę bo patrząc na poziom zimowych sportów w Polsce za kilka lat medale Pilcha mogą być jedynymi. Choćby miał mieć indywidualne jak Małysz kiedyś, to niech ma lecz to mało realne za pewne. Niech nie stracą tego skoczka i nie trenuję go jakiś średniak typu Kruczek a profesjonalista. Za pewne siedzą w nim geny wujka a w połączeniu z bardzo dobrym trenerem i tym że teraz jesteśmy poziomem sprzętowym milion razy wyżej niz za czasu Małysz to może być mieszanka wybuchowa. Mam nadzieję że Jego kariera potoczy się dobrze, a Adam na pewno będzie wiedział co dla Niego dobre.

  • Maradona profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Aż się wierzyć nie chce. Po tak fatalnym jak na ich standardy i potencjał sezonie chcą dalej go trzymać? Dziwne. Chociaż czytałem też, że w Austrii na pierwszym miejscu jest narciarstwo alpejskie i to na nim skupiają główną uwagę.

  • pawelf1 profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Stoch chyba dobrze wiedział co mówi:)

  • wikidajlo doświadczony
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    to szansa dla nas, super

  • erytrocyt_ka profesor

    Podobno nie przewiduje się zwolnienia Kuttina na rok przed Seefeld, ma on tez jak na razie poparcie Krafta i Hayboecka.

  • wikidajlo doświadczony
    @dervish

    Dzieki, przeczytalem. Ale nie bardoz po tym wszystkim jestem sobie w stanie wyrobic opinie czy Malysz dzialal dobrze czy tylko pozorowal. Wydaje mi sie oczywiste, ze brak sztucznie zasniezanego toru dla narciarzy klasycznych/kombinacji norweskiej/biatlonu to delikatnie mowiac zaniedbanie obecnej ekipy. Trener to drugie piwo, ale trzeba miec przestrzen do trenowania.

  • Marmas początkujący
    @HAZARD @HAZARD

    Ja też trochę nie rozumiem tego co robi Małysz. Szanuje go ale albo idzie w trenerkę albo w bycie działaczem. A nie urządza sobie co by nie mówić za pieniądze podatników sposób na życie. Jeździ po świecie i w sumie to co on konkretnego robi bo nie wiem. Wymyślona funkcja i tyle żeby miał co robić. Ale olać to.
    Napisałes że z roku na rok w Polskim sporcie zimowym dzieje się coraz gorzej. Stary to nie prawda. W Polskim sporcie zimowym jest tak samo od 30 lat czyli tragicznie. Nie dzieje się ani gorzej ani lepiej. Jest tak samo źle.
    A to że były medale w Kanadzie i Rosji to nie jest zasługą jakiegokolwiek pomysłu na zagospodarowanie sportu zimowego ale wynikiem wielkiego talentu Małysza Kowalczyk i Panczenistów.
    Co do Skoków to rzeczywiście ta dyscyplina idzie w dobrym kierunku Ale. Ale tylko męska. Są skoki Pań. Jest szansa na medal na Igrzyskach. Na Medale w konkursie mieszanym na MŚ jest już szansa od paru lat. Pytam sie, gdzie są Polskie zawodniczki? Konkurencja jest nie wielka czyli są szansa na medale. Pytam się dlaczego nie mamy nikogo. Tajner ma w gdzieś skoki kobiet i te wszyskie dziewczyny poza swoją kochanicą

  • dervish profesor
    @wikidajlo @wikidajlo

    znalazlem jeden z wpisów tu: http://www.skijumping.pl/news.php?pokaz_news=24410

    EmiI 7 dni temu
    profesor 13.02.2018
    @dervish

    Nie no aktywność była w kombinacji. Konkretnie, publiczne zjechanie trenera kombinatorów za "brak chęci do współpracy z Horngacherem" i w konsekwencji wywalenie go odrazu po najlepszym starcie w PŚ od 20 lat. Owszem nie neguje że trener zza granicy byłby naszej kombinacji bardzo przydatny, od lat o tym pisałem, ale styl w jakim pozbyto się Wantuloka był żenujący. A nowy trener nie okazał się żadnym cudotwórcą, wyniki są zbliżone do tych jakie były sezon temu na tym samym etapie, a przed nami jeszcze finał sezonu gdzie rok temu nasi błysnęli formą i zaliczyli najlepsze występy od 1994 r.

  • dervish profesor
    @wikidajlo @wikidajlo

    znaleźć wpisy Emila odnośnie tej sprawy nie jest łatwo. Trzeba szukać w dyskusjach w których porusza sie działalność Pana Dyrektora. Takich dyskusji było ostatnio całkiem sporo. Moze Emil przeczyta i jeszcze raz naświetli temat. :)

  • wikidajlo doświadczony
    @dervish

    wskazowka??

  • dervish profesor
    @wikidajlo @wikidajlo

    No właśnie chyba się mylisz, bo niestety z tego co pisal Emil wynika, że robi. ;)

  • wikidajlo doświadczony
    @dervish

    gdzie moge znalezc komentarz emila bo pewnie jestem znow ignorantem a nie czytam "inside knowledge"

  • dervish profesor
    @wikidajlo @wikidajlo

    Z tego co pisał Emil to właśnie robi, robi aż za wiele. ;)

  • wikidajlo doświadczony
    @dervish

    tak jest. Przeciez MISTRZ nic nie robi dla kombinacji norweskiej. Moze sie myle?

  • dervish profesor
    @wikidajlo @wikidajlo

    Tajner rozłożył kombinację? No chyba, ze masz na myśli decyzję o stworzeniu stanowiska Dyrektora koordynatora d.s. skoków i kombinacji.
    nasz kolega Emil z pewnością mógłby co nieco powiedzieć na temat destrukcyjnej działalności PZN w temacie kombinacji norweskiej. Pisal o tym niedawno przy okazji innej dyskusji.

  • wikidajlo doświadczony
    @pawelf1

    To, ze Apollo zawala wszystko, co moze to chyba jest oczywiste. Rozlozyl biegi (chimeryczna Justyna konczy kariere, mozna bylo oprzec o TA WYBITNA OSOBE I SPORTOWCA polskie biegi - i nic) rozlozyl kombinacje norweska (coraz gorsze wyniki z kompromitacja zabiegow wokol Marusarza). Horngacher negocjuje i Tajner negocjuje - tyle, ze w polskich warunkach Horngacher jest zbawieniem a Tajner jego cieniem. Tajnera za jego kobitki i ogolny brak kompetencji trzeba wywalic i tyle. Kropka. Pytanie powazne to jak utrzymac Horngachera bo my potrzebujemy trenera z zewnatrz bo w Polsce niestety sa uklady i ukladziki. Oraz co zrobic z innymi sportami zimowymi. Tu trzeba nadrobic wieloletnie zaniedbania Tajnera tj. - sztucznie zasniezany tor do biegania/biatlonu,
    rozwoj skoczni dla mlodych, itp itd. I mozesz sobie bronic kolesiow ...

  • dervish profesor
    We ride together, we die together, bad boys for life ;)


    Stefan Horngacher:

    "Akceptujemy brąz i jesteśmy szczęśliwi.

    Pomyślałem, że to dla nas spora szansa, ale Kamil skoczył jeszcze gorzej niż Niemiec. Odbicie z progu było wykonane zdecydowanie za późno. Razem wygrywamy i razem przegrywamy. To zmagania zespołowe. Każdy stara się robić to, co umie najlepiej. Uważam, że brąz to super sprawa dla Polski. Kamil jest tylko człowiekiem. Zacięcie walczył o indywidualne złoto na dużej skoczni i tym razem, być może, nieco zabrakło mu energii."

    -------------------------------------------------------------



    W 100 % zgadzam sie z Panem Sztefanem.

    Sedno wypowiedzi trenera jest w 100 % zgodne z moimi pierwszymi komentarzami które opublikowałem tuż  po konkursie.



    Srebro przegrała druzyna a nie jeden skoczek. Brąz również wygrała drużyna. To nie byl najlepszy występ Kamila, spora strata punktowa do najlepszego jest na to dowodem. Jednak obarczanie Kamila winą za brak srebra to absurd. Inni członkowie drużyny także nie ustrzegli się błędów. Każdy mógł dorzucić brakujący punkcik lub punkty. Druzyna to jeden organizm. W sytuacji kiedy żaden z jej członków nie zawiódł bo nikt nie oddal słabego  skoku, doszukiwanie się winy w którymkolwiek z nich jest nieporozumieniem. Druzyna wypadła na miarę oczekiwań. Zdobyła brązowy medal który był oczywistością, ale zrobiła to w pięknym stylu. Przez 3/4 konkursu liczyliśmy sie w walce o złoto a o srebro walczyliśmy do ostatniego skoku i do ostatniej sekundy (dosłownie).

    Gratulacje dla drużyny i trenera.





    [Moderowany (21254) / 2018-02-20 21:24:06]

  • Stoszek profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Nie ma co być spokojnym. Po co zwlekać do Planicy jak teraz można podpisać i w spokoju oglądać skoki do końca sezonu a potem następne.

  • strong3 bywalec
    @HAZARD @Xander1

    Skąd wiesz, że nic nie robi? Obecny trener jest Niemcem i zmienił na stanowisku Wantuloka.
    Oczywiście rozumiem, że Małysz powinien pojawić się na trasie i pitolnąć trenera z liścia oraz kazać Marsarzowi pozostać na trasie.
    Nie no litości, chwila pomyślunku nie boli, a może...

  • Xander1 profesor
    @HAZARD @HAZARD

    Widziałem ten wywiad Marusarza i jestem w szoku. Tak w ogóle to Wojtek jest poza kadrą wiec mógł się na to nie godzić. Z drugiej strony pewnie liczy że po tym sezonie dostanie powołanie do kadry i dlatego uległ. Ale nie podoba mi się takie podejscie trenera kombinatorów. Dla mnie to takie traktowanie zawodnika jak śmiecia. Bardzo dobrze mógł zostać wycofany też Cieślar, który jest w tym sezonie bez formy. Ale nie kazano się wycofać temu co jest poza kadrą, po to żeby był w pełni sił na drużynówkę. Tylko pytanie po co? Czyżby bał się że Polacy zajmą ostatnie miejsce. Niestety dużo na to wskazuje.

    Gdzie w tym wszystkim jest Małysz? Oczywiście biegnie tam gdzie są sukcesy i robi z siebie nie wiadomo kogo. A tak naprawdę ta jego funkcja dyrektora jest śmieszna. Bierze spore pieniądze a nic nie robi. Powinien się zająć kombinacją i zapleczem w skokach a nie latać za Stochem i innymi skoczkami i się podniecać sukcesami.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Horngacher to liga Stoeckla i Schustera

    A on dopiero zaczyna tak naprawdę prowadzenie swojej kadry.
    Jego strata to byłby olbrzymi cios i prawdopodobnie koniec skoków w Polsce.
    Myślę, ze Maciusiak by poprowadził kadrę A, ale na zapleczu już byśmy kompletnie nikogo nie mieli.

  • stochomanka1978 doświadczony

    Trenerze zostań z nami Polakami!

  • Quavertone profesor
    Trener - geniusz

    Polska czekała na Pana długo i się doczekała. Oby trenował Pan naszą reprezentację jak najdłużej :)

  • mateusz3951 weteran
    @erytrocyt_ka @pawelf1

    Dokładnie,Tajner z Małyszem co mogli zrobić to sądzę że zrobili. Oczywiście wstępne porozumienie to jeszcze nie podpisanie kontraktu, ale skoro Austriak latem stwierdził, że temat ostatecznie dogadany zostanie po igrzyskach to trzeba to po prostu zaakceptować. Tym bardziej, że tak jak napisałeś nie wygląda on na takiego, którego można do czegokolwiek zmusić.

  • Indor_indor stały bywalec
    PZN-owski król ściemy znowu w akcji..

    (...)



    Horngacher nie chciał nic na piśmie, bo czekał na rozwój sytuacji i ewentualne lepsze oferty, a nie dlatego, bo jest lojalny wobec PZNu -u i nie dlatego, bo jesteście koledzy...



    Nie wiem, co tam sobie poustalaliście, ale kontraktu do IO na cztery lata nie podpisze na 100%, na dwa lata max i to jak ładnie posmarujesz i będziesz miał szczęście..

    [Moderowany (21254) / 2018-02-20 19:59:13]

  • pawelf1 profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    A co ? Lepsza była by panika:) ...I tak o wszystkim zdecyduje Horngacher ...przeceniacie rolę Tajnera w tym zakresie .

  • HAZARD weteran
    Wybaczcie za offtop, ale wiem, że jest tu kilku fanów KN, a sprawa jest poważna.

    Mianowicie dzisiaj nasz przeciętny kombinator Wojciech Marusarz miał rozkaz od trenera by zejść z trasy po 3km, by oszczędzać siły na drużynówkę, w której i tak naszym celem będzie nie zajęcia ostatniego miejsca!!!! Sam Wojtek skoczył jak na siebie solidnie, kilku zawodników wyprzedził, a w tym sezonie tylko dzięki ciężkiej pracy doszedł do nie tragicznego poziomu i nie krył niezadowolenia po tej decyzji trenera.

    I teraz bardzo ważna kwestia. Pewien dyrektor ma za zadanie zajmować się nie tylko sukcesami kadry A skoczków, ale również zająć się fatalną sytuacją na zapleczu, a przede wszystkim kombinacją norweską! Czy on jest chociaż świadomy tego, że to również należy do jego zadań? :) Niestety jest (kilka zdań w życiu o tej dyscyplinie wypowiedział, ale to chyba z przymusu), ale jego działania, a raczej ich brak, wskazuje na to, że kombinacja norweska go nie interesuje. Sami kombinatorzy wspominali niejednokrotnie o braku zainteresowania ze strony PZNu.
    Pytanie więc, PO CO Małysz jest nazywany dyrektorem ds. skoków i KOMBINACJI, skoro kompletnie się tym nie interesuje?!

    O biegach i narciarstwie alpejskim nawet nie ma co wspominać, ale za to już akurat pan dyrektor wujek Pilcha nie jest odpowiedzialny, tutaj niby coś więcej mógłby zdziałać Tajner i reszta wesołej gromadki, ale zaraz, co to te biegi i narciarstwo?! KAMIL ZDOBYŁ ZŁOTO, JESTEŚMY POTĘGĄ, CIESZMY SIĘ. :)))
    Z roku na rok w naszych sportach zimowych dzieje się coraz gorzej...

  • erytrocyt_ka profesor

    Natomiast co mówi Apollo :

    'Prezes związku Apoloniusz Tajner zachowuje stoicki spokój. Nie zamierza przyspieszać rozmów. - Wszystko klepniemy w Planicy - uspokaja Tajner w rozmowie ze Sport.pl. - Ja nie jestem zaniepokojony. Wstępne ustalenia mamy, obie strony wyraziły wolę dalszej współpracy. Planica będzie dobrym miejscem. No, chyba żeby wcześniej były jakieś sprzyjające okoliczności i wyjątkowy klimat dla takich rozmów. Ale nie sądzę - dodał prezes.'
    'Czy się nie boję, że wkroczy do gry inny związek i podbierze nam trenera? Ale dlaczego mam to zakładać, skoro - jak mówię - jesteśmy już z Horngacherem umówieni na tę rozmowę. Umówiliśmy się jak koledzy. Już w lecie, przy okazji Grand Prix. Wtedy poprosił o to Kamil Stoch: żeby nie czekać z przedłużaniem umowy, bo świetnie im się z Horngacherem pracuje - zaznaczył Tajner.'
    Siedliśmy wtedy razem z Adamem Małyszem do rozmów o nowych warunkach kontraktu. Mogliśmy od razu podpisać umowę, mogliśmy podpisać umowę intencyjną, ale Horngacher powiedział: nie trzeba. Wrócimy do tego. A że Stefan teraz zbywa pytania dziennikarzy? No ja też zbywam, bo porozmawiamy dopiero w Planicy. I on zapewne robi to z tego samego powodu '


    Trochę mi się nie podoba ten jego stoicki spokój, ale może faktycznie nie ma się o co martwić.

  • pawelf1 profesor
    @wikidajlo @wikidajlo

    Taaa .... zawalił coś co nie miało jeszcze miejsca :) Jesteś geniuszem:)

    Tak w ogóle to PZN złożył propozycję przedłużenia umowy już w lecie . I co z tego . Do tańca trzeba dwojga . Hongacher powiedział że będą o tym rozmawiać po IO i tyle . A nie wygląda on na takiego co można do czegokolwiek zmusić.
    Co mieli usiąść w twojej piaskownicy i płakać .
    Powiem więcej , jeżeli Horngacher będzie chciał pracować w ojczyźnie to go nic i nikt nie zatrzyma . Tak więc wszystko w rękach trenera.

  • NiebywalyMike bywalec

    Nie będę już opisywał w superlatywach Horngachera bo troche komplementów z mojej strony już padło w jego kierunku, ale bardzo chciałbym zaznaczyć bo przyjemnie się to czyta, jaka skromność płynie z jego słów. Jest swiadomy roboty jaka tu w Polsce wykonuje, ale przy okazji nie wynosi tego ponad stan dumy. To jest ogromna wartość kogoś kto cos osiągnął. Jeszcze bardziej mnie to utwierdza w moim przekonaniu, ze dla Horngachera nie liczy sie kasa jak wielu z Was tu pisze tylko poziom sportowy. Pozdrawiam normalnych :)

  • wikidajlo doświadczony
    redakcja czujna

    usuwam polityke, ale Tajner, za zawalenie z Horngacherem musi odejsc!

  • Aaabbbb profesor

    We ride together, we die together, bad boys for life ;)

  • wikidajlo doświadczony
    Tajner

    won. Znow jakies kunktatorstwo pisiowate

  • green_citrus początkujący

    Skoro sam Horngacher powiedział o tej rozmowie z Tajnerem i Małyszem, to chyba tym razem Prezes nie kłamie, oby się faktycznie udało zatrzymać trenera, ale to od Austrii też może niestety zależeć...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl