D. Ito i Takanashi mistrzami Japonii na dużej skoczni, Kasai wystartuje w Wiśle

@Kolos @kolos

W 3 tygodnie dobrze będzie jak Kasai ustabilizuje formę na swoim najwyższym aktualnym poziomie czyli miejsca 10-15 w Japonii, co może być na granicy awansu do zawodów. A potem wiele się może zmienić.

@Kolos @Skokowy123

Zlecić, zleci. Ale w kwestii budowania formy to w 3 tygodnie może się dużo zmienić.

@Kolos @kolos

3 tygodnie to szmat czasu?
Oj zdziwiłbyś się.
Te 18 już dni zleci raz dwa

@dejw @Skokowy123

Przede wszystkim Japończycy przed startem GP deklarowali, że w ogóle chcą być bardziej elastyczni, poważniej traktować występy w CoC, budować kwoty, sprawniej wymieniać zawodników nie radzących sobie w PŚ. I te deklaracje potwierdzili parokrotnie w sezonie igelitowym.
A co do możliwości kadrowych to racja, przy swoim limicie 6+4 na starcie zimy mają pewnego rodzaju kłopot bogactwa.

@Kolos @EmiI

Wiem że można więcej stracić niż zyskać przechodząc z igielitu na śnieg (czy raczej z torów ceramicznych na lodowe bo to ma największe znaczenie) ale to jednak 3 tygodnie. Szmat czasu.

@dejw @dejw

Ogólnie jakoś rozszerzyła się ten skład- większe możliwości kadrowe u Japończyków.
Pokazuje się teraz więcej zawodników w porównywalnej formie z najlepszymi w kraju.
Dzięki temu jest szansa na większą elastyczność w składzie na PŚ i częstsze występy w COC.

Ten Keichi Sato, to jest jakiś brat Yukiego Sato?

@dejw @Skokowy123

No na taką czwórkę się na razie zanosi, chyba że tutaj pójdą kluczem kadrowym i spróbują wcisnąć Haradę, czy oskakiwanego przez całe lato Iwasę, ewentualnie może Nikaido na wywalczonym limicie.

@dejw @dejw

Tochimoto lub Kenshiro Ito też powinni być na Kontynentalu.

@Kolos @kolos

Ale mamy 3 tygodnie do zimy,to nie jest stricte letnie skakanie. Za pomocą czarodziejskiej róźdżki, zawodnik nagle ze zmianą powierzchni nie zacznie skakać zupełnie inaczej. To jest stopniowy proces, a lipiec i sierpień to co innego niż koniec października.

@kolos

Pożyjemy zobaczymy, będzie miał czas do grudnia, aby pokazać, że warto na niego stawiać. Osobiście uważam, że punkty zdobędzie jedynie na mamutach o ile oczywiście się do tego ostoi w PŚ. Kasai jest fenomenem, ale wieku w nieskończoność oszukiwać się nie da.

Kasai ostatecznie jedzie ze względu na japońskie wytyczne - pewne miejsca otrzymał tylko mistrz kraju z LH, a przy kolejnych bardzo istotnym kryterium były zeszłoroczne wyniki z PŚ, a to zagrało na korzyść Noriego. Sportowo tutaj nie ma w ogóle o czym dyskutować, był bardzo daleki od reszty nominowanych kolegów i sam zdaje sobie z tego sprawę, już wspomina o kolejnych korektach w pozycji dojazdowej. A co do warunków w II serii, to były one w granicy avg, dwukrotnie mocniejszy wiatr w plecy trafił Sato a uleciał z tego ponad 10m dalej co dało mu 6 wynik serii. Swoją drogą Yukia może się czuć pokrzywdzony, że jest tylko rezerwowym na pierwsze konkursy, aż do pierwszej próby konkursowej z dużej skoczni miał bardzo dobrą serię wyników, także w kwalifikacjach i serii próbnej, był na poziomie najlepszych. W zawodach został dwukrotnie puszczony w niemal najgorszych warunkach z całej stawki i niestety dla siebie raz sobie nie poradził.

Junshiro królował w kwalifikacjach i treningach, ale ostatecznie skończył bez medalu, a jego młodszy brat w sumie to nie tyle jest kontuzjowany, co nasiliły mu się problemy z kolanem, sam mówi o krótkiej przerwie i planuje powrót już na kolejne krajowy zawody w Sapporo, które odbędą się za tydzień.
Brązowy medal dla Keichi Sato to gigantyczna i niewytłumaczalna sensacja; bardzo porządnie na obu skoczniach wyglądali Sakuyama oraz Shimizu - obaj trenują już poza kadrami i właściwie obaj powinni być w składzie Japończyków na start CoC.

@Kolos @EmiI

Mi chodzi o fakt że w ogóle jedzie mimo kiepskich wyników. Do oceniania wartości letniego skakania mam ambiwslentny stosunek i przekładalność tego na zimę bywa różna ale raczej gorsza niż lepsza.

Nie wiem na co stać Kasaiego w Wiśle ale nie zdziwłbym się gdyby zapunktował.

@Kolos @kolos

Japonczycy ustalili kryteria ze jedzie 5 najlepszych z zimowego PŚ, to nie ma nic wspólnego z formą. Wierzysz w cuda ze zawodnik co był kolejno: 21,25,30,22,32,29,14,17 we wszystkich skokach treningowych i kwalifikacyjnych na mistrzostwach Japonii nagle wskoczy na wyższe miejsca i to w PŚ? A warunki miał w obu skokach w okolicach średniej. W drugiej serii ogólnie warunki się pogorszyły a belkę zostawili tą samą.

Kasai trafił na kiepskie warunki w serii 2, gdyby nie to były w okolicy pierwszej 10. Po 1 serii był 14.

@gosposia @gosposia

Żebyś się nie zdziwiła jak będzie najlepszym z Japończyków.

No i co? Mówiłem że Kasai tak czy inaczej wystąpi w Wiśle. Łyso wam teraz?

Cóż, jeśli Kasai będzie w tym sezonie skakał w PŚ to Sokolenko może się czuć zagrożony.

a wydawało się...

...że młodszy Kobajaszi zawojuje skocznie w zimie.
Co do Dziadka to trudno przypuszczać, żeby mógł w tym sezonie zagrozić najlepszym. Co tam najlepszym. Trudno przypuszczać, żeby zagroził komukolwiek. No chyba, że sobie. Kontynuując karierę.

Kasai powołany za zasługi. Oczywiscie ciesze sie ze bedzie skakal u nas ale na 90 procent moze sie okazac ze to wlasnie jego zastapi Sato

SKŁAD JAPONII NA WISŁĘ

Znany jest już skład Japoňczyków:
Junshiro
Ryoyu
D. Ito
Takeuchi
Noriaki
Nakamura

W rezerwie jest Yukia Sato który w grudniu ma zastąpić najsłabszego.

Ja bym nie wyciągał z tych mistrzostw pochopnych wniosków, pewne jest tylko to , że warunki nie były równe (jak zwykle o tej porze roku w Japonii).
Może jeszcze kiepska forma Kasajego rzuca się w oczy - pytanie tylko, czy to już Funakizacja (ten za to w tym sezonie jakby odżył...).
Nie podejmował bym się typować kto pojedzie na PŚ - Japończycy już nie raz pokazali , że potrafią mieć egzotyczne dla nas podejście do ustalania składu ;)

Keiichi Sato wyskakuje jak królik z kapelusza
Junshiro król kwalifikacji bez medalu
Schimizu regularnie w TOP 10
Kasai ze skoku na skok troszkę lepiej
Niezniszczalny Sakuyama znowu w czołówce
Kenshiro Ito w lepszej formie niż Harada, Iwasa, Kasai.

Ciekawe jaki premierowy skład dobierze Myiahira na Wisłę.