PŚ w Wiśle: Polacy zaczynają sezon od zwycięstwa!
Biało-czerwona sobota w Wiśle! Reprezantacja Polski wygrała inauguracyjny konkurs drużynowy 40. edycji Pucharu Świata w skokach narciarskich! Zawodnicy Stefana Horngachera po dramatycznej walce pokonali o 11,1 punktu drugich Niemców. Trzecie miejsce zajęli Austriacy. Z powodu dyskwalifikacji Roberta Johanssona, obrońcy Pucharu Narodów, Norwegowie nie awansowali do finału.
Polacy zdominowali rywalizację w pierwszej serii konkursowej. Biało-czerwoni objęli prowadzenie już po próbie Piotra Żyły (126 m). Dalekie loty oddali także Jakub Wolny (128 m) i Dawid Kubacki (127 m). W finałowej grupie nastąpiło przełamanie Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski otrzymał najwyższą notę serii, uzyskując 126,5 metra, dzięki czemu gospodarze pewnie liderowali.
Na drugiej pozycji sklasyfikowani byli Niemcy. Ekipa w składzie Karl Geiger (121 m), Markus Eisenbichler (125,5 m), Stephan Leyhe (128,5 m) i Richard Freitag (123,5 m) traciła na półmetku rywalizacji 10,4 punktu do Polaków.
Trzecią lokatę zajmowali Austriacy. Michael Hayboeck (123,5 m), Clemens Aigner (126 m), Daniel Huber (123 m) i Stefan Kraft (120 m) znajdowali się o 19,2 punktu za Niemcami.
Na czwartej pozycji plasowali się Japończycy przed Szwajcarami, Słoweńcami, Rosjanami i Czechami.
Sensacją pierwszej rundy był brak awansu Norwegów do finału. Zawodnicy Alexandra Stoeckla nie oddawali dalekich prób, zaś miejsca w czołowej ósemce pozbawiła ich dyskwalifikacja Roberta Johanssona za nieregulaminowy kombinezon. Obrońcy Pucharu Narodów zakończyli zawody na dziesiątej pozycji, za Finlandią, a przed Kazachstanem.
Pierwszą serię konkursową przeprowadzono z 10. (gr. 1 i 3), 11. (gr. 2) i 9. (gr. 4) belki startowej.
W finale po skokach Piotra Żyły (130,5 m) i Jakuba Wolnego (125,5 m), Biało-Czerwoni prowadzili już z przewagą 19 punktów nad drugimi Niemcami. Kiedy jednak Dawid Kubacki po problemach w locie lądował na odległości 114,5 metra, Polacy spadli na drugą pozycję, ze stratą 4,1 pkt. do rywali. Na zwycięstwo naszą ekipę wyprowadził najlepszy skoczek dnia, Kamil Stoch (129 m).
Reprezentacja Niemiec, po skokach Karla Geigera (128 m), Markusa Eisenbichlera (122,5 m), Stephana Leyhe (126 m) i Richarda Freitaga (123,5 m), ukończyli ostatecznie zawody na drugim miejscu, ze stratą 11,1 punktu do zwycięskich Polaków. Na najniższym stopniu podium stanęli Austriacy w składzie Michael Hayboeck (121 m), Clemens Aigner (124 m), Daniel Huber (124,5 m) i Stefan Kraft (122 m).
Na czwartej pozycji sklasyfikowani zostali Japończycy przed Szwajcarami i Rosjanami. Dopiero siódme miejsce zajęli Słoweńcy, a tuż za nimi znaleźli się Czesi.
Finałową rundę rozegrano z 10. (gr. 1 i 4) oraz 11. (gr. 2 i 3) platformy.
Polacy po raz czwarty w historii triumfowali w zawodach drużynowych Pucharu Świata. Wcześniej odnieśli zwycięstwa w Klingenthal (2016), Willingen (2017) oraz Zakopanem (2018). Wszystkie wygrane miały miejsce za czasów kadencji Stefana Horngachera oraz z Kamilem Stochem i Dawidem Kubackim w drużynie. Piotr Żyła po raz trzeci jest w zwycięskiej ekipie, z kolei dla Jakuba Wolnego to pierwsze w karierze pucharowe podium. Biało-czerwoni po raz 22. znaleźli się w czołowej trójce rywalizacji zespołowej PŚ.
Dzięki dzisiejszej wygranej, Polacy (400 pkt.) zostali pierwszymi liderami Pucharu Narodów. Drugie miejsce zajmują Niemcy (350 pkt.), a trzecie - Austriacy (300 pkt.).
Na niedzielę w Wiśle zaplanowano pierwszy tej zimy konkurs indywidualny, z udziałem sześciu reprezentantów Polski. Początek zawodów o 15:00. Rywalizację poprzedzi seria próbna (14:00).
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz nieoficjalne indywidualne wyniki konkursu >>
autor: Adam Bucholz, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 379