Daniela Iraschko-Stolz kontuzjowana

Do niepokojącej sytuacji doszło na treningu reprezentantek Austrii przed inauguracją Pucharu Świata Pań w Lillehammer. Upadek po jednym ze skoków zanotowała najbardziej utytułowana austriacka skoczkini - Daniela Iraschko-Stolz.

Daniela Iraschko-Stolz

Daniela Iraschko-Stolz

fot. Tadeusz Mieczyński

Niefortunne zdarzenie miało miejsce na skoczni w Lillehammer wczoraj w godzinach popołudniowych. 35-latka upadła podczas ostatniej z prób treningowych. Skutkiem upadku było uszkodzenie nosa z podejrzeniem złamania kości nosowej. Ze względu na silny obrzęk twarzy, nie można było wykonać zdjęcia rentgenowskiego, co uniemożliwiło dokładną diagnozę. Zdobywczyni Kryształowej Kuli w sezonie 2014/15 początkowo uskarżała się również na ból w prawym kolanie, lecz po szczegółowych badaniach wykluczono poważniejszy uraz.

Główny trener kobiecej reprezentacji Austrii, Harald Rodlauer, przyznał, że pomimo tego zdarzenia, udział Iraschko-Stolz w inauguracyjnych zawodach na obiektach kompleksu Lysgaardsbakken (HS98 i HS140) nie jest wykluczony.

- Musimy zobaczyć, jak sytuacja rozwinie się w najbliższych dniach. Wówczas stwierdzimy, czy start w Lillehammer jest możliwy, a co najważniejsze, sensowny. Ostateczną decyzję podejmiemy niedługo – stwierdził 52-letni szkoleniowiec, który w tym roku zastąpił na stanowisku trenera kadry narodowej pań Andreasa Feldera.