Ryoyu Kobayashi: Chcę, aby o Japonii zrobiło się głośno

  • 2018-12-20 16:10

Pierwszy okres startowy nowego sezonu Pucharu Świata był pasmem sukcesów Ryoyu Kobayashi. 22-letni reprezentant Japonii wrócił do kraju jako pewny lider klasyfikacji generalnej cyklu i główny faworyt 67. Turnieju Czterech Skoczni.

Pytany przez lokalne media o tajemnicę jego ostatnich sukcesów, Ryoyu Kobayashi wskazuje na jeden konkretny szczegół: - Obniżenie pozycji całego ciała i znalezienie prawidłowego środka ciężkości w momencie najazdu na próg skoczni - mówi lider Pucharu Świata.

Przed inauguracyjnymi zawodami w Wiśle, Ryoyu Kobayashi zapowiadał, iż chciałby tej zimy odnieść dziesięć zwycięstw w konkursach zaliczanych do Pucharu Świata. Obecnie ma już na koncie cztery wiktorie, a sam doprecyzowuje swoje plany. Teraz marzy, aby zostać pierwszym Japończykiem, który w skokach narciarskich mężczyzn sięgnie po Kryształową Kulę: - Chcę, aby o Japonii zrobiło się głośno - zapewnia reprezentant Tsuchiya Home.

Gdzie znajduje się geneza eksplozji talentu lidera Pucharu Świata? Sam zainteresowany wskazuje na XXIII Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu: - Byłem w dobrej formie na igrzyskach. Oba konkursy zakończyłem w czołowej dziesiątce, ale nie byłem w stanie odnieść zwycięstwa - wyznaje Kobayashi, który postanowił skoncentrować się na poprawie swoich skoków.

W czerwcu reprezentant Japonii zaczął pracę nad poprawą najazdu na próg skoczni: - Prawidłowa pozycja dojazdowa to 80 procent lub nawet więcej podstawy dobrego skoku - przyznaje Kobayashi, który pierwsze wygrane odniósł w sierpniu podczas weekendu Letniego Grand Prix w Hakubie: - To było fantastyczne uczucie.

Członkowie kadry Japonii mieli wziąć udział w zaplanowanych na 22 grudnia lokalnych zawodach na Okurayamie w Sapporo. Konkurs został jednak przeniesiony na późniejszy termin z powodu braku śniegu.

Ryoyu Kobayashi jest głównym faworytem nadchodzącego 67. Turnieju Czterech Skoczni. Do tej pory jedynym japońskim triumfatorem tej imprezy jest mistrz olimpijski z Nagano, Kazuyoshi Funaki (1997/1998).


Adam Bucholz, źródło: Iwate Nippo + SAS
oglądalność: (7486) komentarze: (35)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @ubkiler @dzika_swinia

    Wg mnie TOP10 to już jest "na szczycie". Ale każdy ma swoje zdanie.

  • mario0993 stały bywalec
    @monia866 @monia866

    Przyznam szczerze, że nie rozumiem twojego sposobu myślenia. Ryoyu nie zapowiedział, że zdobędzie KK. Stwierdził, ze o niej marzy. To dwie różne sprawy. Jestem pewien, że ty też masz swoje marzenia. Każdy je ma. To marzenia powodują, że większość sportowców pracuje cięzko, bo chyba nie po to by oddać dwa równe skoki, bądźmy poważni. Jeden będzie uwazał, że lepiej nie zapeszać, bo to przynosi pecha, a inny nie wierzy w coś takiego. Małysz też marzył o medalu złotym na IO. Nie powinniśmy odbierać nikomu prawa do marzeń, choćby nie wiem jak nierealnych. Po co w takim razie skoczkowie szykują formę na duże imprezy, odpuszczają niektóre starty jak Małysz odpuścił Willigen w 2003 roku tuż przed MŚ? Chcą zdobyć na nich medal to jasne. Jeden powie prawdę i przyzna się do swoich celów i marzeń, a drugi nie.

    Nie wierzę, że Kamil nigdy w swojej karierze nawet przez chwilę nie pomarzył o złocie IO. Oddanie dobrych, równych skoków w zawodach jest środkiem do celu. To nie oddanie dwóch dobrych skoków napędza Kamila, a raczej nagroda za nie w postaci medalu, podium. Fraza : "Chcę oddać dwa dobre skoki" jak dla mnie jest w rzeczywistości synonimem "chcę wygrywać i zdobywać medale" Bo jak komuś to nie robi różnicy, czy wygra, czy przegra i niem ma żadnego stresu, to lepiej zawesić narty na ścianie i powiedzieć "basta".

  • monia866 doświadczony
    @mario0993

    no faktycznie,dopiero teraz przeczytałam jeszcze raz i on mówi,że chce zdobyć tę Kulę dla Japoni,nie tylko dla siebie;) Czytanie ze zrozumieniem się kłania,hehe.

    Dalej jednak potrzymuję zdanie o jego zbytniej pewności siebie. Oby sie nie przeliczył;)
    W jakimś starym wywiadzie Małysza przed TCS (chyba w roku 94`) jak Adam był kompletnie bez formy,mówił,że chciałby choć do 50-tki się załapać,a Skupień mierzył w TOP 10 czy TOP 20. Świadczyło to tylko o skromnosci Adama,choć ktoś może powiedzieć,że ... o braku pewności siebie. Jak dla mnie Adam zawsze pozostał taki skromny. Nigdy nie zapowiadał walki o KK czy medale,a jedynie koncentrował się na dobrych skokach na konkretnych zawodach.Jak widać ,to podejście przynosiło efekty;) Również Kamil chce tylko" dobrze wykonywac swoja pracę" i dawać z siebie wszystko,a nigdy nikomu nic nie obiecuje. Może właśnie po tym poznać prawdziwych mistrzów;).Inni dużo obiecują,a później nic z tego nie wychodzi (np.politycy,ale to osobny temat;).
    "Pół biedy",jeśli są powody do takich śmiałych deklaracji bo np.forma jest dobra;) Często jednak ktoś się wymądrza,czego to nie nawygrywa,a nie jest w wystarczająco dobrej dyspozycji,żeby to osiągnąć. Np.Daniel Andre-Tande;) Takich przykładów jest więcej. Pamiętam,Janne Ahonen zapowiadał na IO w Soczi walkę o złoty medal,ale z taka formą mógł tylko o tym pomarzyć;) Również Richard Freitag na konferencji w zeszłym roku w Zakopanem (tzn.juz prawie dwa lata temu;) pytany o cele,powiedział,że będzie się starał o medal na Mś w Lahti. Jakoś tego medalu nie zdobył.Maciej Kot też miał mierzył wysoko przed MŚ w Falun,a nawet tam nie pojechał;) Podobno N.Kasai chce skakac tak długo az zdobędzie złoty medal na IO. Zobaczymy czy uda mu sie to zrealizować.Nie będzie już coraz młodszy i podobnie jak Ahonen,najlepsze lata wydaje się już mieć za sobą;) Moze dalej skakac,ale raczej już "rekreacyjnie"/dla hobby;) No chyba ,że żartował z tym medalem;) Albo wybierze się na mistrzostwa weteranów,tam ma szansę;)

    @jmc, już chyba lepsza niż polsko-niemiecka,bo wywołuje mniej negatywnych emocji wśród polskich fanów;)

  • jmc stały bywalec
    Rywalizacja Polsko-Japońska

    I kto by pomyślał, że w obecnym sezonie będziemy mieć rywalizację Polsko-Japońską :)

  • dzika_swinia weteran
    @ubkiler @ubkiler

    Na jakim szczycie? Na tę chwilę jest na 3. miejscu czyli coś jednak nie wychodzi :) Kryształowych Kul tyle co Schlierenzauer, a zdobył je będąc wlaśnie pewnym siebie. Naprawdę polscy kibice są żenujący czasem,.

  • zimowy_komentator profesor
    @ZXCVBNM_9999 @erytrocyt_ka

    Może tak, ale ogólnie jest taki trend, aby umniejszać szanse kogoś spoza "układu". A dziś Adam Małysz udzielił wywiadu, w którym jak najbardziej liczy się z Ryoyu i daje mu duże szanse na odniesienie sukcesu w TCS. A czy KK trafi w jego ręce ? Tutaj zadecydują prawidła dla każdego skoczka - sezon długi i nie wiadomo. Pojawią się loty a tam też mogą się różne cuda dziać, więcj jak Japończyk będzie miał Stocha i Żyłę za plecami to może być w opałach. Choć z tego co widzieliśmy akurat Ryoyu jest lotny, no ale sprawdziany dopiero będą :)

  • erytrocyt_ka profesor
    @ZXCVBNM_9999 @zimowy_komentator

    A gdzie ja niby napisałam, że nie zdominuje sezonu? Napisałam, że przypuszczam, że nie wygra TCS, ale tego nie wiem, bo skąd mogę wiedzieć. Jeśli chodzi dominację sezonu, to napisałam tylko, że jeśli się mu to uda, to okażę mu uznanie i tyle w temacie.

  • mario0993 stały bywalec
    @monia866 @monia866

    Ja tam nie zauważyłem by on marzył o sławie tylko i wyłącznie dla siebie. Taki wniosek jest dla mnie skrajną nadinterpretacją wywiadu. No chyba, że posiłkujesz się innymi źródłami. On zaznaczył chęć zdobycia KK w sporej mierze by rozsławić Japonię. Nigdzie nie powiedział, "chcę by o mnie było głośno", tylko "chcę by o Japonii było głośno". Pewność siebie jest w sporcie do wygrywania konieczna. Tutaj bardziej pycha może zaszkodzić, ale doszukiwanie się jej w tym wywiadzie jest dość znaczną nadinterpretacją. Tande mówil o tym przed sezonem świadom zaległości powstałych w okresie przygotowawczym na skutek różnych chorób. Ale co miał powiedzieć? Że marzy mu się miejsce w top 10 pucharu świata? Posądzono by go wtedy o brak ambicji. Weź tu dogodź ludziom...

  • mario0993 stały bywalec
    @ZXCVBNM_9999 @skortom76

    No tylko, że Apollo swój niezaprzeczalny udział w pierwszych sukcesach Małysza miał. Jak wielki można się spierać. A ty rzucasz w niego mięsem anonimowo na forum. Chyba nie trudno się domyślić do kogo te epitety bardziej pasują w tej konfrontacji.

  • monia866 doświadczony
    Japończycy są na ogół skromni,

    a wypowiedź Ryoyu brzmi dość zarozumiale;) Już wielu zapowiadało,że wygra KK i jakoś im się to nie udało.
    Np. Daniel Andre Tande też miał powalczyć o to trofeum,niby sezon ciągle trwa,więc dalej ma szanse,ale bardzo marną. Kobayashi jest w duzo lepszej formie,ale ta pewność siebie też może go zgubić,a do końca zostało jeszcze wiele konkursów. Może się nawet "rozsypać" przy najbliższym TCS...w skokach nic nie wiadomo;)

    A jesli marzy o sławie,niech zostanie gwiazdą J-popu albo piłkarzem,bo skoki w Japoni popularne raczej nie są;(
    Wystarczy popatrzeć na frekwencję na konkursach w Sapporo czy Hakubie. Wyjątkiem jest Noriaki Kasai,który ma już w swoim kraju status celebryty.Jak sam mówił w ostatnim wywiadzie (tą łamaną angielszczyzną) jest często zapraszany do jap.telewizji,do różnych talk-show itd.

  • skortom76 doświadczony
    @ZXCVBNM_9999 @mario0993

    A co jest nie tak w uznaniu, że Apollo to debil? Apoloniusz Tajner to przygłup, debil i ćwok i żąden sąd go z tego nie uwolni

  • WingAndAPrayer bywalec
    @WingAndAPrayer @zimowy_komentator

    Miałem na myśli to, że cenię jego wielką klasę i cieszę się, że jest w stawce kolejny zawodnik na tak wysokim poziomie, ale nie jestem z nim związany emocjonalnie. Gdyby na jego miejscu znalazł się jakikolwiek inny zawodnik, ani bym się za bardzo nie zmartwił, ani nie uradował (chyba że byłby nim Polak albo jakiś outsider). Ale z resztą Twoich postów się zgadzam.

  • mario0993 stały bywalec
    @ZXCVBNM_9999 @skortom76

    Ahh, to chyba ten sam pan, co nazwał Polo Tajnera debilem. w dniu dzisiejszym w innym wątku. Nie ma to jak pohejtować troche, co? W razie czego, gdyby jednak w Oberstdorfie Smok znowu odpalił, to radzę przygotować maść na ból tyłka. Podobno są teraz nowe mąści, w większej tubie. Jak to mówią: haters gonna hate...

  • zimowy_komentator profesor
    Za co lubię skoki ?

    Za to, że mogę zasiąść przed TV i podziwiać właśnie takie historie jak z Ryoyu. Skoczek naprawdę słaby robiący razem z bratem za ogon kadry Japonii z roku na rok poprawia się i zaczyna odnosić zwycięstwa. To po prostu piękna historie i dla takiego czegoś warto oglądać i pasjonować się skokami. A historia tym piękniejsza jeśli skoczek pochodzi z kraju outsiderowego, a takim poniekąd jest Japonia w męskich skokach. Dlatego cieszmy się tym i podziwiajmy, bo wszystko dzieje się na naszych oczach !

    Naprawdę warto nauczyć cieszyć się skokami samymi w sobie. Nie patrzeć na narodowość. Ja się tego nauczyłem za kiepskiego sezonu Łukasza Kruczka, wtedy zacząłem większą uwagę zwracać na skiki jako całokształt i tak mi zostało. Dlatego uwielbiam też oglądać kwalifikacje i obserwować postępy skoczków z Kazachstanu czy Estonii.

    A Polacy ? Oczywiście jestem patriotą i kibicuję naszym, ale nie skupiam się na nich w 100%. Daję im i sobie luz.

  • skortom76 doświadczony
    @ZXCVBNM_9999 @zimowy_komentator

    Sracie się z tą rurką z Japonii jakby to jakis heros był, a to zwykły pizdeusz, który po Obersdorfie spakuje plecak.

  • zimowy_komentator profesor
    @ZXCVBNM_9999 @erytrocyt_ka

    A czemu ma nie zdominować sezonu ? Bo jest z Japonii a ci z Japonii skaczą na pół gwiazdka, nie to co Norwegowie czy Niemcy ? No cóż, takie myślenie jest zgubne. A może się chłopak przygotował do sezonu ? Może jest pozytywnie nastawiony i startuje bez obciążeń ? Nie liczy się przecież kto z jakiego kraju kto pochodzi tylko liczy się przygotowanie. Jeśli jest przygotowany i ma formę to będzie odnosić sukcesy, tak jak P.Prevc w sezonie 2015/2016.

  • zimowy_komentator profesor
    @WingAndAPrayer @WingAndAPrayer

    A czemu cię "ani ziębi ani grzeje" ? Przecież jest liderem klasyfikacji generalnej sportu, którego transmisje oglądasz... I to on obecnie rozdaje karty !

  • Wojciechowski profesor

    Ja mam dla Kobayashiego przede wszystkim jedno życzenie - żeby nie miał takiego pecha jak Mika Laitinen. Zresztą oby już nigdy nikt takiego nie miał.

  • erytrocyt_ka profesor
    @ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

    Jeśli Kobayashi zdominuje cały sezon, to naprawdę szacunek i trzeba będzie mu go przyznać, ale chyba normalne, że jako Polacy kibicuje się właśnie w głównej mierze polskim skoczkom. Coś mi się nie wydaje, żeby Niemcy w zeszłym sezonie na TCS mówili 'a co tam Freitag, niech sobie Stoch zdominuje ten turniej, wszystko mi jedno'... zresztą w komentarzach na skispringen nieraz mieliśmy przykład, że jest wręcz przeciwnie.

    Poza tym, no ja np przyznaje, że boli mnie trochę, że np w Engelbergu nie wygrał Żyła, jeśli była ku temu szansa, tylko Kobayashi, co jest normalne według mnie, bo nie jestem Japonką, tylko jestem Polką. Ale cóż, Ryoyu oddał lepsze skoki niż Piotrek, no to wygrał i nie mam z tym problemu, bo na to zasłużył, ale było mi po prostu trochę szkoda.

    A co do tego 'Nikt Kobayashiemu nie daje szans, Stoch go zmiecie, spali się, nie ma jeszcze mentalności zwyciężcy i to seryjnego, młody, nieopierzony...' No bo jest jeszcze młody i nieopierzony i chyba każdemu, jeśli tak sobie po prostu przypuszcza na tej podstawie, że może nie wygra TCS, wolno tak myśleć (ja też tak obstawiam), ale jeśli mimo iż Japończyk ma mniejsze doświadczenie niż Żyła, a przede wszystkim Stoch, no to tym bardziej okażę mu uznanie i przyznam, że się pomyliłam. No ale oczywiście głęboko wierzę w to, że Złoty Orzeł znowu padnie łupem polskiego skoczka.

  • koonrath bywalec
    @Vainamoinen @Vainamoinen

    Bardzo fajne zdrowe podejście :)

  • SebaSzczesny profesor

    Jak ktoś pisze że ma nadzieję że Kobayashi zdominuje cały sezon to widocznie ten ktos nie kibicuje Polakom. Bo ja chce żeby to Polacy wygrywali a nie Japonczyk.

  • kibicsportu profesor
    @ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

    A dla mnie nie może dominowac. Wolę, aby to Polacy robili i to jest normalne wśrod nas, że chcemy, aby nasi rodacy dominowali i mam nadzieje, ze sie to zmieni.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Tendencyjne komentarze

    Nikt Kobayashiemu nie daje szans, Stoch go zmiecie, spali się, nie ma jeszcze mentalności zwyciężcy i to seryjnego, młody, nieopierzony...
    Przyznajcie się, że trochę was to boli, jak dla mnie może sobie dominować cały sezon, niech tylko kilka razy da wygrać polakom, a zwłaszcza Żyle.

  • bajabongo początkujący

    to naprawde niesamowite, że byli Funaki, Harada czy do dziś jest Kasai i nigdy Japończycy nie wygrali kryształowej kuli.

  • mario0993 stały bywalec
    @gosposia @gosposia

    Wygranie konkursu chopinowskiego albo dostanie nobla z fizyki wcale nie sprawi, że będzie na ustach całego świata. Będzie znany w świecie nauki, tak jak wygrywając kryształową kulę będzie głośno o Japonii w świecie skoków. Sądzę, że o to mu chodziło, bo wątpię, iż jest na tyle głupi by sądzić, iż skoki zapewnią globalną sławę jego krajowi. Tutaj już bardziej Naomi Osaka i Kei Nishikori z tenisa ziemnego są tego bliżej.

    A co do zastrzeżeń innych odnośnie jego pewności siebie, to nie wiem czego innego od niego oczekujecie. Ma być jak stereotypowy Polak- pesymista?
    "O Boże, wygrałem 4 konkursy PŚ i jestem liderem Pucharu Świata, co to będzie? Przecież Domen Prevc dominował podobnie na początku i co? Do końca zostało 21 konkursów PS, no masakra normalnie. Wszystko przegrane będzie. Na TCS nie ma nawet co jechać, bo po co? Ostatnie lata wskazują dobitnie, że lider PŚ nie wygrywa turnieju. A MŚ w Seefeld? Nie no tragedia, formy nie będzie na bank."

    Ja myślę, iż gość gada z sensem. Ma ambicję, ma wszelkie prawo marzyć o wielkich tytułach i nie widzę powodu, by się hamował. Jak wyjdzie, to już inna sprawa. Może będą wielkie laury, a może nie będzie, ale dobrze, że odważnie marzy.

  • King profesor
    @ubkiler @ubkiler

    Może tak być. W każdym razie niektórzy powinni przyjąć do wiadomości, że jednak z Ryoyu lepiej się liczyć. Nawet jeśli forma ma mu spaść powiedzmy za miesiąc to skacząc i tak na dobrym poziomie jest w stanie wywalczyć podium PŚ na koniec.

  • WingAndAPrayer bywalec

    Normalnie to Kobayashi mnie ani ziębi ani grzeje, ale jak czytam takie komentarze, to życzę mu dominacji do końca sezonu. Ośmielił się zamarzyć o kryształowej kuli, no faktycznie bezczelność.

  • ubkiler bywalec

    Mam nadzieje,że Stoch mu wybije z głowy tą pewność siebie,nie przez złośliwość ale zeby mu uzmysłowić ,ze precyzowanie takich celów otwarcie raczej nie wpływa dobrze na psychikę skoczka.Kamil nie mówi,co chce ugrać w danym sezonie poza tym,ze chce oddawać dwa dobre skoki w konkursie i dlatego jest na szczycie.
    Jesli Jojo nie zmieni podejscia to czeka go zimniutki przysznic...no chyba,że już ma głowę seryjnego zwycięzcy ,ale do tego trzeba mieć wyniki jak Ci najwięksi i duże doświadczenie...on dopiero nabiera opierzenia.

  • gosposia weteran
    jak chce, żeby o Japonii z jego powodu zrobiło sie głośno, to...

    Musi zmienić zawód.
    Jak wygra konkurs chopinowski albo dostanie nobla z fizyki, to wtedy jego marzenia nabiorą realnego kształtu.
    Jeśli natomiast pobije rekord sezonu Prevca i wygra ponad 15 konkursów w sezonie, to będzie o nim oczywiście głośno. Tyle, ze w Polsce i Słowenii. Bo już na Austrię będęc na jego miejscu specjalnie liczyć by nie było można.

  • Vainamoinen stały bywalec

    To jest tak, że Japończyk znajduje się w życiowej formie. Jakie są granice tej formy to my przecież nie wiemy. Może być i tak, że na stałe zamelduje się w czołówce a obecny sezon zdominuje. Ta oczekiwana obniżka formy i wskoczenie naszych zawodników na top to jednak jest w dużej mierze myślenie życzeniowe. Póki co symptomów tego widać nie było (jeden czy dwa słabsze skoki od początku sezonu to jednak za mało - takie gorsze próby zdarzały się dominatorom z przeszłości i nie przeszkodziły w pewnym wygrywaniu dalszych konkursów). Nawet jeżeli jednak Japończyk obniży loty to też nie można zakładać, że na jego miejsce wskoczą nasi zawodnicy. Takich przyczajonych jest wielu. Obniżka może spotkać przecież także Piotra czy Kamila. Spokojnie czekajmy na rozwój wydarzeń - na pewno będzie ciekawie!

  • grzmiwuj doświadczony
    Ura bura

    Już był taki jeden, który też się czuł bardzo pewnie. Nazywał się Domen Prevc. Zobaczymy, czy z Kobayashi bedzie podobnie.

  • jmc stały bywalec
    @firefly @firefly

    Czuje się pewnie to mówi co chce osiągnąć. Nie wyciągałbym z tego tak daleko idących wniosków. Ja tylko zastanawiam się, czy taka pewność siebie nie zamiesza mu za bardzo w głowie i nie pogorszy świetnej formy. Jednak każdy zawodnik jest inny i jednemu wypowiadanie się o chęci zwycięstwa przeszkadza w oddawaniu dobrych skoków a drugiemu nie. Zobaczymy jak jest z tym u Ryoyu.

  • jmc stały bywalec
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    Ryoyu będzie trzeci lub drugi jak go wyprzedzi Piotr, Kamil lub ktoś z Norwegii czy z Niemiec. Jednak, żeby tak się stało muszą skakać dalej :) Mam nadzieję, że przynajmniej jednemu uda się wygrać z Japończykiem. Ciekawe, że od początku sezonu najwięcej razy na podium stawali Ryoyu, Piotr i Kamil. Jest duże prawdopodobieństwo, że to tych trzech skoczków będzie rywalizowało o Kryształową Kulę do końca sezonu. Mam nadzieję, że Ryoyu na TCS będzie skakał tak wspaniale jak dotychczas, albo jeszcze lepiej. I jeśli w takiej sytuacji Piotr lub Kamil, a może Dawid z nim wygrają będzie podwójna satysfakcja.

  • firefly profesor

    Odważnie wypowiada się Japończyk o swoich celach. Nawet bardzo odważnie jak na faceta, który dopiero co wygrał swój pierwszy konkurs PŚ. Osobiście nie przepadam u sportowców za pewnością siebie zakrawającą na arogancję. Pewnie, trzeba mieć ambicję i znać swoją wartość, ale coś mi tu jednak trochę zgrzyta u Ryoyu.

  • SebaSzczesny profesor

    Gdyby w tym sezonie Stoch był bez formy to bym kibicował Kobayashiemu żeby wygrywał ale skoro Stoch w formie jest to wole żeby Japoniec nie kradł wygranych. Niech sobie będzie w konkusach na 3 miejscu. To nikomu nie przeszkodzi.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl