TCS w Oberstdorfie: Już o 16:30 początek inauguracyjnego konkursu! (lista startowa)

Czas oczekiwania dobiegł końca. Przed nami pierwszy konkurs 67. Turnieju Czterech Skoczni! Już o 16:30 w Oberstdorfie rozpoczną się zawody na Schattenbergschanze (HS137). Na liście startowej znajduje się 50 zawodników, w tym sześciu Polaków. W gronie faworytów wymieniani są m.in. Kamil Stoch i Piotr Żyła.

Pora na ostatni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w 2018 roku. Dla kogo Góra Cieni okaże się łaskawa i pozwoli opuścić Oberstdorf w roli lidera Turnieju Czterech Skoczni? Kandydatów jest wielu. Za głównego faworyta uznawany jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk błysnął podczas sobotnich serii, zajmując pierwsze miejsce w treningu oraz drugie w kwalifikacjach. Duże nadzieje pokładane są w reprezentantach Polski. W gronie zawodników, którzy mają powalczyć o wygraną na Schattenbergschanze wymieniani są bowiem Kamil Stoch oraz Piotr Żyła. Gospodarze liczą przede wszystkim na dalekie loty Stephana Leyhe, Andreasa Wellingera oraz, słabiej spisującego się wczoraj, Karla Geigera. Wysokie miejsca mogą zająć ponadto Norwegowie - Robert Johansson, Andreas Stjernen oraz Johann Andre Forfang, a także zwycięzca kwalifikacji, Austriak Stefan Kraft.

Kamil Stoch może w niedzielę po raz kolejny zapisać się w annałach Turnieju Czterech Skoczni. Obrońca Kryształowej Kuli może przejść do historii jako pierwszy zawodnik, który wygra szósty konkurs tej imprezy z rzędu. Trzykrotny mistrz olimpijski jest niepokonany od 723 dni, a dokładniej od 6 stycznia 2017 roku, kiedy odniósł zwycięstwo w Bischofshofen. Sam zainteresowany wykazuje się w Oberstdorfie bardzo pozytywnym samopoczuciem, co dobrze wróży nie tylko przed zmaganiami na Schattenbergschanze, ale i w całym turnieju.

Na liście startowej niedzielnego konkursu znajdują się nazwiska 50 zawodników z trzynastu państw, w tym sześciu reprezentantów Polski. Jako pierwszy zaprezentuje się Jakub Wolny (nr 29), a następnie swoje próby oddadzą Stefan Hula (nr 31), Aleksander Zniszczoł (nr 33), Dawid Kubacki (nr 9), Kamil Stoch (nr 8) oraz Piotr Żyła (nr 3).

Po raz dwudziesty trzeci w historii Turnieju Czterech Skoczni, rywalizacja rozgrywana będzie systemem KO. W pierwszej serii zawodnicy są podzieleni na 25 par, których zwycięzcy zapewniają sobie awans do finałowej serii. Stawkę uzupełnia 5 najlepszych skoczków spośród grona przegranych w pojedynkach.

W walce o awans do finałowej rundy zmagań na Schattenbergschanze, Piotr Żyła zmierzy się z Norwegiem Johannem Andre Forfangiem, Kamil Stoch ze Szwajcarem Killianem Peierem, a Dawid Kubacki z Czechem Lukasem Hlavą. Jakub Wolny podejmie Niemca Felixa Hoffmanna, Stefan Hula będzie rywalizował z Austriakiem Michaelem Hayboeckiem, zaś Aleksandrem Zniszczoł z triumfatorem konkursu w Wiśle, Rosjaninem Jewgienijem Klimowem.

W poprzednich 66 konkursach Turnieju Czterech Skoczni, które rozegrano w Oberstdorfie, najczęściej, bo 13-krotnie, triumfowali skoczkowie z Austrii, Finlandii i Niemiec (RFN). Dziesięć zwycięstw na Schattenbergschanze odnotowali Norwegowie. Ponadto z konkursowego triumfu cieszyli się tutaj również zawodnicy z NRD (8 razy), Związku Radzieckiego (3 razy), Japonii i Szwajcarii (po 2 razy) oraz Czechosłowacji, Kanady i Polski (po 1 razie).

Indywidualnie trzykrotnie w zawodach na Schattenbergschanze triumfowali Niemcy - Dieter Thoma (1988, 1989 i 1996) oraz Martin Schmitt (1998, 1999 i 2000).

Polacy na premierowe zwycięstwo w zawodach TCS w Oberstdorfie musieli czekać aż do ubiegłego roku, kiedy to triumf odniósł Kamil Stoch. Drugie miejsce zajmowali Stanisław Bobak (1974) i Stoch (2016), a na najniższym stopniu podium stawali Tadeusz Pawlusiak (1970), Piotr Fijas (1985), Dawid Kubacki (2017) oraz dwukrotnie Adam Małysz (2004 i 2006). Warto zaznaczyć, iż "Orzeł z Wisły" wygrał na Schattenbergschanze w 2007 roku, ale miało to miejsce w zawodach zaliczanych wyłącznie do Pucharu Świata.

Niestety, rywalizację w niedzielnych zawodach w Oberstdorfie może zakłócić pogoda. W trakcie zmagań średnia siła wiatru ma osiągać prędkość 2 m/s. Ponadto możliwe są opady śniegu. Temperatura powietrza ma oscylować w okolicach 0°C.

Oficjalnym rekordzistą skoczni w Oberstdorfie jest triumfator 52. Turnieju Czterech Skoczni, Sigurd Pettersen. Były reprezentant Norwegii poszybował 29 grudnia 2003 roku na odległość 143,5 m.

Na 15:00 wyznaczono początek serii próbnej. Sam konkurs ma rozpocząć się punktualnie o 16:30.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVP1 (16:15), TVP Sport (15:05) oraz Eurosport 1 (16:00).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>>

lub relacji Berkutschi >>>

Po wczorajszych kwalifikacjach, zdecydowanym faworytem bukmacherów (STS) do sobotniego triumfu pozostaje Ryoyu Kobayashi. Kurs na Japończyka wynosi 2.00. Nieco gorzej niż Kobayashiego oceniane są szanse na zwycięstwo w dzisiejszych zawodach Kamila Stocha (5.00). Na trzecim miejscu znalazł się Piotr Żyła (6.75). Sporo można wygrać w przypadku wygranej Dawida Kubackiego, za którego kurs wynosi 30.00 (wszystkie kursy na godz. 11:35, 30.12.2018). Wszystko wskazuje na to, że emocje będą dziś ogromne, a walka zacięta do samego końca!

.

.