Ryoyu Kobayashi wystartuje w Engelbergu

@XuruTu

Rezygnuje na tej samej zasadzie co Peszko z kadry, czyli nie łapie się do składu.

Czy to prawda co podała Wirtualna Polska, że Kasai rezygnuje z TCS i po raz pierwszy od 25 lat go nie zobaczymy na tej imprezie?

W sumie szkoda, że Y. Sato też nie został, Tochimoto to może Q nie przejść.

@Zkris123

Jak na razie do lotów daleko. A na ten moment dwójka Japończyków w PK pokazuje wszystkimi możliwymi znakami, że są w zbyt dobrej formie na drugą ligę, i miejsca na TCS zamiast Kasai im się należą jak psu buda po tych dwóch dubletach w Ruce.

spoko ale oprócz Ryoyu,Junshiro, Ito , to nie ma lepszych lotników od Kasai - ale poza tym to ta dyskusja do niczego nie prowadzi bo ciężko tu znależć zwolenników tezy zabierania za zasługi zawodnika ( nawet w wyjątkowych przypadkach) a JPN na TCS ma 7 miejsc poza tym dodatkowe miejsce dla '' starszych zawodników byłoby rozwiązaniem sytuacji gdzie dany kraj ma dużo dobrych zawodników którzy chcą brać udział w PŚ

@Zkris123

Nie ten Sato... Przeczytaj uważnie co komentujesz i zapoznaj się z tabela PK. Co do Kasai ego jak wywalczył 7 miejsce w PK nic nie stoi na przeszkodzie, aby jakieś loty zaliczyl

@Pavel

wiem że oni są tyle że Sato to już występuje w PŚ , a że sportowo się nie nadaje to wiem tylko po tylu latach powinni go bardziej docenić , a jak na loty go nie zabiorą to w ogóle będzie farsa a jak oczekują że będzie lepszy od zawodników 10-15-20 lat młodszych to są naiwni

@Zkris123

Sato i Iwase nieuwzgledniles bo do tezy ci nie pasowali? :) Póki co nie ma w PŚ miejscówki za wiek, a sportowo Kasai się nienadaje. I w sumie tyle.

@Pavel

te zaplecze to niby Tochimoto Takeuchi Ito wszyscy 3 panowie po 30 roku życia nie powinni stanowić o zapleczu Japonii
a Kasai jako legenda powinien mieć dodatkowe miejsce ( 8 ) niezależnie od wyników gdyż w tym sporcie raczej nie będzie drugiego takiego zawodnika ale ja po prostu uważam że sław niezależnie od sportu się nie wyrzuca z najwyższych rozgrywek

Japońskie Skoki Narciarskie Ryoyu Kobayashi wystartuje w Engelbergu

Przykro mi ale nie zgodzę się z wami dla mnie w kadrze Japonii nikt nie zasługuje na miejsce bardziej niż Kasai i według mnie przynajmniej do końca tego sezonu powinien być w kadrze , zabrany na MŚ w lotach a potem powiedziane mu że będzie skakał tylko w Japonii - oczekiwanie że będzie się plasował w 30 to nierealne marzenia ale dla popularności według mnie powinien być w kadrze

@Zkris123

Najlepszy wynik, jakim jest 32 miejsce (gdzie wg mnie i tak miał szczęście do warunków), do tego trzy razy zawalone kwalifikacje, a każdy kolega z kadry punktował przynajmniej dwa razy. Oczywiste, że nie powinien jechać na TCS. Takeuchi i Keiichi Sato będą mieli okazję się zaprezentować w Engelbergu - wystarczy, że choć raz zdobędą punkty i już będą zasługiwali na miejsce w składzie bardziej niż Kasai.

@Zkris123

Kasai od początku sezonu jest beznadziejny, a startuje w PŚ tylko dzięki dziwacznej polityce startowej Japończyków, którzy ustalają skład na pierwszy period PŚ, nie na podstawie aktualnej formy, a klasyfikacji PŚ z sezonu minionego.

Japonia na kolejny period PŚ wywalczyła dodatkowe miejsce z puli PK, a co za tym idzie do składu dołączy Takeuchi jako, że to miejsce jest jego zasługą. Zapewne Kasai wypadnie, a za niego wskoczy Sato, ewentualnie inny zawodnik, który zanotuje lepszy wynik w Engelbergu. Nie wyobrażam sobie, że Japonia dysponująca tak mocnym zapleczem pozwoli sobie wozić na wycieczki skoczka, który od początku sezonu nie zdobył nawet punktu, a nawet samo przejście kwalifikacji często było dla niego wielkim wyzwaniem.

Japońskie Skoki Narciarskie Ryoyu Kobayashi wystartuje w Engelbergu

A ciekawe co z Kasai bo usunąć typa po jakby nie było najlepszym występie w tym sezonie 32 miejsce na granicy drugiej serii to jednak trochę słabo jak na trenera no chyba że wystąpi w TCS a jak nie to jeszcze słabiej

Z innej beczki...

Widzę, że wszyscy tu rozbijacie sprawę obecności/lub nie Kobajasziego w Engelbergu i konsekwencji każdej z decyzji, na czynniki pierwsze. A jakoś nikt sobie nie przypomniał Koudelki sprzed kilku lat, gdy będąc w życiowej formie opuścił dwa konkursy w pierwszym zimowym periodzie, by lepiej przygotować się do TCS lub dalszej części sezonu...
Skończyło się raczej stratą lekko licząc 100 punktów i podium, a może i czegoś więcej w kontekście klasyfikacji generalnej PŚ, niż realnym zyskiem. A kto był wtedy Jego trenerem?
Na szczęście w Japonii kto inny podejmuje decyzje.

Joju

No i dobrze że tak zdecydowano bo inaczej by mówiono że stracił formę w Japonii, że punkty mu Ruscy ukradli, że szkoda chłopa bo się rozpił, że ktoś mu coś dosypał do sake, że ryba była trująca, że kuponik nie wszedł, itd, itp. Z Sato to mimo wszystko jeszcze loteria. Joju może uratować mnóstwo punktów dla Japonii w Pucharze Narodów i zmobilizować ewentualnie kadrowiczów z B klasy by walczyli o najwyższe cele.

@Oreo

Ja zdecydowanie wolę oglądać w PŚ Taku Takeuchiego i Yukena Iwasę.

@Toyminator

Sprawa jest prosta. Japończycy, nie tak jak większość stawki, pozostaja od połowy listopada, poza swoim matecznikiem. Stoch, Kubacki czy inny Ammann albo Koudelka wraca co kilka dni do swojej rodziny, a taki Kasai siedzi szmat czasu tysiące kilometrów od swojej. I nic nie poradzi. Zatrudnili fachowców, zaczęli liczyć i im wyszło, że im się bardziej opłaca opuścić jeden weekend i wrócić na T4S w dużo lepszej kondycji psychiczno-fizycznej.
Oczywiście są różne sytuacje. Taką jest, na przykład, sytuacja obecna. Dziwię się czemu wraz z Kobajaszim w Europie nie pozostał tez Sato. Ale widocznie dwa przypadki to dla japońskich włodarzy o jeden wyjątek od reguły za dużo.
Tak więc generalnie, co do zasady, nie mozna się Japończykom dziwić wcale. natomiast w takich sytuacjach jak ta byłoby z ich strony działaniem samobójczym, gdyby swoje wypracowane metody działania chcieli, bez względu na wzgląd, forsować w każdej sytuacji. W końcu 200 pkt piechotą nie chodzi:) Wystarczy zresztą, że kupę punktów stracą na Sato.

@Oreo

To Cię martwi?
Ja bym go chciał oglądać w formie, a nie w postaci obecnej, której bardzo blisko do gościa z mauzoleum na Placu Czerwonym

@alo

No u nas właśnie jakby coś postanowili wcześniej, to by zdania nie zmienili. Stoch w sezonie 2013/2014 nie pojechał do Japonii, chociaż był liderem PŚ, gdzie to prowadzenie stracił. Oczywiście okoliczności zupełnie inne, ale u nas nie potrafią reagować odpowiednio do panującej sytuacji. Na szczęście wszystko skończyło się tak, że lepiej się skończyć nie mogło. Ale gdyby Kamil przegrał PŚ jakąś niewielką różnicą punktów, to byłoby głupio.

@Oreo

No właśnie. A wczoraj było tak blisko punktów. ..

Decyzja zrozumiała. Ewentualny brak mógłby przyczynić się do niezdobycia przez niego KK. To tak jakby u nas planowano wystawić kadre B a Stoch by był w świetnej formie i był liderem generalki i mógł nie wystąpić. Ale by tu na forum konwulsje na trenera padały że hej.

@koronex198927 -

Puchar świata jest zawsze najważniejszy: ) Oczywiście reszta też, bo jednak skacze się po to, żeby coś zdobyć. No i kasa. Kasa jest ważna.

@Major_Kuprich

Ale licząc Kobę czy nie? Bo to różnica.

No już to by był naprawdę bezsens gdyby Ryoyu nie było w Engelbergu. Taką wczesną przerwę robi się raczej gdy oddaje się średnie skoki albo wręcz fatalne a tutaj Japończyk jest w ścisłej czołówce od początku sezonu, jest liderem i ma w tym sezonie niepowtarzalną szansę na drugą kulę z rzędu, bo to już za niedługo stuknie 15 lat od drugiego kryształu Ahonena.

Klasyfikacja generalna w tym sezonie jest raczej dla czołówki skoczków priorytetem. Ta niby impreza główna, która nie dość że renomie nie dorównuje mistrzostwom świata "zwykłym" czy igrzyskom to jest jeszcze na samo zakończenie. Wyjątek to taki Stoch, któremu brakuje złota czy mega lotnicy, którzy czują się na mamutach jak ryby w wodzie.

@mokulowski@wp.pl

Rekordy rekordami. Przede wszystkim to on jest w grze o drugą Kryształową Kulę, także odpuszczanie zawodów i to akurat wtedy, gdy złapał dobrą formę, byłoby nierozsądne.

Szkoda, że Yukiya Sato nie pojedzie. Mam nadzieję, że z tej kadry B przynajmniej dwóch zawodników zapunktuje w Engelbergu.

Dobra decyzja

To byłoby niedorzeczne ze strony japońskich działaczy. Moim zdaniem Ryoyu łapie gaz i jeżeli tego nie sknoci to znowu wygra TCS, Puchar Świata i jeżeli wszystko pójdzie dobrze to pozbawi złota MŚwL Kamilowi Stochowi. A dlaczego akurat jego? A no dlatego, że Kamilowi brakuje tylko tego skalpu i Polak byłby legendarnym zawodnikiem obok ś.p. Mattiego Nykaenena. Wracając do Japończyków. Oni mieli w planach trening więc wycofanie kadry A było planowane - no może po za jednym zawodnikiem, więc padło na lidera PŚ. I słusznie, bo on może wyśrubować rekordy Japonii które mogą być nie do poprawienia. Bo liczba zwycięstw Kasaiego nie jest wygórowana. Podobnie się ma z miejscami na podium. Co innego starty w PŚ - Kasai znowu wyśrubował rekord który jest nie do pobicia. Natomiast imprezy rangi mistrzowskiej? Liczba złotych medali MŚ indywidualnie (2) jest do poprawienia, podobnie z Olimpiadą czy też MŚwL, gdzie tak jak powiedziałem może być głównym faworytem. Więc jeżeli pójdzie wszystko zgodnie z planem, Ryoyu Kobayashi może być najlepszym japońskim skoczkiem w historii. Także reasumując dobrze że Japończyk jedzie do Szwajcarii a nie do domu, bo to by było dla niego zbyt uciążliwe. Powrót do Japonii, a następnie do Europy na TCS. A Kobayashi do Japonii pojedzie ale na zawody PŚ :D

Jednak jedzie

Bo byłoby to głupie posunięcie, jeśli Jojo nie pojechałby i przez to straciłby szanse na dorobienie 200 pkt do klasyfikacji, A TAK MA SPOKOJNA GŁOWĘ. Tylko jestem ciekawy występu kadry B Japonii. Mogą tam trochu nabić Punktów do PN. Ale musimy spiąć 4 litery, bo czuć oddech Japończyków z tyłu w Pucharze Narodów.
Czy obronimy wygraną w PN? Trudno stwierdzić. Takimi wynikami jak wczoraj na pewno nie. A jak się okaże, że prezentuje kadra B Japonii wyższy level niż Wolny czy Kot, to będzie skomplikowana sprawa. Myślę,że do TCS zdążymy się poukładać.

-

W sumie to czemu niby miałby nie skakać? I tak ewentualnie ktoś z pucharu świata skakać, więc i tak padło by na niego. W sumie takie trochę dziwne,że nagle, na początku sezonu, kadra A miała odpuszczać Engelberg. Jakiś specjalny konkurs w Japonii jest czy coś?

Kadra B Japonii

A i tak zdobędą więcej punktów niż nasza kadra A.

i Kasaiego pewnie dopiero w Sapporo zobaczymy :(