Jiroutek zwolniony, Hajek poprowadzi Czechów do końca sezonu

  • 2020-01-13 13:00

Obecnie trwający sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich nie jest udany dla reprezentacji Czech. Drużyna naszych południowych sezonów zgromadziła do tej pory zaledwie 122 punkty do klasyfikacji Pucharu Narodów. Władze Czeskiego Związku Narciarskiego podjęły decyzję o odwołaniu Davida Jiroutka z funkcji trenera reprezentacji narodowej.

46-letni David Jiroutek został trenerem reprezentacji Czech w 2018 roku. Był to jego powrót do trenowania rodzimej kadry, gdyż wcześniej sprawował tę funkcję w latach 2009-2014.

Obecny sezon nie należy jednak do udanych dla naszych południowych sąsiadów. Czesi na pierwsze punkty Pucharu Narodów musieli czekać aż do Engelbergu. W Pucharze Świata sklasyfikowanych jest tylko ich dwóch reprezentantów - Roman Koudelka oraz Viktor Polasek. Najwyższą ich pozycją była ósma lokata wywalczona przez Romana Koudelkę w noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen.



Jak się okazuje, cierpliwość czeskich władz związkowych szybko się wyczerpała. "Rada sportowa sekcji skoków narciaskich przy Czeskim Związku Narciarskim (SLCR), w oparciu o nieudane wyniki w pierwszej części sezonu 2019/2020 i całokształt występów reprezentacji narodowej, podjęło decyzję o odwołaniu Davida Jiroutka z roli trenera reprezentacji Czech. Do końca zimy obowiązki głównego szkoleniowca pełnić będzie jego dotychczasowy asystent, Antonin Hajek", poinformował na Facebooku oficjalny profil czeskiej kadry, Czech Skijumping Team.

Decyzja władz związku spotkała się już z krytyką środowiska czeskich skoków narciarskich. Zwracana jest uwaga na fakt, iż przy budżecie kadry w wysokości zaledwie 80 tysięcy euro na cały sezon, David Jiroutek osiągał przyzwoite rezultaty, które jednak były niewystarczające dla Czeskiego Związku Narciarskiego.


Adam Bucholz, źródło: Facebook: CzechSkijumpingTeam
oglądalność: (12012) komentarze: (68)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @Tomeson

    A Ty widziałeś wyniki PK w Bischofshofen? Stursa zdeklasował tam Koziska. Vojtech w dramatycznej formie był w poprzednim sezonie, jak przegrywał ze Skupniem, Krzakiem i Stoslem na MP. Holiki i Selcery są po prostu gorsi od "żelaznej piątki", skakali na PK w Vikersund i skończyli zawody 20 miejsc niżej od Koziska. Holik jakiś tam talent kiedyś miał, ale co z tego wyszło, to wszyscy wiemy.

  • Bernat__Sola profesor
    @Morgensternowy_

    W tamtym sezonie (09/10) Hajek jeszcze 2 razy otarł się o podium. Więc nie do końca jest tak, że to było jego jedyne osiągnięcie.

  • unnameduser stały bywalec
    @Bernat__Sola

    I jeszcze Ukraińcy i Białorusini potrafili zapunktować od święta. Mieliśmy też Holendrów, ale tam zdaje się że tylko Austriacy punktowali :)

  • Tomeson weteran

    U Czechów jakoś topornie idzie wprowadzanie nowych twarzy do PŚ/ ew. PK. Sztywna czwórka Koudelka, Kozisek, oraz Polasek, Sakala, czasem jeszcze Stursa, ale to chyba tylko do ubicia buli, bo jego forma jest naprawdę słaba. Młodsi Holub, Selcer, Holik, Kellerman, mogliby spokojnie regularnie skakać w PK, szkoda tylko, że na początku sezonu prawie w ogóle nie było widać tam czeskich skoczków. Naprawdę przykra sytuacja, bo w Czechach po Predazzo można było mieć pewne powody do zadowolenia po niezłym występie Polaska i dobrym Koudelki.

  • Kolos profesor
    @Seven

    W sumie karuzele z trenerami to u Czechów n8c nowego. Swego czasu trochę sukcesów Janda stracił przez wykłucanie się o trenera. Chciał nawet kończyć karierę z tego powodu...

  • Kolos profesor
    @zimowy_komentator

    Skoki to nie tylko deski. Najdroższy jest kombinezon (narty skokowe też nie są tanie) przy czym pewnie w tych 80 tys. Euro nie ma kosztów sprzętu.

    Apolonius Tajner przed tym sezonem podawał koszty przygotowań do sezonu i startów. Za zeszły sezon było to ponad 3 milony złotych i jeszcze 2 kolejne miliony reszta kadr (B, juniorzy, Kobiety). 5 mln zł za całość to niby dużo, ale to tylko nieco ponad milion euro, żaden rozmach, przy Niemcach czy Austriakach (i nie tylko przy nich zapewne) jesteśmy pewnie ubogimi krewnymi. Także żadnych ekstragawancji finansowych to u nas raczej nie ma. Choć oczywiście kadrze A niczego nie brakuje. Zaplecze czyli kadry B nigdzie na świecie nie są w stanie wyżyć z samego skakania. Nagrody w PK (o innych zawodach niższej oraz lokalnej rangi nawet nie wspominając) są po prostu zbyt niskie na to.

  • Oczy Aignera profesor
    @Raptor202

    Harald Diess byłby lepszy.

  • Raptor202 profesor
    @Oczy Aignera

    A może Alexander Diess?

  • Morgensternowy_ doświadczony
    Tak samo tutaj niektórzy

    chcieli zrobić z Doleżalem na tym forum.
    Ale ok, przejdę do sedna. Czesi robią błąd, bo dobre wyniki zaczynają notować Koudelka i Polasek. Ten pierwszy złapał formę na TCS. Natomiast ten drugi szczyt formy złapał w ostatni weekend. Tymczasem związkowcy są tak niecierpliwi do bólu, że Postanawiają wywalić ze sporym doświadczeniem w ,,trenerce" Jiroutka, zaś na jego miejsce wsadzili Hajka, który trenuje od zaledwie kilku lat bez jakiegoś doświadczenia.
    Jedynym szczególnym osiągnięciem Antonina to 236 m z Planicy 2010, kiedy to omal nie ustanowił rekordu świata w długości lotu narciarskiego.
    Jedna jaskółka wiosny nie czyni, czyli Jeden Hajek sukcesów nie czyni. On dodatkowo jest w podobnym wieku do Koudelki, który ma niespełna 31 lat.
    Może to przypominać sytuację sprzed ponad 10 lat, w której gdy Kruczek obejmował naszą kadrę A, Małysz zaczął słabiej skakać.
    Powód: On i Adam byli utrzymywali wówczas kontakt na linii koleżeńskiej. Kruczek nie był stanowczy. Żeby przeciwdziałać takim skutkom, Na początku stycznia 2009 roku po słabym TCS-sie Adam postanowił się skonsultować z Hannu Lepisto w celu przekonania go do ponownego trenowania tym razem jako indywidualnie i pojechał wtedy do Lahti na trening. Adam na własną rękę początkowo trenował z Hannu, ale gdy PZN się o tym dowiedział, to postanowili wraz z Hannu pójść na rękę Małyszowi w tworzonym dla niego teamie.
    I to się opłaciło i skorzystał na tym zarówno Adam i Hannu.
    Więc Czesi oddali sobie strzał w kolano tym ruchem.

  • Oczy Aignera profesor
    Jedyny słuszny wybór

    Austriak?
    Z brodą?
    Były skoczek?
    Fachowiec?

    Jedyny słuszny wybór to Thomas Hoerl.

  • Seven stały bywalec

    Ale tam musi być burdel. Teraz czytam post Koudelki na facebooku (pierwszy post od września), w którym w skrócie mówi o tym, że to chyba jakiś absurd, że Jiroutek zostaje zwolniony za słabe wyniki w momencie, w którym wszystko idzie coraz lepiej, podkreśla też, że jest mu bardzo przykro. Niezła patologia w tych czeskich skokach, szkoda gadać

  • Bernat__Sola profesor
    @anonim

    W latach 90. wyższy poziom niż teraz prezentowali Czesi, Finowie, Francuzi, Włoch, Słowacy i Szwedzi. I pewnie było ciekawiej.

  • unnameduser stały bywalec
    @mokulowski@wp.pl

    Takie małe sprostowanie: w tamtym sezonie w Zakopanem odbył się konkursy nr 6 i 7 w sezonie.

  • nanus111@onet.pl stały bywalec
    @atalanta

    Ale te pierwsza próba z Czechami była udana

  • Bernat__Sola profesor
    @Dolnoslazak

    Jak to nie masz, a Klingenthal to co?

  • Bernat__Sola profesor
    @Domin10

    Rosji nie można porównywać do Finlandii czy Czech. Pod względem infrastrukturalnym i liczby skoczków biją nas na głowę, a co dopiero Czechów. Jakby wzięli jakiegoś trenera z Austrii, to Klimow byłby w "10" generalki PŚ, z Trofimowa i Wasiljewa też wykręconoby może trochę więcej, a przede wszystkim są jeszcze młode talenty jak Sadriejew, Mankow czy Purtow. Ale Rosjanie wolą swoich...

  • Bernat__Sola profesor

    W tym czeskim związku ktoś w ogóle myśli? Koudelka po fatalnym początku zaczyna skakać na top 15, Polasek 2 razy zapunktował w Predazzo, Stursa w czołówce PK, a oni zwalniają trenera. Szkoda gadać, po sezonie pewnie wraca Schallert.

  • atalanta doświadczony
    @mokulowski@wp.pl

    Może Jiroutek stosował taką samą czeską szkołę trenowania jak Mikeska? Tego nie wiemy.
    Pamiętam tamte czasy, okropna mizeria była. Wszyscy wciąż liczyli na Małysza, a on skakał coraz gorzej.

  • cavalierjan19 profesor

    Przebijają tą decyzją nawet samego Boskiego Apolla i Dyrektora Małysza. Trzeba być zdolnym by coś takiego uczynić.

  • mokulowski@wp.pl stały bywalec
    @atalanta

    Tylko, że Mikeska był bardzo porywczym trenerem i stosował starą szkołę trenowania. Jak skakałeś gorzej wykonywałeś jeszcze cięższy trening. Adam tego już nie wytrzymał i o mało co nie skończył kariery. Zresztą ta współpraca była wręcz wypalona - do PŚ w Zakopanem w 1999 roku (sezon 1998/1999) wszyscy polscy skoczkowie zdobyli - uwaga trzymajcie się mocno w fotele - 10 PUNKTÓW!!!! I te punkty zdobył Wojciech Skupień. A przecież 2 sezony temu sam Adam Małysz na koniec sezonu miał ich ponad 600 i miejsce w dziesiątce. Tylko, że w naszym wypadku to było mocne posunięcie zwłaszcza, że za pasem były MŚ w Ramsau. A tutaj MŚwL są dopiero na koniec sezonu, więc do marca Czesi mogą coś tam jeszcze zdobyć. Ale miejsca w czołówce obawiam się, że nie będzie.

  • Wieśniaczek bywalec

    To zastanówcie się czy zamienilibyscie Małysza i Stocha za np zdolną młodzież Norwegii i ich sytuacje w skokach na przestrzeni lat ? Oni też mieli zdolnych zawodników ale czy był ktoś taki kto zbliżył się chociaż trochę do naszej dwójki.
    Ja tam wolę Stocha i Małysza czyli dwie legendy niż 100 skoczków dobrych którzy coś tam wygrają, będą się liczyć ale wybitnymi nazwać ich nie można a za 30 lat nikt o nich pamiętać nie będzie.

  • Wojciechowski profesor
    @Dolnoslazak

    Zależy, jak na to spojrzeć. Już nie od dziś mówi się o światowym kryzysie żużla.

  • HAZARD weteran
    @przemek32143

    Wolę duże grono mocnych zawodników połączone z dobrym szkoleniem i juniorami niż jednego wybitnego i długo długo nic i brak perspektyw, ale jak mówiłem to już kwestia gustu.

  • atalanta doświadczony

    Czesi tak jak nasi swego czasu. Mikeskę też zwolniliśmy zaraz po TCS, a jego asystent (Fijas, o ile dobrze pamiętam) został wtedy p.o. głównego trenera. I od razu zaczęło się robić lepiej, szczególnie Małyszowi.
    Nie twierdzę, że u Czechów to będzie podobny przypadek, ale jest to niewykluczone, sądząc z rosnącej w ostatnim czasie formy Koudelki.

  • zimowy_komentator profesor
    @wiatrhula111

    Czytam sprawdzam na bieżąco i patrzę na trybuny. Widownia na TCS się nie liczy, bo jest to impreza oddzielna można by rzec. Ale okej, Niemcy możemy jeszcze częściowo zaliczyć. Co dalej ? Norwegia ? Kibiców jak na lekarstwo. Reszta krajów ? Puste trybuny.

    80 tys. euro to dużo, przecież mówimy o skakaniu na deskach a do tego potrzebna jest jedynie forma fizyczna i deski właśnie. Formę fizyczną pozyskuje się poprzez treningi, narty nie są drogie. I tyle... Oczywiście ktoś napisze: trzeba mieć sprzęt, trzeba mieć platformy, trzeba wydać miliony zł i trenerowi dać pensję 50 tys. zł na miesiąc. Wcale nie jest to konieczne, jest to sztucznie rozdmuchane a zwłaszcza w Polsce, gdzie miliony idą na otoczkę a skoczkowie walczą o przetrwanie nie mając co włożyć do gara.

  • przemek32143 profesor
    @HAZARD

    Czyli mam rozumieć że wolałbyś trzy zawodniczki na 8,9 i 10 miejsce w generalce niż jedną Kowalczyk która zdobyła 4 kule i 4xTdS? Oczywiście najlepiej mieć to i to ale jeśli się nie da to wolę zwycięstwa niż większa ilość w szerokiej czołówce. Zresztą nawet nawiązując do tenisa, USA kraj z wielkimi tradycjami i mający mnóstwo zdolnej młodzieży i graczy w top 100. Czy wolałbym ich sytuację czy Serbii która w tenisie wiele nie znaczyła przez długi czas ale pojawił się Djokovic i wygrał wszystko co można było. Zdecydowanie wolałbym oglądać jednego geniusza niż tuzin średniaków.

  • HAZARD weteran
    @przemek32143

    Mogą pomarzyć o takich wynikach, bo w kombinacji tak jak w skokach teraz coraz bardziej liczy się sprzęt, a sprawdź wyniki w MŚJ Pazouta i Portyka, dlatego mówię, że mają oni ogromny talent.

    Widzisz, Ty patrzysz tylko na zwycięstwa, ja zdecydowanie bardziej ogólnie, ja osobiście wolałbym mieć mocną, równą kadrę niż jednego zawodnika wygrywającego wszystko jak Kowalczyk czy Małysz, przy czym reszta z kadry nie potrafi nawet drobnych punktów regularnie zdobywać, ale to kwestia gustu. ;)

  • Dolnoslazak stały bywalec
    @Homeomorfismus

    Abstra[***]ąc od sytuacji Czechów (nad która boleję, choćby i z tego powodu że nie mam gdzie na Puchary Świata jeździć) to ograniczenie profesjonalnego uprawiania dyscypliny do zaledwie kilku krajów wcale nie musi oznaczać jej upadku, czego najlepszym przykładem jest żużel.

  • Paweł39 weteran

    Wiadomo że Czesi biją Polskę w sportach zimowych ;]
    My ich tylko bijemy w skokach narciarskich, którymi żyje cały naród, a sredniej klasy zawodnik wiadomo który dostaje od Prezydenta Ordery i zostaje nagradzany i to wszystko. W każdej innej dyscyplinie to biją nas na głowę zimowych.
    A pamiętam w polskim radiu jak Julian Gozdowski bodaj piał z zachwytu jak Czesi mogą nam zazdrościć biegaczy, Polany Jakuszyckiej, ogólnie sportów zimowych. I co Panie Julianie? Dalej Pan pieje z zachwytu, na kogoś to fajnie gadać.
    W sportach zimowych nie mamy się co równać niestety, oni prawie wszystkich mają lepszych w każdej dyscyplinie poza skokami narciarskimi. Ale oni mogą zazdrościć nam siatkarzy czy nawet piłkarzy w ostatnich latach więc tak po równo, oni nas biją w zimowych, a my ich w zespołowych w większości, choć koszykówka to ten sam poziom ;] Pomijam już hokej bo to zimowa dyscyplina więc zaliczyłem jako zimowa, a tutaj zdecydowanie nas biją

  • przemek32143 profesor
    @HAZARD

    Kilka lat temu kończyli puchar narodów w top 5 a teraz im do tego daleko. Po za jedną Davidovą nie mają nikogo rokującego po odejściu starych mistrzów. Ladecka to z kolei jest wyjątek taki jak Kowalczyk czy Małysz który zdarza się raz na milion. W kombinacji to z tymi szalenie zdolnymi bym nie przesadzał bo Norwedzy i Austriacy w ich wieku stają na podium i są regularnie w top 10. Zresztą jeszcze kilka lat temu mieli zawodników na top 10 generalki jak Churavy czy Dvorak. Teraz mogą tylko pomarzyć o zawodnikach w top 10 klasyfikacji.
    A teraz najważniejsze, ile Polacy mają zwycięstw w pucharach świata a ile Czesi w 21 wieku? Policz sobie a potem jeszcze raz się zastanów kto kogo bije :)

  • Adam90 profesor

    Czesi mają bardzo dobry hokej. My z kolei jesteśmy tylko w B i nie mieliśmy tradycji poza tym czesi mieli dobre skoki kiedy my mieliśmy jednego skoczka. Kiedy my mielismy suche lata to oni nas bili :)
    Polacy mają też zdolnych biatolnistów czy Biegaczy. Np Bury ? Wiadomo, ze trochę poczekamy na nich Żuk Biatlonistka też zdolna.,ale warto poczekać chocby dlatego ,ze mogą się pojawić sukcesy Ale nie przesadzajmy z Polską nie jest tak źle. Patrząc ile się czekało na Kubackiego :). Czesi z kolei nie mieli takiej Justyny Kowalczyk czy Małysza :)
    Reszta niestety juz Czesi mają więcej mozliwosci

  • Adam90 profesor

    Antonin Hajek" - Jednak wrócił do skoków ?

  • HAZARD weteran
    @przemek32143

    Co Ty wygadujesz? w narciarstwie alpejskim nigdy nie byli mocni, teraz mają Ledecką która walczy o podia. W biathlonie zarówno męska jak i żeńska kadra jest bardzo solidna, mają zdolną młodzież na czele z Davidovą która jest materiałem na nową Koukalovą. W biegach w tym sezonie kilka młodych nowych twarzy się pojawiło i punktują, jestem zdziwiony ich progresem, z kolei w kombinacji mają szalenie zdolnych Portyka i Pazouta, którzy jednak się nie rozwijają (bardzo podobna sytuacja do Vancury i Polaska) + Vytrvala. Patrząc generalnie to biją potężną Polskę na głowę w sportach zimowych.
    Moja prośba, jak się nie znasz to się nie wypowiadaj.

  • wiatrhula111 weteran
    @zimowy_komentator

    Zaś głupoty wygadujesz, zamiast podejrzewać można było się zainteresować i samemu sprawdzić jak to jest z tą popularnością, posprawdzać fora, oglądalność, popytać itp.

  • wiatrhula111 weteran
    @Domin10

    Akurat Rosjanie mają dość zdolną młodzież (możemy im pozazdrościć) i środki też dużo większe tam idą na skoki, tylko trzeba czekać bo z obecnych zawodników tylko Klimov jest na niezłym poziomie

  • HAZARD weteran
    @Domin10

    Polska zaraz spadnie do poziomu Szwajcarii, natomiast Rosja dołączy do tej dwójki, wystarczy spojrzeć na wyniki dzieci z tych krajów.

  • Szymon44 stały bywalec

    Ciekawe jak pójdzie Hajkowi

  • Domin10 weteran

    Wielka 6+ 7 Szwajcaria coraz bardziej uciekają się reszcie krajów. Wyniki Rosji, Finlandii i Czech są co raz gorsze.

  • Xenkus profesor
    @zimowy_komentator

    W Niemczech też na zawodach jest dużo narodowości Niemieckiej więc tam też jest dobrze

  • szulcu9631 stały bywalec
    @Tomek1982

    Komu życzysz jak najgorzej? Temu, który rzekomo robi z czeskich skoków pośmiewisko, czy ogólnie Czechom? Jeśli miałeś na myśli to drugie, to znaczy że jesteś człowiekiem niemoralnym i niestety nie najlepiej to świadczy o twojej mentalności. Już samo to że życzysz źle komukolwiek jest co najmniej nieprzyzwoite.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Jak Koudelka zakonczy karierę to będzie po czeskich skokach ....

  • Bishop stały bywalec
    @zimowy_komentator

    Bez przesady. W Niemczech też jest sporo ludzi pod skocznią nawet rekordowo dużo . We Włoszech nie tylko grają disco polo pod skocznią, ale też w całym tyrolu. Polaków akurat na wakacjach zimowych w tamtym regionie jest bardzo dużo, być może nawet największa ilość turystów

  • Wojciechowski profesor
    @zimowy_komentator

    On się wydaje być strasznie mały, chyba o to Ci chodziło. ;)

  • zimowy_komentator profesor
    @ToJa Ski jumping fan

    Podejrzewam, że w Czechach skoki są tym czym u nas saneczkarstwo albo gra w golfa. Na zasadzie "wow! ale egzotyka". Budżet 80 tys. euro wydaje się być duży dla laika, ale w zasadzie nie wiemy jakie oni mają koszty.

    Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale w Predazzo na trybunach grał polski dj polskie piosenki, kibice też byli z Polski. To może być miłe dla nas, ale świadczy o czymś w zasadzie przykrym - że jesteśmy razem ze Słoweńcami jedynymi krajami gdzie skoki kogoś w ogóle obchodzą.

  • Gerwazy doświadczony
    @Pjoter00

    Jeśli chodzi o perspektywy na następne 5-10 lat to już w Finlandii jest lepiej. Mam na myśli niekoniecznie wyniki sportowe, ale bardziej budżet czy infrastrukturę

  • zimowy_komentator profesor
    @Pjoter00

    Przecież Czesi już byli na poziomie Finlandii albo gorszym.

  • Pjoter00 początkujący

    Oby Czesi nie stali się drugą Finlandią... Chociaż wiele nie brakuje do tego poziomu.

  • przemek32143 profesor
    @ToJa Ski jumping fan

    U Czechów to ogólnie co raz gorzej ze sportami zimowymi. Jeszcze niedawno byli potęgą w biathlonie a teraz pojedyncze wyniki mają.

  • majkiel doświadczony
    Zwolnienie

    A może właśnie o to chodzi, żeby pogrzebać czeskie skoki? Elektricka zaczyna skakać na jako takim poziomie, Polasek też coś pokazuje, więc popsujemy atmosferę w grupie i zobaczymy.

  • ToJa Ski jumping fan początkujący
    Brak sponsorów

    80 tys. Euro na sezon całego sztabu? Tyle co dobry piłkarz za 1 dzień. Wygląda to tak jakby Czesi poprostu nie chcieli już skoków, bo gdy jest zainteresowanie to przeciętny biznesmen dałby więcej żeby się zareklamować. Chyba że w Czechach skoki oglądają tylko fani tzw. " gorszego sortu ". ;)

  • Kolos profesor

    Nerwowe ruchy na szybko rzadko wychodzą na dobre...

    Szkoda, że Czesi popadają w coraz większy dół, bo przecież, skoczni zwłaszcza tych mniejszych dla adeptów ciągle trochę mają, zaniedbali duże obiekty ale cóż, zawsze rozbija się wszystko o pieniądze... Te 80 tysięcy euro to dość by wegetować ciut powyżej dna, ale za mało by myśleć o skokach na poważnie.

  • wiatrhula111 weteran
    @Raptor202

    Schallert teraz ma Ryoyu do trenowania (można by było powiedzieć, że efekty było widać w VDF) a tak na poważnie to ostatnie rozstanie były w kiepawej atmosferze, przy dużych niedoborach budżetowych, wątpię żeby chciał wchodzić w to samo bagno, bo talent Polasek ma teraz gorsze warunki do rozwoju niż Zografski chociażby,

  • wiatrhula111 weteran
    @anonim

    Akurat w Czechach skoki są tak popularne jak u nas biathlon, czyli nie jest z tym tak źle, znacznie gorzej jest z zarządzaniem i to do wielu lat, choćby zwolnienie Bajca się kłania.

  • wiatrhula111 weteran

    Bardzo zła decyzja podjęta w momencie w którym akurat Elektricka i Polasek zaczynali się podnosić z kryzysu, zresztą nie pierwsza w tym związku.
    W ogóle wszystkie te związki sportowe w krajach bloku wschodniego to ostra patologia i niewiele się z tym zmienia.

  • Tomek1982 stały bywalec

    To trochę dziwny budżet. Ktoś robi z Czeskich skoków pośmiewisko i życzę im jak najgorzej.

  • PGr doświadczony
    Budżet

    Suma dobra, ale dla Bułgarii

  • Raptor202 profesor

    Dziwne, że Jiroutka zastąpił ktoś inny niż Schallert.

  • Bishop stały bywalec

    W Czechach nawet duet Horngaher-Schuster nie daliby rady wiele więcej wycisnąć. Czeskie skoki raczej już upadły podobnie jak to miało miejsce w innych krajach. Tak naprawdę suma w postaci 80tys euro to marnowanie pieniędzy. Nic za to nie da się zbudować, nic polepszyć. Na miejscu czeskiego rządu w ogóle bym rozwiązał czeskie związek narciarski,a te pieniądze przeznaczył na budowę lodowisk czy nowych kortów tenisowych. Nie ma sensu dokładać do "trupa"

  • Wojciechowski profesor
    @anonim

    Frensztat się nie poddaje i wydaje się, że to główny punkt zaczepienia dla skoków czeskich. Harrachov zmarnowany, Liberec w sumie chyba na razie też. Jeszcze Lomnice nad Popelką i Rožnov dają radę.

  • Homeomorfismus doświadczony
    @anonim

    I co dalej? Doprowadzamy do tego, że skoki narciarskie będą uprawiane na poważnie tylko w pięciu krajach? W tej chwili liczy się sześć, ale Polska możliwe, że za parę lat będzie na niewiele lepszym poziomie niż Czechy dzisiaj...

  • nudziasz1998 początkujący
    skoki

    co tu sie odwalilo?

  • Wojciechowski profesor

    80 tysięcy euro?!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl