Rozsądek ponad ryzykiem, Stoch i spółka polatają dopiero w sobotę

  • 2020-02-14 14:48

- Jeżeli miałoby być niebezpiecznie, wówczas byłoby to bez sensu - powiedział Kamil Stoch o potencjalnej możliwości latania na Kulm w Bad Mitterndorf, gdzie w piątek do skutku nie doszła żadna z trzech zaplanowanych serii. Oficjalny trening przełożono na sobotni poranek, a w zawodach wystąpią wszyscy zgłoszeni skoczkowie.

Pierwszą decyzją jury zawodów, wskutek mocnych podmuchów wiatru i intensywnych opadów śniegu z deszczem, było przesunięcie treningu z 11 na 12:30. Tuż po południu zaniechano jednak dalszych prób rozegrania jakiejkolwiek serii w piątek. - Oczywiście, że chcieliśmy poskakać, bo po to tutaj przyjechaliśmy - zaznacza Kamil Stoch.

Niemniej, 32-latek cieszy się, iż w piątek relatywnie szybko umożliwiono powrót do hoteli. - Jeżeli miałoby być niebezpiecznie, wówczas skakanie byłoby bez sensu. Szkoda, gdyby jedna seria treningowa miała trwać tak długo, jak było to przed tygodniem w Willingen, a więc trzy czy cztery godziny. W takiej sytuacji mija się to z celem - uważa aktualny wicemistrz świata w lotach narciarskich.

Czy dodatkowy dzień wolny, po odwołaniu niedzielnego konkursu w Willingen, korzystnie wpłynął na dyspozycję psychofizyczną naszego rodaka przed pierwszymi lotami tej zimy?- W porządku, wszystko jest super. W sytuacji, kiedy ma się więcej wolnego czasu, dobrze zając się tym, co się lubi.

Do tej pory Kamil Stoch raz zakończył pucharowe zmagania na Kulm na podium. Stało się to w sezonie 2011/12, kiedy drugi z niedzielnych konkursów dał Polakowi trzecią pozycję. Przed dwoma laty, gdy do skutku doszły tylko jedne zawody, zakopiańczyk otworzył trzecią dziesiątkę.

Korespondencja z Bad Mitterndorf, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6687) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pawel96 profesor

    Zawsze miło widzieć Kamila, ale takie "wywiady" są bez sensu, już można odpuścić. Jeszcze jak np. odwołają niedzielny konkurs, to jako podsumowanie weekendu można, ale po odwołanym piątku wychodzi takie coś jak tutaj - "tak, bezpieczeństwo", "tak, wieje". Bez sensu, lepiej już odpuścić wywiady, ewentualnie przepytać trenera o zeszły tydzień i Sedlaka/Hofera o prognozy na jutro, męczenie zawodników nie ma sensu.

  • alo profesor

    Brak tych trzech skokow szczególnie na mamucie może mieć odbicie dzień później. Oddadza tylko jeden skok przed konkursem i to na zapoznanie skoczni. Potem nie ma marginesu błędu. Oczywiście skoczek w bardzo dobrej formie taki jak Kraft poradzi sobie i bez tego. Każda skocznia takiemu pasuje. Dzisiaj nasi podobno mają mieć zajęcia z doktorem Pernitschem.

  • dervish profesor

    Loty mają wiele wspólnego z cyrkiem.
    Cyrk cyrkiem ale zdrowie skoczków jest najważniejsze. Nie ma co obrażać się na jury, decyzja prawidłowa. Jedyne do czego od biedy można by się przyczepić to, że nie zapadła o pól godziny szybciej.

  • atalanta doświadczony

    Stoch ostatnio wymiguje się od wywiadów jak tylko może. Tak, tak, nie, tak - i do widzenia.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl