Alternatywny trening kadry Widhoelzla. "Chodzi o poszerzenie strefy komfortu"

  • 2020-06-18 16:08

Reprezentacja Austrii w skokach narciarskich od minionej niedzieli przebywa w Karyntii, gdzie odbywa pierwsze zgrupowanie w ramach przygotowań do sezonu 2020/21. Oprócz skoków na Villacher Alpenarenie, członkowie sztabu szkoleniowego zadbali o urozmaicenie metod treningowych swoich podopiecznych.

Trener Andreas Widhoelzl, który tej wiosny zastąpił Andreasa Feldera na stanowisku głównego szkoleniowca Austriaków, na południe kraju zabrał Stefana Krafta, Gregora Schlierenzauera, Michaela Hayboecka, Philippa Aschenwalda, Daniela Hubera oraz Jana Hoerla. Na miejscu znajdują się też opiekuni pozostałych grup szkoleniowych Austriackiego Związku Narciarskiego - Florian Liegl oraz Stefan Kaiser. 

Oprócz skoków na niegdysiejszej arenie Pucharu Świata, sztab szkoleniowy drużynowych wicemistrzów świata stara się kreatywnie gospodarować czasem w ramach możliwości dostępnych w Karyntii. - W programie treningowym są sesje na skoczni, ale nie one są istotą obozu w Faak am See. Mamy wiele opcji poza skocznią i chcemy z nich korzystać. Chodzi o rozszerzenie własnej strefy komfortu. Ponadto wiele planujemy i prowadzimy dyskusji indywidualnych - tłumaczy 43-letni Widhoelzl w komunikacie prasowym opublikowanym przez austriacką federację. Jego zawodnicy w ostatnim czasie mieli możliwość spróbować m.in. nart wodnych, czym za pośrednictwem mediów społecznościowych podzielił się Schlierenzauer.

W żartobliwy sposób do pierwszego tej wiosny zgrupowania podszedł najlepszy zawodnik poprzedniej zimy, Stefan Kraft. - Świetnie, że znów mogliśmy się zobaczyć. Chcielibyśmy się wyściskać, jednak nie robimy tego ze względów bezpieczeństwa. Niemniej, na zgrupowaniu panuje fajna atmosfera. Dobrze w końcu zmienić otoczenie. Myślę, że moja dziewczyna również jest szczęśliwa, że ma kilkudniową przerwę ode mnie - mówi dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

Pozytywną ocenę pierwszych tygodni pracy nowego trenera wystawia Daniel Huber. - Mimo zmian, już widać dobrą współpracę w sztabie szkoleniowym. Wszyscy z niecierpliwością wypatrywaliśmy tego spotkania - nie ukrywa mieszkaniec regionu Salzburga.

- Nie skaczemy podczas tego zgrupowania zbyt dużo. Urozmaiciliśmy zajęcia, na przykład turniejem tenisowym, który wygrałem o punkt ze Stefanem Kraftem. W tej chwili czuję się świetnie fizycznie i nic nie stoi na przeszkodzi, aby solidnie przygotować się do sezonu - zdradza Michael Hayboeck. 


Dominik Formela, źródło: Komunikat prasowy OSV
oglądalność: (4173) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Suchy89 początkujący
    @Kolos

    Prawdopodobnie to skoczkowie na nartach wodnych wynaleźli styl V. Swego czasu Polo Tajner opoqiadal że co rok jeździł na takie zawody w skokach mazury. Ma ktoś dokładniejsze info?

  • Kolos profesor
    @janbombek

    W zasadzie istnieje taka konkurencja jak skoki na nartach wodnych, rekord świata wynosi coś 50-kilka metrów...

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Bajlando

    Heinz Kuttin odpowiada za skoki Niemieckich kombinatorów norweskich.

  • Bajlando początkujący

    A co z tym Keczupem Heinz w końcu? Wystawił do wiatru Francuzów i od 1,5 miesiaca cisza, żadnej innej pracy nie podjął.

  • szczurnik stały bywalec
    @janbombek

    Na pewno całoroczne? W czasie mrozów lądowanie na lodowej tafli mogłoby być trochę nieprzyjemne.

  • Oczy Aignera profesor
    @janbombek

    Taką odmianę skoków do wody można zaliczyć do narciarstwa dowolnego.

  • janbombek doświadczony

    W obliczu postępujących zmian klimatu, takie skoki jak pokazał Gregor mogą być jakąś alternatywą. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że skoki mogły by być uprawiane niezależnie od pory roku i być może zainteresowanie w krajach, które nie mają tradycji by wzrosło.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl