Schlierenzauer przeprasza za swoje zachowanie

Gregor dobrze zrobiles, przestan pitolic, ambitny zawodnik nie zbiera ochlapow. Czas zakonczyc kariere, nie jestes Stochem, dzieki ci za te zwyciestwa :)))

Gregor powinien dać sobie spokój wiele już nie zdziała szkoda się męczyć :/

Mała ciekawostka.

Schlieri wszystkie swoje sukcesy osiągnął przed 24. rokiem życia.
Stoch wszystkie swoje sukcesy osiągnął po 24. roku życia.

Gdyby tak ich zestawić ze sobą, wyszedłby skoczek idealny.

Gregor już nie wróci na szczy nawet z najlepszymi trenerami i sprzętem. Jego styl i technik strasznie odbiega obecnie od tej którą daje optimum w locie. Po drugie nie ma luki w przepisach która dawała kombinację w sprzęcie choćby dmuchany kombinezon. Szkoda trochę Gregora. Podobna rzecz jest Simim. Obecnie ciężko coś wykombinować jeśli chodzi o sprzęt i nagięcia. Efekt wiemy jaki jest.

@Mikele

Aha, bo Schlierenzauer miał mieć punkty w Bischo?

Nie wiem o co tyle hałasu. Dla Gregora miejsce 31 lub DSQ to żadna różnica. To nie junior wchodzący w świat skoków.
Btw, za obmacywanie takich gwiazd powinno się płacić . ;)

Ostatnio to wszyscy za coś przepraszają. Dajcie sobie spokój to jest sport i emocje więc zdarzają się takie sytuacje.

@volpeone

No widzisz a taka to różnica że alkohol to pseudodoping organizmu, co to ma do tego że Granerud skoczył nago?

@Wiewior

podobnie robią kulomioci i w rzucie dyskiem i młotem - jak słabo rzucą/pchną to przekraczają linię zamiast mieć słaby wynik zapisany XD

@Fan Tkaczenki i Aalto

Pedersen zdyskwalifikowany za kombinezon w drugiej serii zachował punkty z pierwszego skoku i przez to nie stracił wszystkich punktów do Pucharu Kontynentalnego. Podobnie rok wcześniej w PŚ trzech zdyskwalifikowanych w drugiej serii, w tym dwu z podium po pierwszym skoku zachowało swe noty z pierwszej serii i było według nich sklasyfikowanych w konkursie. DSQ w II serii nie oznacza DSQ w całym konkursie.

Kiepski przykład dla skokowej młodzieży to chyba największa przewina Gregora w tym przypadku. Jego frustracja jest po ludzku w pełni zrozumiała i ciężko go jakoś poważnie krytykować. Ale mimo potencjalnie pewnych rezerw powinien chyba sobie już po prostu dać spokój, to są rezerwy na poziomie drugiej dziesiątki, nie więcej. Chyba że skakanie traktowałby już czysto rozrywkowo, nie interesując się wynikami.

@dejw

Ale o co ci chodzi z tymi PDFami?

@zibiszew Raptor

Taki sens jak sprawdzenie trzeźwości pomimo tego czy kierujący spowodował wypadek czy nie

@jma

Zaraz zaraz....Antydopingowa kontrola...... Doping to nieuczciwe wspomaganie organizmu by osiągnąć lepsze wyniki.A po marnym skoku jakie to ma znaczenie czy kombinezon spełnia normy?

@Kolos

Niepoddanie się kontroli byłoby głupotą, gdyby wyszło na końcu 31. miejsce, a jeszcze większą - gdyby był pewny awans.

@dejw

Nie widze w odmowie stawienia sie do kontroli żadnego przydzbanienia. Ktos już podawał tę analogię, to jest jak przekroczenie koła przez miotacza który nie chce by mierzono mu kiepski rzut.
Odmowa kontroli nie jest faulem, po prostu nie zależało mu na tym by być sklasyfikowanym.
DSQ w tym przypadku wybitnie techniczna a nie dyscyplinarna która mogłaby być za chamskie zachowanie nie wspominając o DSQ za odmowę kontroli antydopingowej.

@Fan Tkaczenki i Aalto

Doprawdy? ;)
http://medias2.fis-ski.com/pdf/2021/JP/3246/2021JP3246RL.pdf
http://medias2.fis-ski.com/pdf/2020/JP/3110/2020JP3110RL.pdf

@dervish
Jawna odmowa kontroli, to nie to samo co nie przejście kontroli - ile niby takich dsq pojawiło się w ostatnich latach? Ja nie przypominam sobie żadnej. Gregor, jak nie chciał mieć licznego wyniku, to mógł po prostu się źle ustawić do pomiaru.
Fakty są takie, że najpierw przydzbanił w samym skoku (w Bischo prezentował się wybornie, w żadnym skoku nie wypadł z 20ki, a w trialu był nawet 7my); i tak się tym wnerwił, że przydzbanił jeszcze raz, przy omawianej kontroli.

Nie ma za co przepraszać. Przecież nie zrobił nic naprawdę złego i miał do tego prawo. Zła by była odmowa kontroli po dobrym skoku za to, że zawodnikowi czegoś jeszcze zabrakło, a potem wykluczenie się z walki o punkty. Wtedy to byłoby tchórzostwo. I to za wykluczenie się z rywalizacji po bardzo dobrej próbie Gregor mógłby być zalany komentarzami typu "Ty ku*asie Austriacki, jesteś pi*da, nie skoczek! Powinieneś walczyć do końca, a nie poddawać się.".

@jma

Akurat w TCS o nic nie walczył, tylko o punkty PŚ, to się nie udało więc stwierdził, że to p*erdoli i jedzie w Bieszczady.

@dervish

No dokładnie

@jma

Złe porównanie. Kontrola antydopingowa - w przypadku odmowy lub pozytywnego wyniku skutkuje długotrwałą dyskwalifikacją która ma wpływ na cały sezon, na kilka sezonów albo na całą kariere - a nawet procesem karnym.
I tam kara nie jest nakładana automatycznie. Zbiera się komisja dyscyplinarna która decyduje o jej wysokości.

@dejw

Akurat w drugiej serii byś stracił punkty, bo by cię nieklasyfikowano jakby :)

@zibiszew

Nie do końca. To tak jakby w LA komuś nie poszło w zawodach a potem uciekł z kontroli antydopingowej. No i dodatkowo to okazanie lekceważenia że nie zależy mu na jak najwyższym miejscu w zawodach i całym TCS.

@zibiszew

No tak, woli mieć przy nazwisku DSQ niż swój wynik za skok - on nie ma za co przepraszać, ale grzeczny przynajmniej jest xD

@dejw

Nie powiedziałbym, że to był z... obowiązek. Mógł pójść ale mógł również odmówić. Regulamin przewidział sytuację w której skoczek odmawia kontroli. Moim zdaniem odmowa kontroli mieści się w regułach gry. Nie jest to zagranie faul. Odmawiasz ponosisz z góry przewidziane konsekwencje, Tu nie zbiera się, żadna komisja dyscyplinarna która debatuje nad "postępkiem".
Wszystko dzieje się w ramach reguł gry. Skoczkowi obojetne było czy zostanie sklasyfikowany czy nie więc odmówił sobie "przyjemności macania po jajkach" i straty czasu na czynnosć która w jego mniemaniu do niczego nie była mu potrzebna a tylko mogła przedłużyć czas wychodzenia z traumy spowodowanej kiepskim występem.

@Xenkus

No to idąc tym tropem, po co dawać się macać po jajkach jak się zajmuje miejsce 45, 40? Albo 31? Albo w drugiej serii spadło się na bulę i skończyłoby i tak na 30 miejscu?

Zasady tutaj są jasne i przejrzyste: trzeba pozytywnie przejść kontrolę przed i po skoku i zas*anym obowiązkiem Gregora było udanie się na tą kontrolę, bez względu na to, czy był to skok średni, słaby, czy beznadziejny.

I za co tu przepraszać. Dla mnie to jest jak wyjście z koła w lekkiej atletyce by spalić słaby rzut.

Eee tam, jak wspomnieli komentatorzy Eurosportu, dla lekkoatletów to normalka.

Uważam ze nie ma za co przepraszać

Przepraszam bardzo, ale Gregor nie ma kogo przepraszać było mu obojętne - 48 a 50 miejsce to żadna różnica

Ze starych mistrzów jedynie Stoch pozostał mistrzem do dzisiaj. Schlieri, Amman, Freund (ale tutaj przez kontuzje), Ito (wielokrotny medalista w drużynie) no i z Japońców jeszcze nie tak dawno też legendarny Kasai miał nadzieję skakać do IO (najpewniej już nieaktualne)... Zmierzch starych mistrzów jak najbardziej zrozumiały - ciekawe, czy którykolwiek z nich dojedzie do przyszłorocznej olimpiady...

Ludzka reakcja Gregora jak dla mnie całkowicie zrozumiała. On naprawdę nie ma za co przepraszać bo nikogo nie obraził. Poniósł przewidzianą regulaminem karę za odmowę kontroli. I na tym koniec. Nie ma o czym mówić, chyba że komentować słaby występ.

@dejw

Ja akurat nie mam żadnych pretensji do Schlierenzauera. Nie ma sensu dawać macać się facetowi po jajkach, kiedy i tak się nie weszło do 2 serii.

Skoki w pandemicznej rzeczywistości coś niezbyt dobrze służą wszystkim "gorącym głowom". Najpierw inba na lotach rozpętana przez Zajca, potem rozżalone i buńczuczne wypowiedzi Graneurda, a teraz z kolei przydzbanił Schlierenzauer. I wszyscy chwilę po tych akcjach od razu "szczerze" przepraszają.

Pamiętam jak po drużynowce w Falun Gregor powiedział, że wiedział, że Stoch nie skoczy tyle by dać Polsce srebrny medal. Od tamtego momentu wszystko się mu posypało. Falun to ostatnie sensowne podrygi Gregora, bo nawet indywidualni srebro zdobył.

Gregor...

Gregor to legenda skokow ale niestety czas leci a on jest daleko od formy z przed lat nie potrafi zmienic w tym kierunku nic. on sam a i trener tez nie potrafi odblokowac jego glowy. to smutne kiedy patrzysz na takiego gregora ktory ledwo lapie sie do finalowej 30stki, to samo jest z P.Prevcem czasem zdazy mu sie skok ktory przypomina go z przed lat, problem u tych zawodnikow siedzi w glowie. z podobnym problemem zmagal sie kamil przed przyjsciem horngahera, on jednak potrafil zaczac wszysko od poczatku i wyszlo mu to na dobre, Gregor za bardzo chce i nie wychodzi mu to na dobre.
to oczywiscie tylko moje zdanie. tak ja to widze

@ms_

Tak odnośnie samego Schlierenzauera to jak był w okresie swojej najwyższej formy to go nie lubiłem, właśnie za zachowanie. Niby teraz się zmienił ale widząc jak się czasem zachowuje no to chyba jednak stare zachowania czasem nadal obecne. Ale chciałbym żeby wrócił do formy i może wygrał chociaż z jeden konkurs PŚ w karierze ale wątpię że to się stanie niestety.

@Kolos

Jak to nie wie, ja wiedziałem o tym zaraz jak go zdyskwalifikowali. Na Eurosporcie Błachut z Rudzińskim od razu powiedzieli że go zdyskwalifikowali bo się nie stawił do kontroli.

Wy idioci nie rozumiecie. Dla jego mniejsza skazą na honorze było DSQ niz ostatnie czy tam przedostatnie miejsce. Na jego miejscu, z jegO statusem i osiągnieciami w skokach zrobiłbym dokładnie tak samo. Brawo za jaja Gregor !!!

No i co z tego?

Co to za różnica czy ostatnie mjejsca czy DSQ.

Przeprasza za coś o czym nikt nie wie?

Ale faktycznie nie poddanie się kontroli sprzętu to trochę głupota. Z drugiej strony jakie to ma znaczenie dla skoczka który i tak by zajął 50 miejsce w konkursie? Żadne.