Zaginione narty reprezentantów Norwegii

  • 2021-02-05 13:26

Pechowo rozpoczął się pierwszy weekend lutego dla skoczkiń i skoczków narciarskich z Norwegii. W przypadku wielu z nich - z Maren Lundby na czele - na miejsce zawodów nie dotarły narty nadane w czwartek w Oslo. 

Ze względu na bagaże zaginione podczas podróży aż trzy norweskie zawodniczki zostały pozbawione szansy startu w piątkowym konkursie z cyklu Pucharu Świata w Hinzenbach. Maren Lundby wskutek braków sprzętowych ani razu nie stawiła się na rozbiegu 90-metrowego obiektu, natomiast Anna Odine Stroem i Thea Minyan Bjoerseth został zdyskwalifikowane ze względu na zbyt krótkie narty, które udało im się zorganizować tuż przed kwalifikacjami.

Jak informuje nettavisen.no, narty Norweżek miały dotrzeć do Wiednia w piątek przed południem, jednak nie było czasu, by w porę dostarczyć je do powiatu Eferding, gdzie toczy się pucharowa rywalizacja. Niewykluczone, że problem zostanie rozwiązany przed sobotnimi zmaganiami.

O dużym szczęściu może mówić Silje Opseth. 21-latka otrzymała idealnie dopasowany sprzęt, dzięki czemu przeszła kontrolę sprzętową i awansowała do konkursu. Kompletny sprzęt dotarł tylko do Eirin Marii Kvandal, zwyciężczyni niedawnych zawodów w Ljubnie.

Podobne problemy dotknęły także norweskich skoczków rywalizujących w Pucharze Świata w Klingenthal oraz Pucharze Kontynentalnym w Willingen. Thomas Aasen Markeng w piątkowych seriach na Sparkasse Vogtland Arenie skorzysta prawdopodobnie z rezerwowych nart Roberta Johanssona, a z wiązań Macieja Kota - celem dopasowania ich do pożyczonych nart - na Mühlenkopfschanze korzystać będzie Sondre Ringen.

Odpowiedzialne za zamieszanie są linie lotnicze SAS. Norweska Agencja Prasowa skontaktowała się z jednym z przedstawicieli firmy. - Było za dużo bagażu, żeby wszystko się zmieściło do samolotu, który został wypełniony zgodnie z przepisami. Bezpieczeństwo jest najważniejsze - informuje rzecznik prasowy SAS.


Dominik Formela, źródło: nettavisen.no
oglądalność: (4963) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kibic od lat bywalec
    Co za brednie

    Stroem przecież wystartowała w konkursie i była dużo wyżej niż wszystkie Polki. Kto to pisał? Zero kompetencji...

  • Kolos profesor

    No cóż, nie będę żałował Norwegów. niech Granerud też dostanie dsq za narty.

  • Kolos profesor
    @Ponurzyca

    Chyba teraz dsq dają też za zbyt krótkie narty, bo przy obecnym sprzęcie wręcz korzystniej mieć krótsze.

  • Ponurzyca weteran

    ,,Anna Odine Stroem i Thea Minyan Bjoerseth został zdyskwalifikowane ze względu na zbyt krótkie narty, które udało im się zorganizować tuż przed kwalifikacjami."
    Myślałem, że dyskwa jest za zbyt długie narty...

  • Marco Gaccio profesor

    Gdyby Kot nie pożyczył to pewnie dostałby z innego kraju te wiązania. Nie ma co robić z Kota bohatera

  • Tomek1982 stały bywalec

    Szkoda trochę ale to dziwne by wysyłać taki sprzęt w ostatniej chwili.

  • nicoz weteran

    Tym razem nie Covid namieszał. Linie lotnicze powinny wyrównać skoczkom straty finansowe może nie w 100 % bo tak naprawdę nie wiadomo ile stracili. Gorzej z punktami FIS nic nie przyzna na 100 %.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl