Ahonen triumfuje w Trondheim, świetna postawa Jakuba Jandy
Fin Janne Ahonen ponownie nie dał szans rywalom, tym razem triumfując pewnie w norweskim Trondheim. Ahonen, dzięki skokom na 132 i 135,5m, wyprzedził o 4.2 punktu drugiego - Jakuba Jandę (130,5 i 133m). Adam Małysz, po dość przeciętnych skokach na 122 i 124,5m, uplasował się na miejscu 15.
Sobotni konkurs w Trondheim rozgrywany był przy intensywnych opadach deszczu, a temperatura oscylowała w granicach 2 C. Zawodnikom nie przeszkadzał jednak wiatr, który w porywach osiągał najwyżej 1,5 m/s, a co za tym idzie - warunki były równe dla wszystkich.
Janne Ahonen już w pierwszej serii pokazał iż utrzymał swą wielką formę z Kuusamo, lądując aż na 132m i wyprzedzając o 2.7 punktu, będącego ostatnio w życiowej dyspozycji, Jakuba Jandę (130,5m).
W pierwszej serii nie zawiódł również inny faworyt - Thomas Morgenstern - szybując na 129,5m, co dawało młodemu Austriakowi trzecią lokatę.
W rundzie finałowej ponownie świetnie spisał się Jakub Janda, we wspaniałym stylu osiągając 133m. Czecha zdołał jednak przeskoczyć Ahonen, który lotem na 135,5m pewnie wygrał kolejny konkurs Pucharu Świata i powiększył swą przewagę w klasyfikacji generalnej.
Wysokiej - trzeciej - lokaty z pierwszej serii nie utrzymał Thomas Morgenstern, który w finałowym skoku uzyskał zaledwie 125m i spadł na miejsce piąte. Jeszcze większy spadek zanotował Georg Spaeth, zajmujący na półmetku konkursu świetną, czwartą pozycję. W drugiej serii Niemiec uzyskał jednak tylko 118,5m i ostatecznie został sklasyfikowany na 13. pozycji.
Dobrych skoków z kwalifikacji oraz treningów, nie powtórzył dziś Adam Małysz. Jedyny Polak w konkursie, w pierwszej serii uzyskał zaledwie 122m, co dawało mu 16. lokatę na półmetku zawodów. W rundzie finałowej Małysz zdołał poprawić się tylko o 2,5m (124,5m), co umożliwiło jednak awans o zaledwie jedną pozycję.
Za niespodziankę można dziś uznać wysokie, 11. miejsce, podwójnego złotego medalisty z Salt Lake City, Simona Ammanna. Szwajcar oddał dwa równe skoki, na 125 i 124,5m i wydaje się powracać do niezłej dyspozycji.
Sobotnich zawodów w Trondheim nie będzie dobrze wspominał Martin Schmitt, który po niezłych skokach treningowych, w konkursie głównym uzyskał zaledwie 104,5m i został sklasyfikowany na 44. miejscu.
Wielkiego pecha miał dziś Andreas Goldberger, który po ładnym skoku w I serii na 120m, został zdyskwalifikowany za nieprzepisową długość nart.
Niedzielny konkurs rozpocznie się o 13:45, a na 12-tą przewidziane są kwalifikacje, w których weźmie udział trzech polskich reprezentantów. Czy ktoś z nich, oprócz Adama Małysza, zdoła awansować do konkursu głównego? Wydaje się, iż szanse na to są niewielkie...
FILMY:
Zobacz skok Adama Małysza w I serii na 122m...»
Zobacz skok Adama Małysza w II serii na 124,5m...»
Zobacz skok Janne Ahonena w II serii na 135,5m...»
Zobacz skok Jakuba Jandy w II serii na 133m...»
Zobacz pełne wyniki konkursu »
Zobacz wyniki I serii konkursu »
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 41