16-letnia Alina Buechel, która w ubiegłym roku zmieniła barwy narodowe i austriacką federację zastąpiła federacją Liechtensteinu, minionej zimy nie wystąpiła w żadnych zawodach rangi FIS. Pierwsza w historii skoczkini reprezentująca niewielkie alpejskie księstwo doznała kontuzji podczas jednego z grudniowych treningów na skoczni.
Buechel na co dzień trenująca i ucząca się w słynnej kuźni narciarskich talentów w Stams w konkursach na poziomie FIS Cup czy Alpen Cup plasowała się z reguły na odległych miejscach. W Austrii musiała się zmagać ze sporą konkurencją, by przebić się do drużyny startującej w międzynarodowych zmaganiach, zdecydowała się więc wykorzystać fakt, że posiada liechtensteinskie korzenie i zmienić "banderę". We wrześniu zadebiutowała jako reprezentantka swojej drugiej ojczyzny podczas zawodów Alpen Cup w Berchtesgaden. Zajęła 27 i 24 miejsce i uzbierała łącznie 11 punktów do klasyfikacji generalnej.
Podobno do zimy poczyniła spore postępy, ale nie dane było jej tego faktu zweryfikować. 7 grudnia podczas treningu w Seefeld, Buechel upadła po jednym ze skoków i poczuła silny ból. Została następnie helikopterem przetransportowana do szpitala w Innsbrucku. Na samym początku podejrzewano złamanie kości udowej, co wymagałoby skomplikowanej operacji, jednak ostatecznie stwierdzono u niej uraz stawu biodrowego. Szybko udało się przywrócić go na właściwe miejsce, ale rychły powrót na skocznię okazał się niemożliwy. Lekarze zabronili skoczkini uprawiania jakiejkolwiek aktywności sportowej przez okres 12 tygodni. Było to dla niej frustrujące, zwłaszcza, że mentalnie nastawiła się już na udział w konkursach FIS Cup w Kandersteg, a okazało się finalnie, że sezon skończył się dla niej, zanim jeszcze zaczął.
Nie była to pierwsza poważna kontuzja, która stała się udziałem Buechel. Kilka lat temu doznała urazu miednicy na skoczni w Tschagguns i spędziła miesiąc w szpitalu. Postanowiła, że i z tej kontuzji wyjdzie silniejsza. W marcu wróciła na skocznię i oddała kilka pierwszych po długiej przerwie skoków treningowych. Jej głównym celem pozostaje Zimowy Festiwal Młodzieży Europy, który odbędzie się w grudniu w Finlandii. Dobrą wiadomością jest taka, że w ostatnim czasie udało jej się pozyskać sponsora. Wspomaga ją finansowo firma Havle zajmująca się m.in. produkcją akcesoriów do budowy rurociągów wodnych. "Cieszymy się, że możemy wspierać młodą skoczkinię narciarską i życzymy jej wielu sukcesów w karierze sportowej" - napisano na oficjalnej stronie firmy.
Warto jeszcze zaznaczyć, że pierwsze amatorskie ślady skakania na nartach na terenie Liechtensteinu pochodzą z końca lat 20. XX wieku. W latach 30. w latanie na dwóch deskach bawili się tam szwajcarscy strażnicy graniczni, a na przełomie lat 70. i 80, w miejscowości Steg na skoczni K-40, na której podobno udawało się przeskakiwać 50 metrów, zaczęto rozgrywać oficjalne zawody juniorów. Tamtejsi skoczkowie próbowali swych sił również na skoczniach austriackich, co jednak oczywiste, bez godnych uwagi osiągnięć. Najlepszym z tamtejszych podskakujących narciarzy miał być niejaki Norbert Frick.
-
Wojciechowski profesor
@Bocian
Kończę też ten temat, bo widzę, że mnie nie zrozumiałeś. Nie rozumiem po prostu, jak nazwa klubu Lechia mogła odnosić się przy jej nadawaniu do konceptu, którego przed I wojną nikt prawie nie znał, bo po prostu praktycznie nie istniał w przestrzeni publicznej. Trochę tak, jakby ktoś w XVIII wieku odnosił się do praw fizyki zdefiniowanych w XX wieku – nie bardzo mógł, bo ich... nie znał.
I ostatnia rzecz – masz żal, że ktoś tam nazywa Cię tak czy inaczej, „foliarzem” czy jakieś takie. Ale za to Ty masz czasem podejście z góry do wszystkich tych, którzy siedzą w „ciemnocie”, więc to po prostu działa w dwie strony. Nie uważam, żeby np. „covidiota” był czymś lepszym niż „foliarz”. Nie używałbym ani jednego, ani drugiego określenia. Nie uważam też, że coś powinienem ani nie powinienem wiedzieć, w coś wierzyć, ani coś wyznawać, bo siedzę w „ciemnocie”.
Dziękuję i zamykam sprawę. -
Bocian stały bywalec
@dar06_
Chinczycy zwykli o Polsce mawiać per imperium. Uważają oni, że z Polską stało się to, co z Chinami 200 lat temu (czyli zabory/rozbiory), ale, że Polska wstanie z kolan, bo w skali imperium 200 lat to niewielki odstęp czasu.
@Wojciechowski Jakie teorie o Wielkiej Lechii? Przecież to fakt, a nie żadna teoria. Był Lech, Czech i Rusek. I oczywiście, że nazwa Lechia odnosi się do czasów sprzed pierwszej wojny światowej (dla Ciebie to mgnienie w dziejach świata jest odległe?). Ta nazwa odnosi się do nazwy Polski sprzed chrztu i powinieneś to wiedzieć. Tak jak niektóre kluby nazywają się Piast i odnoszą się do panowania Piastów na naszych ziemiach (też daleko sprzed I wojny światowej).
[---]
Przepraszam moderację za offtop. Już kończę, zainteresowanych odeślę tylko do pierwszej tajemnicy Franc.a Zalewskiego na początek poszukiwań.
Edit. Hahaha serio imię Franc jest w swej odmianie cenzurowane? Hahahaha grubo.
----- moderacja -----
Pozwolę sobie ominąć cenzurę, to rzeczywiście jakiś dziwny pomysł Admina czy kogokolwiek innego, kto odpowiada za dobór słów automatycznie cenzurowanych. W ten sposób nie dałoby się np. odmienić nazwiska pewnego słoweńskiego skoczka Urbana F.
Część wpisu usuwam, bo nie ma nie tylko nic wspólnego z tematem artykułu, nazwą Liechtenstein, nawet nazwą klubów Lechia, ale nawet z odpowiedzią @Wojciechowskiego. Przepraszam.
------------------------ -
dar06_ weteran
@Bocian
Liechtenstan ma wątek z lechistanem
To dla szukaczy na temat dawnej historii
Nie tylko wspomniana Turcja na nasz mówi, są i inni jak Persowie ( Iran ) i jeszcze wiele krajów
Nie wykluczone za jakiś czas skoki narciarskie zostaną wyważane z pamięci ludzkości
Tak jak żyliśmy w Europie , przyjdzie nowa wiara która wszystko wymaże co istniało w teraźniejszości
i będą pisały od nowa dzieje ziemi ,ze w 21 wieku europejczyki zeszli z drzewa i polowali na zwierzynę
A tak naprawdę skoki narciarskie już ponad 4 tyś lat temu istniały -
Wojciechowski profesor
@Bocian
Z całym szacunkiem, można wierzyć w teorie Wielkiej Lechii, można nie wierzyć, ale nie za bardzo rozumiem, jak można wiązać nazwy klubów typu Lechia z tą teorią, o której na początku XX wieku chyba nikt nie słyszał. Lechia Gdańsk i inne kluby podobnej nazwie mają nazwę wziętą od Lechii Lwów, a ta nazwa jest daleko sprzed I wojny światowej... Wątpię też, aby w Turcji znano przed wiekami teorię Wielkiej Lechii, nie wiem o żadnym dowodzie, który by na to wskazywał.
Wiem też, że etymologia czasem prowadzi na różne nieoczywiste tropy, ale trzeba się naprawdę uprzeć, żeby nie dostrzec pochodzenia od „lichter Stein”, „jasnej skały”. Szukać i wygrzebać można cokolwiek w czymkolwiek, ale czasem to jest po prostu absurdalne.
----- moderacja -----
Tutaj utniemy już ten wątek dyskusji, który bardzo, bardzo daleko odbiegł już od tematu artykułu. I nie ma to nic wspólnego z "cenzurowaniem" Wielkiej Lechii itp., po prostu wróćmy do rzeczy. Proszę o niekontynuowanie wątku powiązań Liechtensteinu z Wielką Lechią, a już tym bardziej odniesień do mnóstwa innych rzeczy, bo dzieje Słowian, program nauczania historii itd. nie mają z panią Buchel zupełnie nic wspólnego.
-------------------------- -
Bocian stały bywalec
@Wojciechowski
Lechistan był turecką nazwą Polski, bo Polska niegdyś była Wielką Lechią, skąd między innymi są kluby piłkarskie o nazwie Lechia.
@Pavel Nie wyśmiewałbym tak bardzo tej teorii. Państwo Liechtenstein pochodzi od nazwiska, jeśli nazwisko od nazwy zamku, to skąd wzięła się taka nazwa? Badając etymologię, często dochodzi się do korelacji pozornie niezwiązanych ze sobą słów. Podobne wybrznienie jest na pewno poszlaką, której osobiście nie odrzucałbym od razu (no ale ja jestem foliarzem i szurem według niektórych na tej stronie). Oczywiście nie mówię, że ta korelacja faktycznie istnieje, jednak trop warto by zbadać.
Kiedyś istniały dwa słowiańsko-aryjskie państwa - D'Aria i Iria. D'Aryjczycy mieli blond włosy i niebieskie oczy. Iriowie mieli ciemniejsze włosy (ciemny blond/rude) i zielone oczy. Etymologicznym spadkobiercą Irii jest Irlandia.
@dar06 Ciekawa koncepcja odnośnie Liechtensteinu. Kościół katolicki niestety zniszczył wiele świadectw na temat słowian. Między innymi twierdził, że nie znaliśmy pisma, a prawda jest taka, że pierwsze pismo - runy, były słowiańskie. Nie można ufać państwu, które swą nazwę zawdzięcza demonowi - Vaticanusowi, odpowiedzialnemu za płacz dziecka; instytucji, która wprowadzała swą miłosierną religię ogniem i mieczem i doprowadziła do palenia na stosie ludzi wiedzy i w końcu instytucji, która prawi o cnocie ubóstwa, a tonie w złocie.
Historia, jakiej nas uczą jest tak zakłamana, że aż serce boli. Niestety mamy w pewym sensie tysiącletnią okupację i uczą nas historii Grecji, czy Egiptu, ale ani słowa o NASZYCH przodkach. Coś przed nami ukrywają i mydlą nam oczy w oficjalnej wersji zdarzeń.
----- moderacja -----
Jak pisałem już wyżej, proszę wrócić do rzeczy i nie rozwijać wątków kompletnie niezwiązanych z treścią artykułu ani nawet pochodzeniem nazwy Liechtensteinu. Inaczej pogrążymy się w zupełnym „off-topie”.
--------------------------- -
Pavel profesor
@Wojciechowski
Chłopina coś tam gdzieś tam słyszał, ale umiejscowienie w czasie danego wydarzenia już go przerasta i stąd wychodzą takie głupotki :) Miejmy nadzieję, że 06 w nicku to rocznik, to jest jeszcze jakaś nadzieja :)
-
Wojciechowski profesor
@dar06_
Nie wiem, jak mam to wszystko poważnie traktować, ale doprawdy nie wiem, co „Lechistan”, który jest po prostu dawną turecką nazwą Polski, ma wspólnego... z zamkiem Liechtenstein pod Wiedniem, od którego wzięła się nazwa rodu, który później raczył założyć dzisiejsze księstwo. Wolę napisać, żeby nie było, że się wyśmiewam. ;)
-
KX_Keytinho stały bywalec
To w sumie dobra droga dla słabszych zawodników. Zdecydować się na starty pod inną flagą. Pewnie biedniejsze związki, ale możliwość jednak bycia czołowymi skoczkami danego kraju
-
-
-
Pavel profesor
1000 lat temu było tam Święte Cesarstwo Narodu Niemieckiego po rzadami Ottona III.
-
dar06_ weteran
@Pavel
Austria to nazwa kraju w Europie ,a Australia to kontynent
A ponad 1000 lat temu , tereny od Renu a więc i Liechtenstein należały do nasz -
Pavel profesor
To ma tyle wspólnegoze sobą co Austria i Australia.
-
dar06_ weteran
@phoffman605
Na bliskim wschodzie mówią na nasz kraj dalej Lechistan
Na Ukrainie i w innych republikach radzieckich potocznie na nasz lachy
Erdogan na spotkaniu z Dudą w 2017 roku
....Turcja na przełomie wieków była krajem, który zawsze wspierał niepodległość i suwerenność ówczesnego Lechistanu, czyli Polski.... -
-
phoffman605 bywalec
@dar06_
A jak brzmiała, Twoim zdaniem, dawna nazwa Polski? W czym była ona podobna do Liechtensteinu?
-
dar06_ weteran
@Wojciechowski
Przyjęliśmy chrześcijaństwo ,to jak na bierzmowaniu dostajemy nowe imię
To otrzymaliśmy nowe nazwę Polska -
-
dar06_ weteran
A może jakiś Polak ma korzenie z tym państwem,po pradziadkach ?
Nazwa podobna do dawnej nazwy naszego kraju ,a od bawarii rzut kamieniem
To nie wykluczenie, ze w genach zostało odrobinkę naszego pokolenia -
Bocian stały bywalec
@Pavel
Kazachstan już osiągnął poziom, o którym mówisz. Lepszym przykładem obok Rumunii i Turcji byłaby Ukraina.
-
kakha początkujący
@Kubq
Jeszcze honk kong, tajlandia, watykan
-
Pavel profesor
@Seba Aka Krzychu
Jakiegoś tam Serba co się klepie nartą w czoło nawet masz, a swego czasu był i przyszywany Grek z Niemiec. Tylko w zasadzie co z tego? Aby miało to jakiekolwiek znaczenie musi być infrastruktura, jakaś namiastka systemu szkolenia i przede wszystkim trochę chętnych, aby skoki uprawiać. Dobrym przykładem takich nacji coś tam rokujących są Rumunia, Turcja i Kazachstan, jest jakaś szansa, że będą w stanie dochować się zawodników na poziom 40-tki PŚ z jakimś punkcikiem od czasu do czasu, a przede wszystkim z drużyną.
-
Seba Aka Krzychu profesor
@Kubq
Jeśli te wymienione przez Ciebie reprezentacje miałyby prezentować marniutki poziom to dla mnie byłoby bez różnicy czy przedstawiciele tych nacji by skakali na nartach czy nie.
-
-
Pavel profesor
@Kubq
Ja ci wpiszę kolejne równie realne:
- Mozambik
- Kolumbia
- Nigeria
- Egipt
- Irlandia -
Kubq początkujący
Mam Nadzieję że będą nowe kraję na mapie skoków Narciarskich
Przykłady
-Belgia
-Luksenburg
-Portugalia
-Liechtenstein
-Chorwacja
-Bośnia I Hercegowinina
- Serbia
-Macedonia, Grecja, czy Cypr
-
Oreo profesor
Go LiEcHtEnStEiN
Serio, więcej krajów, więcej funu
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się