Schmitt czy Spaeth numerem 1?

  • 2004-12-14 10:26
Mimo słabych wyników Martina Schmitta drużyna niemiecka nadal potrzebuje byłego mistrza. Michael Uhrmann, który występu w Harrachovie nie zaliczy do udanych, problemy kolegi upatruje w zbyt dalekich skokach Janne Ahonena. W reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów powoli wyrasta nowa gwiazda: Georg Spaeth. Zawodnik z Oberstdorfu nie może jeszcze jednak pochwalić się takim dorobkiem zwycięstw jak Schmitt.

Martin Schmitt przebywa obecnie w Lillehammer, gdzie ćwiczy pod okiem dwóch doświadczonych mężczyzn. Trener kadry B, Rolf Schilli zajmie wkrótce miejsce Wolfganga Steierta i będzie osobistym szkoleniowcem Martina. Rudi Tusch, dyrektor techniczny Niemieckiego Związku Narciarskiego nadzoruje przygotowania Schmitta.

Michael Uhrmann otwarcie przyznał, że winnymi problemów Schmitta są jego konkurenci. Na treningu wszystko idzie dobrze. Ale w oficjalnych zawodach skraca się rozbieg, bo Janne Ahonen za daleko skoczył. Popełnienie wówczas najmniejszego błedu powoduje, że już nie osiągnie się dobrej odległości. Z Norwegii napływają optymistyczne wieści o postępach byłego mistrza. Jego skoki są coraz bardziej stabilne. Powrót do rywalizacji Martin planuje podczas Turnieju Czterech Skoczni.


W niemieckich skokach pojawiła się w ubiegłym roku postać, która pretenduje do miana najlepszego w kadrze. Mianowicie Georg Spaeth, który pokazał już, że trzeba się z nim liczyć. Po dobrych wynikach w Czechach marzy on o pierwszym zwycięstwie. Był bardzo blisko zdobycia medalu na Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich. Po pierwszym dniu prowadził. Niedoświadczenie w tego typu imprezach sprawiło, że nie wytrzymał napięcia i zamiast pierwszego miejsca zajął dopiero 4. Nie ulega wątpliwości, że staje się powoli numerem 1 w reprezentacji swojego kraju.

Joanna Będzieszak, źródło: RTL Sport&informacja własna
oglądalność: (8142) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • becia początkujący
    georg

    georg dasz rade trzymam za ciebie. jestes nr jeden niemieckich skoczkow

  • anonim
    georg speth

    on jest nomero uno w kadrze niemieckiej

  • olek_solec weteran

    Głupio sie tłumaczy... Spaetha stać na zwycięztwa. Pokazał swoje umiejętności podczas MŚ w lotach. (Prowadził po pierwszym dniu). Jego forma rośnie. Jako jeden z niewielu jest w stanie zagrozić Ahonenowi.

  • Agnes początkujący

    aaa! :D ja wiedziałam że Georgu$ pokaże na co go stać! :D zdolny chłopak :D

    buziaczki ;*** i 3mam za ciebie kciuki Georg ;***

  • anonim
    @Boy

    a, bo ja czytałam na Jego stronie. Że jedzie. Więc jedzie. Cytuję: "Martin kommt zurück (...) . Beim Weltcup in Engelberg wird Martin somit wieder an den Start gehen."
    I ja to uważam za wiarygodne źródło.
    Na Onecie też chyba coś o tym pisali nawet.

  • Boy profesor
    @Narc

    Skąd wiesz, że Martin jedzie do Engelbergu??? Nie jest to pewne. Nawet jest pewniejsze to, że Martin nie pojedzie do Engelbergu.

  • anonim

    A Martin to do Engelbergu nawet jedzie! :D:D:D

  • anonim

    o rany :D wyrzucić Ahonena z PŚ skoro to tak przeszkadza Schmittowi! :P Komedia po prostu!:D A problemy Schmitta tak naprawdę nazywają się Steiert i Steiner :P:P:P

  • anonim
    Schmitt lideram....-na bank tak będzie..:D

    To że liderem będzie Martinek nie mam rzadnych wątpliwości....Na TCS pokaże jak pięknie potrafi skakać...:D Zobaczycie wszyscy..:D:D

  • anonim

    a ja myślę ze niemiecka druzyna będzie miała dwóch liderów: Martina i Schorschiego:)) trzymam za nich kciuki!!!

  • Boy profesor

    Martin już raczej nigdy nie będzie liderem drużyny niemieckiej. Jego czas dobiega końca, chociaż ma dopiero 26 lat.

  • Skia początkujący

    Literówki zostały poprawione. Przepraszamy za zaistniałe błedy.

  • anonim

    Niedobry Jaśko...przez niego wszystko. A fe !
    >> ...Georg Spaeth...pokazał już, że nie trzeba się z nim liczyć." ??????!!!!!!Ne pojmaju

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl