Znamy listy zgłoszeń na LGP w Czajkowskim

@ironicznie_skikomicznie

Byli też nieźli Przybyła i Hryniewicki. I jeszcze paru. Zawsze w kraju od lat 60. na MP ok. 60. startowało (nie dam głowy)

@Lataj

Wiadomo, że istniała, ale była outsiderem. Piotruś znowu wyrzuca "mądrości" wzięte z czapy. W ogóle śmieszy mnie, że w Polsce ludzie myślą, zwłaszcza tutaj, że jesteśmy jakimś gigantem w skokach. Mamy bardzo fajnych indywidualistów z ogromnymi sukcesami, ale ogólnie znaczymy niewiele. Jeden brąz na igrzyskach drużynowo, bodajże cztery krążki drużynowo na MŚ w całej historii. Austriacy, Niemcy i Norwegowie mają ich z milion. A, no tak, ale wygraliśmy jeszcze ten niezwykle "prestiżowy" puchar narodów. Podobno przywódcy z 200 państw dzwonili z gratulacjami za ten niebywały "sukces".

@Lataj

Bobak zakończył karierę z powodu problemów zdrowotnych. Piotr Fijas skakał do 1988. W międzyczasie mieliśmy jednak incydentalnie niezłe wyniki innych zawodników na podium PŚ stał przecież Tadeusz Fijas czy Janusz Malik, a Zbigniew Malik zajął miejsce w top 10 PŚ.

W zasadzie najgorszy był okres 88-94 po odejściu Fijasa a przed erą Małysza i Skupnia. Ale i tak daleko było nam do pozycji outsidera, mimo odstawia sprzętowego, infrastrukturowego czy myślą szkoleniową od najlepszych. Posiadanie bogatych tradycji jednak robi swoje.

@ironicznie_skikomicznie

W pierwszym sezonie Pucharu Świata byli Bobak (podium generalki PŚ) i jeszcze Piotr Fijas. Bobak potem się ulotnił, a dopóki Fijas jeszcze skakał, Polska jako tako istniała w skokach.

@Kolos

Co ty Piotruś znowu bredzisz. Polska była totalnym outsiderem w latach 80. i 90. ubiegłego wieku, dopiero Małysz miał przebłyski w 1996r. i 1997r. Wcześniej był Marusarz, taki sobie Fijas i przypadkowe kompletnie złoto Fortuny na igrzyskach, ale to były czasy, gdzie jak komuś powiało to wygrałby też worek ziemniaków zrzucony w dół. Polskie skoki to 20 lat w XXIw., gdzie dopiero zaistnieliśmy na poważnie.

@Oreo

Przecież listy już są, więc nie.

w ogóle kto wie czy jakiś drugi Chińczyk nie pojedzie do Rosji, żeby w mikście wystartować

@pi0ter

W skrócie: albo ktoś chce mieć ten sport, albo nie jest pewien. W krajach z tradycjami zawsze jakoś się to telepie (Szwajcaria, Francja). Może dojdzie Słowacja.

@Kolos

Nie wyniknęło bo w momencie gdy pojawiły się wyniki, nagle wszystko się ucięło. Czy finanse na wysokim poziomie były to pewien nie jestem bo Niemelae odszedł momentalnie po otrzymaniu propozycji od Chin

@pi0ter

Dlatego bardziej mówiłem o Turcji z początkowych lat tworzenia skoków kiedy mieli i trenera i obiekty i finanse na wysokim poziomie czyli podstawowe składowe takie jak trzeba, i nic z tego nie wyniknęło. Bo nie jest łatwo wejść do światowej czołówki.

@Kolos

Przykład Turków jest trochę "jaskrawy" bo po odejściu Niemeli a) niemalże nie mieli trenera (Peterka miał problemy z alkoholem i dopiero Frank z Kartą jakoś zaczęli to delikatnie ogarniać) plus tylko jeden kompleks w Erzurum, z którym co raz są jakieś problemy. Geograficznie na dobrą sprawę też mają nieciekawie bo do samej Słowenii mają kawałek. Przy założeniu, że nie podchodzą do sprawy tak jak Amerykanie/Kanadyjczycy to ciężko jest coś zmontować.
Co nie zmienia faktu, że Bajc całkiem solidnie ogarnął fundamenty, podczas pracy z Niemelą poczynili niemałe postępy, potem wszystko stanęło i cofnęli się o jakieś kilka lat.

@Pavel

Nie jest łatwo co udowadniają np. Turcy którzy swoje skoki budują od 14 lat a nie mają na koncie choćby punktu PŚ.

Przykład Polski jest tu totalnie absurdalny i nie dorzeczny. Polska nigdy, nawet w najgorszych czasach nie była outsiderem w skokach, no i trafiliśmy na wybitne jednostki (Adam Małysz, Kamil Stoch), i co więcej na sukcesie tych jednostek (szczególnie Adama Małysza) potrafiliśmy zbudować coś więcej i to jest godne pochwały, ale to raczej wyjątek niż reguła no i my od tej czołówki światowej nigdy aż tak nieodpadliśmy, więc równanie poziomu było łatwiejsze niż budowanie od zera jak np. Chiny, Turcja, Rumunia, i nikt jeszcze sukcesu w ten sposób nie odniósł.

Można oczywiście mówić, że arytmetycznie konkurencja w skokach nie jest zbyt duża, no ale jednak liczą się bardziej kwestie techniczne, sprzętowe i treningowe więc nie jest łatwo nawet do szerszej czołówki światowej wejść.

@Pavel

1500100900 zawodników i zawodniczek :>.

@Arturion

Myślę, że może sobie je zapewnić już po jednym konkursie. A jeśli tak się stanie, nie wydaje mi się, żeby na Rosji zakończyła starty. Chyba nie są aż tak głupi, żeby postąpić jak z pauzą Polek w FC/LPK po podium Szwab.

Ursa Bogataj chyba zdobędzie LGP. Po prawdzie zasłużyła.

@FanaticJumper

Wąsek napisał w mediach, że jedzie na COC

@Brygadzista

Nie ma szans. Podium jest zarezerwowane przez Norwegów. Może któryś z Rosjan się wbije .

@Kolos

Jest proste, ale potrzeba czasu, 3 lata jako tako poważnego traktowania konkurencji to jednak za mało. Polska udowodniła, że spokojnie można wejść z poziomu 9/11 miejsca w latach 90' do wygrywania PN w 2017, jako takim profesjonalnym podejściem. Konkurencja jest niewielka i jeżeli Chińczycy będą chcieli kontynuować inwestowanie w skoki po IO, to za te 10 lat zapewne w TOP 6 będą.

Ciekawe kogo PZN wyśle na CoC w ten weekend. Ma być walka o 7 miejsce, więc prawdopodobnie będą posiłki z pierwszego szeregu.

@Pavel

Pomijając, że skoki to nie nisza (tu można jednak dyskutować) , to bardziej żartem jest mówienie, że niewiele trzeba żeby wejść do czołówki w skokach - potrzebny jest choćby nowoczesny sprzęt, obiekty (czyli skocznie), trenerzy i to tak skromnie na początek... Gdyby to było takie proste to by Chińczycy w tej czołówce byli a nie mieli na koncie 1 pkt LPK... Gdyby to było takie proste to przynajmniej od czasu do czasu punkty PŚ zdobywali by Turcy od dawna szkolący swoich zawodników, przez dłuższy czas zresztą bardziej na poważnie i solidnymi jak na skoki nakładami finansowymi (bo obecnie to tam już wygląda gorzej) , gdyby to było takie proste to dużo więcej osiągnęliby Koreańczycy te dwie dekady temu, gdzie są Kazachowie czy Rumunii nie szczędzący finansów na skoki, z nowoczesnymi obiektami... można wymieniać tak długo reprezentacje które swego czasu szkoliły lub szkolą obecnie skoczków i są dość dobrze finansowane a wyników nie ma mimo iż według ciebie jest "tak łatwo".

@Pavel

To przecież dokładnie to napisałem. Pavel, Ty dziś bez kawy? :)

@ironicznie_skikomicznie

Taa, niesamowity rozgłos budując obiekty dla dzieci w dyscyplinie popularnej z 4 krajach na krzyż. Bądźmy poważni Chińczycy budują miasta aby rozruszać gospodarkę, a tu ewidentnie chcą cokolwiek znaczyć w sportach zimowych, czy nim się uda nie wiem, ale coś tam tworzą. Biorąc pod uwagę, że skoki to zupełna nisza, niewiele potrzeba, aby wejść do czołówki.

@Pavel

Budują, bo to czysty biznes dla gospodarki. Gdybym rządził tak wielkim państwem z kasą to nawet dla zabawy wybudowałbym tam mamuta HS-400, bo byłoby głośno w wielu mediach, a rynek finansowy by zyskiwał. Tak samo jak zatrudnienie Fina, który z tych Ping Ciong Pongów Małysza nie zrobi, ba, nawet Rumuna w skokach z tego się nie ugra, ale karuzela się kręci przez igrzyska. Zobaczysz, że po 2022 znikną szybciej niż się pojawili. Chyba że znowu igrzyska, tylko po co, jak te buloklepy będą wtedy znów walczyć o ostatnie miejsce. I to zacięcie.

@ironicznie_skikomicznie

To, że Chińczycy chcą mieć fajną tabelkę medalową na koniec IO to fakt bezsprzeczny, ale mimo wszystko budują ośrodki treningowe i biorąc pod uwagę ich potencjał ludzki i finansowy to coś tam może z tego wyjść. W skokach nie potrzeba wiele, aby coś tam osiągnąć. Jakby chcieli mieć tylko reprezentanta podczas swoich IO to nie bawili by się w skocznie do trenowania dzieci, widać, że maja szerszy plan.

@Pavel

Napisałem o komicznej kasie, czyli śmiesznie małej. Czytaj ze zrozumieniem. Uważam że w skokach masz śmieszne pieniądze i nic pewnie tego nie zmieni. (...) Są ośrodki treningowe i co z tego, przecież oni tych Ciang Cho Ciulów nie będą "hodować" (tak to w Chinach wygląda) w nieskończoność, bo zero zysków z tego, a oni ich hodują do propagandy sukcesu. Zobacz sobie tabelę medalową paraolimpiady, oni nawet tam chcą być wyżej niż Rosja i, przede wszystkim, USA. To hodują, a skoki ich interesują tak samo, jak moje "nie mam wydać" 80 groszy reszty dziś w lidlu i pogoda rano.

@ironicznie_skikomicznie

Oj, oj, oj "kosmiczna kasa" to trochę przegięcie, losowy klub ekstraklasy ma większy budżet niż PZN. Kolejna kwestia nie porównuj Chin do Jugosławii, tam miałeś stricte obiekty pod IO, a w tu masz całe ośrodki treningowe łącznie z małymi skoczniami do treningu dzieci.

@kwak11234@wp.pl

Ja ich nie obrażam tylko oceniam jaki prezentują poziom, to, że są słabi to nie moja wina, tacy Ukraińcy czy Turcy też skaczą słabo, ale od Rumunów są lepsi.

@Nikt_ważny

Sorry ale w przyszłym periodzie pewnie Kazachowie dostaną 3 miejsce przez pkt Tkaczenki. Każda nacja musi według mnie wywalczyć prawo startu przynajmniej jakimś punktowaniem

Co by komu szkodziło dopuścić do startu tego trzeciego Kazacha...

W dyscyplinie, która umiera powinno się po rękach całować chętnych do startu zawodników, a nie im utrudniać.

Mogliby dopisać jakiś punkt w regulaminie, że gdy nie ma 50 zawodników z normalnych limitów, to przestają one obowiązywać...

@Seba Aka Krzychu

leci ignor, jesteś chory i to mocno. Masz od dawna jakieś problemy do Rumunów i tylko tą nację obrażasz od słabiaków, choć nie odstają poziomem od innych typu Turcja, Ukraina etc.
Jesteś zwykłym kmiotem, którego nie warto czytać. Być może chodzi o etniczność, zwykły [***]zm

Obsada kobiet dużo silniejsza niż mężczyzn.

Polaków nadal nie ma, a mogliby wywalczyć cenne dożywotnie prawo startu w PŚ/LPK. Obsady konkursów w czasie pandemii są skromne, a nawet są kłopoty z uzbieraniem 50 chłopa. Polska nawet nie miała kogo wystawić w LGP w tym roku, bo Leja się dla PZN-u nie liczył, a młodzieży się skończyło prawo startu.

Ale cóż, tego można było się spodziewać. Przynajmniej będziemy mieli ciekawą drużynówkę. Nie to co w Rasnovie zimą, kiedy nie opłaca się aż tak odpuszczać.

@Brygadzista

Szanse nieduże.

Zapowiada się kolejny emocjonujący konkurs.
Fajnie by było gdyby ten Tkaczenko go wygrał.

@Seba Aka Krzychu

Oczywiście chodzi o dożywotnie prawo startu, bo obecnie je mają na sezon czy tam dwa.

@MaciejoS

Po prostu nie chciałbym, żeby tacy słabiacy zdobyli prawo startu w PŚ.

Ciekawe czy ekipy miały lot bezpośredni z Kazachstanu do Jekaterinburga, czy tłukli się z przesiadkami....

A gdzie się podział Kwak? Mało kto wlewał tyle optymizmu, co do Rumunów, jak on. :-)

@Grozny_Wasacz

A czego się spodziewałeś po letnim konkursie na dalekim wschodzie Europy i to jeszcze z mikstem zamiast drugiego indywidualnego? W momencie tworzenia tego kalendarza wszyscy wiedzieli, że tak to będzie wyglądać. Przyjdzie Klingenthal i Hizenbach i będzie obsada PŚ.

ale byłyby jaja, gdyby songowi podwiało i zapunktował... nie jest to niemożliwe.

@Seba Aka Krzychu

Co ty masz do tych Rumunów... Jeden z niewielu krajów, w których skoki są co raz popularniejsze, zawodników co raz więcej. Wyników co prawda brakuje, ale nie życzyłbym Rumunom niepowodzenia w konkursie. Determinacji odebrać im nie można.

Mi się chce płakać jak patrzę na listę startową mężczyzn i liczbę zawodników...

@znawca_francuskiego

Ukraińcy w ogóle startują na terenie Rosji od 2014 r.?

@Seba Aka Krzychu

Kto wie, może Rumuni powalczą z Kazachami przy słabszych skokach Kazaszek, lub skorzystają na dyskwalifikacji jakieś Włoszki czy Amerykanina.

@KX_Keytinho

A do miksu nie ma dołączonego przepisu z drużynowego, że jeden może nie mieć prawa startu?

Skoro nawet na LGP w Czajkowskim startuje 56 kobiet to FIS powinien się zastanowić nad powrotem do skoków 50 zawodniczek w konkursie.

Ciekawe czy powalczylibyśmy z Rosjanami o 3 miejsce w mikście.

@Julixx05

Na inne Polki też ofc liczę

@Kolos

tylko Song ma prawo startu

Szkoda, że nie posłaliśmy tam żadnych naszych skoczków, skoro panie poleciały. Ciekaw byłbym jak by wypadli w mikście.

@Kolos

USA, Włochy, Kazachstan, Rumunia, Słowenia, Rosja, Norwegia, Czechy, Japonia.

Raczej 9, a nie 8, więc Rumuni na całe szczęście nie mają zapewnionego dożywotniego prawa startu w PŚ.

"Bardzo mocna" obsada męskich LGP ale są Rumuni i Chińczyk. Większe szanse na zapewnienie sobie dożywotniego prawa startu w PŚ mają raczej Rumunii.

Trochę się dziwię Chińczykom, mogli wysłać drugiego zawodnika do Rosji, w indywdualnym by sobie nie poskakał ale w mikście tak, a tak będzie 8 ekip na starcie jak dobrze liczę, więc Rumunii na dobrą sprawę już mają zapewnione dożywotnie prawo startu w PŚ.

Ach już myślałam że będzie słabsza obsada LGP pań i będzie łatwiej o punkty. Liczę na Asię która powinna być natchniona 3 miejscem w LPK

Oby żaden Rumun nie zapunktował, to już lepszy byłby Chinol.

Kolejna idealna okazja na uzyskanie dożywotniego prawa startu. Ciekaw jestem formy Piętowa.

Szkoda że Andrij Waskuł nie wystąpi .

Fajnie gdyby chociaż jeden Rumun zapunktował .

Szczerze powiedziawszy, nie dziwi mnie ilość zawodników. Skoro 39 pojechało do Szczuczyńska, to podobna liczba pojechałaby do Czajkowskiego, bo nikt specjalnie na jeden konkurs dla mężczyzn do dalekiej Rosji nie będzie jechał. Cieszy, że Qiwu Song i Rumuni się pokażą, może zdobędą punkty.

@Fan Tkaczenki i Aalto

Szkoda, że Rumuni nie wystąpili już w Szczuczyńsku, ale mają szanse i w Czajkowskim. Kto wie, może nawet w mikście powalczą o 8. miejsce - też dające dożywotnie indywidualne prawo startu w PŚ.

To co? Teraz punkty dla Chin i Rumunii?