"Ledwo chodziłem po schodach" - Ziga Jelar o zmaganiach z koronawirusem

@andbal

Powiedział to w wywiadzie dla sportklub: https://sportklub.n1info.si/zimski-sporti/smucarski-skoki/robert-hrgota-opazam-da-so-ljudje-na-meji-z-zivci/?fbclid=IwAR09TATXqXxwmy_TGP8QzHfutDxIfANmnEXmpU1xeis1XJYsfJVACVOO2cw

@Joannna

Zabawne droga Joanno są próby manipulowania moją wypowiedzią w sposób tak absurdalny, że nie wpadłbym na tak dziwny sposób myślenia nawet gdybym oglądał Monty Pythona przez miesiąc bez żadnych przerw.
Proponuję, żebyś skupiła się na temacie artykułu, a nie mojej skromnej osobie.
@anbal
Szukałem tej informacji na słoweńskich stronach, ale nie znalazłem. Być może te osoby mają taką informację z jakichś źródeł, do których nie dotarłem.
A może nie.
Dziś wielu osobom fakty nie przeszkadzają w pisaniu tego, co chcą pisać.
Tak czy owak jeśli Jelar się jeszcze nie zaszczepił, to pewnie zrobi to przed Igrzyskami. Trzytygodniowa kwarantanna jest niewygodna a Chińczycy się nie cackają.

Zaszczepiony

Powyżej nie znalazłem informacji o tym że Jelar był zaszczepiony. W komentarzach zaś cały czas się pojawia taka teza. Przeglądnąłem poprzedni news o tym że zachorował i też ani słowa.

Zabawne. Niektórzy, żeby tylko udowodnić, jak straszną chorobą jest Covid, są w stanie zrobić z Jelara potencjalnego zdobywcę Kryształowej Kuli, który zdobyłby ją, gdyby nie ta straszna zaraza. Paradne. To miejsce zaczyna przypominać cyrk.

Dobrze, że żyje. Niech wraca do zdrowia i do skakania

@MarcinBB

Bo zamiast kluczyć krętymi sciezkami trzeba tłumic polityczny pożar w zarodku. To najlepsza metoda uniknięcia politycznych manowców. Nie jeden raz sie o tym przekonałem. :)

P.S.
Mi również w przeszłości zdarzało się kroczyć taka krętą ścieżka w która ktoś mnie skierował. Od iskierki (bo zaczęło się bardzo niewinnie) doszło do potężnej awantury w której udział wzięło wiele osób. I na koniec większość z nich odetchnęła z ulgą, że wszystko zostało wykasowane. :) A później kilku uczestników tej "dysputy" napisało, że by zapobiec awanturze wystarczyło ocenzurować pierwszy komentarz.

@dervish

Jelar, covid szczepionki...
Prześledź jeszcze raz jak przeszedłem tę długą, skomplikowaną i krętą drogę od szczepionek do partii politycznych. Wszystko zaczęło się od stwierdzenia naszego niesfornego kolegi, który wciąż próbuje uparcie łamać regulamin i walić głową w mur.
Zważ, że skupiłem się na obiektywnej ocenie w różnicy podejścia poszczególnych partii politycznych, starając się dystansować od osobistych ocen. To chyba postęp, prawda?
To moim zdaniem też jest ważne w przypadku pandemii i narracji o "plandemii", która przecież jest upolityczniona na wskroś. Wiadomo kto i po co snuje taką bajkę.
Raz jeszcze dodam - wszystkim nam powinno zależeć na jak najszybszym pokonaniu pandemii, która przecież ingeruje nam tak mocno w skoki. Czasem tak drastycznie i niesprawiedliwie, jak fałszywie pozytywny wynik testu Marity Kramer, który przecież odebrał jej de facto Kryształową Kulę. Dla mnie to Austriaczka jest prawdziwą zwyciężczynią zeszłego sezonu.
Cóż z tego. Kula powędrowała do Niki Kriźnar.
Tego typu zdarzenia nie tylko są jawną niesprawiedliwością, budzącą słuszny gniew i bunt kibiców. Bardzo szkodzą też wizerunkowi danej dyscypliny. Od wizerunku zależy z kolei hojność sponsorów a od tej - nawet być albo nie być dyscypliny.
A może Jelar w topowej formie zgarnąłby tej zimy Kulę? Mógł Kobayashi, mógł Granerud, czemu nie Jelar?
Być może to cholerne choróbsko mu tę Kulę odebrało? Tego się już nie dowiemy.

@Arturion

Pisz do Marcina na prive i próbuj tam wyjaśnić pewne sporne sprawy związane z moderowaniem. Lepiej go poznasz a on Ciebie. Na pewno nie przekonacie się wzajemnie ale być może dojdzie do jakiegoś porozumienia w sprawach regulaminowych czego Ci życzę. Za podważanie na forum decyzji moderatora obiektywnie grozi ban i to jest bardzo realne zagrożenie. Chyba tego nie chcesz?

@MarcinBB

"Ty brudny kotle, ty... (to pisałem ja - garnek ;-))"

:D
A co wspólnego z "Jelar & Covid" mają odniesienia do polityki i polityczne oceny polskiego rządu? Rozumiem toczenie przy tej okazji sporu na temat skuteczności szczepionek i wpływu szczepień na pandemię jak również o wpływie covida na organizm sportowca ale nie bardzo rozumiem analizę działań polityków zwłaszcza polskich.
Jelar nie podlega polskiemu prawu, nie zaraził sie w Polsce i nie jest Polakiem. ;)

@dervish

Oj Dervish. I znów odpłynąłeś w politykę, tym razem już zupełnie się odrywając od choćby cienia tematu artykułu (Jelar i Covid).
Zostawiam to tak jak jest, polemiki nie podejmuję i bardzo proszę, hamuj się w tym temacie.
I nawet nie próbuj mnie w przyszłości w temacie offtopików pouczać, ok?
Ty brudny kotle, ty... (to pisałem ja - garnek ;-))
Tak jak pisałam wcześniej Damie Kameliowej - gdy widzę kłamstwa i manipulacje, nie potrafię przejść obok nich obojętnie. Szczególnie obok takich, które są bardzo szkodliwe. I jestem w stanie poświęcić sporo czasu i zdrowia, by je sprostować. Taki jestem. Ta pandemia będzie nam i naszym dzieciom psuła świat jeszcze długo, ale każdy z nas powinien zrobić co się da, by trwała jak najkrócej. Będę to robił na miarę swoich możliwości. Być może dzięki temu co piszę, ktoś podejmie decyzję w oparciu o lepszą wiedzę? Zaoszczędzę komuś wizyty w szpitalu?
Jak komuś się to nie podoba, może mi włączyć ignora, nie czytać w ogóle komentarzy pod naszymi artykułami związanymi z kowidem, omijać z daleka moje felietony. Jest mnóstwo opcji.
Kłótnie o szczepionki zamieszczane pod artykułami nie związanymi z kowidem będą kasowane. Jak i inne offtopiki.

@MarcinBB

Nie. Zdumiewa mnie, że do zgodności tej (władzy z opozycją) nie przywykłem w żadnej sprawie. :-)
[...]
*********
Odsyłam do regulaminu i udzielam ostrzeżenia.
Możesz do mnie maila napisać to pogadamy na tematy nie związane artykułem.

@Arturion

3. Naprawdę, nie ma się czym chwalić.
Każda niezaszczepiona osoba:
a) zwiększa zagrożenie, że wirus zmutuje do postaci zupełnie odpornej na szczepionki. Bo w organizmie osoby zaszczepionej wirus mnoży się szybciej, jako że nie czekają na niego gotowe przeciwciała
b) zwiększa zagrożenie przepełnienia się szpitali
c) zwiększa koszty walki z pandemią, bo hospitalizacja jest nieporównanie droższa, niż szczepionka.
d) szkodzi sobie samej, co dobitnie widać z wklejonego przeze mnie zestawienia. Ale przecież nawet z danych podawanych przez - nazwijmy to - osoby koronasceptyczne. Jeśli odsetek zaszczepionych w danym kraju jest wyższy, niż odsetek zaszczepionych wśród zgonów - szczepionki pomagają. Z matematyką się nie dyskutuje.
Zresztą są osoby, które przekonały się do szczepień w prosty sposób. Zrobiły sobie test serologiczny przed szczepieniem - nie wykazał przeciwciał. I po szczepieniu - wykazywał przeciwciała. Taki test można kupić w aptece, drogi nie jest.
Gorąco Cię zachęcam, żebyś przemyślał sobie sprawę. Każdy sam podejmuje decyzje, ważąc korzyści (ochrona) i zagrożenia (NOPy). Ważne, by podjąć decyzje w oparciu o rzetelne dane, nie kłamstwa.

Proponuję podsumowanie:
Jelar się zaszczepił i zachorował. Nie każdy, który się zaszczepi, zachoruje. ;-)

@Arturion

1. Korelacja polityczna odnośnie kowida jest jednak dość wyraźna. Widać to wyraźnie jak się porówna mapkę poparcia dla partii czy też kandydatów na prezydenta z mapką wyszczepienia poszczególnych powiatów.
Jakieś 90% wyborców Konfederacji to antyszczepionkowcy, wyznawcy światowego spisku itp.
Wśród wyborców PiS czy Partii Ziobry będzie to pewnie z połowa, może nawet więcej - tak wynika z mapek. Wśród wyborców pozostałych partii będą stanowili mniejszość. I blisko połowy wśród biernych politycznie. Parlamentarny zespół szurów (czyli ds sanitaryzmu) stanowią w całości posłowie PiS.
2. Opozycja nie jest "zgodna z rządem". Ani zdumiewająco, ani nie zdumiewająco. Opozycja oskarża rząd o bierność i brak dbałości o życie Polaków. O fatalne zarządzanie kryzysem i podejmowanie złych decyzji.
Po prostu wśród czołowych polityków rządu oraz partii opozycyjnych nie ma ludzi wierzących w światowe spiski. Pomniejsze owszem, ale nie światowy. To nie jest jakaś szokująca zgodność. Żołnierze przeciwnych, strzelających do siebie armii, wierzą, że karabiny zabijają, a kamizelki kuloodoporne chronią. Nie na odwrót. To nie jest "zdumiewająca zgodność" tylko naturalna wiedza wynikająca z obserwacji świata :-)
Jak sam napisałeś poniżej - "podział antyszczepionkowy jest apolityczny" a potem piszesz, że "zdumiewa Cię zgodność rządu z opozycją". Trochę mnie to zaskoczyło. Niby dlaczego Cię zdumiewa? Skoro sam twierdzisz, że temat jest apolityczny? Czy zdumiewa Cię, że Kaczyński i Tusk we wtorek będą mówić, że jest wtorek?

@MarcinBB

P.S.
Przeczytałem wszystkie Twoje komentarze w tym temacie. Trochę to trwało bo sporo tego. Dobra robota. Szacunek i podziw że kolejny raz ci się chciało bo ogrom pracy włożyłeś. Podpisuje się pod tą tytaniczną i większości merytoryczną rozprawą - poza fragmentami w których zamiast merytorycznych używasz argumentów PO-litycznych.

@MarcinBB

A dla mnie nie brzmi wiarygodnie nic co podaje jakikolwiek rzecznik totalnej oPOzycji - bo wszystko co oni piszą ma jedna wadę - jest totalnym przeciwieństwem tego co głosi rząd. Opozycja sama sobie winna, ze jest zupełnie niewiarygodna. Wszystko co zrobiła od początku pandemii ani przez moment nie było podyktowane troską o zdrowie obywateli a jedynie partykularnymi interesami których jedynym celem było i jest obalenie obecnego rządu nie przy urnie tylko przy pomocy ulicy.
Żeby nie było, rząd nie był i nie jest bezbłędny bo nie ma na świecie takiej instytucji ani człowieka który nie popełnia błędów, podobnie jak nie ma nikogo kto działając w dobrej wierze popełniałby same błędy. No chyba, że jest się totalną opozycją, która ma inne cele, rzekłbym wprost przeciwne do zwalczania pandemii. Przecież oni nie ukrywają, ze dla nich im gorzej tym lepiej. Kazdy sukces obecnej władzy nawet najmniejszy jest dla totalsów trudny do strawienia i warty podważenia, a każde potkniecie jest najsmakowitszym i najbardziej oczekiwanym frykasem. I to by było normalne (wyłączając "ulicę i zagranicę" bo w demokracji władze traci się i zdobywa przy urnach wyborczych) gdyby nie chodziło o sprawy które powinny byc ponad bieżacą walką polityczną. Pandemia, hybrydowy najazd Łukaszenki i Putina - to powinno być wyłączone z politycznej nawalanki polsko-polskiej i sport także (żeby choc jedno zdanie było na temat).

@Roxor

To dość typowe.
Za każdym razem, gdy w kulturalny sposób zadaję merytoryczne pytania a dyskutant nie potrafi na nie odpowiedzieć, zaczyna krzyczeć że on ma rację, ja manipuluję, mam niecne intencje i on nie będzie ze mną dyskutował.
Wiesz, to tak jest, że jak ktoś ma rację, to nie musi krzyczeć, że ją ma. To po prostu widać.
Nie będziesz ze mną rozmawiał. Strasznie mi z tego powodu jest wszystko jedno.
Przecież nie o to chodziło, by Cię przekonać, tylko pokazać kto jest kim.
A co do oskarżeń pod moim adresem o uleganie czy też wręcz sianie pisowskiej propagandy, myślę że mocno rozbawiłeś wiele osób na tym forum. Szczególnie dervisha. Prawda dervish?
Ale dość już tego offtopica.

@MarcinBB

Dziś umierają głownie niezaszczepieni. Cowid zbiera srogie żniwo wśród niezaszczepionej populacji ale jezeli nie uwzgledni sie statusu szczepiennego to na pierwszy rzut oka nie za bardzo widać pozytywny wpływ szczepionki ale wydaje się, że to głównie dlatego że obecna mutacja jest bardziej niebezpieczna i zaraźliwa niż jej poprzednicy i niezaszczepionym coraz trudniej jest uniknąć zakażenia i ciężkiego przebiegu choroby.
Statystyki są wymowne i nie wiem jak bardzo trzeba być odpornym na wiedzę i być na bakier z logiką, żeby z tego nie wyciągnąć wniosków i winić za wszystko władze, naukowców, medyków, szczepionki i Bóg wie kogo jeszcze. Trzeba być płaskoziemcem ślepo wierzącym w światowy spisek i pseudonaukowe brednie rozpowszechniane przez nawiedzonych wolnościowych anty szczepionkowych kaznodzieji. Niewłaściwe rozumienie wolności to jest prawdziwa plaga dzisiejszych czasów. :[

@Joannna

"Przypadki COVID w zeszłym miesiącu [w Irlandii] wzrosły o 275%."
Nie wiem, jak to obliczono, w sensie wrzesień do października, czy ostatnie 30 dni do poprzednich 30 dni?
Ale podsuwam link do wykresów zakażeń dla Polski i Irlandii, żeby każdy sobie zobaczył dynamikę zakażeń w Irlandii i w Polsce.
Od razu widać, że krzywa w Polsce poszła w górę ostrzej, niż w Irlandii.
A zgonów na milion w Polsce jest 3,5 razy więcej...
https://www.worldometers.info/coronavirus/country/ireland/
https://www.worldometers.info/coronavirus/country/poland/

@Joannna

Stopień obostrzeń w tym czy innym kraju nie świadczy o powadze sytuacji. Tylko o podejściu rządu do problemu.
Rządy na zachodzie wprowadzają obostrzenia gdy tylko widzą, że szpitale zbliżają się do relatywnie wysokiego obłożenia.
Na przykład w Irlandii te obostrzenia wprowadzono dlatego, że zajętych jest 118 z dostępnych w kraju 250 łóżek intensywnej terapii. Taki powód podała oficjalnie NPHET czyli rada medyczna.
https://covid19ireland-geohive.hub.arcgis.com/pages/hospitals-icu--testing
Tak, to jest ta dramatyczna sytuacja w Irlandii. 118 osób na intensywnej terapii. Mniej niż połowa zajętych miejsc. Wyliczono, że przy tej dynamice za dwa tygodnie może być blisko 200 a to oznacza kłopoty z dyżurami w szpitalach i spadek jakości leczenia.
Tymczasem polski "rząd" przebija kolejne limity obłożenia szpitali i je sobie podnosi. Dostawia nowe łóżka, twierdząc, że to załatwia problem.
Tak jakby same łóżka leczyły... Gdzie sprzęt, gdzie lekarze? Iluś tam można oderwać od innych pacjentów i "rzucić na odcinek kowidowy". Ilu? Czyim kosztem? Kosztem innych pacjentów, którym odwołuje się zabiegi planowe.
Przypomnę, przed pandemią mieliśmy 2300 łóżek dla zakaźnie chorych i odpowiednią do tego liczbę personelu. Dziś mamy 16 tys. hospitalizowanych kowidowców. Czyli 6 razy ponad moce przerobowe. A żadnych nowych restrykcji nie będzie, żeby nie drażnić antyszczepionkowego elektoratu który ucieknie PiSowi do Konfederacji. Niech sobie Polacy umierają setkami dziennie.
Nic, co podaje jakikolwiek rzecznik prasowy jakiegokolwiek pisowskiego ministerstwa nie brzmi dla mnie wiarygodnie, dopóki tego nie zweryfikuję. Uznaje te dane za zweryfikowane i autentyczne tak jak napisałem użytkownikowi @Zibino.

@Joannna

Irlandia.
Tak się składa, że tu mieszkam, więc akurat mam wiadomości z pierwszej ręki.
Nie wiem za bardzo dlaczego podano "93% dorosłej populacji" bo jest ogólnie przyjęte, że podaje się odsetek całej populacji. Ten wynosi dla Irlandii 75%. Tu już od dawna zgony podaje się tygodniowo, nie dziennie. W tygodniu 10-17 listopada było ich 43.
Czyli:
Irlandia 75% zaszczepionych - 43 zgony - 8,6/mln mieszkańców
przypomnę: Polska 53% zaszczepionych 1088 zgonów - 30,2 /mln mieszkańców
Jakiś komentarz? Kolejny kraj potwierdzający ogólny trend - więcej szczepień - mniej zgonów.
Informacje podane przez Polsat - delikatnie mówiąc - nieprecyzyjne.
Obowiązek masek w pomieszczeniach został wprowadzony półtora roku temu i wciąż obowiązuje, więc nie wiem dlaczego dziś Polsat podaje, że "wprowadzono". Paszporty kowidowe też obowiązują bodajże od czerwca, nie od teraz.
"Ogłoszono powrót pełnej blokady"??!! Polsat News?!
Poproszę o linka do konkretnego artykułu.
Kompletne bzdury. Naprawdę jestem ciekaw, kto wyprodukował takiego babola.
Ogłoszona wczoraj "pełna blokada" polega na tym, że restauracje, puby i dyskoteki będą zamykane o północy, a nie jak tradycyjnie w Irlandii o 2 lub 4 w nocy. Premier poprosił tez grzecznie, żeby kto mógł, pracował z domu. No i zmieniono troszkę zasady kwarantanny dla osób będących w bliskim kontakcie z zakażonym.
Tyle tej "pełnej blokady".

@Roxor

A ty w jaka propagande wierzysz ? Płaskoziemską lansowana przez wielceoswieconą Konfederację i świątobliwego wielce szanownego posła Brauna? :D

@SZCZEPAN44

"Poszedł w tłum" - w czasie pandemii zwłaszcza w okresie szczytowania kolejnej fali to nie jest przejaw roztropności. Sam sobie winien.

@Roxor

Opozycja w tej sprawie jest zdumiewająco zgodna z rządem... A ja jestem wciąż niezaszczepiony!
Po co się pochwaliłem? Bez coronapaszportu mogą wywalić z portalu... ;-)

@Arturion

Użyłem określenia PiSowska propaganda, ponieważ odnosiłem się do informacji rządowych. Ale ogólnie to się zgadzam.

@SZCZEPAN44

Podział na stosunek do szczepień covidowych jest apolityczny. @Roxor wyzywa @MarcinBB od "pisowców" i - przypuszczam - mocno się myli. W tej sprawie nie ma podziału na partie. I chyba tylko w tej.

@Zibino

Twoje obliczenia wydają się być prawdziwe i oparte na prawdziwych danych. W każdym razie nie znalazłem w nich żadnego błędu.
Czyli te 3,54% wygląda na kłamstwo, co akurat w przypadku tego rządu wcale mnie nie dziwi. Przyznam szczerze, że te dane tez wydawały mi się podejrzanie niskie.
Nadal jednak te liczby ewidentnie pokazują, że szczepienia wyraźnie redukują zagrożenie zgonem.
Więc twierdzenie, że nie pomagają, że jest kłamstwem. A już że szkodzą, podwójnym, absurdalnym kłamstwem.
Natomiast ta liczba będzie delikatnie przeszacowana, ze względu na handel fałszywymi certyfikatami, który jak wiadomo w Polsce kwitnie.
Jak wiadomo, największy przyrost szczepień mieliśmy wiosną. Większość Polaków zaszczepiła się już ponad 6 miesięcy temu. Ochrona ewidentnie słabnie, stąd wzrost tego odsetka. Tak jest zresztą również w innych krajach. Aby mieć pełną ochronę, trzeba się szczepić co 6 miesięcy. Albo czekać na lepsze szczepionki. Te tworzone w oparciu o deltę są już w fazie testów.

U nas zgonów najwięcej w Europie prawie a rząd nic nie robi. Kur[***]l zamykał lasy jak było 20 zakażeń dziennie, a teraz nic a nic. I g... to szczepionki dają skoro zaszczepione osoby też trafiaają pod respirator, jak mój znajomy.. zaszczepiony cóż może się stać, poszedł w tłum w weekend na imprezę, we wtorek już czuł się źle, myślał że zwykłe tam przeziębienie, bo miał katar i lekki bół gardła. Zbadał sobie saturację a tu 92, w środę już miał problemy z oddychaniem i saturację jeszcze niższą.. wylądował w szpitalu, a dziś już pod respiratorem. Osoba zaszczepiona dwoma dawkami. Więc niech tvp nie pie... głupot że szczepienie coś daje bo jak widać zaszczepieni też mogą ciężko zachorować a facet był okazem zdrowia. Jakoś trudno sobie wyobrazić po tym co się dzieje wspólne święta.. w większym gronie. A minister zdrowia swoim leniwym głosem - nic się nie dzieje. Rzeczywiście nic ;]

@MarcinBB

Nie musisz się już produkować. Nie mam zamiaru dyskutować z kimś kto wierzy w PiSowską propagandę, szkoda mojego czasu. To sprawia, że wszystko co piszesz jest bardzo niewiarygodne oraz budzi we mnie podejrzenia, że sam możesz taką propagandę uprawiać.

Jak to nie popierając? Mało podałem ci danych? To właśnie twoje argumenty obalam jeden po drugim, a ty dalej swoje, nawet nie przyjmując do wiadomości, że osoba z którą rozmawiasz może mieć rację. Dodatkowo wypisujesz jakieś bzdury. Serio w nie wierzysz?

"Możesz wytłumaczyć jakim to cudem idzie jesień i niemal w całej Europie liczba zakażeń i zgonów rośnie a w Hiszpanii "naturalnie wygasło"?"

Wysokie wyszczepienie nie ma nic do rzeczy. Patrz Norwegia, Finlandia, Niemcy, Wielka Brytania, Austria. Dalej nie chce mi się wymieniać. Nie ma sensu dyskujsa z kimś do kogo nic nie trafia.

Tak, ale porównywanie krajów, z których jeden zmaga się z kolejną falą, a drugi nie to już się klei.

@Roxor

"Nie dość, że ulegasz propagandzie, to czytać ze zrozumieniem też nie potrafisz. I takie osoby są redaktorami? To chyba oczywiste że porównuję okresy, w których w obu krajach występowały podobne liczby zakażeń."
Czy naprawdę nie potrafisz dyskutować kulturalnie i z szacunkiem dla interlokutora?
Grzecznie Cię proszę, zrób zestawienie takie jak ja.
Okres, kraj, odpowiedni do okresu odsetek zaszczepionych w tym kraju, bezwzględna liczba zgonów, liczba zgonów przeliczona na milion.
Ale już rozumiem tyle, że Twoja metoda nie wytrzymuje naukowej krytyki. Porównywać jeden okres dla jednego kraju z innym okresem dla innego kraju - to się po prostu nie klei.

@Roxor

ie wiem, skąd wniosek, że wierzę we wszystko bez weryfikacji. To mylny wniosek. Jak widać nie tylko weryfikuję, ale sam tworzę zestawienia, na podstawie których wyciągam wnioski.
Podany przez Ciebie wykres. Faktycznie. W ostanim tygodniu było to 30%. Ale w poprzednich odsetek był niższy. Więc średnia z okresu od początku szczepień tez będzie niższa niż 30%. Z całą pewnością będzie jednak wyższa, niż deklarowane przez MZ 3,54%.
Nadal jednak widzimy wyraźnie, że szczepionka wyraźnie redukuje ryzyko śmierci. Zaszczepionych jest 53% a wśród zmarłych stanowią tylko 30%. Stwierdznie, że pomagają jest prawdą. Stwierdzenie że szkodzą - kłamstwem.
"jak to się ma do zapewnień, że szczepienia chronią w 100% przez zakażeniem? W 100% przed ciężkim przebiegiem/hospitalizacją/zgonem?"
Przepraszam, ale nie przypominam sobie takich zapewnień. Nie o 100% ochronie przed zakażeniem. Testy kliniczne od poczaku mówiły o skuteczności na poziomie między 97% a 92%, w zależnosci od producenta. Zanim oskarżysz kogoś o kłamstwo, podaj dowody.
W dodatku pamiętajmy, że szczepionki były opracowane w oparciu o stare warianty wirusa. Moim zdaniem to spore szczęście, że one w ogóle działają na deltę. Której nie było, gdy opracowano szczepionki.
W dodatku pamiętajmy, że ochrona z czasem słabnie. Najwyższa jest w ciągu dwóch-trzech miesięcy. Po pół roku wynosi wiec połowę skuteczności. Dlatego z czasem udział zaszczepionych w zgonach rośnie. Ta informacja tez była dostepna publicznie, nikt nie kłamał. Powiedziano nam prawdę, wszystko się zgadza.
Osoby niezaszczepione nie musza być testowane, gdy na przykład udają się do lekarza ze złamaną ręką. Ale czasem i tak są - też czytałem takie historie. W dodatku pisali je... antyszczepionkowcy. Narzekali, ze zaszczepili się tylko dla świętego spokoju, żeby wyjechac na wakacje, poszli do lekarza z alergią skórną a lekarz kazał im się testowac przed wizytą, łamiac ich prawa.
Każdy, kto zgłasza się do lekarza objawami typowymi dla kowida, powinien być zgodnie z przepisami przestestowany. Szczepiony, czy nie.

@Roxor

Zasadniczo puste, niczym nie poparte oskarzenia o manipulację można zaliczyć jako personalny atak na dyskutanta.
Podaję rzetelne, uporządkowane dane i odpowiadam na Twoje wątpliwości i argumenty. Spróbuj tak samo. Bez pustych oskarżeń o manipulację. Spokojnie, kulturalnie. Liczby, dane, skutki, przyczyny, wnioski.
Nie popierajac swoich oskarżeń argumentami nikogo nie przekonasz. Jak na razie żaden z Twoich argumentów się nie utrzymał i nawet nie podjąłeś próby polemiki z moimi kontrargumentami.
Możesz wytłumaczyć jakim to cudem idzie jesień i niemal w całej Europie liczba zakażeń i zgonów rośnie a w Hiszpanii "naturalnie wygasło"? Co to znaczy "naturalnie wygasło"? Dlaczego dziwnym trafem "naturalnie wygasło" w wysoko wyszczepionej Hiszpanii? Albo wysoko wyszczepionej Portugalii?
"Norwegia zmaga się aktualnie z kolejną falą" jak wiele innych krajów europejskich. W wysoko wyszczepionej Norwegii jest teraz taka sama, jak wtedy gdy szczepien nie było? Owszem, ale w nisko wyszczepionych Rumunii i Bułgarii średnia tygodniowa zgonów jest drastycznie wyższa, niż gdy szczepień nie było. W Rumunii trzy razy wyższa.
Raz jeszcze polecam spojrzeć na podaną przeze mnie tabelkę, tend pokazuje dobitnie, że szczepionki działają, najwyżej wyszczepione kraje mają odsetek zgonów nawet 80 razy niższy (!!!) niż te najniżej wyszczepione.
Jeśli dane są zmanipulowane udowodnij to jakoś. Jeśli chcesz z tymi danymi polemizować - spróbuj merytorycznie kraj po kraju. Bo na razie strzelasz pojedynczymi przykładami w sposób niezorganizowany.
To jak tam w tej Korei? Tragedia czy jednak całkiem znośnie?
Szczepienia nie są oczywiście jedynym czynnikiem wpływajacym na pandemię. Sam słusznie podałeś jeden z nich- zagęszczenie ludności. Jakie jednak czynniki mogłyby aż tak drastycznie wpłynąc na widoczną gołym okiem korelację - dużo szczepień = mało zgonów? Czy w okresie sprzed szczepionek różnice pomiędzy poszczególnymi krajami były aż tak drastyczne jak teraz między wysoko a nisko wyszczepionymi?

Należałoby dołączyć jeszcze Irlandię, gdzie 93% dorosłej populacji zostało zaszczepionych. Wprowadzono obowiązkowe nakazy dotyczące masek wewnątrz pomieszczeń oraz paszporty szczepionkowe. Przypadki COVID w zeszłym miesiącu wzrosły o 275%. Ogłoszono powrót do pełnej blokady… (źródło: Polsat News)
Co do źródła informacji o tym, że 30% zgonów na Covid to niezaszczepieni - nie wiem, czy dla pana redaktora zabrzmi to wiarygodnie, czy nie, ale dane te podał dzisiaj... rzecznik Resortu Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz. Źródło: wprost.pl

Przechodziłem COVIDa

Nie miałem kataru, a totalnie nie czułem smaku i zapachu. Głowa od zatok aż po czoło bolała niemiłosiernie, promieniując do potylicy. I szybka zadyszka - co by się nie zrobiło to bardzo szybko traciło się oddech i serce przyspieszało. Coś jednak w tym jest... ale mocny organizm sobie z tym poradzi.

@MarcinBB

Porównaj sobie liczbę zgonów covidowych w Polsce od początku szczepień drugą dawką - stan np. z 10 września i 12 listopada. Potem porównaj ile z tych osób było zaszczepionych. Pomogę: 10 września mieliśmy łącznie 39365 zgonów, w tym 668 zaszczepionych. 12 listopada 42503 zgonów w tym 1494 zaszczepionych. Procent zaszczepionych wśród zmarłych obliczamy jako (1494-669)/(42503-39365) = 26,3% I to - uwaga! - też dane z Ministerstwa Zdrowia. Tylko tego nie chcą mówić, bo po co psuć narrację.

Poza tym porównaj ile mamy teraz zachorowań i zgonów, a ile mieliśmy rok temu. A to podobno jeszcze nie jest szczyt fali.

@MarcinBB

Nie dość, że ulegasz propagandzie, to czytać ze zrozumieniem też nie potrafisz. I takie osoby są redaktorami? To chyba oczywiste że porównuję okresy, w których w obu krajach występowały podobne liczby zakażeń.

@Dama_Karmelowa

Ale do czego jest w ogóle potrzebne skierowanie od lekarza?
Słyszałem już setki razy "zaszczepionych się nie testuje". Przecież to kompletna bzdura. Każdy może sprawdzić, na test zdecydowana większość ludzi zapisuje się online i nie jest do tego potrzebne żadne skierowanie. Przy rejestracji nie pada pytanie o szczepienie. Testujący nie mają pojęcia, czy testują zaszczepionych czy nie.
Każdy może sobie to sprawdzić sam. Wejdźcie ludzie na gov.pl albo stronę firmy robiącej test komercyjny - nie ma żadnego pytania o szczepienie.
Rozumiem i szanuję Twoją opinię w kwestii sport/skoki. Ja mam natomiast inną. Uważam, że są rzeczy ważne i ważniejsze.
Chodzi o ludzkie życie. Dlatego nie potrafię przejść obojętnie obok ludzi siejących dezinformację. Oni mogą się w ten sposób przyczynić do śmierci wielu ludzi. Nawet moich bliskich.
Nie zgadzam się, że nikt nikogo nie przekona. Z cała pewnością nie da się przekonać ludzi którzy mają umysł kompletnie zamknięty i ignorują wszelkie argumenty. Ale mnóstwo ludzi czyta, nie włączając się w dyskusję. Każde kłamstwo, które nie zostanie sprostowane, pleni się i ogłupia ludzi. Goebbels niestety miał rację. Każdy fakt, każda rzetelna liczba, pomaga wielu ludziom podjąć decyzję.
Natomiast zawsze - do czego zresztą zobowiązuje mnie rola na tej stronie - staram się dyskutować kulturalnie i merytorycznie. Nie interesuje mnie obrzucanie się błotem, tylko rzetelna informacja.

@ms_

To wszystko niestety nie jest takie proste na jakie się wydaje. Pytanie czy pewne regulacje skończą się wraz z końcem pandemii, który kiedyś po prostu musi nastąpić, czy pozostaną na stałe... W niektórych krajach za mocno wjechała polityka, o czym kiedyś pisałem. W Irlandii przy 93% zaszczepionych dorosłych ludzi przywracane są obostrzenia z uwagi na rosnące zakażenia. W Austrii są chyba jedne z surowszych restrykcji aktualnie:
https://podroze.onet.pl/aktualnosci/austria-lockdown-dla-niezaszczenionych-ograniczenia-dla-turystow/8frz8b8

Z kolei w Norwegii przy 86% zaszczepionych dorosłych sytuacja wygląda w miarę spokojnie w odniesieniu do innych państw, ale zaniepokoiła mnie pewna wypowiedź ich premiera dostępna tu:
https://www.regjeringen.no/no/aktuelt/lokale-tiltak-er-mest-treffsikkert/id2886657/
Wrzucę przetłumaczone dlatego rzecz jasna nie będzie brzmieć idealnie:
"Zastanowimy się, czy certyfikat koronacyjny może być odpowiednim środkiem do ograniczania infekcji, na przykład w klubach nocnych, salach koncertowych, imprezach sportowych, kinach i teatrach. Teraz, gdy wszystkim zaoferowano szczepionkę, łatwiej jest sobie wyobrazić, że można użyć certyfikatu koronowego, aby zapobiec dużemu rozprzestrzenianiu się infekcji – mówi premier Jonas Gahr Støre."

Bo tu w takim razie powstaje pytanie dlaczego będą myśleć nad tym dopiero teraz, jeśli to rozwiązanie jest skuteczne? W takim wypadku mogli z tego skutecznego rozwiązania skorzystać wcześniej to poradziliby sobie jeszcze lepiej i szybciej. Tylko, że wtedy pewnie byłby większy opór ze strony tych, którzy certyfikatu nie posiadają lub są jemu przeciwni.
A skoro nie wprowadzili tego wcześniej, a aktualnie praktycznie każdy dorosły w Norwegii jest zaszczepiony, to po co w ogóle myśleć nad tym teraz, skoro przez tyle czasu Norwegia świetnie radziła sobie bez tego.

@MarcinBB

Dobry jesteś. Napisałeś "Nigdy nie manipulowałem i nie manipuluję teraz.", a dwie linie niżej znowu to robisz xD
Hiszpania miała ostanią falę w połowie wakacji, więc naturalnie teraz to wygasło. Ale znowu idzie do góry. Z tą Norwegią to sobie strzeliłeś w kolano, bo zmaga się aktualnie z kolejną falą, a średnia zgonów z siedmiu dni jest taka sama, gdy szczepień nie było. Liczba zgonów z wczoraj jest rekordowa. To jednak te szczepienia działają czy nie?

Czy ty na prawdę wierzysz we wszystko co podają media bez weryfikacji tych danych? Tak, MZ podaje, że zginęło 3,51% zaszczepionych, ale od początku pandemii, gdzie szczepienia wystartowały rok później. Ładnie dajesz się urabiać propagandzie. A gdy ostatnia fala się kończyła, to w Polsce było jakieś 10% zaszczepionych.

MZ codziennie na twitterze publikuje różne raporty, odnośnie zgonów co tydzień w piątek. Ktoś się pofatygował i robi aktualne wykresy, a nie "od początku szczepień" https://pbs.twimg.com/media/FEABoDZX0AADbHV?format=jpg&name=large. Możesz sobie wejść na twittera MZ i te dane zweyfikować, polecam.

"Jeśli zaszczepionych mamy 53%, a tylko 30% zgonów to osoby zaszczepione" - jak to się ma do zapewnień, że szczepienia chronią w 100% przez zakażeniem? W 100% przed ciężkim przebiegiem/hospitalizacją/zgonem? Czyli kłamali od początku, żeby zaszczepić jak najwięcej ludzi. W jakim celu więc kłamali?

Nie na wrażeniu, a na fakcie, że osoby zaszczepione nie muszą być testowane. Co potwierdza chociażby przypadek ode mnie z rodziny.

A kupę też mógł zrobić nienormalnie XD?

@Roxor

Przepraszam, ale nic z tego nie rozumiem.
Ciekawe, czy ten, co dał Ci łapkę w górę cokolwiek zrozumiał.
Sprawdziłeś liczbę zgonów w dniach 14-20 października dla którego kraju?
1,5/mln to dla Polski, czy Hiszpanii? A ile wtedy miał ten drugi kraj?
Średnia z tygodnia czy liczba kumulatywna na milion?
Co porównujesz teraz z czym?
Jaki był wtedy odsetek zaszczepionych w obu krajach?
Czy dobrze rozumiem, że porównujesz zarażenia i zgony w jednym kraju z października ze zgonami i zakażeniami z innego z listopada? I te fikołki mają być w jakiś sposób miarodajne?
I tak już tłumaczyłem - szczepionki chronią również w pewnym stopniu przed zakażeniem. Najpierw Ciebie, a potem ewentualnie innych. Nie tak dobrze, jak przed hospitalizacją czy zgonem, ale w pewnym stopniu również.
Podałem tabelkę dla kilkunastu krajów, ten sam okres, te same dane. Tren widać, jak na dłoni. Ty kombinujesz coś z Polską i Hiszpanią i próbujesz na przykładzie dwóch krajów obalić cały trend. Podając różne okresy. I jeszcze oskarżasz mnie o manipulację.
No słabo to wygląda, słabo.

@Raptor202

Popatrz na statystkę @MarcinBB i powiedz, że nie jest przekłamana.

@Roxor

"Dla mnie istotne jest to, że w Polsce w ostatnich tygodniach spośród wszystkich zgonów na covid, około 30% to osoby w pełni zaszczepione."
Podaj proszę źródło tych informacji. Ministerstwo Zdrowia podało, że wśród wszystkich zgonów na kowid zaszczepieni stanowili 3,51%. Do żadnych innych danych procentowych nie dotarłem, ale zgadzałoby się to z szacunkami dyrektorów szpitali występujacych w mediach.
Czy swoja opinie o niedoszacowaniu opierasz na jakichś przesłankach, czy "wrażeniu"?
Ale nawet, gdyby to była prawda. Jeśli zaszczepionych mamy 53%, a tylko 30% zgonów to osoby zaszczepione, to widać, że szczepionki pomagają a nie szkodzą. Więc Twoje wnioski są zupełnie niezrozumiałe i nielogiczne.

"Myślisz, że takich ludzi już nie ma, którzy są w stanie posunąć się daleko do osiągnięcia własnych celów?"
Oczywiście że są tacy ludzie. Ale to nie powód, bym widział ich wszędzie wokół siebie. A potrafiąc krytycznie myśleć i nieźle liczyć oraz dzięki wykształceniu dziennikarskiemu dość dobrze odróżniam rzetelną informację od manipulacji. Uczyłem się zbierać dane, oceniać je i weryfikować.
Rzetelne ocenianie informacji polega między innymi na ocenianiu zjawisk w szerokie perspektywie. Skupianiu się na trendach. Ty rozpaczliwie próbujesz ignorować trend, szukając na siłę jakichś anomalii. Których zresztą nie ma.

@Roxor

Nigdy nie manipulowałem i nie manipuluję teraz.
Proponuję nie rzucać bezpodstawnych oskarżeń.
Zastanów się dlaczego większość krajów Europejskich zmaga się obecnie z falą koronawirusa a najlepiej wyszczepione Hiszpania, Portugalia czy Norwegia nie? Czysty przypadek?
Bo najwyraźniej mylisz skutek z przyczyną.
Dlaczego niska gęstość zaludnienia w wysoko wyszczepionej Norwegii powoduje mało zarażeń w nisko wyszczepionej Rosji nie? Dlaczego dużo bardziej gęsto zaludniona Portugalia ma podobny współczynnik zgonów do Norwegii? Nie przypadkiem dlatego, że oba mają wysoki współczynnik wyszczepienia.
Nie podałem Korei, bo Korea - może nie wiesz - nie leży w Europie.
Ale spoko pogadajmy o Korei. Jak wyraźnie widać na wykresach Korea ma teraz rekordowe liczby zakażeń. Dlaczego? Dlatego, że zniesiono tam większość restrykcji. Przy liczbie zakażeń średnio dwuipółkrotnie wyzszej, niż przy poprzedniach rekordach notują nie wiecej, lecz nieznacznie mniej zgonów dziennie, niż wtedy. Twój wpis ponadto sugeruje, że mają tam jakąś trudną sytuację. No cóż, przy 50 milionach populacji i 80% wyszczepieniu mają obecnie po ok. 2 tys. zakażeń dziennie i 20 zgonów. Porównaj sobie z dużo słabiej wyszczepioną Polską...
Dziękuję za zwrócenie uwagi na Koreę, dołączmy ją zatem do naszej tabelki.
Korea Płd 80% {154] 3,01/mln mieszk. i pieknie nam się wpasowuje w trend pokazujacy dobitnie że relatywnie wysokie wszyszczepienie oznacza bardszo niski wskaźnik zgonów.
A skoro jetseśmy przy korelacji, która poruszyłeś, rzucimy sobie okiem na Wielką Brytanię. Tam mają teraz podobną liczbę zakażeń, co w styczniu-lutym. Wtedy nie było szczepionek, były restrykcje. Wiosną i latem znieśli wszystkie restrykcje. Zakażenia wystrzeliły im do góry i mają teraz tylko trochę mniej niż w styczniu-lutym. Zgonów? 8 razy mniej.
Wszystkie kraje na swiecie prowadzą statystyki wedle tych samych zasad. Oczywiście wiarygodne są raczej te z krajów wysoko rozwiniętych, bo biedne nie mają odpowiedniej infrastruktury ani pieniędzy.
Tylko dziwne, że najpierw się powołujesz na statystyki (Norwegia, Portugalia, Hiszpania, Korea) a potem sam podważasz ich wiarygodność.
Dlaczego?

@Dama_Karmelowa

Dyskusja z zakładnikami efektu potwierdzenia nigdy nie miała, nie ma i nie będzie mieć najmniejszego sensu. Podaj takiemu jakąkolwiek statystykę, to natychmiast stwierdzi, że jest przekłamana, zmanipulowana i tak dalej, ponieważ zgodnie z tokiem "myślenia" takiego jegomościa dowód przeczący jego wizji świata należy jak najszybciej wyprzeć i udawać, że go nie ma.

@MarcinBB

Nie ma czegoś takiego jak po prostu współczesna medycyna bo to jest wrzucenie lekarzy do jednego worka jakim jest uważanie szczepionki za dobrą. Są lekarze, doktorzy, wirusolodzy którzy mają odmienne zdanie i uważają że szczepionki jakieś zagrożenie niosą, wypowiadanie się o tym teraz na jeszcze dalej wczesnym stadium nie oddaje pełnego obrazu, czy szczepionka na pewno była taka dobra to się zobaczy na przestrzeni lat i zobaczymy czy na pewno żadnych konsekwencji zdrowotnych nie będzie w dłuższej perspektywie. Nie mam zamiaru ważyć słów przy tym wirusie jak przy żadnym innym, bo na przykładzie innych wirusów ludziom tak nie odbijało, teraz odbija przez media. Mam prawo się wypowiedzieć zgodnie ze swoim sumieniem i nie mam zamiaru się wstrzymywać bo czegoś nie wypada. Bardziej ufam ludziom którzy te szczepionki gonią i mówią że nie są one do końca bezpieczne, niż przekupionym półgłówkom z TVP jak Horban czy nie wiem czy czasem nie większy dzban jak Simon który zdanie na przestrzeni tej pandemii to zmienił z 50 razy na temat wirusa, widocznie jak sypneli tak powiedział. Gorszę w tym wszystkim że my na takim forum się jakoś tam wypowiadamy a wiedzy możemy mieć tyle co kot napłakał i możemy się spierać na swój jakiś tam racjonalny rozum, ale jeżeli są Wirusolodzy o odmiennym zdaniu też należy ich wysłuchać, a takim właśnie się często knebluje usta, nakłada kary finansowe, odbiera uprawniania tylko dlatego że nie powiedzieli tak jak rząd sobie życzył. Media głównego nurtu może z wyjątkiem Polsatu raczyły pokazywać tylko jak jest źle i straszyli ludzi szczególnie oczywiście TVP które jeszcze przy okazji tyłek dla ministerstwa i rządu wylizało jak cudownie nas nie chronią. Dalej przypomnę oficjalne stanowisko chociażby WHO które mówiło że szczepionka jest dopuszczona warunkowo do obiegu ze względu na sytuacje, więc człowiek ma prawo uważać że ta szczepionka może być jakimś zagrożeniem.

@ms_

Widziałem sondaże, wg których spośród obecnych zaszczepionych, trzecią dawką zaszczepi się jakieś 60%. Pewnie też jest to zawyżone tak jak w przypadku szczepień dwoma dawkami, gdzie sondaże mówiły, że zaszczepi się 75-80% ludzi. To myślę, że za rok o tej porze łączne wyszczepienie na poziomie 25% jest jak najbardziej realne. Przy czwartej dawce pewnie znowu spora część zrezygnuje.

@janbombek

To bardzo ciekawe bo ja widzę dokładnie coś odwrotnego, nawet ludzie którzy byli umiarkowanie lub trochę negatywnie nastawieni do szczepień widząc co tu się wyrabia z tymi szczepionkami i ogólnie całym tym covidem stają się coraz bardziej negatywnie do tego nastawieni. Dużo osób już się zorientowało że to pandemia wykreowana przez media, ale sporo jest jeszcze takich osób które cały czas ufają w te wszystkie przekazy medialne na ten temat.

@Fan Tkaczenki i Aalto

Dałem Ci łapkę w górę, ale nie zauważyłem wtedy końcówki twojej wypowiedzi, pierwsza część tego co napisałeś że zaszczepieni myślą że wszystko mogą a to nie prawda to tu się zgadzam i niech najlepszym tego przykładem będzie Ziga Jelar, który przecież sam był zaszczepiony i widać jak mu to "pomogło". Mnóstwo zaszczepionych choruje na covid i to nawet bardzo ciężko, nie mówiąc już o licznych powikłaniach. Zaraz ktoś napisze że to margines i większości nic nie jest, tylko skąd się biorą ciągle jakieś nowe historie o tym co się różnym ludziom działo po przyjęciu tych preparatów i wcale nie mówię tu o jakichś historiach w internecie których wiarygodność można podważyć tylko o tym co mogę usłyszeć np. od rodziny czy znajomych.

@Roxor

Nie wiem dlaczego nie skierował, ale powinien. Jeszcze nie słyszałam żeby lekarz odmówił komuś zaszczepionemu testu przy objawach, przecież to paranoja.
Za to kociokwik jaki podnoszą niezaszczepieni przy najmniejszej sugestii, że przy objawach covida powinni udać się na test jest po prostu prześmieszny. Jakoś o tym nikt nie pisze. A cudownych ozdrowień przy sugestii zrobienia testu co nie miara, normalnie cuda nad Wisłą :)))

Znowu robimy wstęp do dyskusji na milion komentarzy na temat covida, która nikogo nie przekona i nic nie wniesie. To jest portal o skokach. Z reguły wchodzi się tutaj żeby porozmawiać o skokach. To jest ostatni dzwonek żeby uciąć to i spędzić najbliższą zimę z dala od obrzucania się błotem. Naprawdę nie macie dosyć tego tematu? Ja już nie mogę tego słuchać i czytać. To jest mój ostatni komentarz na ten temat jaki tu zamieszczam. Amen

@MarcinBB

Pofatygowałem się i sprawdziłem liczbę zgonów na milion mieszkańców, gdy liczba przypadków w Polsce była podobna do tej obecnie w Hiszpanii (14-20. października tego roku). Wyszło około 1,5/milion mieszkańców.

Mimo dużo mniejszego wyszczepienia liczba zgonów jest mniejsza na milion mieszkańców. Skończ manipulować człowieku.

@Edit te dane z których korzystałem są jakoś inaczej liczone, ale jakby liczbę zgonów przez liczbę ludnośc * 1mln, to i tak wychodzi 7,8/mln mieszkańców. Czyli dużo mniej, niż chociażby w dobrze wyszczepionej Holandii.

@MarcinBB

Ale manipulujesz. Znowu. Hiszpania/Portugalia nie zmaga się obecnie z żadną falą koronawirusa. Gdybyś zrobił taką statystykę dla Polski gdy było mało zachorowań, to też by ci takie liczby wyszły. A w Norwegii to kwestia niskiej gęstości zaludnienia + mało ludzi tam choruje. Dlaczego nie podałeś np. przykładu Korei, gdzie jest wyszczepionych ponad 80% ludzi, a zgonów jest więcej niż na początku roku, gdy nikt nie było zaszczepiony?

Poza tym skąd mam wiedzieć jak prowadzą statystyki dane kraje odnośnie zgonów na covid, żeby można to było w ogóle porównywać?

Dla mnie istotne jest to, że w Polsce w ostatnich tygodniach spośród wszystkich zgonów na covid, około 30% to osoby w pełni zaszczepione. I to pewnie przy sporym niedoszacowaniu, ale już to zostawmy.

Wiesz co, w dawnych czasach ludzie np. znający astronomię też manipulowali prostymi ludźmi, podając się za wysłanników bogów itp, a ludzie im wierzyli. Myślisz, że takich ludzi już nie ma, którzy są w stanie posunąć się daleko do osiągnięcia własnych celów?

@Roxor

To może nie kieruj się "wrażeniem" tylko faktami.
Bo jak się wyjdzie z domu, to wrażenie jest takie, że Ziemia jest płaska a słońce i gwiazdy krążą wokół niej. (Wiem, że są ludzie, którzy nadal gorąco w to wierzą, ale mamy wystarczająco dużo dowodów naukowych na to, że to jednak nieprawda).
Jeśli ktokolwiek uważa, że szczepionki "nie pomagają" albo wręcz "szkodzą" to niech się zapozna z jakimikolwiek statystykami.
Na przykład - odsetek zaszczepionych a zgony.
Obliczenia dla kilkunastu krajów europejskich.
Kolejno: odsetek w pełni zaszczepionych, liczba zgonów w tygodniu 6.11-12.11 liczba zgonów na mln. mieszkańców.
Wnioski każdy sam sobie może wyciągnąć.
Hiszpania 89% [107] 2,3/mln mieszk.
Portugalia 86,2% [41] 4,1/mln mieszk.
Norwegia 86% [28] 5,1/mln mieszk.
Dania 85,92% [25] 4,3/mln mieszk.
Holandia 83.8% [178] 10,4/mln mieszk.
Francja 75% [246] 4,1/mln mieszk.
Włochy 72% [359] 5,9/mln mieszk.
Wielka Brytania 68% [1092] 16/mln mieszk.
Niemcy 67% [1091] 12,9/mln mieszk.
Czechy 57,4% [357] 33,3/mln mieszk.
Polska 53% [1088] 30,2/mln mieszk.
Chorwacja 45,7% [390] 97,5/mln mieszk.
Słowacja 42% [280] 51,8/mln mieszk.
Rumunia 34,1% [2265] 119,2/mln mieszk.
Bułgaria 23,3% [1185] 174,2/mln mieszk.
Ukraina 19,5 % [4667] 106/mln mieszk.
Wszystkie dane z worldometers, która czerpie je ze stron internetowych ministerstw zdrowia poszczególnych państw.
To jest kwestia życia i śmierci ludzi, więc każdy wypowiadający się publicznie powinien ważyć słowa i zachowywać się odpowiedzialnie. Tu naprawdę nie chodzi o słowną nawalankę "ja mam rację" ani o to czy Małysz lepszy od Stocha lub na odwrót.
Poza tym nie ma takich ludzi jak "proszczepionkowcy". Są ludzie, którzy ufają współczesnej nauce i medycynie oraz tacy, którzy jej nie ufają, lub uważają, że lekarze, naukowcy, władze i media nas okłamują.

A Jelarowi życzmy jak najszybszego powrotu do zdrowia. Oby to choróbsko nie zostawiło trwałych śladów w jego organizmie.
Ma chłop talent i powinien mieć szansę go wykorzystać. Słoweńcy stracili już wystarczająco dużo talentów przez własne błędy, by tracić jeszcze kolejne przez wypadki losowe.

@janbombek

Chyba covidowców i proszczepionkowców. Pod artykułem o Deschwandenie żaden się nie odezwał, bo pewnie głupio im było. I proszę nie wrzucać do jednego worka tych, którzy nie chcą się szczepić i antyszczepionkowców, bo osoba która nie chce się szczepić nie musi być antyszczepionkowcem (i w przypadku szczepień na covid najczęściej nie jest).

I liczba osób zaszczepionych niedługo zacznie spadać zamiast rosnąć, więc jakieś nietrafione te spostrzeżenia,

@kibicsportu

Powiem tak: nie wiem, choć się domyślam ;) A dlaczego nie skierował, skoro niezaszczepionych z takimi objawami się na test kieruje? Jakby szczepienia nie było, to od razu byłaby kwarantanna, skierowanie na test i pozytywny wynik.

@Kolos ale istnienia wirusa nikt na tej stronie nie neguje, tylko decyzje, które są podejmowane pod jego pretekstem.

Zauważyłem mniejszą aktywność tzw. antycovidowców i antyszczepionkowców w na forach i w mediach społecznościowych, jak również wśród swoich znajomych. Powód jest prozaiczny, jest ich coraz mniej. Część się nawróciła, inni niestety już nic nie napiszą.

@Roxor

No to jak na test nie kierował, to skąd wiesz, że to Covid?
Zawsze to mogła być grypa.

@Don Kichot

Ty bredzisz

@Wierchojańsk

Gorączka, ból gardła i głowy to i tak nie są poważne objawy jak na COVID. Organizmy ludzkie są różne mógł się szczepić a organizm i tak nie wytworzył przeciwdział, to się zdarza i takie przypadki nie świadczą o nieskuteczności szczepionki, co najwyżej o tym, że nie jest panaceum na wszystko ale to było dość oczywiste od początku... Szczepiony też może się zarazić i zarażać innych.

Artykuł ku przestrodze wszystkich którzy opowiadają, że koronowirusa nie ma albo jest nie groźny.

Sam też to przeżyłem, więc dobrze rozumiem Zigę Jelara.

No proszę, zaszczepiony i ciężko przechodził.. Gdyby się nie szczepił to pewnie by mu nic nie było. Ogólnie mam wrażenie, że te szczepionki bardziej szkodzą niż pomagają. U mnie w rodzinie jedna osoba też ciężko przechodziła (objawy dokładnie takie same jak u Jelara), mimo że zaszczepiona (rok wcześniej, jak nie była zaszczepiona, to przechodziła lekko). Oczywiście lekarz na test nie skierował, bo szczepienie było. A potem Niedzielski może głosić propagandowe hasła, że zaszczepieni nie chorują.

Ale poza tym to wśród zaszczepionych znajomych ostatnio co chwilę ktoś choruje. Jedna osoba to już od miesiąca nie może się do końca doleczyć, bo co chwilę wraca katar i kaszel.

Sam nie przechodziłem, ale słyszałem podobne historie, ze zdaniem "nikomu nie życzę"... Nie mam zamiaru tutaj agitować jakkolwiek, ale... niech każdy sam za siebie decyduje, ale też i nie naigrywa się z innych. Wyśmiewanie kogoś, bo ma inne zdanie na dany temat jest po prostu słabe. Po prostu uszanujmy słowa drugiego człowieka i jego doświadczenia.

@Wierchojańsk

No z tymi szczepieniami jest taki problem, że wszyscy myślą że jak się zaszczepili to mogą wszystko. G*wno prawda. Przyjdzie teraz nie wiem kurde mutacja omega i szczepionka nic już na nią nie poradzi. Co nie zmienia faktu, że jakąś odporność szczepionka daje i że się warto szczepić.

@Don Kichot

Co tam? Dalej nie wierzymy w covid co? Wymyślona przez Billa Gatesa choróka co nie?
Jak coś to na rogu w żabce sprzedają czapki foliowe więc radzę zakupić.

Jelar albo bredzi, albo to zbytnie wychudzenie skoczkow ich zabija...

Super świadectwo szczepionek skoro on się szczepił przecież
10 dni czterdziestostopniowej gorączki, jezus maria

Nie mogę wyjść z podziwu, że Jelar kiedyś stał na podium .
W 2019/20 pojawił się w styczniu, albo nawet lutym. Zaczął od skoku na 150 metrów w próbnej serii, potem cały czas punktował. a w ostatnim konkursie wskoczył sensacyjnie na podium. Pokazał spory potencjał, ale latem i w następnym sezonie tak ładnie nie było - stać go było max na 2 dziesiątkę i choć punktował dość często to się w ogóle nie wyróżniał. Może kiedyś wróci na podium, ale raczej nie w tym sezonie, który pewnie będzie kiepski w jego wykonaniu.