Trener Austriaczek zostaje w domu, Diethart zastępcą w Pekinie

  • 2022-02-02 13:55

Bez Marity Kramer i Jacqueline Seifriedsberger, a także trenera Haralda Rodlauera będzie musiała poradzić sobie w Chinach kobieca reprezentacja Austrii. Obowiązki głównego szkoleniowca podczas imprezy czterolecia przejmie zwycięzca 62. Turnieju Czterech Skoczni - Thomas Diethart.

Harald RodlauerHarald Rodlauer
fot. Tadeusz Mieczyński

Austriacki Związek Narciarski informował kolejno we wtorek i środę, iż Marita Kramer i Jacqueline Seifriedsberger zostały wykluczone z wylotu do Azji z powodu pozytywnych wyników testów na obecność wirusa SARS-CoV-2.

Przeczytaj także: "Czy świat jest naprawdę tak niesprawiedliwy?" - Kramer wyeliminowana z Pekinu

Jak podaje Kleine Zeitung, to nie koniec problemów najlepszej ekipy kobiecego Pucharu Narodów w poprzednim sezonie. Podczas olimpijskich zmagań w gnieździe trenerskim zabraknie Haralda Rodlauera, głównego trenera Austriaczek. W jego buty w Zhangjiakou wejdzie Thomas Diethart, który w grudniu nieoczekiwanie zostały włączony do sztabu szkoleniowego rodzimej reprezentacji skoczkiń. Drużynowy wicemistrz olimpijski z Soczi zastąpił Romeda Morodera. Austriacka federacja rozwiązała umowę z włoskim trenerem ze względu na niezaszczepienie się przeciw COVID-19, co uważano za potencjalne zagrożenie dla olimpijczyków.

Diethart w kwietniu 2018 roku zakończył sportową karierę, ale w maju ubiegłego roku poinformował o jej wznowieniu. Dwukrotny triumfator zawodów z cyklu Pucharu Świata we wrześniu dostał nawet szansę w Letnim Grand Prix w Hinzenbach, gdzie wywalczył 24. pozycję. Włączenie do sztabu szkoleniowego austriackich skoczkiń było jednoznaczne z pożegnaniem z rolą zawodnika.

Podróż Rodlauera do Państwa Środka została odwołana ze względu na kontakt z dwiema zakażonymi skoczkiniami, a także jedną osobą z otoczenia drużyny, która także otrzymała pozytywny wynik testu.

- Nie możemy podejmować dalszego ryzyka w obecnej sytuacji - przekazał Mario Stecher, dyrektor sportowy reprezentacji. - To samo dotyczy Chiary Kreuzer - dodaje działacz. 24-latka podróżowała z Willingen do ojczyzny wspólnie z Seifriedsberger.

W piątkowym konkursie kobiet w Pekinie na pewno pokażą się Daniela Iraschko-Stolz, Eva Pinkelnig i Lisa Eder, która zajęła miejsce Marity Kramer. W środę Austriacki Komitet Olimpijski oraz Austriacki Związek Narciarski dodatkowo nominowały Sophie Sorschag w miejsce Jacqueline Seifriedsberger, natomiast zmiana musi zostać zaakceptowana przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski.

Przeczytaj także: Kolejna zmiana w kobiecej kadrze Austrii na Pekin


Dominik Formela, źródło: Kleine Zeitung
oglądalność: (6757) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor
    @Oczy Aignera

    Jeszcze Morgi i Schlieri

  • Oczy Aignera profesor
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Tam brakuje tylko Stefana Thurnbichlera, Thomasa Hoerla i Andreasa Becka.

  • zimowy_komentator profesor
    @grindavik

    Wygrał TCS w sezonie olimpijskim a na samej Olimpiadzie zajął 4 miejsce w konkursie indywidualnym. Szkoda, że nie udało mu się sięgnąć po medal indywidualny - byłby sporym dopełnieniem tej krótkiej acz burzliwej kariery.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Aktualna sytuacja w austriackich skokach bardziej pokręcona od włosów Magdy Gessler

  • Skokownik weteran
    @kwak11234@wp.pl

    Mi też trochę narobił. Liczyłem na dobre występy w Pucharze Kontynentalnym mniej więcej na TOP 10. Na Puchar Świata prawdę mówiąc, to raczej nie, liczyłem na to bardziej w przyszłym sezonie. Ale cóż zrobić?

  • szczurnik doświadczony

    Najpewniej brakujące słowo: "Jak podaje Kleine Zeitung, to NIE koniec problemów"

  • grindavik stały bywalec
    @Prekursor Skoczni Vip

    Karierę skoczka miał tak samo wybuchową. Tylko, czy teraz też tak szybko spadnie?

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Szkoda, że skończył karierę skocznia narciarskiego. w LGP w tym sezonie narobił nam apetyty na dobry powrót w sezonie zimowym.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Diethart w niecały rok od wznowienia kariery przez jej zakończenie do miejsca w gnieździe trenerskim na IO

  • Skokownik weteran

    Z tymi Austriaczkami to kawał zamieszania. Ciężko jest to ogarnąć. Szkoda Kramer i Seifriedsberger. Chciałbym, by Sorschag i Eder wykorzystały szansę i pokusiły się o jakąś niespodziankę. Sophie trochę rzadko w tym sezonie startuje w PŚ, ale w zeszłym sezonie bywała w dziesiątce, a poziom trzyma niezły, więc może spróbuje dostać się do TOP 20. A propos samego Dietharta, to jak p. Dominik Formela napisał na Twitterze, jest dla niego szalony okres. Latem wznowił karierę i nawet wygrał konkurs FIS Cup oraz zapunktował w Letnim Grand Prix, a teraz jedzie na Igrzyska do Pekinu jako trener zastępczy Austriaczek. Życie jest najbardziej zaskakującą ze wszystkich historii.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl