FIS Camp i zawody w Bad Freienwalde. Bardzo dobry występ Polaków

  • 2022-07-13 11:16

Za nami kolejna edycja FIS Development Camp, który tym razem w dniach 4-10 lipca odbył się w niemieckim Bad Freienwalde. W wydarzeniu wzięli udział sportowcy z sześciu krajów, do których pod koniec zgrupowania dołączyli zawodnicy z polskich i niemieckich klubów sportowych. Całość zwieńczyła weekendowa rywalizacja w konkursach skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. 

Obozy szkoleniowe w ramach FIS Camp funkcjonują od 2012 roku. Głównym celem, jaki przyświeca organizatorom, jest pomoc w rozwoju reprezentantów tych państw, które nie osiągają znaczących sukcesów na arenie międzynarodowej. Uczestnicy mają możliwość kilkudniowych treningów pod okiem doświadczonych trenerów i byłych zawodników, całość zaś odbywa się na terenie nowoczesnych kompleksów narciarskich, z którymi na co dzień nie mają styczności. Poza uprawiającymi skoki narciarskie, inicjatywa obejmuje także kombinatorów norweskich. 

Tegoroczną edycję nadzorował Bernhard Schödler, były reprezentant i trener męskiej narodowej kadry Szwajcarii w skokach narciarskich. To właśnie pod jego okiem w 2002 roku Simon Ammann dwukrotnie sięgał po mistrzostwo olimpijskie podczas XIX Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City. Treningi obozowiczów prowadzili zaś byli skoczkowie narciarscy, Sandro Sambugaro i Paolo Bernardi, który na swym koncie ma także doświadczenie szkoleniowe (pracował z Sarą Takanashi, prowadził amerykańską kadrę skoczkiń i włoską kadrę skoczków). Oprócz zajęć sportowych skoczkowie i skoczkinie mieli także czas na rekreację, w ramach której - poza zwiedzaniem okolicy - mogli odwiedzić Bundestag, niższą izbę niemieckiego parlamentu.

Jednym z ostatnich akordów siedmiodniowego zgrupowania były sobotnie zawody, które w ramach kilku grup wiekowych odbyły się na terenie Sparkassen Ski-Arena. Na starcie pojawili się reprezentanci ośmiu krajów - Niemiec, Polski, Łotwy, Słowacji, Gruzji, Ukrainy, Węgier i Rumunii, rywalizując na obiektach K-10, K-21, K-42 i K-60. Bardzo dobry występ zaliczyli nasi rodacy, którzy zarówno w skokach narciarskich, jak i kombinacji norweskiej triumfowali w 9 z 19 różnych kategorii. Aż sześcioro z nich zwyciężyło w przypadku obu dyscyplin - Lena Bogusz (LKS Klimczok Bystra), Wiktoria Michalozuk (WSS Wisła), Jakub Cichowlas (WSS Wisła), Karol Kwiatkowski (LKS Klimczok Bystra), Oliwier Mikliński-Pszonka (LKS Klimczok Bystra) i Adam Pilch (WSS Wisła). 

Pełne wyniki dostępne są  >>>TUTAJ<<<

Kompleks sportowy w Bad Freienwalde jest dość nietypowo położonym ośrodkiem narciarskim - to najbardziej na północ wysunięty kompleks skoczni w Niemczech, oddalony o setki kilometrów od terenów górzystych. Bardzo niewiele zaś, bo jedynie 10 kilometrów, dzieli go za to od granicy z Polską. Kilkanaście lat temu przy skoczni działał polski klub - UKS Zieloni Zielin.


Joanna Sosur, źródło: Facebook.com/informacja własna/wsv-badfreienwalde.de
oglądalność: (11115) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Ja mam. To po prostu błąd.

  • Arturion profesor
    @Skokownik

    Nie jest. :-)

  • Skokownik weteran
    @Kolos

    Wydawało mi się, że Arturion myślał, że to są niepotrzebne, nieudolne próby tłumaczenia nazwisk. W związku z tym postanowiłem sprawdzić obco wyglądające nazwisko de Mulder i okazało się, że to oryginalne nazwisko dziewczyny. W związku z tym sugeruję, że może jednak Wiktoria naprawdę nazywa się Michalozuk. Na temat innej pisowni nazwiska w bazie wyników p. Adama Kwiecińskiego nie wiedziałem. Ma Pan pewność, że jest to ta sama zawodniczka?

  • Kolos profesor
    @Skokownik

    W bazie wyników p. Kwiecińskiego wydnieje jednak jako Wiktoria Michalczuk.

    Natomiast nie wiem co jest dziwnego w nazwisku de Mulder? Najprawdopodobniej (mogę się tylko domyślać) to nazwisko pochodzenia Holenderskiego.

  • Skokownik weteran

    Jak mamy Paulinę de Mulder(Polska), to to jest jej oryginalne nazwisko(takie widniało i na polskich wynikach "Nadziei Beskidzkich" 2021). Niewykluczone więc, że jest jednak Michalozuk(ew. Michalożuk).

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Co z tego, że dodatkowo jak zdominowali zawody?

  • Arturion profesor

    Poza tym sądzę, że osoby noszące nazwisko "Michalozuk" nazywają się: Michalczuk. :-)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Polacy i Niemcy byli dodatkowo. Głównymi bohaterami są pozostałe nacje.

  • Kolos profesor

    W sumie kiepska frekwencja przedstawiciele ledwie 6 państw (+ Niemcy i Polska). Z czego tylko Łotysze większą grupą. Cieszą też nowe nazwiska wśród Gruzinów. I to w zasadzie tyle.

    Zawody zdominowali Polacy choć to obóz dla słabszych nacji.

    Zbyt wiele z tego nie wyniknie.

  • Adrian D. redaktor
    @Kolos

    Jeśli komuś się nie otwiera, można spróbować otworzyć w nowej karcie.

  • Kolos profesor

    Link do wyników nie działa. Po naciśnięciu nic się nie dzieje

  • Skokownik weteran

    Bardzo pozytywna wiadomość. W Bad Freienwalde od lat skaczą Polacy(w tym amatorsko) i ta polska tradycja została podtrzymana. Na poważnie, to wspaniale, że Polacy wygrywają w międzynarodowych konkursach dzieci organizowanych pod szyldem FIS-u i z powodzeniem biorą udział w obozie organizowanym przez międzynarodową federację i to pod okiem Bernardiego, który prowadził dużo dobrych skoczkiń. A Adam Pilch nie przestaje zachwycać, może coś z niego będzie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl