Heinz Kuttin: "Na Małysza można liczyć"

  • 2005-01-24 14:10

Miniony weekend w Neustadt można uznać za dość dobry w wykonaniu Polaków. Adam Małysz udowodnił, iż nadal utrzymuje formę godną ścisłej światowej czołówki, Robert Mateja dobrze zaprezentował się w sobotnim konkursie (17. lokata), a Mateusz Rutkowski skakał na w miarę równym, chociaż jeszcze nie najwyższym poziomie.

Zadowolony po konkursach w Neustadt wydaje się być także Heinz Kuttin:

"Konkursy w Titisee-Neustadt to sensacyjna pogoda, mimo niepokojących prognoz, sensacyjny pierwszy skok Matei w sobotnim konkursie i naprawdę dobra postawa Małysza, który raz jeszcze pokazał, że można na niego liczyć" - powiedział Kuttin.

"Tory na rozbiegu tej skoczni faktycznie są niewygodne, maksymalnie szerokie, na tyle, na ile pozwala regulamin. Staramy się cały czas szukać optymalnej recepty, by zwiększyć szybkość Adama na rozbiegu. Chyba coś znaleźliśmy. W drugim konkursie było już znacznie lepiej. Sądzę, że w perspektywie mistrzostw świata w Oberstdorfie możemy liczyć na wielkie skakanie Adama" - entuzjastycznie wypowiada się Heinz Kuttin.

Mieszane uczucia, szczególnie jeśli chodzi o pierwszy konkurs, ma natomiast Adam Małysz:

"W sobotę po konkursie byłem zły, to fakt, choć nie dawałem tego po sobie poznać. Na tej skoczni tory są bardzo szerokie, preferują wyższych niż ja. Naprawdę mocno dały mi się we znaki. W sobotę drugi skok zepsułem, spóźniłem wybicie, zbyt agresywnie poszedłem w górę i nie było odległości. W drugim konkursie, na szczęście, błędów nie było i dlatego jest drugie miejsce. Mocno rozstawiłem kolana i nie traciłem już tak na szybkości jak w sobotę" - komentuje swój występ Małysz.

"W niedzielę Jakub Janda wreszcie dopiął swego. On w tym sezonie miał pecha. Myślę, że zwycięstwo mu się należało, naprawdę zapracował na ten sukces. Skakał świetnie, bardzo agresywnie. Ahonen w sobotę wygrał 12. konkurs w sezonie i odebrał mi rekord. Zawsze jest przykro, jak ktoś zabiera ci rekord, ale trzeba się z tym pogodzić. Ahonen w tym sezonie jest niesamowity, ale można go pokonać, co ja udowodniłem w Harrachovie, a Janda tu w Neustadt" - zakończył optymistycznie najlepszy polski skoczek.

Na konkursy PŚ w Zakopanem polscy szkoleniowcy zamierzają ustawić najniższą szerokość torów na najeździe, co ma sprzyjać niższym zawodnikom, jak Adam Małysz. Sprawdzianem generalnym dla naszych zawodników będą zbliżające się Mistrzostwa Polski w Szczyrku, które mają wyłonić 9 skoczków, którzy wystąpią w konkursach na Wielkiej Krokwi.


Tadeusz Mieczyński, źródło: RP i ŻW
oglądalność: (6674) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    gdzie malysz z przed lat kilku?

    kiepskiej baletnicy przeszkadza kant u spodnicy, malysz juz nie jest skromnym bohaterem a rozkapryszonym zenujacym w swych narzekaniach pajacem bez kszty skromnosci

  • anonim
    "markos'

    Widzę tutaj pewną analogię z organizowaniem Mistrzostw europy przez Polskę i Ukrainę, jak nie można awansować, to zawsze można współ -organizować, tak samo jest ze skokami , jak są niskie prędkości na rozbiegu, to czemu nie zmienić szerokości torów Moim zdaniem - nie tędy droga!.

  • anonim
    Gibon

    No właśnie,widocznie polska ekipa używa smalcu z zanieczyszczeniami.Wystarczy wyjesc skwarki i cebulkę,wtedy prędkość wzrośnie.Proponuję do wyjadania Ołowianego Rutka.

  • anonim

    Rutkowski jest MISTRZEM ale w piciu piwa.

  • anonim

    Pewnie smarują "ludwikiem"

  • anonim

    I tak karzą tory zrobić pod Ahonena i będzie porobione.

  • anonim
    @Walduś

    Smalec oczywiście może być ale specjalny narciarski. Nie jest dopuszczalne aby smalec zawierał cebulkę i skwarki ponieważ te komponenty mocno obniżają prędkość na progu.

  • anonim

    Jeżeli mozna na innych zawodach ustawiać szerokość torów pod gospodarzy, to czemu nie zrobić tego w Zakopcu. I tak w najwazniejszy będzie gorący doping tysięcy polskich kibiców, którzy znów dodadzą Adamowi skrzydeł. LEĆ ADAM, LEĆ!

  • anonim
    o

    kiedys Lukasz Kruczek smarowal chyba a teraz...czy oni wogole maja servicemena czy sami to robia?p.s.obserwator dobrze obserwujesz:)

  • Kibic profesor

    Jesli Malysz, Mateja i Rutkowski maja slabe predkosci, to moze mamy slabego servicemena. Kto w ogole im narty smaruje? Moze smaruja olejem z pierwszego tloczenia, albo smalcem, a moze maslem z koziego mleka?

  • anonim
    prędkość najzdu

    Adam musi skakac w Pampersach to lekkie i będzie pamiętał ze musi trzymać nogi szerzej nie będzie tarł bokami nart o wgłebienia torów. w sobotę wdrugim skoku jechał wolniej 0,5km a belka była wyzej

  • anonim

    Problem prędkości leży w smarach.Nie da się szybko jechać smarując narty smalcem.

  • anonim

    ale co to da Adam i tak i w Szczyrku i w Zakopcu da czadu i bedzie w Szcz 2*1 a w ZKP 2* w pierwszych 3-y +ech

  • skolim doświadczony
    prędkości

    ale zauwazcie ze tak bylo odkad trenerem byl Tajner. Nie przeszkadzalo to Malyszowi ale inni zawodnicy stopniowo upadali coraz nizej. Teraz jest to samo u Kuttina. Gdzie lezy problem? Czy w nawyku utrwalonym za Tajnera czy moze w samym podejsciu zawodnikow, czy w czyms innym. Problem jest znany ale nikt nie wie o co chodzi.

  • obserwator doświadczony
    prędkości

    Przejrzałem wyniki niedzielnego konkursu na stronie FIS i zauwazyłem ,że Adam miał w obu seriach NAJNIZSZE prędkości ze wszystkich startujących-czy on jest najlżejszy i najnizszy ze wszystkich,bo w tym rzekomo leży problem.Ale to nie wszystko-Mateja i Rutkowski mieli prędkosci zblizone do Małysza czyli jedne z najnizszych.Przecież oni mają zupełnie inną wagę i budowę a tez są wolni.Wiec o co chodzi?

  • anonim
    gregor

    Możesz sobie czekać,ale myślę że się nie doczekasz.Rutkowski niestety pokazuje jakim jest mistrzem.Wszystko robi dobrze tylko go krzywdzą.

  • anonim
    Szczyrk

    Czekam na mistrzostwa Polski w Szczyrku gdyż tam dojdzie do rewanżu Małysza z Rutkowskim za Karpacz ubiegłego roku ,gdzie skrzywdzono Rutkowskiego.Myślę że oddawał równiejsze skoki od Mateji w sobote i niedziele.Jestem pewien że w Szczyrku i Zakopanem pokaże że jest skoczkiem nr. 2 reprezentaci Polski ,biorąc pod uwagę to że jest szybki na progu i ma mocne odbicie.POZDRAWIAM

  • anonim

    Już sam nie wiem, wydawało mi się, że chodzi o rozstaw torów a nie szerokość.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl