"Najważniejszy konkurs całej zimy" - Granerud o lotach kobiet

@alexandrine

Zgadzam się z tobą w stu procentach. Kraje bliskiego wschodu to wyższa szkoła jazdy w tej kwestii i to temat na kompletnie inną dyskusję i raczej nie tu, bo to dość trudny i skomplikowany temat :)

@NiktWazny

Niestety w takim Afganistanie z prawami kobiet jest coraz gorzej. Kobiety nie mogą się uczyć, uprawiać sportu, podróżować, pracować w wielu zawodach. Opieka medyczna nie jest im gwarantowana.

@Arturion

U nas faktycznie raczej tak, ale na świecie... A, nie mówiłem tego w kontekście samej tylko Polski. W latach 50 i 60 promowano bicie własnych żon, lub to, że nadają się tylko do kuchni także tego no... Dopiero w latach 70 to zaczęło się zmieniać, choć ciężko mi wskazać dokładny przedział czasowy, bo aż tak się tym nie interesuję.

@NiktWazny

"Kobiety godnie zaczęło się traktować jakoś mniej więcej dopiero 50 lat temu. "
Zależy gdzie, w Polsce praktycznie zawsze traktowano kobiety z szacunkiem. Oczywiście, były wyjątki, bo ponure typy rodzą się wszędzie. Podobnie jak ponure typiary.

@OficerX

Akurat w. Vikersund prędkości na progu są wyjątkowo niskie (rekordy świata tam ustanawiano przy prędkości poniżej 100 km/h).

Obstawiam, że kobiety nie przekroczą 105 km/h

Taki najważniejszy, że w ogóle zapomniałem, że będą loty kobiet i dopiero ten artykuł mi o tym przypomniał. xD

Najważniejszy konkurs sezonu oj Granerudku lepiej się módl by skończyło się bezpiecznie. Chociaż Vickersund zostało tak "ugrzecznione" że lata się 20 cm nad ziemią. To z kolei stwarza duże predyspozycje do klepania buli szczególnie gdy zawiewa z tyłu.
Czyli co pobijemy rekord prędkości na mamucie. Ile obstawiacie ja 115km/h. Takie zaś prędkości i skromniejsza postura pań niosą za sobą o wiele większe niebezpieczeństwo.
Z ciekawości ile jest belek na Vickersund?

@Fan Tkaczenki i Aalto

A to już dyskusyjne :) Chociaż faktycznie od biedy można 150 m uznać za bulę. Ale to będzie jedna wyselekcjonowana 15-nastka więc aż takiego bulenia chyba nie będzie, co nie znaczy, że przynajmniej kilka się nie zdarzy.

Ale u mężczyzn też są bule na lotach i to nie aż tak mało.

@Tomek88

Granerud nigdy nie nadawał się do zawodów dla słoni na nartach.

@CRIMSON

To prawda nie sposób się z tobą nie zgodzić. Jednakże co było jeszcze nie tak dawno? Kobiety godnie zaczęło się traktować jakoś mniej więcej dopiero 50 lat temu. Pomyśl przez chwilę. Nadal w wielu przypadkach są traktowane gorzej, znam takie przypadki, gdyż mam dwie siostry. Profesor na medycynie dosłownie powiedział dziewczynom, że nie powinno ich tam być bo są kobietami x k***a d. I tych praw należy bronić, a nie szukać na siłę idiotycznych problemów, przez które wszyscy wrzucają feministki do jednego wora, a uwierz mi są takie, które myślą racjonalnie (choć stanowią mniejszość) i to są prawdziwe feministki, a nie te pseudo hmmm... nie wiem nawet jak je nazwać.

Granerud to męski odpowiednik Lundby. Swoją drogą coś czuję, że ten konkurs to będzie niezła farsa. Dobrze, że startuje tylko 15 zawodniczek ale mimo wydaje mi się, że poziom będzie słabiutki.

@NiktWazny

Wykorzystywać seksualnie można również mężczyzn. Współczesny feminizm to uwłaczanie godności kobiet. Oczywiście że należy je traktować równo ale pewne rzeczy są niezaprzeczalne i wynikają z natury człowieka jak np to że fizycznie są stworzone jako te słabsze i żadne czary mary tego nie zmienią. Jest wiele kobiet które potrafią robić karierę ale też mieć zdrową relację z otoczeniem i rodzinę - męża dzieci. To że wiele z nich uważa że rodzenie dzieci to jakiś rodzaj opresji to jest zaraza która doprowadzi naszą cywilizację w ostateczności do problemów które się filozofom nie śniły - zapaść demograficzna pokaże swoje pazury już za kilkanaście lat. Tyle.

@Kolos

Cóż, przypominam że 150 metrów na mamucie to też zarycie o bulę ;)

@Fan Tkaczenki i Aalto

Szczerze mówiąc to wątpię w to aż tak totalne bulenie. Pamiętajamy, że wystąpi w tych lotach tylko 15-naście najlepszych skoczkiń (wybrane w taki czy inny sposób ale praktycznie najlepsze). Więc to automatycznie zredukuje bulenie i podniesie poziom zawodów. Niemniej trudno się spodziewać nieobotycznych wyników...

Granerud jedzie jakimiś propagandowymi tekstami... Pytanie czy faktycznie tak myśli czy tylko mówi co musi żeby nie zostać zlinczowanym...

Oczywiście jestem ogromnie zaciekawiony tymi lotami kobiet, ale obawiam się, że dla feministek to będzie ciężkie doświadczenie. I może być trudno wyniki tych lotów sprzedać jako sukces.

Z drugi j strony kobiecy rekord świata prawie na pewno zostanie pobity więc będzie czym się chwalić.

Równanie buli na Vikersundbakken najważniejszym konkursem sezonu? Ciekawa myśl Panie Halvorze.

Ciekawa jestem tego konkursem ciekawa jestem, czy jakaś zawodniczka zrezygnuje. Dobrze, że wystąpi tylko najlepsza "15" z Raw Air, bo jednak te gorsze zawodniczki nie potrafią przekroczyć punktu K, na skoczni dużej

Granerud jest Kaiōshinem.

@FLAFU

Co wy wszyscy macie z tym Wąskiem? Przecież on w Vikersund już latał. Planicy jedynie się przestraszył. Ale jak można mieć w ogóle pretensje do zawodnika, który ma nieciekawą przeszłość jeśli chodzi o groźne upadki co skutkuje strachem na mamutach? Lindvik też nie wziął udziału np. w MŚwL w 2020 roku, bo nie czuł się gotowy.

Niektórzy przecież jak Morgenstern kończyli kariery po groźnych upadkach. Tym bardziej należą się słowa uznania dla tych, którzy mimo wszystko nie rezygnują.

Jak chcą to niech robią, aczkolwiek jaki to ma sens? Spory procent tych słabszych zawodniczek pewnie w ogóle nie wystartuje, bo one ledwo dają radę na dużej skoczni. Te co wezmą udział, w większości klepną bulę z belki w lesie. TOP10 pewnie poleci w okolice 160-200 metrów. Pewnie będzie kilka wyjątków od tego, ale na tym się skończy. Wyniki będą absurdalne. Różnice punktowe będą wyglądały zabawnie. Czy na prawdę w imię równości trzeba ogarnizować taką farsę? Jak dla mnie jeszcze dużo za wcześnie na taki krok.

"Najważniejszy konkurs sezonu"
Norweski lewactwo w formie xD

@Xenkus

Feminizm sam sobie według mnie jest dobry (walka z piętnowaniem kobiet, które zdecydują się pracować i iść za marzeniami, walka z wykorzystywaniem seksualnym w pracy/szkole..., z traktowaniem kobiet gorzej od mężczyzn, walka o równość dla każdego w ramach zasad natury/świata, który nas stworzył (bo jednak na to nie mamy wpływu, nieważne jak byśmy chcieli (nawiasem mówiąc do potęgi trzeciej xddd))), aczkolwiek ty masz chyba na myśli pseudo feminizm, który w ostatnich latach stał się bardzo popularny (walka o bycie równiejszym od kogoś innego i jeśli to miałeś na myśli, to się z tobą zgadzam) :)

A ja tam się cieszę, zobaczymy Panie na skoczni, Kanadyjki i lotne Japonki moga polecieć ponad 200 metrów śmiało. 19 letnie Panie, odważne i nie speszone jak u nas przed mamutami. Ciekaw jestem czy Wąsek znów nagle nie zachoruje albo coś w tym stylu gdy będzie zbliżał się Vikersund. Bardziej się cieszę Paniami w Vikersund niż występami i raczej mękami Stocha.

Ale ten Granulat w ostatnich latach sypie populistycznymi wypowiedziami. Ewidentnie pracuje na swój dobry PR (chyba Polacy dali mu popalić i już nie chce podpaść xdddd). Jednak mimo wszystko jak ktoś nie znający się na skokach to usłyszy to być może zacznie traktować skoki kobiet bardziej poważnie, więc Granulat robi więcej dobrego niż złego tymi wypowiedziami w moim odczuciu (aczkolwiek nie są one zgodne z rzeczywistością).

Widzę, że nie tylko Brathen ale i Granerud to męski odpowiednik Lundby. Takie męskie feministki czy tam feminiści. Ta Norwegia jest tak poprawna politycznie że aż ciężko tego słuchać co wygadują zawodnicy, zawodniczki i działacze z tego kraju.

Robienie z lotów kobiet jakiejś wojny z "ludźmi, którzy mają ograniczone spojrzenie na życie" to gruba przesada. Loty kobiet jak to loty kobiet - będą wprowadzone i tyle, jak np. chód na 50km w lekkiej. Ale już ignorowanie wszystkiego dookoła i wyzywanie ludzi o przeciwnym zdaniu to faktycznie pokazanie środkowego palca (chodzi mi o jakieś sensowne argumenty drugiej strony).

Na 100% będzie to jeden z najciekawszych konkursów tej zimy, bo zawsze to coś nowego. Jednak no nie przesadzajmy, że najważniejszy. Jak się zapytać którejkolwiek z pań, czy woli wygrać MŚ, czy pierwszy konkurs lotów, to chyba odpowiedziałaby, że to pierwsze.

Z punktu widzenia jury najważniejsze jest nie to, by panie latały daleko, a by skończyło się bez żadnej kontuzji. Narzucanie presji ze strony norweskiej może skończyć się bardzo źle.

Dajcie już spokój z tym feminizmem...