Raw Air Pań w Vikersund: Historyczny konkurs lotów na finał turnieju (lista startowa)

@Takanashi63

Raczej poważnych akcji ratowniczych też nie będzie, bo FIS ma pod sobą inne konkurencje.

@.....sieanieskoczy

Dokładnie, to jest wyrażenie słowami tego, co sam odczuwam. Jeszcze niedawno skoki to było coś. Czekało się na nie z utęsknieniem, bo ta dyscyplina dzięki właśnie całemu temu szaleństwu do siebie przyciągała masy ludzi. Dziś jest to raz że całkowicie niezrozumiałe, a dwa po prostu nudne. To całe asekuracyjne ustawianie belki, podsypywanie skoczni i inne zabiegi powodują, że skoki najlepszych są niemal jednolite, a skoczkowie z niższych miejsc nie mają szans być wysoko przez rekompensaty. Spójrzmy na ostatnie mś. Jakby nie przeliczniki to tacy Marusiak i Zografski byliby w top 10. Jaki byłby szał na Ukrainie, gdyby on zdobył medal. Przez to cierpi też np. Deschwanden, który raz po raz skacze daleko, ale ciągle przed top 10 zaczyna spadać przez belki. Teraz skoki ogląda się głownie z tradycji i sentymentu. To co robi ostatnio Pertile jest po prostu żałosne i naprawdę niedługo to doprowadzi do upadku dyscypliny. Niech dziękują Małyszowi, że przyciągnął Polaków do tego sportu, bo dziś byłby to niszowy sport, który oglądało by może z 10% widowni na każdej skoczni. Nawet w Oslo, Planicy czy Vikersund już nie ma zadowalającej publiki, jeśli odliczymy Polaków. Znając życie i tak z tym nic nie zrobią, a jak zacznie się poważnie walić, to wtedy będą wielkie akcje ratownicze. Smutne to wszystko...

Maren wchodzi do gry o podium, Ito ukochała 200 metrów, Opseth mocno wkroczyła w tę strefę z 2 na początku, Althaus już o swój wzrost do 200 metrów. Rupprecht się wreszcie trochę przełamała ponad Willingen. Warto docenić postępy tych najsłabszych. Pagnier w 4 skoku poprawiła się o 50 metrów w stosunku do pierwszego, Rautionaho nawet o 70 metrów. Dziewczyny naprawdę się uczą i idą do przodu!!! Niektórym trzeba dać po prostu więcej czasu...

@maniekfoto

Szczerze mówiąc głównym powodem znuzenia tym turniejem jest brak kibiców na skoczni. W Vikersund coś tam jest, ale to nic w porównaniu z Kulm czy Planicą. Poza tym zaliczanie prologów do klasyfikacji też negatywnie wpływa na ten turniej bo ludzie są już znużeni tymi skokami, niedzielny kibic ogląda konkurs i widzi kto wygrał a na następny dzień ta osoba już nie jest liderem turnieju bo w jakimś tam prologu skoczyła słabiej - nie ma przejrzystości. Poza tym brak Trondheim to też duży minus, jednak więcej skoczni to większe urozmaicenie - umówmy się że 4 dni skoków na Lillehammer były już nudne jak cholera. Właściwie jedyne co jeszcze ratuje ten turniej to oprawa muzyczna, która idealnie oddaje samotność (brak kibicow) i ciężki klimat pogodyw w Norwegii. No i ta skocznia w Vikersund, bo jakby zwalona przez FIS nie była to ciągle loty, a umówmy się że loty to to co w skokach najpiękniejsze

Nie mogą ustawić 20 belki o dopiero po przekroczeniu HS ją zmienić.

@.....sieanieskoczy

Dokładnie, zauważ, że ostatnie konkursy RA miały inną rangę. Nie były tak nudne i niesprawiedliwe, jak obecny. Pierwsze RA były naprawdę widowiskowe. Z niecierpliwością czekam na Planicę. Niech ten cyrk RA już się skończy. Oglądam skoki prawie 25 lat, a jeszcze nigdy mnie nic tak nie znudziło, jak obecny RA. Gdyby zrobili z tego np puchar nordycki, gdzie skoczkowie podróżują na przeróżne skocznie w promieniu Norwegii, Szwecji, Finlandii, to by było super. I to na skoczniach, które jeszcze nie gościły, albo robią to bardzo rzadko, a takich skoczni jest naprawdę dużo.
Albo mogliby dać więcej duetów.

Trzymam kciuki za Alexandrię :) to jedna z lepszych kobiecych skoczków :) już się nie mogę doczekać tego konkursu. Po raz pierwszy :)

Obecny "kształt" skoczni w Vikersund to dla mnie żywy symbol idiotyzmu i ograniczeń mentalnych FISu, ale i marker również upadku dyscypliny.

Modyfikacje, pomniejszenie tego obiektu uśmierciło świetny klimat lotów na tej skoczni, ale to nie jedyna wada.
Skocznia stała się po prostu, paradoksalnie, zwyczajnie mniej bezpieczna niż jej wcześniejsza wersja!
Skoki powyżej 240-245 metra jak pokazują pojedyncze przypadki są związane z drastycznym zwiększeniem ryzyka upadku/kontuzji, a jak wiadomo "SAFETY FIRST".

Cały turniej "RAW AIR" to też niezły syf, sztucznie napędzany wysoką nagrodą twór, tak prestiżowy jak pokazuje to widownia na trybunach wkoło skoczni tego cyklu - gdyby nie imigranci zarobkowi z pewnego kraju dawnego, wschodniego bloku to zwyczajnie świeciłyby pustkami i trzeba byłoby montować ekrany rodem z czasów koronaświrusa i MŚ w lotach z Planicy 2020.

Kiedyś weekendy ze skokami były w moim domu świętem. Cisza, skupienie wkoło telewizora - dzisiaj to tylko dodatek do codzienności, bo zwyczajnie przestają one cieszyć. Sport robi się mało przejrzysty, mimo przeliczników i próby wyrównania szans co raz to bardziej zagmatwany, a nowym skoczkom z całym szacunkiem do nich i ich odwagi... brak charyzmy?

Tyle.

@Nikt_ważny

No i spoko, wasze święte prawo

@ShinpuTokubetsu2.0.

#nikogo nie obchodzą Twoje komentarze.

@KamO

Moje święte prawo, aby móc wyrażać swoją opinie. Nikogo nie obrażam, a ty ze mną się nie zgadzasz i od razu stosujesz argumenty ad personan obrażając mnie. Wstyd.

@ShinpuTokubetsu2.0.

Skoro tak bardzo cię to nie obchodzi to po co siedzisz na forum, czytasz i jeszcze komentujesz pod postem?
Jesteś człowieku żałosny...
Powodzenia dziewczyny

Ale taguj #nikogo

Powodzenia im wszystkim.