Noriaki Kasai: Moim celem jest powrót do kadry narodowej

  • 2023-05-11 12:26

Trudno być zaskoczonym tą deklaracją, w sytuacji gdy Japończyk nie raz dawał do zrozumienia, że planuje kontynuować swoją karierę nawet do sześćdziesiątego roku życia, niemniej w wypowiedzi dla portalu Hokkaido-np.co.jp Noriaki Kasai oficjalnie odniósł się do swojej najbliższej przyszłości, potwierdzając, że podejmie kolejną próbę powrotu do regularnego udziału w zawodach najwyższej rangi.

- Moim celem jest powrót do Pucharu Świata, chcę znów zostać stałym członkiem kadry narodowej - przyznaje wprost, choć w wyznaczaniu swoich celów jest już znacznie ostrożniejszy niż miało to miejsce jeszcze jakiś czas temu, gdy otwarcie mówił o medalach najważniejszych imprez i doszusowaniu do ścisłej światowej czołówki. - Jeśli moja forma się poprawi, stać mnie będzie na czołową dwudziestkę zawodów najwyższej rangi - uważa.

Kasai, który w czerwcu skończy 51 lat zmienił swoje posezonowe nawyki, by do kolejnej zimy przystąpić z wyższego pułapu. - Zwykle po sezonie przybieram na wadze jakieś 6-7 kilogramów. Wszystko co nadmiarowe zbijam podczas tradycyjnego obozu w Miyakojimie, który odbywa się na przełomie maja i czerwca. Tym razem biegam codziennie, by już przed obozem być dobrze przygotowanym. Dziś zacząłem biegać o 5.30 - napisał Kasai na swoim blogu w jednym z posezonowych wpisów. 

Ostatniej zimy dzięki szczęśliwemu dla Japończyka zbiegowi okoliczności, Kasai powrócił na jeden weekend do Pucharu Świata, startując, po trzech latach przerwy, w kwalifikacjach do konkursów w Sapporo. Udało się to, dzięki temu, iż w ostatniej chwili rozchorował się Rikuta Watanabe i otworzył w ten sposób drogę do startu Noriakiemu, który był pierwszy na liście rezerwowej. Przystępując do udziału w kwalifikacjach weteran liczył sobie 50 lat, 7 miesięcy i 14 dni. Pierwszego dnia zajął 51. miejsce, zabrakło mu ledwie 0,4 pkt, by zaprezentować się w konkursie. Dzień później był 55.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11736) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Skokownik weteran

    Dziękuję Panu Redaktorowi za korektę literówki, na którą zwróciłem uwagę we wcześniejszym komentarzu.

  • Adam90 profesor
    @TheDriger

    Ja tu nikogo nie wyśmiewam jak już. Po prostu trzeba podejść do tego rozważnie ;). Dużo konkursów opuszczał dobrze ze ma okazję startować w Japonii ale tylko to mu zostało.

  • TheDriger doświadczony
    @Adam90

    No nie, lepiej siedzieć i wyśmiewać na forum ludzi z ambicją i pasją w życiu. Rzeczywiście, świetne podejście, brawo

  • ugabanie początkujący

    Noriaki chce po prostu pracować do wieku emerytalnego w wyuczonym zawodzie.

  • Adam90 profesor
    @TheDriger

    Podziwiać, no pewnie jeszcze nazywac ich młodymi chłopcami xd

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Amerykanie oprócz tego, że jeżdżą bardzo wąską grupą (4-5 skoczków) to jeszcze stacjonują w Europie w trakcie sezonu.

    Kazschowie mają jednak bliżej niż Japonia, a do tego też jeżdżą wąską grupą.

    Japończycy też sporą część sezonu spędzają w Europie, ale może tną koszty i aż tylu skoczków nie chcą trzymać w Europie?

  • Lataj profesor

    Już lepiej, że marzy o powrocie do kadry na PŚ niż o najwyższych miejscach. Ale miejsca w czołowej "20" to bardzo wysoki próg jak na jego możliwości w tym wieku. Może na mamucie, jak będzie w dobrej formie.

  • Lataj profesor
    @dervish

    Noriaki Kasai w 2043 znów sięga po zwycięstwo w pucharu kraju, pokonując kilku członków kadry na PŚ i adeptów.

  • Lataj profesor

    Po czym poznać, że sezon ogórkowy w pełni?
    - Harrachov? Jest
    - Zapowiedzi powrotu Czechów z przytupem? Są
    - Nowa nacja w skokach? Jest (Litwini)
    - Decyzje FIS na nowy sezon? Są
    - Nowe kalendarze? Są
    - Artykuł o Noriakim? Jest

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Słaby argument. Amerykanie nawet jeżdżą na PK, podobnie Kazachowie. Japończycy pojawiają się sporadycznie, a też mogliby gdzieś stacjonować w Europie, jakby była taka możliwość.

  • Adrian D. redaktor
    @FanKamilaStocha

    Mają bardzo rozbudowany system krajowych zawodów, więc się w domu nie nudzą.

  • FanKamilaStocha bywalec
    @Kolos

    Przed pandemią jeździli

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Oczywiście, że to ma wiele wspólnego ze sportem (zawodowym), Noriaki Kasai normalnie trenuje i startuje (choć ostatnio głównie w kraju).

    Rekreacyjnie to skacze taki Kazuyoshi Funaki, chyba dostrzegasz różnicę,?

    Kasai wyraźnie robi to co lubi, (wiem ciężko ci to pojąć, ale nie wszyscy a w sumie mało kto robi tylko to co opłacalne i w pełni sensowne) wciąż nie najgorzej jak na wiek, a to na ile poważnie traktuje własne wypowiedzi to inna sprawa.

    Mimo wszystko mnie bawi, ten regularny na tym forum ból i frustracje na punkcie tego że Kasai (wciąż) skacze i co "gorsza" ma pewne ambicje...

  • Kolos profesor
    @FanKamilaStocha

    Geografia:)

    Weź sobie dowolną mapę świata, zobacz gdzie leży Japonia (zwłaszcza względem Europy) i to będzie odpowiedź.

  • FanKamilaStocha bywalec

    Ktoś mi wytłumaczy dlaczego Japończycy nie jeżdżą na zawody Pucharu Kontynentalnego?

  • Arturion profesor
    @TheDriger

    Naprawdę Miura jeszcze gra? Zaskoczyłeś mnie. Nie byłem pewien, czy żyje... Masz rację z tym hartem ducha.

  • TheDriger doświadczony
    @pawelf1

    Wydaje mi się, że Polakom może być ciężko zrozumieć mentalność Japończyków - 55-letni Japoński piłkarz Kazuyoshi Miura jest czynnym zawodnikiem Portugalskiego 2-go ligowego klubu Oliveirense. I nawet zagrał w tym sezonie w meczu, także naprawdę nie ma co oceniać takich osób tylko należy je podziwiać choćby za hart ducha i tyle

  • Pavel profesor
    @StaryEmil

    Pytanie ile procent jego kontraktu to rzeczywisty wpływ na rozwój klubu, a ile status maskotki. Chce się bawić w skoczka, ktoś chce mu za to płacić, ich biznes nic mi do tego. Ale powtarzam z sportem ma to niewiele wspólnego.

  • StaryEmil stały bywalec
    @Pavel

    Tutaj akurat w przypadku Kasaiego akurat faktycznie to jest pasja, bo w ekipie Tsuchiya Home już pełni funkcje menedżera czy bardziej dyrektora sportowego (z japońskiego ciężko się tłumaczy, ale to on zatrudnia sztab między innymi) a nie tylko zawodnika.

  • dervish profesor

    Noriaki nadaje się do memów. W ostatnich sezonach za każdym razem można się pośmiać z jego zapowiedzi, najpierw w sezonie ogórkowym a później przed startem sezonu zimowego.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Zapewne bardziej go bawi zabawa w skoczka niż udawanie, że pracuje za biurkiem, nie mnie oceniać jego wyboru. Tak czy inaczej ze sportem ma to już niewiele wspólnego.

    P.S. Zapewne po 40 latach skakania ma niesamowite kompetencje, aby przesiąść się na dobrze płatną pracę za biurkiem. Pełniłby podobną role co teraz, czyli maskotki korpo.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    To już farmazony wypisujesz.

    Kasai mógłby wygodnie siedzieć za biurkiem, a zamiast tego po 50-siątce nadal trzyma reżim treningowy i żywieniowy.

    On po prostu kocha to co robi i tyle. On szczerze chce jeszcze zaistnieć w skokach, choć to jest raczej mało realne.

  • tomek20 weteran

    Ja Ci Nori życzę wszystkiego co najlepsze, ale obawiam się, że po obcięciu limitów nawet do krajówki się nie załapiesz.

  • Pavel profesor
    @atalanta

    Robi tam za maskotkę jakiejś korpo, płaca mu za zabawę w skoczka więc w tego skoczka się bawi. Obie strony zadowolone, a żeby zabawa była kompletna musi od czasu do czasu zarzucić jakimś farmazonem w stylu "przygotowuję się do IO". Ot cała tajemnica, fajny sposób na życie sobie znalazł. Jakby u nas chcieli płacić emerytom to pewnie jakiś przykładowy Hula tez do 50-tki by skakał.

  • atalanta weteran

    W Japonii jest tak, że klub sportowy to jednocześnie pracodawca. Kończysz karierę, masz gwarantowaną pracę w tej firmie. A Nori chyba bardzo nie chciałby zmienić się w biuralistę czy na przykład magazyniera. ;)

  • pawelf1 profesor

    2-3 lata temu takie bajania były słodkie. Teraz staje się to coraz bardziej żałosne. Gość chyba nie potrafi odnaleźć się po za skokami.

  • Adam90 profesor
    @Kolos

    no tylko ,ze w tym sezonie ktos zachorował ;). NIe wiem co tacy optymiści wszyscy.

  • kacperkacperkacper37582 początkujący

    Fajnie ze ma marzenia, ale nie łudzmy sie przy zmniejszeniu kwot, jest to bardzo nierealne

  • Kolos profesor

    Plany ma Kasai ambitne (jak na wiek).

    Fajnie jakby wrócił do PŚ, ale nie wydaje się to bardzo realne...

    Chociaż przy tej mizerii Japońskiej jak w ostatnim sezonie... Ale to jednak niezbyt realne, przy Japońskich kryteriach startowych i praktycznym braku rotacji w składzie....

  • Skokownik weteran

    Tak jak zawsze, powodzenia Noriaki. Może zmiana sposobu przygotowań pomoże choć trochę podnieść poziom Kasaiemu. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie znów wystartuje przynajmniej w Sapporo i może przejdzie kwalifikacje. Myślę, że przy dobrych skokach nie byłby gorszy np. od Keiichiego Sato o ile ten nie podniesie się po kiepskiej zimie 22/23.
    PS. Korekta. Noriaki nie napisał "na bogu", tylko "na blogu".

  • Adam90 profesor

    No to nie źle nawet sie nie zakwalifikował. NIe sądze ,zeby przechodził kolejne kwalifikacje ;).

  • alo profesor

    Myślę że jakby mu dać szansę skoczyć na mamucie to by był lepszy od niejednego zawodnika z kadry. Na przykład od takiego Keiichi Sato

  • dervish profesor

    Marzyciel. Niech się przeniesie do któregoś z krajów outsiderów na przykład zmieni obywatelstwo na litewskie to wtedy ma szanse. ;)

  • Brygadzista doświadczony

    Ło Panie, takiego małolata FIS może nie wpuścić na mamuta.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl