Kolejni skoczkowie odwieszają narty

  • 2023-05-30 16:59

Lista skoczków, którzy po sezonie 2022/23 postanowili skończyć ze skakaniem na nartach stale się wydłuża. W ostatnich dniach dopisali się do niej Norweg Andreas Varsi Breivik i Czech Frantisek Holik, przy czym ten drugi zostawia sobie jeszcze furtkę do ewentualnego powrotu w przyszłości.

25-letni Andreas Breivik uważany był kiedyś za spory talent, ale nigdy go nie potwierdził. Były już skoczek, podobnie jak wieloletni reprezentant Norwegii Johan Andre Forfang, pochodzi z Tromsoe, a starszy i dużo bardziej utytułowany zawodnik wypowiadał się niegdyś o młodszym koledze w samych superlatywach. - Ma wszystko co potrzebne, do tego by odnieść sukces - mówił kilka lat temu w jednym z wywiadów medalista olimpijski z Pjongczangu. 

Zdarza się, że norwescy skoczkowie po latach funkcjonowania w "niebycie" wskakują do czołówki w nieco bardziej zaawansowanym wieku. Tak było choćby w przypadku Johana Remena Evensena czy Roberta Johannsona. Być może i Breivik sądził, że w końcu "odpali", bo biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek międzynarodowych sukcesów, karierę kontynuował stosunkowo długo. Kilka dni temu na Instagramie poinformował o tym, że kończy ze skokami jako zawodnik i przymierza się do pracy w roli trenera.

Najwyższe lokaty jakie Norweg zajął w zawodach rangi FIS to 8 i 9 miejsce wywalczone podczas FIS Cup w Lahti w 2021 roku. Pół roku później na tej samej skoczni zajął 14 pozycję w konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego i był to jego najlepszy rezultat w "drugoligowej" imprezie. W grudniu 2021 roku zajął 2 i 3 lokatę podczas Norges Cup w Lillehammer i były to jego najlepsze występy na krajowym podwórku.

Bardzo już wąska lista czynnych czeskich skoczków uszczupliła się o kolejne nazwisko. Tym razem "dość' powiedział 24-letni Frantisek Holik, który jednak bierze pod uwagę możliwość powrotu na skocznię w przyszłości. O powodach swojej decyzji opowiedział portalowi Skoky.net. - Trudno znaleźć motywację do ciągłego treningu, poświęcania czasu i energii na skakanie, gdy nie ma efektów, a warunki są tu gorsze niż w innych miejscach na świecie. Skaczę od 20 lat, w zasadzie bez przerwy. Jeden jedyny raz opuściłem treningi na półtora miesiąca z powodu choroby latem 2014 roku.

Inną przyczyną zawieszenia przez niego kariery była fatalna atmosfera w środowisku czeskich skoczków. Frantisek Holik jeden raz wystąpił w konkursie głównym Pucharu Świata. W 2015 roku zajął 49 miejsce w Sapporo. Jego najwyższą lokatą w Pucharze Kontynentalnym było 9 miejsce wyskakane podczas konkursu w Sapporo w sezonie 2014/15, zaś w FIS Cup 7 pozycja w Rasnovie latem 2019 roku. Jedyne międzynarodowej trofeum w karierze wywalczył zimą 2014/15, kiedy w podczas Zimowego festiwalu młodzieży Europy zdobył brązowy medal w konkursie drużyn mieszanych. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20755) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor

    A tak w ogóle, kategoria Norweskie Skoki Narciarskie jest błędna, bo w tekście mowa o zakończeniu karier nie tylko przez Norwega, ale i przez Czecha.

  • Raptor202 profesor
    @Tomek88

    Forfang ma (albo miał) papiery na bycie topowym zawodnikiem, a od lat buja się po drugiej dziesiątce.

  • LewReteni stały bywalec

    Andreas Breivik z nazwiskiem nie polosował. A Holik jak dla mnie zawsze był trochę pokrzywdzony, bo nigdy nie brali go do składu, a on i tak skakał.

  • Damian93 początkujący
    @alo

    Chyba że nazywasz się Ahonnen

  • zimowy_komentator profesor
    @alo

    Boyd-Clowes tez zawiesił karierę na rok a jednak wrócił i zaczął regularnie skakać. Było jeszcze kilku takich skoczków, ale teraz sobie nie przypomnę.

  • Skokownik weteran

    W obu przypadkach decyzja o zakończeniu kariery wydaje się rozsądna. Breivik ma już 25-lat, a to dużo jak na skoczka, który nic na arenie międzynarodowej nie osiągnął. Najwyższy czas spróbować poszukać siebie w nowej dziedzinie. A Holik również nie miał perspektyw na osiągnięcie jakichś sukcesów Raczej można powiedzieć, że mimo ciężkich treningów notował regres. A z atmosferą pewnie rzeczywiście jest w Czechach nietęgo skoro już któryś zawodnik dość szybko mówi pas. Powodzenia dla Andreasa i Frantiska poza skocznią.

  • kwak11234@wp.pl profesor
    @Lataj

    Soukup wróci w sezonie 23/24.

  • Robert Johansson252 profesor
    @alo

    Bickner wrócił na rok

    Poklepał bulę, zaliczył sporo nq i znów odwiesił narty

  • INOFUN99 profesor
    Pś w Sapporo 2015, skrzywiona faza lotu

    Frantisek był zawodnikiem, z którym Czesi wiązali nadzieje na lepsze jutro. Pamiętam, PŚ w Sapporo w 2015, kiedy Holik zaliczył swój debiut. Mówiono o nim, że jest talentem i nadzieją Czechów. Frantisek zmagał się ze skrzywioną fazą lotu, gdzie wyglądało to gorzej niż u Kota. Wystarczy obejrzeć FC w Szczyrku z 2021, gdzie można zobaczyć jak dramatycznie w locie wyglądał Czech.
    Powodzenia Frantisek.

  • Arturion profesor

    Jednak mi szkoda Breivika. Ale chyba jego młodszy brat też skacze.
    Holik mógł dać sobie jeszcze jeden sezon dla pewności. Zobaczymy, jak będzie.

  • Lataj profesor

    A więc mamy wytłumaczenie, dlaczego nie ma Holika na liście startowej IE. W końcu ten Frantisek, po którym najprędzej spodziewaliśmy się zakończenia kariery, zrobił to. A czy jeszcze powróci? Raczej wątpię. Skoczkowie, którzy zawieszali karierę, zwykle nie skakali potem na jakkolwiek przyzwoitym poziomie. Takich Boyd-Clowesów będzie 1 na 100 skoczków, Glasder do tego sportu nie powrócił, a także nie ma sygnałów, żeby Soukup miał powrócić na skocznię.

  • Tomek88 profesor
    @Raptor202

    Forfang ma medale igrzysk i mistrzostw świata. Ponadto każdy dotychczasowy sezon kończył w czołowej 30 PŚ w tym 3x w TOP 10 i 6x w TOP 20. To bardzo solidny skoczek ze sporymi osiągnięciami.

  • alo profesor

    Taaa jasne wróci w przyszłości xd
    Tak wróci jak Bickner czy Soukup. Zawieszasz karierę skoczka to tak naprawdę kończysz ją,bo w skokach nie ma miejsca na przestoje. To nie piłka nożna że rok nie trenujesz i dobre jest.
    Niedługo u Czechów to sam Koudelka zostanie skakać

  • Pavel profesor

    Przeciętne zarobki w losowym korpo w Norwegii to poziom czołowej 20-tki generalki PŚ, a nakład pracy niewspółmiernie mniejszy, nie ma co się dziwić, że Norwedzy szybko kończą zabawę w skoczka.

  • Adrian D. redaktor
    @znawca_francuskiego

    Ok, dzięki za uwagę. Poprawione.

  • znawca_francuskiego weteran

    Holik wystąpił w PŚ w Sapporo w sezonie 2014/2015. Zajął 49 miejsce.

  • Farek doświadczony
    @Raptor202

    Bez przesady, gdzie Forfang a gdzie Breivik? Żaden z nich się w pełni nie zrealizował ale Johann ma medal olimpijski, kilka zwycięstw (więcej niż choćby Żyła) i paręnaście podiów- to jakieś sukcesy na pewno są, większość ludzi chciałaby tak kariery zawodowej

  • Raptor202 profesor

    "Ma wszystko co potrzebne, do tego by odnieść sukces - mówił kilka lat temu w jednym z wywiadów medalista olimpijski z Pjongczangu." - no popatrz Forfang, to tak samo jak ty, ale u ciebie jakoś też tego nie widać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl