Nietypowe zawody w USA, juniorka dała łupnia kolegom

  • 2023-07-05 19:16

Wiosna i lato to czas przygotowań do sezonu, ale w niektórych krajach także eksperymentów związanych z formułą zawodów w skokach narciarskich. Nietypowe formaty rywalizacji mają uatrakcyjnić widowisko i przyciągnąć szersze rzesze kibiców. 4 lipca na skoczni K-73 w Steamboat Spring rozegrano tradycyjny już konkurs z cyklu Ski Jumping Extravaganza składający się z pięciu rund bez podziału na płeć.

Runda pierwsza pełniła rolę kwalifikacji i wyselekcjonowała 32 zawodników i zawodniczki uczestniczące w dalszej części zawodów. Po drugiej rundzie zostało 16 uczestników, po trzeciej ośmiu, a do ścisłego finału awansowało czworo konkurentów. Po każdej z serii eksperymentalnej formuły zawodów zerowano wynik skoczka, w ten sposób, że w ostatecznym rozrachunku liczył się tylko jeden skok. 

Zwycięstwo odniósł 17-letni Jason Colby, 39. zawodnik tegorocznych mistrzostw świata juniorów w Whistler, który w decydującej próbie uzyskał 73 metry. Organizatorzy przygotowali w tym roku rekordową pulę pieniężną w wysokości 25 000 dolarów. Jak zapowiedział Colby, wygraną zainwestuje w swój sprzęt. - Takie konkursy to szansa na promocję skoków narciarskich, ponieważ jest to mniej znany sport w Stanach Zjednoczonych. Byłoby wspaniale, gdyby przyczyniły się do wzrostu popularności tej dyscypliny - powiedział po zawodach triumfator.

Do dużej niespodzianki doszło tuż za plecami zwycięzcy. Drugie miejsce zajęła bowiem po skoku na 72 m Josie Johnson, która w październiku skończy 17 lat. Młoda Amerykanka minionej zimy w Rasnovie dwukrotnie plasowała się w finałowej trzydziestce zawodów Pucharu Świata. Na juniorskim czempionacie finiszowała jako siedemnasta, dostała również szansę debiutu podczas mistrzostw świata w Planicy, tam jednak nie była w stanie przebrnąć kwalifikacji. 

Trzecie miejsce z wynikiem 67,5 m zajął Arthur Tirone, a czwarty był główny faworyt zawodów, kombinator norweski Niklas Malacinski, trzykrotny medalista rozegranej w styczniu Uniwersjady w Lake Placid, który minionej zimy zdobył też pierwsze punkty Pucharu Świata w swojej dyscyplinie. We wtorek na obiekcie Howelsen Hill uzyskał najdłuższą odległość w finale - 74 metry, ale skok zakończył upadkiem i musiał obejść się smakiem. Tego dnia startował też w zawodach w kombinacji norweskiej i jak przyznał, nie był już w stanie włożyć całej siły w lądowanie.

 


Adrian Dworakowski, źródło: Steamboatpilot.com
oglądalność: (5044) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @placek08

    Ja też nie widzę powodu, by go nie było, tylko pytam: był, czy nie? :-)

  • placek08 doświadczony
    @Arturion

    Akurat taka zabawa miałaby fajny plus: belka mogłaby być zmieniana co 2 skoki bez wypaczenia wyników :D (jeżeli wprowadzono by system KO)
    Ale też nie widzę powodu, by panie nie miały jakiegoś określonego handicapu względem panów.

  • Arturion profesor
    @Prekursor Skoczni Vip

    Jeśli zajęła drugie miejsce z facetami, z tego samego najazdu, to tylko potwierdza jej wielki talent i ambicję. A to bardzo ambitna zawodniczka.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Taka wygrana za taki poziom sportowy...

  • janbombek doświadczony
    @Arturion

    Belka mogła by być ta sama, z tym że każdy powinien mieć możliwość wziąć ją sobie pod pachę i ustawić w dowolnym miejscu :-)

  • Arturion profesor
    @janbombek

    Czemu nie, byle z tych samych belek. :-)

  • janbombek doświadczony

    Ciekawa formuła zawodów, warto by to przetestować w Europie.

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Obawiam się, że niedługo, bo trolle bardziej szaleją, niż tam... A ciebie pewnie poniesie "rolniczy temperament". ;-)
    Aha, trzeba pisać o skokach, wiesz o tym. Bo przecież "tam" tak samo. :-)
    Ale tu jedna ciekawe, Wygrał Colby, a tytuł, że to Johnson "dała łupnia" kolegom... W sumie niektórym, tak. Stąd pytałem o belkę wcześniej. :-)

    EDIT - bo, jeśli skakali z tej samej belki, to "dała łupnia". I tylko wtedy.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Arturion Witaj Arturion

    Nawet trochę tych zawodników jest w USA, więc coś się dzieje, miało mnie nie być ale jestem, przeniosłem się tu, zobaczymy jak długo będę.

  • Arturion profesor

    Jossie Johnson to jest prawdziwa petarda! Zwróciłem na nią uwagę już w poprzednim sezonie.
    A jak z belkami? Skakali z tych samych?
    Może i z Jasona Colby coś będzie. :-) Walczyć umie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl