„Poniesie konsekwencje swoich działań” – czeski skoczek zawieszony po wyjeździe do Rosji

  • 2023-08-17 09:42

Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i będącego jej konsekwencją wykluczenia tego państwa z międzynarodowej rywalizacji zagraniczni skoczkowie, za wyjątkiem współpracujących z Rosją reprezentacji Białorusi i Kazachstanu, konsekwentnie odrzucają możliwość wyjazdu na Wschód. Tego lata odmienną postawę zdecydował się przyjąć Camillo Hauke – nie umknęło to jednak uwadze Czeskiemu Związkowi Narciarskiemu, który jednoznacznie odciął się od działań swego reprezentanta, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji.

Przed sezonem zimowym 2022/2023 22-letni wówczas Camillo Hauke po kilku latach oczekiwania otrzymał możliwość zmiany reprezentacji z niemieckiej (w barwach której nie zdążył zadebiutować w zawodach FIS) na czeską. Już wcześniej w wywiadach z mediami naszych południowych sąsiadów przyznawał wprost, że zdecydował się na taki ruch, bo na skakanie w ojczystych barwach jest zwyczajnie zbyt słaby. Hauke nie rozminął się w tej kwestii z prawdą, o czym dobitnie świadczą jego wyniki w ostatniej edycji FIS Cupu – w każdym z 8 podejść do zawodów tej rangi okupował bowiem końcowe pozycje, w najlepszym ze swych startów pokonując zaledwie... 5 rywali.

Nowy „nabytek” czeskich skoków swoją postawą na skoczni szybko zrodził pytania wśród przedstawicieli miejscowego środowiska o zasadność jego startów na arenie międzynarodowej. Urodzony w 2000 roku zawodnik po zmaganiach w Oberhofie, w których dyskwalifikację w 1. konkursie dzień później okrasił ostatnią, 69. lokatą, bronił się przed zarzutami, twierdząc, iż udział Czechów w tych zawodach (oprócz niego skakali tam również David Rygl, Frantisek Holik i Krystofer Hauser) był jego zasługą. A ściślej rzecz biorąc klubu SC Traktor Oberwiesenthal, który sfinansował ten wyjazd, a z którym to Hauke był związany przez niemal całą swoją przygodę ze sportem. Nazwa ta powinna być znana nie tylko kibicom skoków narciarskich z czasów słusznie minionych, gdy był to jeden z ważniejszych klubów na terenie NRD, ale też i tym współczesnym – jednak nie za sprawą skoczków niemieckich, a... rosyjskich. Dlaczego? Ano dlatego, że w kombinezonach tej organizacji w Pucharze Świata wystartować potrafił np. Jewgienij Klimow, a rosyjska kadra przed dyskwalifikacją przez wiele lat wykorzystywała busa klubu z Oberwiesenthal. A to wszystko za sprawą właściciela SC Traktora, Johana Noeske, o którego wsparciu dla Rosjan w kwietniu 2022 roku szerzej pisało TVP Sport.

Słabe wyniki, jakie Hauke osiągał w ostatnim sezonie, sprawiły, że, jak sam pisał, „chcąc zrealizować swoje cele na przyszłość”, musiał podjąć „szybkie działania”. Czy relacje na linii SC Traktor Oberwiesenthal–Rosja miały wpływ na kierunek jaki obrał zawodnik cieszący się wsparciem Noeske? Oficjalnie nic o tym nie wiadomo, nieoficjalnie ciężko wyobrazić sobie, w jaki inny sposób Rosjanie mieliby wpaść na pomysł ściągnięcia do siebie jednego z najsłabszych skoczków w cyklach FIS ostatniej zimy.

Niezależnie od tych dywagacji Czech dotarł do Rosji w połowie czerwca i przebywał tam do końca lipca, odwiedzając Perm, Czajkowskiego, Niżny Tagił, Moskwę i Soczi. Wyprawą i współpracą z rosyjską kadrą chwalił się w swoich mediach społecznościowych, pisząc o tym, że, w porównaniu z rokiem 2019, gdy poprzednio odwiedził ten kraj, „nic się nie zmieniło”, a „jakość treningów wzrosła”. Z czasem jednak jego odwaga do dzielenia się ze światem swoim wyjazdem zaczęła słabnąć. Do tego stopnia, że w rozgrywanych 30 lipca na dużej skoczni olimpijskiej w Krasnej Polanie zawodach „Górski Orzeł” postanowił... ukryć się pod zmienionymi personaliami (Eduard Noske-Orłow z obwodu moskiewskiego) – sportowo manewr ten na niewiele się zdał, gdyż „nowopowstały” „rosyjski” skoczek w gronie 44 sklasyfikowanych sportowców nie zdołał nawet awansować do 2. serii zmagań.

Próba ukrycia danych osobowych finalnie także spełzła na niczym, gdyż o wyjeździe zawodnika dowiedział się Czeski Związek Narciarski. Poproszony o komentarz do całej sytuacji nowy dyrektor sportowy do spraw skoków w tej organizacji, Filip Sakala jednoznacznie określił stosunek związku do postawy Hauke: „Chciałbym przeprosić za całą sytuację. Wyrażamy całkowity sprzeciw wobec działalności Camillo Hauke w jego mediach społecznościowych. Zgadzamy się z opinią, że jego posty i odpowiedzi pod postami na Instagramie w czasie obrzydliwego konfliktu zbrojnego na Ukrainie są nieakceptowalne i całkowicie sprzeczne ze stanowiskiem Czeskiego Związku Narciarskiego w kwestii wojny na Ukrainie”. Skoczek nie uniknie także konsekwencji swojego wyjazdu: „Pomimo faktu, iż Camillo Hauke nie jest członkiem żadnej czeskiej reprezentacji zdajemy sobie sprawę z powagi zaistniałej sytuacji. Mimo że nie uważam, żeby Camillo Hauke był złą osobą lub politycznym prowokatorem, a jego działania w mediach społecznościowych przypisuję raczej jego głupocie i braku odpowiedzialności, został on zawieszony w prawach startu we wszystkich nadchodzących konkursach międzynarodowych i poniesie on konsekwencje swoich czynów”.


Paweł Borkowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12409) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Arturion

    Jak rozumiem @Maverick, przeprosiłeś za ten poprzedni lajk? ;-)

  • Arturion profesor
    @RubenBlanco

    Hmm. To jednak dwóch trolli ostało się. Ten, który napisał i ten, co lajkował. ;-)
    Atak na Filipa Sakalę, w tym kontekście, jest co najmniej niesmaczny.

  • RubenBlanco stały bywalec

    Haha
    Skoczek-amator, bez żadnych perspektyw w sporcie, nigdy nie będący w żadnych kadrach, jedzie potrenować za granicę, bo ktoś go zaprosił i opłacił pobyt, jest nagle... wrogiem publicznym...
    Filip Sakala, totalna miernota jako sportowiec, jest taką samą miernotą jako działacz. Albo raczej "działacz".

  • Kuba_23 weteran
    @Avengers123456msciciel

    Oby zimą tych trolli było mniej . Ogólnie to dla mnie będzie pierwszy sezon odkąd udzielam się na tym forum , do tej pory tylko czytałem komentarze

  • Arturion profesor

    Teraz tak sobie myślę, że tow. Camillo "Traktorowicz-Orłow" zrobił błąd starając się o możliwość reprezentowania Czech. Gdyby zdecydował się na Węgry, to:
    1. Konkurencję miałby znacznie mniejszą.
    2. Pewnie ten start przeszedłby bez echa.
    Z tym, że jest i taka możliwość, iż związek węgierski nie byłby zainteresowany, skoro swoimi interesuje się tak sobie...
    A, że pewne służby niemieckie zwróciły już uwagę na klub Traktor i jego właściciela, to bardzo prawdopodobne.

  • Skokownik weteran
    @Prekursor Skoczni Vip

    Chyba nawet niższy niż Lasota.

    @Lataj - zwłaszcza to drugie.

  • Lataj profesor

    Wycieczka do Rosji to jedno, bo tylko w celach sportowych się tam pojawił, ale chwalenie się tym w mediach społecznościowych i start pod zmienionym nazwiskiem, aby zatuszować fakt pojawienia się w kacapskich zawodach jako cudzoziemiec, to już rzeczywiście wstyd. Ciekawe, jakie konsekwencje wyciągnie.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    To brzmi troche tak jakby mmsie moglo wydarzyc lata temu a nie teraz...falszywe dane osobowe itd
    Poziom sportowy lasoty, ale kazdy chce jakos zaistniec

  • Skokownik weteran

    Co prawda współpraca z rosyjską kadrą nie jest czymś, co należy chwalić, ale historia Camillo jest bardzo ciekawa. Co prawda umiejętności miał niewielkie, ale start pod fałszywym imieniem i nazwiskiem by ukryć fakt udziału w zawodach, w których wstyd brać udział, nie zdarza się często. Przypuszczam, że człon "Noske" w fikcyjnych personaliach Hauke pochodzi od pana Noeske - właściciela klubu Traktor, który wspierał rosyjskich skoczków. Była to dość tajemnicza, nieupubliczniona współpraca. Czeski Związek Narciarski i Filip Sakala zrobili dobrze, że odcięli się od tego zachowania Camillo Hauke, gdyż po pierwsze - skoczek z cywilizowanego kraju nie powinien podejmować współpracy z Rosjanami, a po drugie - reprezentacja Czech nie będzie mieć na sobie ciemnej plamy, gdyż odcięła się od działań 22-latka. Sama historia jak z filmu sensacyjnego - chłopak nie może się przebić w Niemczech, więc zaczyna reprezentować Czechy, po czym wyjeżdża od Rosji, gdzie ukrywa się jako ktoś inny. Dziękuję za przytoczenie tej historii Panu Pawłowi Borkowskiemu.

  • Arturion profesor

    A tak w ogóle, jak się reprezentuje były NRD-owski klub o nazwie Traktor. I to taki, który z kacapią od zawsze ma sztamę, to co się dziwić.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Arturion

    No to bądźmy wszyscy tolerancyjni dla siebie na tej stronie.

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Latem jest tolerancja większa.
    Ale jednak paru aktywnych do niedawna uczestników, zapewne dostało.

  • Avengers123456msciciel weteran

    Jeszcze nikt nie dostał bana, aż się dziwię.

  • Arturion profesor
    @Koczek

    Tu go wielu zna, bo kiedy był jeszcze Niemcem ;-) zastanawiano się nad jego imieniem. I czy nie może być jakąś szansą dla Włochów... ;-)
    Oczywiście, nie chodzi o imię "Eduard". ;-)

  • Koczek bywalec

    szczerze może jako jeden z nie licznych znam tego skoczka lecz moim zdaniem i tak nie miał potencjału

  • Raptor202 profesor

    Straty takiego zawodnika nie odczują nawet czeskie skoki.

  • Arturion profesor
    @Farek

    "Myślałem wtedy że to taki niemiecki Kaszuba"
    Stanowczo nie doceniasz Kaszuby. On i teraz tego "Noske-Orłowa", pewnie by lekko lewą dziurką wciągnął. ;-)
    Mirowski, może by na poważnie powalczył... ;-)

  • Arturion profesor
    @dejw

    "Nie no, jaka dyskwalifkacja. Trzeba go rozstrzelać, a potem jeszcze dla pewności powiesić!"
    Rozstrzeliwuje się tylko wojskowych. A więc powiesić, spalić na stosie, a prochy wystrzelić z armaty na Wschód. ;-)
    No dobrze, pożartowalim.
    Lecz zasady są jasne i słusznie czeski związek reaguje. "Noske-Orłow" ;-) ale beka!

  • Pavel profesor

    Ciekaw jestem co grozi sportowcom za wycieczkę np do Korei Płn. gdzie obywatela zamykani są w obozach, zapewne nic ;) Trzeba opracować jakiś kodeks karny obejmujący "kraje zakazane", za Koreę 5 lat dsq, za Rosję dożywotka, a Birma rok ;)

    Powoli popadamy w jakąś paranoję i wycieczka jakiegoś randoma podnoszona jest do rangi incydentu dyplomatycznego ;)

  • dejw profesor

    Totalny niemiecki no name reprezentujący Czechy, z poziomem sportowym a la najsłabsze kazachskie buloklepy przyłapany w Rosji, za to że... odwiedził Rosję, o czym pisze polski portal. 🙃

    @dervish
    Nie no, jaka dyskwalifkacja. Trzeba go rozstrzelać, a potem jeszcze dla pewności powiesić!

  • Labrador_Retriever weteran
    @dervish

    Ten komentarz dotyczący Niemców był tutaj całkowicie zbędny.

  • dervish profesor

    Powinni go zdyskwalifikować. Widocznie jako Niemiec ma we krwi wspólpracę z kacapami.

  • ms_ weteran

    Pamiętam jak jeszcze startował jako Niemiec w krajowych zawodach w Niemczech. Trochę się zdziwiłem, że później startował jako Czech, ale gdyby nie ta zmiana barw to pewnie nigdy w zawodach rangi FIS by nie wystąpił. Sama wycieczka do Rosji, no cóż, moim zdaniem nie powinni go za to karać, z tym, że nie była to wycieczka turystyczna tylko bardziej sportowa. Na pewno też nie pomógł sobie tym, że startował w lokalnych zawodach w Rosji pod zmienionymi personaliami. Bo to już pokazuje jasno, że chciał to ukryć, żeby nie ponieść konsekwencji. Chociaż jakby wystartował jako Camillo Hauke to mogłoby być dla niego jeszcze gorzej. Wiadomo było, że Czesi nie będą z tego zadowoleni. Ciekawe o jakich konsekwencjach mówił Sakala. Może zakaz startu na cały sezon letni albo i zimowy, chociaż myślę, że mogą to być jakieś inne konsekwencje.

  • Kolos profesor

    Dość karykaturalny gość z tego Camilio Hauke... Mógł sobie od razu zmienić obywatelstwo na Rosyjskie, Putin by nie robił przeszkód..., a tak Czechom zawracał głowę bez sensu.

    Dla Czechów strata żadna, za to Camilo Hauke ma swoje pięć (a raczej minutę) wątpliwej sławy. No ale przez serwisy sportowe (i skokowe jak skijumping.pl.) przemiknie i zapisze się na zawsze, za same wyniki sportowe nie miałby szans na to....

  • Farek doświadczony

    W zeszłym roku przypadkiem zwróciłem na niego uwagę gdy podczas Mistrzostw Czech startował jako Niemiec i niemiłosiernie bulił. Myślałem wtedy że to taki niemiecki Kaszuba, a tym czasem Hauke wyrasta na całkiem specyficzną postać. Ciekawe czy Eduard Noske-Orłow to celowe nawiązanie do Eddiego ,,Orła"? Poziom sportowy też jest zbliżony

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl