Sophie Sorschag
fot. Tadeusz Mieczyński
Od początku tego roku wiadomo oficjalnie, że blisko 25-letnia austriacka skoczkini Sophe Sorschag, która po sezonie olimpijskim poróżniła się z macierzystą federacją, będzie reprezentować federację Kosowa. Wciąż jednak nie jest jasne, kiedy zadebiutuje jako reprezentantka swojej nowej ojczyzny.
Sophie SorschagPo kłótni z Austriackim Związkiem Narciarskim skoczkini prowadziła zaawansowane rozmowy m.in. z narciarską centralą Estonii, Bułgarii i Szwecji. Stanęło jednak na Kosowie, co w świecie sportu przyjęto jako sporą sensację. - Chciałam po prostu skakać na nartach dla narodu, który doceni moją pracę i w którym jestem bardzo mile widziana. Dlatego cieszę się, że będę reprezentować Kosowo. Moim celem jest zdobycie medali olimpijskich i laurów w innych ważnych wydarzeniach - mówiła na początku kwietnia po odebraniu kosowskiego paszportu.
Z zapytaniem na temat potencjalnego czasu rozpoczęcia startów startów przez Schorsag dla nowej ojczyzny skierowaliśmy się do jej trenera, Słoweńca Jure Radelja. Wszystko rozbija się o to, czy w przypadku drużynowej mistrzyni świata z Oberstdorfu będzie miała miejsce obowiązkowa karencja. - Decyzja zapadnie już niebawem, 25 września. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, Sophie będzie skakać już od najbliższego sezonu zimowego. Na razie musimy czekać. Proszę mnie zrozumieć, że do tego czasu nie mogę powiedzieć niczego więcej w tej kwestii - mówi nam Radelj.
- Nadal uważam, że ta cała sytuacja to wstyd - mówił przed kilkoma miesiącami Mario Stecher z austriackiej federacji portalowi Der Standard. - Wydarzyło się kilka rzeczy, o których nie chcę tu mówić. Ale chodziło też o ducha zespołu. Zaproponowaliśmy jej, aby poszukała własnego trenera, którego następnie pomożemy sfinansować. Potem, gdy minęło półtora miesiąca, usłyszeliśmy, że żąda odłączenia się od naszej federacji. Spełniliśmy tę prośbę - wyjaśniał.
Największym sukcesem 24-letniej zawodniczki jest drużynowe mistrzostwo świata w Oberstdorfie wywalczone w 2021 roku. Kolejnej zimy Austriaczka dzięki problemom covidowym w kadrze otrzymała szansę występu na igrzyskach w Pekinie, jednak została tam zdyskwalifikowana. Sorschag dwukrotnie plasowała się na podium klasyfikacji końcowej Pucharu Kontynentalnego. Jej najwyższą lokatą w generalce cyklu Pucharu Świata jest 12 pozycja wywalczona w sezonie 2020/21.
Czytaj też:
Od Beshnika Gashiego do Sophie Sorschag - Kosowo i skoki narciarskie
"Farbowane lisy" - oni zmieniali barwy narodowe
-
Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
@Ironiczny3 Aż mi się przypomniała ,,Slonsko familjo"
Ta niepodległość Śląska skojarzyła mi się z fatalną śląską kreskówką dla dorosłych ,,Slonsko familjo".
Składała się ona z 3 odcinków i opowiadała o pewnej śląskiej rodzinie z czego najczęściej pojawiają się syn i dziadek.
Animacja jest pełna jadu i obrażania polaków. Rodzina mówi o tym że Ślask powinien być niepodległy , że jest niemiecki cały czas obrażają Polaków a zwłaszcza górali co się kumuluje do sceny gdzie syn ze swoim kolegą w szkole atakuje górala za pomocą procy. Jedyne co robią to narzekają na Polaków. Animacja jest po śląsku a autor dodał tylko polskie napisy.
A w napisach śląsk jest z dużej litery a Polska z małęj XD.
No i na koniec najgorsza scena czyli moment gdzie dziadek opowiada o tym że był żołnierzem pewnego kraju którego nie chce podawać nazwy podczas II wojny światowej i dziadek latał samolotem i bombardował naszą stolicę śpiewając piosenkę.
na youtube są dostępne wszystkie odcinki ale odcinek 3 z jakiegoś powodu nie posiada polskich napisów.
Jest też jedna recenzja. -
Ironiczny3 początkujący
@Arturion
Jesteś MEGA TROLEM. KOSOWO JE SRBIJA!
Fan dzbanowatego Pękali i dzbanowatego programu: niepodległy Śląsk, faszyzowany przez resztę, co nie uznaje ich odrębności :D Także lecz się hipokryto :)
Brak interpunkcji, cała napisana z dużej, ,,ktoych", jesteś analfabetą. -
Arturion profesor
@Lataj
Oczywiście, że nie. I w ogóle trudno ich akceptować tak naprawdę, bo to bandyterka, nie imperium.
Ja napisałem, że oni uważają Kosowo za część Serbii. Polityka.
I dlatego moskalskie trolle, co jakiś czas wyskakują tu z tym niemądrym hasłem.
Bo Kosowo to jest Kosowo.
A jeśli by miało być częścią innego państwa, to prędzej Albanii, niż Serbii. Rozumiem resentymenty Serbów, ale my przecież Inflanty i Wilno odpuściliśmy w imię przyszłości. Tak samo Lwów, choć moskale co i rusz próbują nas nim zainteresować... ;-) -
-
Arturion profesor
A co do tytułowego pytania - wtedy, gdy AUT zgodzą się na skrócenie karencji. Albo i po całej karencji. Nie wcześniej.
-
Arturion profesor
@Lataj
"zaproponowali jej własnego trenera, którego byliby gotowi opłacić. "
Nie bardzo. Raczej tu mowa o częściowym opłacaniu. ("którego następnie pomożemy sfinansować.) -
Arturion profesor
@Fan_ekipy_pod_narty
"Jedyni ludzie któych mogę akceptować że nie chcą żeby Kosowo istniało to Serbowie (Z łatwych przyczyn) ewentualnie Albańczycy."
No i moskale. -
Lataj profesor
@Ironiczny3
Kosowo jest serbskie tak samo jak Wilno jest polskie. I co w związku ze skokami?
Ja dodam od siebie, że związek mógł być bardziej ostrożny z Sorschag. To pewnie podobny typ skoczkini co Lundby, która odebrała opinię Schlierenzauera o lotach kobiet za atak. Sophie zaś zrozumiała, że miejsca dla niej w związku nie widzą ci, którzy zaproponowali jej własnego trenera, którego byliby gotowi opłacić. Niemniej to Maren z tej dwójki skoczkiń to ta wnerwiająca. -
Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
Wiedziałem.
[***] wiedziałęm że ktoś napisze ,,Kosovo is srbija".
Niech ludzie którzy tak mówią się leczą.
To kraj niepodległy (częściowo) więc szanujmy naród który zawitał na mapy.
Po prostu. Nie lubię takich ludzi bo to tak jakby powiedzieć ,,Zachodnia afryka jest Francji" , albo ,,Cała Oceania jest Wielkiej Brytanii". Jedyni ludzie któych mogę akceptować że nie chcą żeby Kosowo istniało to Serbowie (Z łatwych przyczyn) ewentualnie Albańczycy. -
-
Kolos profesor
@Arturion
Akurat Sorschag nie była na etapie "nie łapię się do kadr to zmienię reprezentację". A i wyraźna złość ze strony austriackich działaczy wskazuje, że mają poczucie, że stracili wartościową zawodniczkę.
-
Arturion profesor
"usłyszeliśmy, że żąda odłączenia się od naszej federacji. Spełniliśmy tę prośbę - wyjaśniał."
Może uznała, że lepiej być miss wioski, niż siódmą z lewej w miejskim chórze. ;-)
A co do tej trollowizny poniżej odnośnie Kosowa, napiszę tylko, że Kosowo to BYŁA Serbia, A teraz tam Serbów może 2%. Inflanty to Polska? I tam się nawet dziś trochę Polaków znajdzie. -
Ironiczny3 początkujący
Kosowo je Srbija!!!
To oczywista oczywistość.
Polityczne skijumping woli karmić troli, zamiast wprowadzić logowanie przez wtyczkę disqs...
Ale, słyszałeś o interpunkcji? Ile masz lat? Chcę zatrudnić ciebie i Kolosa. Warunek jeden, poprawnie napisane CV.
Jakoś skokinarciarskie pl piszą bez polityki, czyli można... -
LewReteni bywalec
Ciekawe kto pierwszy napisze?
Kosowo je Srbija za 3,2,1...
-
alo profesor
Kosowo pasuje do skoków jak kwiat do kożucha
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się