PolSKI Turniej tuż, tuż… Poznaliśmy skład na Wisłę!

@Xander1

Tak, napisałem o dawaniu szansy młodym, ale w tym kontekście, że nie pozwalano im skakać, kiedy na to zasługiwali jak np. Pilch swego czasu, gdy wywalczył miejsce, a nie brano nikogo.

@FLAFU

Bredzisz jak zwykle. Przecież limitu nie wypełniono specjalnie (też swoją drogą bezsensownie, ale na pewno nie jest prawdą Twoja bajka o tym, że "tyle mamy tej utalentowanej młodzieży, że aż nie starczy na wypełnienie limitu"), Tomasiak i Łukaszczyk sportowo są lepsi od Wróbla.

@Xander1

Prorok jaki, czy co? ;-)

@FLAFU

Nie mamy żadnej młodzieży i nie rokujemy na nic. Możemy wymieniać takie perełki jak Tomasiak czy Łukaszczyk, tylko że oni za nim dorosną do poważnego skakania, to przejdą kilka kryzysów i zostaną zaorani. Po prostu będziemy aktualną Finlandią w skokach. Będziemy posyłać skoczków na PŚ, ale będziemy się bić co najwyżej o punkty w PŚ. No takie są realia, złote czasy skoków minęły. Może do czasu kolejnego Małysza, który wyskoczy nie wiadomo skąd...

Kadra na COC wymiata. Mamy tyle ponoć utalentowanej młodzieży, tyle że aż nie starczy na wypełnienie limitu. Wróbel po tym co pokazał na Orlen gdzie ledwo ledwo wygrał z Majerczykiem może sobie zrobić krzywdę na takiej trudnej skoczni w Innsbrucku. Bardziej o skoki to trzeba się o zdrowie zacząć martwić co niektórych.

@Roxor

Między innymi dlatego ta trójka weteranów jest ciągnięta po kadrze A - względy marketingowe.

@alo

Jeśli Zniszczoł nie będzie tej dwójki jakoś mocno przeskakiwał to może mu być ciężko się załapać.
Ludzie przychodzą pod skocznię dla Stocha, Kubackiego i Żyły, nie Zniszczoła czy Wąska. Może zadecydować polityka.

@Xenkus

Mam nadzieję że nie będzie że czas na kogoś innego jak Zniszczoł. Typuje w duecie Zniszczoła i Stocha

@dervish

Jest sezon i trzeba skakać. Takie jest zdanie Kubackiego, a i Żyły pewnie też. Choć nie zdziwię się jeśli ta dwójka to będzie Polski duet na sobotę.

W Austrii podjęto przynajmniej próbę uratowania sezonu Tschofenigowi. A u nas? Pozostawiono sprawy swojemu biegowi. W temacie braku formy u Kubackiego i Zyły naszych jakby nie było przedsezonowych liderów nie zrobiono nic. Dziadowali od początku sezonu, dziadują nadal i nie mam złudzeń - w najbliższym czasie będą dziadować.

@Takanashi63

Ale trochę sam sobie zaprzeczasz. Raz piszesz że ci młodzi są tak słabi że te wszystkie Murańki mają pewne miejsce w PK bo są po prostu lepsi, a za chwilę piszesz, że nie daje się młodym szans w zawodach. Nasz najlepszy junior dostał szanse w PK i nie uciułał nawet punkciku przez cztery konkursy, to po co wysyłać tam jeszcze słabszych juniorów... Słaby poziom i tyle. Murańki i Stękały bedą skakać na zapleczu do końca kariery, bo te młody "talenty" nawet nie są wstanie zbliżyć się do mizernego poziomu wiecznych kontynentalowców. A mityczne wożenie po zawodach w celu zbierania doświadczenia, przez lata pokazało że [***]a jest warte

@alo

W zeszłym sezonie jak były zawody w Bad Mitterndorf, to Kubacki już nie był w takiej topowej formie. W czasie weekendu w Sapporo zakończyła się seria podiów, a Dawid złapał zadyszkę. Fakt, że niezbyt lubiana skocznia też mu nie pomagała.

@grindavik

Ja bym się zastanowił czy Kubackiego jest sens zabierać do Kulm. On w topowej formie miał tam problemy a co dopiero teraz kiedy jest bez formy. Ale w sumie lepszych nie mamy

@Pavel

Właśnie tak się kończy w praktyce to. o czym napisałem. Robienie siły według najnowszych norm, dokładnie ponad stan i możliwości naszych kadrowiczów. Reszta to już tyko konsekwencja "siły ponad stan". Dochodzą do tego: presja na wynik, rozczarowanie i panika. W końcu - złość i wzajemne pretensje, nie zawsze skrywane przed mediami.

@Slavko21

Jeżeli idziesz dokładnie datą urodzenia, to Stoch powinien być jednak pod Żyłą, a nie przed. No chyba że idziesz alfabetycznie, wtedy okej.

Polska ma najstarszych skoczków średnia wieku ponad 30 lat, młodych nie ma a starych nie odmłodzisz

liczba Zawodnik Rocznik PŚ 23/24
1 FETTNER Manuel 1985 10
2 TAKEUCHI Taku 1987 52
3 STOCH Kamil 1987 27
4 ŻYŁA Piotr 1987 24
5 KOUDELKA Roman 1989 38
6 KUBACKI Dawid 1990 26
7 PASCHKE Pius 1990 5
8 KOT Maciej 1991
9 KOBAYASHI Junshiro 1991 33
10 DESCHWANDEN Gregor 1991 11
11 HAYBOECK Michael 1991 8
12 LEYHE Stephan 1992 14
13 PREVC Peter 1992 13
14 KALINICZENKO Witalij 1993
15 ZOGRAFSKI Władimir 1993 30
16 AIGNER Clemens 1993 21
17 GEIGER Karl 1993 6
18 KRAFT Stefan 1993 1
19 MURAŃKA Klemens 1994
20 MUMINOW Sabirżan 1994
21 ZNISZCZOŁ Aleksander 1994 34
22 STĘKAŁA Andrzej 1995
23 WOLNY Jakub 1995
24 PEIER Killian 1995 31
25 AALTO Antti 1995 29

@ZXCVBNM_9999

To raczej plotki. Zresztą , gdyby go zwolnili, walnęliby tym samym wielką głupotę. W przypadku dziennikarzy sportowych nie powinno być politycznego myślenia w kategoriach: nasz, wasz... Nie wyobrażam sobie lekkoatletyki bez duetu Babiarz - Chmara. Kilka razy na Polsacie Wszoły słuchałem, ale się nie da na dłuższą metę

W sumie... mógł być inny wybór?

Skład wybrany na podstawie tego, co aktualnie mamy "najlepsze". Tak naprawdę kogo mielibyśmy wziąć za tych zawodników? Juroszka? Facet ma ma 2x mniej punktów w PK niż Stękała. Habdasa? Człowieka mającego jeszcze mniej punktów niż ten Juroszek? Chociaż może by trochę na tik tokach zza kulis widzów nabił. Kadra totalnie nam się rozsypała. I niech niech nikt nie mydli oczu, że mamy jakichś zdolnych juniorów. Może w u-17 te Cienciały coś odpalą za x lat, ale w tych skaczących z PK i FIS Cup nie ma nic. Dlatego taki Murańka, Wolny czy inne Stękały mogą skakać sobie bez spiny i móc liczyć na obecność w kadrze, bo tyle ile prezentują w 200% wystarcza im na pokonanie tej młodzieży. Jakby w Słowenii była taka sytuacja jak u nas, dalej skakałby tam Naglic, Dezman, Bartol, Justin czy Semenic, ale nie skaczą, bo Słowenia może łopatą przerzucać kartki z nazwiskami juniorów, dlatego nie są im potrzebne niespełnieni trzydziestolatkowie i zwyczajnie by im nie płacili ani nie powoływali. Top pokolenia 95-00 straciliśmy przez genialne decyzje zarządu, teraz powoli tracimy 00-05. Tylko to nawet nie wygląda na marnowanie talentu. Oni zaduszają to pokolenie w zarodku, zamykając je od dziecka w świecie Mistrzostw Polski i Lotos Cup. Nie wiem, czy to wynika z jakiegoś strachu o to, że junior jak skoczy w zawodach 90 m i przegra to się popłacze czy co, ale do jasnej cholery niewykorzystywanie limitu gdy Pilch miał 4 zwycięstwa pod rząd w PK czy zakiszenie Leji z powodów odpowiednio: "Bo nie jest gotowy" i "Bo ma za dużą wagę" gdy chłopaki miały formę to żart. To kiedy oni mają zacząć skakać skoro na Murańkę się mówi, ze ma jeszcze czas?

@acka

1. Robisz siłę ponad stan

2. zmęczony organizm źle wykonuje ćwiczenia na skoczni

3. technika się rozjeżdża

4. Skaczemy z coraz wyższych belek bo brak punktu odniesienia

5. Wysokie belki maskują błędy techniczne bo pomimo ich i tak skaczemy daleko

6. Przychodzi PŚ i walnięcie łbem w ściane

7. Panika i nanoszenie szybkich poprawek

8. Poprawki nie działają bo mało czasu, presja i panika narasta

9. Presja spada bo wyniki są tak żałosne, że już nikt nic nie oczekuje

10. Już na spokojnie, na koniec sezonu wyjście z kryzysu.

11. Koło Kruczka zamknięte, ten schemat powtórzył Dolezal, a teraz jedzie nim Thurnbichler

@Pavel

Wszędzie zdarzają się wzloty i upadki. Taki Diethart wygrał TCS, więcej, niż Wolny, Stękała i Pilch razem wzięci - a potem równia pochyła i koniec kariery. Tyle, ze Austria, Słowenia, Niemcy, Norwegia jednak co i raz wyciągają jakieś nowe króliki z kapelusza. Popatrz na wyniki PK i FIS Cup. W 30-tce zawsze gęsto od nazwisk z tych 4 krajów, Polacy najwyżej powciskani pojedynczo między nich, jak rodzynki, a i tak zwykle połowa naszych poza 30-tką. A wszyscy podobno są talentami, fizycznie przygotowani, że ho ho! Czyli mental. Chyba, że - z tym przygotowaniem fizycznym polskich młodych skoczków jest, jak z przygotowaniem naszych młodych piłkarzy. Jadą potem do zachodnich klubów i nie wytrzymują... fizycznie. Bo tam od młodzika daje się więcej obciążeń i jeszcze uczy od razu techniki. I mokra plama, ława, rezerwy w wykonaniu Polaków. Coraz więcej głosów słychać ze strony nawet PZN, a nawet naszych byłych trenerów, że polscy skoczkowie do tej pory wyglądają na przemęczonych. Błąd Thurna polegał pewnie na tym, że zastosował aktualną austriacką szkołę i takie obciążenia, jakie daje się normalnie w Austrii. Dla naszych weteranów to już mogło być trochę ponad siły. Dla młodszych tym bardziej, bo nigdy w życiu ich tak nikt nie przegonił. U młodych może to zaprocentuje, ale za 2-4 lata. W każdym razie, tradycyjna polska szkoła trenowania może się już nie sprawdzić, nawet dla Zografskiego wystarczyła na 5 konkursów na krzyż w lecie.

@King

Wąska nie ma sensu brać na Kulm. Stękała i Wolny nawet bez formy to zdecydowanie lepsi lotnicy.

@acka

Dobra, dobra "słaby mental" to fajna wymówka na wszystko. Wolny kiedyś skakał na poziomie TOP 10 i wtedy mental miał dobry? Stekała stawał na podium PŚ i nagle psychika mu siada w zawodach PK? Pilch w zeszłym sezonie stawał na podium PK, a teraz nie jest stanie punktować, jemu tez przez wakacje "mental spadł"? A Kubacki i Żyła przez 5 miesięcy się uwstecznili? Sztab spieprzył trening wszystkich grup treningowych i to jest przyczyny takich, a nie innych wyników, a bajania o mentalach to tylko rozmywanie problemu.

Oczywiście nasi to nie są jacyś liderzy charyzmy i charakteru, ale jak jest forma to są wyniki. Jakoś nie widzę tych niesamowitych skoków w treningach przed konkursem. Sundal może powiedzieć, że się spala, jak w treningu regularnie skacze na TOP 10, a w konkursie na trzecią dziesiątkę, a nie Wolny,m który tak samo klepie bule w treningu w PK jak i w zawodach.

Niestety, Małysz potwierdził to, na co wielokrotnie zwracałem uwage. Problemem polskich skoczków jest słaby mental. Spalają się psychicznie w zawodach. To jest ta tajemnica mitycznych treningów. A co gorsze, nie chcą, czy nie umieją, porozmawiać szczerze. Wstyd przed przyznaniem się do problemów. Owszem, w górach takie archaiczne machismo jeszcze funkcjonuje, że facet musi być twardy i sam sobie radzić, albo cierpieć po cichu. Ale, com o diabo, jak mówią Brazylijczycy, mamy XXI wiek i sadzić się to można w przedszkolu. Jeśli nie umieją rozmawiać, przede wszystkim o swoich problemach. Jeli nie dogadują się z prezesem Małyszem, który sam skakał, miał wzloty i upadki, a nie wygląda na osobę, która została prezesem dla kariery i ma wszystko gdzieś. Z psychologami, to, co, com o diabo, robią jeszcze w sporcie. I tak nic z tego nie będzie. Niech idą do pensjonatu, karcmy, na fiakra - będzie na pewno spokojniej, bez stresu publiczności i kamer, a pieniądze pewniejsze. Niestety, w sporcie wyczynowym, a szczególnie w kraju, gdzie to sport narodowy, trzeba byc profesjonalistą w każdym calu, wiedzieć czego się chce i wykorzystywać na maksa wszystkie możliwe środki, szczególnie pomocne dłonie. A nie regularnie odpadać, a potem "nie wiem, przecież było dobrze, spytajcie trenera, przepraszam, że żyję".

@dervish

Dokładnie, sam wielokrotnie pisałem, aby zamiast obwozić Hule zabrać kogoś młodszego, ale ten młodszy prezentował zbliżony poziom. Obecnie każdy poniżej 26 roku życia (a ten pułap i tak naciąga przeciętny Wąsek) prezentuje tak żałosny poziom, że nawet nie chce mi się narzekać na 8x0 starego Kota, to jest poziom tragedii do takiej zleciały polskie skoki.

@Qrls

Zawody czyli rywalizacja, jadą rywalizować, a że ich poziom pozwala im rywalizować w PŚ z kimkolwiek to taka ich rola. Juniorzy jakich obecnie mamy są w takiej formie, że rywalizowaliby tylko z bulą, aby ją przelecieć, więc pytam ponownie jaki sens ma ich start w PŚ?

@Janusz11

Weterani z kadry A, o ile jeszcze w ogóle będą skakać, to będą coraz gorzej i raczej powinni wykorzystać pomysł związku na własne sztaby. W kadrze A powinni znaleźć się perspektywiczni. Ciekawe co zrobią z takim Jojko, bo to tragedia, jak na 2001 rocznik. On też chyba do grupy bazowej. Krzak w sumie też (jest w niej, wiem).

@majkiel

Idąc starymi limitami to kwota krajowa wynosiła +6 i mogłoby startować 12 lub 13 naszych, teraz 9 lub 10.

To może teraz artykuł o Orlen Cup i wstępne składy na ICoC?

@dervish

Tu mowa o wypełnieniu limitu na PK...
Na PŚ wybrano słusznie i w zasadzie nikt się nie "strzępi" nadmiernie.

Moim zdaniem jak nie było kogo posłać, to Pilch powinien zostać w COC i np.by mógł być Jojko, lub Krzak, fajne komentarze ale aż muszę się napić wody, błagam redakcja dajcie znać, żeby jeszcze ktoś mógł dostał szansę jechać na COC szkoda miejscówki.

@Pavel

No i Stoch nie jeździł na PŚ na siłę. Jeździł bo lepszych kandydatów nie było.
A tu chcą na siłę wysyłać czesiów na PŚ z dużym pogwałceniem hierarchii w kadrze. No bo gdyby jeszcze ci czesiowie nie byli zupełnymi czesiami i prezentowali poziom zbliżony do tych którzy łapią się na starty PŚ to można by jakoś zrozumieć wołania o danie im szansy.

@Qrls

Lajk tylko za pierwszy akapit.
Z resztą się nie zgadzam, bowiem piszesz o zawodnikach, którzy w tym sporcie jeszcze mogą wiele zdziałać.
Ty byś Fettnera wysłał do diabła pewnie z dziesięć lat temu, jak nie wcześniej.

@semion

Co ty masz z tym Łukaszczykiem? Nie wiesz nawet że on za tydzień wylatuje na YOG razem z Tomasiakiem, Bełtowską oraz wnuczką Pana Trenera Apoloniusza.

@Pavel

No przecież wiadomo że sukcesy odniesie znikomy procent całości. Chodzi o to że jak jest zawodnik który ma to coś to takie klepanie buli jako junior na pewno mu nie zaszkodzi a pomoc może.

Skoro nie ma sensu ciągać juniora na zawody, jaki sens ma ciągnięcie Zniszczoła, Murańki czy innego Kota? Przecież każdy a nawet sami zainteresowani dobrze wiedzą że nic już w tym sporcie nie zdziałają a tkwią w tym chyba tylko dlatego bo nie mają pomysłu na dalsze życie zawodowe.

@Pavel

Przynajmniej osiągnęli "uklepywanie buli" w PŚ. A nie w PK, FIS Cupie, czy zgoła na własnym podwórku.
Pewnie nigdy żadnego sportu nie uprawiałeś...

@Qrls

Stoch został mistrzem, ale już Bachleda, Pochwała, Tonio czy inny Kruczek pomimo uklepywania buli od wieku juniora w PŚ osiągnęli nic ;) Możesz sobie znaleźć jednostkowy przykład pod dowolną tezę ;)

@dejw

To już nie pierwszy cyrk w tym sezonie. Pierwszy to kostiumy i oszukiwanie przy skanach. Dziwi kompletny brak reakcji

(***)
A niebawem skonczy sie tez telenowela pt "Polskie skoki narciarskie" jak odejdzie trio. Wtedy bedziecie sie cieszyc z awansu do 30-stki przygodnego Wąska czy innego podobnego goscia. Już Stoch zaczyna odczuwac wiek, ale dotrze do niego ze nie jest w stanie juz wygrywac, to tylko kwestia czasu. Polacy beda stanowic tło w tej imprezie. I w druzyie tez.

@dejw

Nie, @dejwu, ich nominacja (ewentualna) nie była by oparta na wierze w niespodziewane odpalenie, jak wspomniany Marusiak, tylko raczej jako szansa na "złapanie króliczka". W tym przypadku pokazanie, że się w perspektywie na nich liczy. Już bliżej ten wspomniany mecz PSG z outsiderami, którzy cieszyli się nawet po porażce 0:9.
To TYLKO PK, przy braku innych zawodów prócz PŚ, na który idzie cała nasza czołówka z PK...
W ogóle nie rozumiem argumentacji w stylu: "po co jechać, jak i tak niczego się tam nie wywalczy".
Po to, że należy.
Jeśli są chętni, oczywiście, bo wysyłanie kogokolwiek pod przymusem też nie ma sensu.

@dejw

Nie uważam, że nominacja kogokolwiek jest oparta na wierzę, że ktoś "nagle odpali", a raczej na tym, że systematyczna praca po płaci, uda się przełożyć skoki z treningów na zawody, i zbuduje fundament pod przyszłe sukcesy (albo przynajmniej zostanie podjęta próba ich osiągnięcia).
Ale zgadzam się z Tobą, że dalsze debatowanie w ten sposób, staje się bezcelowe. Choćby dlatego, że nie odnosisz się do wszystkich moich argumentów, ale tylko do jednego, wybranego z każdego mojego wpisu.

@semion

Co ty, lepiej Sarniaka ze Staszelem i Majerczykiem!!! A może i Myszą! O Galicy nie zapomnieć! ;-)))
(Łukaszczyk jest już w cyklu treningowym na YOG)

DAWAĆ MŁODYCH! NATYCHMIAST! JAKICHKOLWIEK! Łukaszczyka np!

@Pavel

Nie byłbym tego taki pewny. Kubacki ogólnie nie najlepiej radzi sobie na mamutach, a co dopiero w obecnej formie. A nawet jeżeli pojedzie to swój udział zakończy na treningach.

@Majster

Gdyby nie prezentowali poziomu dna i wodorostów, to szanse by dostali. Ale prezentują i ich nominacja jest oparta wyłącznie na wierze, że a nuż nagle wypalą jak Marusiak w zeszłym sezonie ;)
Na tym myślę że postawimy kropkę, bo dyskusja ciekawa, ale do konsensusu nie dojdziemy. Może wrócimy do niej jak zobaczymy co odwali w Innsbrucku ta wesoła ekipa.

@Arturion

Dokładnie! Przecież nie ma nic cenniejszego dla zawodnika - młodego zawodnika bez sukcesów (żeby była jasność [ciekawe czy Murańka i Zniszczoł się łapią, młodzi nie są ale sukcesów brak więc można ich podciągnąć]) niż jazda na zawody pod każdym względem, niezależnie od tego w jakiej się jest formie. Stoch miał takie szczęście że klepał bulę na zawodach przy Małyszu i innych wielkich tamtych czasów, popadł w depresję czy został jednym z najlepszych w historii tej dyscypliny?

Ostatnio PSG grało z drużyną z szóstej klasy rozgrywkowej w pucharze, po losowaniu cieszyli się jak dzieci że zagrają z PSG, po czym dostali 9:0 i po meczu dalej się cieszyli jak dzieci :) Na tej samej zasadzie młody zawodnik klepię bulę, dla niego sama obecność wśród swoich idoli niezależnie czy jest nim Stoch czy inny Kraft to już coś wielkiego, skakanie gdzie na trybunach jest mnóstwo ludzi, to jest ważne dla niego a nie czy skoczy na bulę czy dwa metry dalej.

@dejw

Tylko, że w przyszły weekend są zawody tylko w Pucharze Świata i CoC, a w PŚ mamy grupę krajową. To chyba aż się prosi, by juniorów wysłać juniorów na zmagania drugiej ligi, czyż nie? :) Właśnie na tym polega cała moja argumentacja.

@dejw

"co to zmienia, w ocenie ich przydatności na PK w tym momencie?"
Skoro akurat nie ma FIS Cupu ani AC, to co szkodzi, żeby dwóch skoczyło w PK? Dwóch utalentowanych skoczków.

@Majster

Ale przecież oni nie są zaszyci w kraju, jak głębsze rezerwy japońskie i skaczą w zawodach. Skaczą na FC, na AC. Ktoś im broni tam się wykazywać i skakać na poziomie czołówki?

Oczywiście że pamiętam o medalach z EYOFa, wspomniałem o tym nawet w tym wątku. Tylko co to zmienia, w ocenie ich przydatności na PK w tym momencie?

@dejw

Ale ty tak serio uważasz, że jedynym sposobem na podniesie poziomu sportowego zawodnika jest ciągły, ten monotonny trening, na 1-2 skoczniach, bez brania udziału w zawodach, ew. w Orlen Cup'ach?
Rozwój skoczka, w szczególności juniora, odbywa się poprzez skakanie na różnych obiektach, w szczególności na zawodach. Skakanie na treningach to zupełnie inne skakanie, niż w konkursach, pod presją. Pewnych rzeczy po prostu trzeba się nauczyć, inne zdobyć (czyt. doświadczenie).
Piszesz, że Tymoteusz Amilkiewicz i Wiktor Szozda to "sportowa mielizna". Nie pamiętasz już srebrnego medalu drużynowego na EYOF w zeszłym roku w Planicy, co? Wiktor zresztą zdobył tam brązowy medal indywidualnie. To było raptem rok temu. W tym sporcie wszystko nieraz odmienia się szybko. Trzeba dać młodym zawodnikom platformę do rozwoju, muszą też mieć motywację. Przejedź się do SMS w Szczyrku, lub Zakopanem, i zapytaj tych młodych chłopaków, czy nie chcieli by wziąć udziału w zawodach. Oni właśnie po to, to wszystko robią, temu poświęcili życie. Ich trzeba rozwijać, mieć długoterminowy plan, a nie rezygnować z szansy na udział w zawodach z powodu tegorocznego kryzysu.

@dejw

"Co to niby zmieni w kontekście oceny ich sezonu i jak niby ma wpłynąć na dalszy rozwój?"
W kontekście oceny, będą mieli policzony punkcik. ;-)
A na dalszy rozwój może wpłynąć poprzez wzmocnienie mentalne.

@Majster

No Marusiak to faktycznie jakiś argument, bo on zaczął nagle totalnie z dvpy skakać z poziomu sportowej kaleki, na punkciki w PŚ. Ale to jest ewenement, przypadek który ciężko powtórzyć.
No i inna sprawa że to był przy swoim poziomie zawodnik nr 1/2 w kraju, więc i tak po tych pucharach by jeździł i tak.
A w Polsce te Amilkiewicze, Szozdy to już sportowa mielizna - skoro przez 1/3 sezonu w PK nie byli w stanie przełamać się Habdas czy Juroszek, to skąd jakieś dziwne przekonanie że a nuż uda się to tym, którzy dopiero co na FC oglądali plecy Josefa Buchara?
I jeszcze jedna sprawa - załóżmy że te Amilkiewicze dopełniają ten limit w Innsbrucku i wykorzystają dar od losu w postaci wyjątkowego przeciągu i uciułają jakiś punkcik (bo już bądźmy poważni, ale na nic innego nie liczymy, prawda?). Co to niby zmieni w kontekście oceny ich sezonu i jak niby ma wpłynąć na dalszy rozwój?

@Arturion

A dobra, pojawiło się info o zwolnieniu, ale chyba to były bajki niepotwierdzone.
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/tvp-przemyslaw-babiarz-va-banque-teleturniej
Chyba jednak zostanie.

@dejw

Uważam, że limity powinny być wykorzystywane, tylko bez "napinki" na punkty. Można to uznać za formę ekskluzywnych treningów. I nagrodę za miejsce w "krajowym rankingu". I zawsze może "coś zaskoczyć" - wykluczyć się nie da. To skoki, nie sprinty w LA.

@dejw

Jewhen Marusiak w zeszłym roku złapał czucie na mamuciej skoczni, w trakcie zawodów. Gdyby został w domu, na zasadzie "i tak jestem bez formy", to nigdy nie doszło do jego przełamania. Dużo skoczków skacze dobrze na treningach, ale nie są w stanie przenieść tego na zawody. A kiedyś trzeba się tego nauczyć, czyż nie?
Na pozostałe twoje argumenty odpowiedziałem w moim poprzednim wpisie.

@Pavel

Albo ewentualnie "no przecież zawsze lepiej mieć siedmiu cześ.. yyy pardon, siedmiu zawodników, bo to zawsze więcej niż pięciu i fajnie wtedy jest, bo fajnie jak jest dużo Polaków i wszystko fajnie, a wiara czyni cuda i prawdziwi kibice to zrozumieją i są zawsze z tymi cześ... yyy, znaczy z tymi wspaniałymi harującymi sportowcami".

@ZXCVBNM_9999

A za co?

@Pavel

Z tym, że on akurat talent miał niewielki. I nie rozwinął go.

@Mesq2004

Babiarz otrzymał dyscyplinarkę.

@dejw

Nie jestem skoczkiem, ale mam wrażenie, że gdybym był, to wolałbym tam "klepać bulę", niż w domu trenować np. z Żidkiem.
Bezcenna jest możliwość porównania się z zawodnikami wyżej notowanymi. Na skoczni, nie w Internecie. Tak sądzę.

@dejw

Zdobywasz "mityczne doświadczenie" Muminow zaliczył mnóstwo startów w PS, zdobył masę doświadczenia i dzięki temu dalej klepie bule.

@Arturion

W czym pomoże klepanie buli na prawdopodobnym poziomie 5 dziesiątki w PK i wyprzedzeniu tam kilku rywali?

@dejw

"mamy sięgać jeszcze głębiej po zawodników, nie będących w stanie punktować na poziomie FC?"
Nic nam to nie szkodzi, a i nie kosztuje wiele, a im może pomóc.

@Arturion

Dokładnie tak.

@Majster

A co im ten start ma dać? Tomasiak w tym sezonie PK przepadł całkowicie, Łukaszczyk jest słabszy (choć to jedyne nazwisko którego nominację na PK postulowałem wcześniej, niemniej w kontekście YOGa jestem w stanie zrozumieć ich schowanie, z powodów które przytoczyłem niżej), i już strach się bać co w ogóle odwalą Wróbel i Joniak, a mamy sięgać jeszcze głębiej po zawodników, nie będących w stanie punktować na poziomie FC?

@Pavel

Choćby Amilkiewicz i Szozda. Nie żeby coś zdobyli, ale warto, żeby spróbowali.
Albo nawet i Krzak. Powinniśmy skorzystać w z limitu, gdy nie ma innych zawodów.

@Majster

Zgoda 100%

@Janekx1

plus to że od 2016 są identyczne nazwiska

@dejw

Tylko, że YOG jest dopiero za 2 tygodnie, więc w czym problem, by wysłać tych skoczków do Innsbrucka?
A nawet jeśli nie tych, to serio brakuje nam skoczków do obsadzenia składu, gdy w Mistrzostwach Polski skacze ok 50 skoczków?
Zresztą, w weekend 15-16 grudnia wysłaliśmy składy na PŚ, CoC, FC i AC. Na wszystkie 4 konkursy mieliśmy reprezentację, i co, dało się?

A to, że nasi skoczkowie skaczą poniżej oczekiwań, zarówno kibiców, trenerów, działaczy, jak i ich samych, to czyja wina? Problem jest złożony, zaczyna się to już od podstaw szkolenia dzieci w klubach, które są nie dofinansowane, a miejscowi trenerzy pracują charytatywnie, lub za głodowe stawki. Brakuje też nowoczesnych małych obiektów, jak w Zagórzu, czy w Lubawce. Ponadto, nasza myśl trenerska najwyraźniej odstaje od tej w Austrii, Niemczech, czy Słowenii. Wreszcie, w obecnym sezonie polskie kadry są w tyle za konkurencja w kwestii sprzętu, skoczkowie z kadry A dopiero w czasie TCS dostali nowe kombinezony, ciekawe kiedy kadra B i juniorzy takie dostaną.

Tym niemniej, czy to jest powód, by odbierać młodym zawodnikom szansę uczestniczenia w międzynarodowych zawodach i zdobycia doświadczenia na przyszłość? Czy warto odbierać im nagrodę, za ich trud włożony w trening, tylko dlatego, że działacze związkowi, klubowi i trenerzy nie wywiązali się że swoich zadań?

https://sloski.si/na-poljskem-priloznost-zaku-mogelu/
Haha, ależ piękną inbę sobie zgotował FIS. W GaPa w ostatnim konkursie źle zaprotokołowano belki startowe i okazało się, że jechano z 21, a nie z 19, co skutkowało tym, że Mogel po obniżeniu na życzenie ruszał z 3 belek niżej niż reszta, a ostatnia trójka z dwóch niższych. Piękna, zdrowa, sportowa rywalizacja, którą chciano zamieść pod dywan.

Krajówka Polski to odpowiednio rocznik 1991, 1995, 1994 i 1995.

W tej materii jesteśmy zdecydowanie NAJSTARSI w całej stawce a mamy rok 2024.

@dejw

Jak to w jakie czeluści? Nieśmiertelny Krzak z Jojkami, a w zasadzie jednym Jojkiem, zawsze gotów uratować ekipę i zaliczyć jakąś wycieczkę.

@Majster

Z grup regionalnych zawodnicy nie zdobywają punktów w zawodach FC a Ty chcesz ich wysyłać na PK??

@dejw

Można też olać krajówkę.

@Majster

No nie ma.
Pilcha na szczęście w składzie nie ma, Łukaszczyka i Tomasiaka też nie, bo już są oszczędzani przed YOGiem. Zdajesz sobie sprawę, w jakie czeluści trzeba by się zagłębić by ten limit dopełnić, biorąc pod uwagę, że ta nominowana piątka może w ten weekend zdobyć co najwyżej jakieś punkciki?

@majkiel

Uwielbiam go przy lekkiej atletyce. Nie ma w Polsce lepszego komentatora. Ale skoki mógłby sobie darować.

@Majster

skocznie za duże

W końcu polska młodzież będzie miała okazję się wykazać ;)

Uważam, że nie wykorzystanie puli 7 skoczków na CoC w Innsbrucku jest nieporozumieniem. Owszem, cześć kadry B będzie stanowić grupę krajowa na Polski Turniej, ale czy nie ma przypadkiem szerokiej kadry juniorskiej, i grup regionalnych? Przecież nie ma ten weekend zawodów Fis cupu, czy Alpen CUP. To po co ci skoczkowie ciężko trenują, dla samego trenowania, czy dla startu w zawodach?

@dejw

O ile w Austrii może ma sens opieranie szkolenia juniorów na szkołach gdzie pracują porządni fachowcy tak u nas okazało sie to totalna klapa, z resztą jak większość decyzji Thurnbichlera.

@Janusz11

Na tak, i kalendarz nie sprzyja, i na razie to niestety ta młodzież nie bardzo daje w ogóle podstawy by ich wstawiać na te LH w CoC, choć jak dla mnie przynajmniej jedną szansę powinien dostać Łukaszczyk.
A tak w temacie juniorów, to aż niebywałe, jaki zjazd tej zimy zaliczyli dwaj medaliści z zeszłorocznego EYOFa, stojący wówczas na podium za Embacherem -jeden kopie się po czole w AC i FC i lepiej zamykać oczy jak się go zobaczy na arenie drugoliwców, a ten drugi to do tego czoła nawet nie jest w stanie nogi podnieść.

@znawca_francuskiego

Myślę że najprawdopodobniej zapunktują Kot i Murańka, ale Stękała i Wolny też całkowicie nie są bez szans

Ciekawe czy któryś z grupy krajowej wywalczy chociaż te drobne punkty...
Kot i Stękała punkty powinni mieć w swoim dorobku tego sezonu PŚ no ale przy dobrych skokach w treningach/kwalifikacjach przychodziły konkursy i głowa nie wytrzymywała...

@dejw

Zgoda, byle chociaż po MŚJ młodzież dostała szansę poskakania na dużych skoczniach, choć jak patrzę na kalendarz, to Iron Mountain raczej odpada, więc zostaje poza treningami (pewnie w Zakopcu) tylko PK w Lahti i Zakopanem i FC w Zakopanem, więc dalej będą (poza Joniakiem) nieoskakani na większych obiektach, jakieś zmiany możliwe pewnie dopiero od lata.

Jeszcze uzupełnienie w kwestii mojej luźnej, mocno wstępnej propozycji składu kadr, dodam, że Krzak i Jojko na wylocie (o ile nie będzie jakiejś wyraźnej poprawy zaraz), biorąc pod uwagę, że są dość długo w strukturach, raczej trudno liczyć na lepsze występy, luźno zaproponowałem w ich miejsce Majerczyka, który jak na pozakadrowicza skacze nieźle w tym sezonie (choć w FC we wspólnym stracie minimalnie słabszy od Jojki) i seniorem jest dość krótko, prędzej z niego coś będzie niż z Krzaka (szansa też mała, ale po to istnieje chyba ta grupa bazowa).

Jak patrzy sie na wiek tych naszych orłów to dociera jak szybko przeleciała im kariera przez palce.. a przecież są to zawodnicy w których mogliśmy pokładać nadzieje swego czasu. Liczyłem mocno na Kota po tym sezonie 16/17 ale mimo wszystko on wykorzystał swoje 5 minut i tego medalu z igrzysk już nikt mu nie zabierze.
Murańka to ciężki przypadek, wydaje mi sie że skrzydła podciął mu brak powołania na IO 2014, później jeszcze te problemy ze wzrokiem, które też mu nie pomogły i tak lata lecą a Murańka wciąż niczego w skokach nie zdziałał.
Stękała miał dwa obiecujące sezony, po których zaliczył dwa razy mocny zjazd. Taki to już dziwny sport, że trafiają się zawodnicy którym wyjdzie sezon czy dwa, a potem już kompletnie nie mogą nawiązać do dawnej formy.
No i jest jeszcze Wolny.. MŚJ 2014, któremu pewnie rozwój w młodym wieku zahamował uraz więzadeł krzyżowych. Tu należy też pogratulować TT, który w tamtym sezonie tak wspaniale popracował z Wolnym, że ten zakończył sezon z zerowym dorobkiem na 16 prób w PŚ.
Aktualnie najbliżej skakania powiedzmy na miarę swojego potencjału jest Zniszczoł (choć te 10-12 lat temu każdy myślał że ten potencjał jest znacznie wyższy). Życzę mu tego żeby już niebawem ustabilizował swoją forme na top15 PŚ.

Swoją drogą ciekawe, który Polak zdobędzie złoto MŚJ w tym roku. Był 2004, 2014 więc w 2024 można rezerwować złoto dla któregoś z naszych juniorów :)

@Janusz11

Akurat w przypadku YOGa to tu serio może być dla Polaków najważniejsza impreza sezonu i jedyna z której uda się wyjechać z sukcesami (w tym przypadku myślę że jeden medal to cel minimum, a i niemałe szanse na złoto), więc to dmuchanie na Tomasiaka i Łukaszczyka ma jakiś tam sens ;)

Skład na polski turniej zgodny z aktualną hierarchią, ale nie betonowałbym go również na Zakopane, szczególnie w przypadku, jeśli Juroszek wypadnie jako tako w Innsbrucku (np wskoczy do drugiej dziesiątki), a Stękała słabo w PŚ, Andrzej ostatnio idzie z formą w dół i już w ten weekend wypadł na poziomie Juroszka, a tu czytałem, że mu się bezwzględnie należy miejsce na oba weekendy.

Na PK nie ma wykorzystania limitu, bo Tomasiak i Łukaszczyk przygotowują się do świętego YOGu, a potem zresztą będzie, jak co roku, kiszenie juniorów i przygotowywanie ich do Świętych Mistrzostw Świata Juniorów, czyli BPS, trzaskanie średniej skoczni i na MŚ pewnie Polacy wypadną lepiej, niż wygląda to obecnie, obtrąbi się sukces, a później będzie zdziwienie, dlaczego po powrocie do PK, pewnie dopiero w Brotterode, znowu jest słabo, ciągle będą problemy przy przechodzeniu na duże skocznie.

Nie ma też Pilcha, co oznacza niespodziewany koniec wycieczek, przynajmniej na ten moment. Przy mocnej austriackiej krajówce w PK może być 0 punktów dla wszystkich, choć liczę na poprawę, zwłaszcza Juroszka i trochę Habdasa. Nie wiem, co tam robi Wróbel, którego nie było na FC, a na Orlen Cup przegrał z Majerczykiem (swoją drogą na skijumping ciągle brak wyników, choć są ogólnodostępne od niedzieli).

Niezależnie od tego, jak potoczy się dalsza część sezonu, to na pewno warto przywrócić normalną kadrę juniorów prowadzoną przez Kwiatkowskiego w przyszłym sezonie, w kadrze A byliby weterani, Zniszczoł, Wąsek i ktoś najmocniejszy z zaplecza w trakcie pozostałej części sezonu, w kadrze B Kot z obecnymi kadrowiczami, może najlepszym juniorem np. Tomasiakiem (jeśli będzie udana dalsza część sezonu) i bez Pilcha, w grupie bazowej lekceważący sobie Pilch (ostatnia szansa), Wróbel (chyba będą za słabe wyniki, by w pierwszym roku seniorskim załapać się do B) i Majerczyk (jako najlepszy z pozakadrowiczów), a w kadrze juniorów Łukaszczyk, Joniak, Amilkiewicz, Szozda i kilku nowych członków wyróżniających się w tym roku np. Byrski, Sarniak i może Jarząbek, jeśli przejdzie z kombinacji (patrząc obok MP też na wyniki AC to wypada bardzo dobrze w skokach, ale dużo traci w biegu, biegać już się chyba nie nauczy).

Jak dla mnie dobry skład, mam nadzieję że każdy z krajówki zapunktuje a może się przebije do głównego składu kosztem np Kubackiego czy Żyły

@dervish

Z reguły najdalej się tam nie lata, ale to tam ustanawiano kolejne rekordy długości skoków od 2011 (243, 246, 250, 251.5, 252, 253.5). Także Maciej Kot pobił tam swój rekord (244,5 m). Także jak warunki i jury pozwolą, to może polatają :)

@Pacholeq72828

Rok temu mogliśmy chyba wystawić w sumie więcej niż 9-ciu skoczków.

@Mesq2004

Szczerze, to mam nadzieję, że dadzą kogoś innego niż Babiarz. Inne dyscypliny potrafi komentować, ale skoki z nim jakoś mi nie leżą. No chyba że przerwa mu wyszła na dobre.

@ShinpuTokubetsu2.0.

Łukaszczyk nawet nie ma prawa startu... A o miejscówkę zawsze jest trudno, jak się wystawia krajówkę w PŚ, normalna sprawa.

W końcu skoki w TVP (czyli tam gdzie ich miejsce) i komentowanie ich przez Babiarza. To jeden z dwóch powodów dla którego oglądam TVP

@Pavel

Dla mnie lepiej ją mieć lub nie mieć. Kot był teraz tak na styku trzydziestki. Jakby sobie wywalczył miejscówkę samodzielnie to mógłby sobie pojeździć w kolejnym periodzie nawet jakby nie zapunktował ani razu. A tak to miejscówkę "[***]ł pies" jak to kiedyś ująłeś.

@Materna

Wolnego wytrwale obwozili po PS w zeszłym sezonie i zdało się to na nic. Jak nie masz formy i 20 startów nie pomoże.

Mam nadzieję, że skoczkinie do Japonii nie jadą. Po I konkursie w Ljubnie już będzie połowa sezonu, a szansy na choćby 1 pkt nie widać. Obawiam się, że one nigdy nie zapunktują, bo konkurencja zawsze będzie lepsza.

@Pavel

własnie przydaloby się zeby Wolny się ogarnął jak swego czasu Kranjec z najgorszych dołków na Planicę

@King

Coś w tym jest, co mówisz. Wbrew powszechnej tu nagonce ja zawsze wierzyłem, że głowa zacznie Murańce działać odpowiednio i pokaże, jakie skoki można oddawać. Niestety, spalał się. Ale gdyby w końcu zaskoczyło... To wtedy z czystym sumieniem można by odstawić Żyłę i Kubackiego

@ShinpuTokubetsu2.0.

A po co ci ta miejscówka, mało ci 8x0 Kota? Dla nas 5 to optimum.

Bez sensu. Zamiast dać kogoś na CoC, kto mógłby zacząć walczyć o dodatkową miejscówkę na kolejny, bardzo długi, period Pucharu Świata (aż prosiło się wysłać tam Kota), to dają wszystkich, żeby zaliczyli kwalifikację, ewentualnie jeszcze pierwszą serię w Wiśle. Ech. Plus brak Łukaszczyka i Tomasiaka też dziwi. Przecież w ten weekend jeszcze nie lecą na zawody.

@Pavel

Ok zgodzę się, że przegrana z Japonia nie jest oczywista. :)

@Pavel

A my co? Stabilni Stoch i Zniszczoł i nieprzewidywalni Zyła i Kubacki którzy rzadko kiedy oddają dwa dobre skoki.

@dervish

Marni są w lotach wybitnie, a do tego ich lotnik nr 2 odszedł jakimś dziwnym sposobem w niebyt.

@Pavel

Oni na tych swoich lotnych skoczniach to troszkę latają mogli sobie potrenowac dalsze skoki.
Joju to za dwóch Polaków polata. Maja jeszcze niezłego Nikkaido.

@Kibic_z_Mazowsza

Na PK do Sapporo to może nawet i nikogo nie wyślą.

@King

Lepiej zapytaj kogo musielibyśmy wyprzedzić by zająć wyższe miejsce niż 6? ;)
JPN? ;)

@dervish

Raczej 5 miejsce to pewniak, Japonia ma marny skład i w tym marnym składzie jeszcze gorszych lotników, a Kobajaszi na mamucie ich nie wyciągnie sam. Cała reszta ponizej to dno w lotach.

@dervish

Niby kto ma nas wyprzedzić, że nie zajmiemy 6? Szwajcarów na lotach nie widzę jako tych, którzy mieliby nas wyprzedzić. Włosi? Też odpadają.

@Pavel

Kto wie co wymsknie się na treningach takiemu Stekale czy Wolnemu gdyby którys sie załapał do skladu .
Ale ogólnie zgadzam się, Olek jak jest w formie to sobie radzi. Bardziej niz o niego i to głownie w kontekscie druzyny obawiam sie o dyspozycje Kubackiego (zwłaszcza) i Zyły (mniej). Oni są bez formy popełniają masę błędów a mamut nie wybacza.

Ale w sumie czy jest sie o co martwic? Nie jedziemy tam by zawojować świat, a szczytem marzeń drużyny pewnie będzie zajecie 6 miejsca.

@King

Kulm to dosyć niebezpieczna skocznia. Nie lata się tam najdalej ale zdaje się lata się wysoko. Morgi tam miał upadek który praktycznie skończył jego kariere.

@dervish

Tak czy siak ekipa emerytów plus Zniszczoł, który w zeszłym sezonie zdecydowanie lepiej latał niż skakał powinna zabetonować czwórkę na zawody.

@blasphemer93

Właśnie, Żyla będzie mieć 16.01 (wtorek) urodziny. Ciekawe, czy w Wiśle coś będą świętować te urodziny.

@dervish

Kulm to nie Planica ;) W Vikersund latał bez problemu. Właściwie to tylko z Planicą Wąsek ma problemy.

@Pavel

Wąsek to chyba ze składu na MŚL odpada bo ma mamucią fobię i na podstawie wyników PT trudno będzie stwierdzić czy się tej fobii skutecznie pozbył. Więc na placu boju oprócz wiadomej czwórki która jest raczej pewna, pozostają "lotnicy" S+W oraz Murańka ;)

@Kibic_z_Mazowsza

Jeśli Murańce wytrzyma głowa to luźno może być nawet nr. 4 w naszej kadrze (za Stochem, Zniszczołem i Wąskiem). Żyła i Kubacki nadal są rozsypani.

@Pavel

"Lotnicy S i W". Swoją drogą ciekawe czy ktoś ich jeszcze za takowych uważa. Jeden nigdy nim nie był, a drugi przestał nim być w zeszłym sezonie.

Taki skład (5+4 )był po prostu oczywisty. Nie ma co patrzeć na wiek, tylko na aktualne możliwości skakania na jakimś poziomie. Juroszek nie byłby lepszy od Stękały i Wolnego, zatem nie było sensu wstawiać go do czwórki krajowej kosztem jednego z tych dwóch.
A ja tu jestem bardzo ciekaw jednej bezpośredniej rywalizacji. Kota z Murańką. Prezentują chyba najlepszy poziom z całego zaplecza poza "piątką", zatem warto się przekonać, który z nich może być takim rezerwowym na najbliższą przyszłość.
No i druga rzecz, która mnie ciekawi, to skład na kontynental do Sapporo. Czy ten sam, czy raczej Murańka lub Kot jako liderzy?
Kolejna kwestia, która powinna się rozstrzygnąć to pytanie, czy ostatni konkurs w Bisho w kontekście Wąska to jednorazowy przebłysk czy powrót do przyzwoitej formy. Nieprzypadkowo pytam o tego zawodnika, bo gdyby ustabilizował formę, to może na drużynówkę kosztem Kubackiego (choć osobiście nie wierzę w taką rewolucję). Bo na dzisiaj, poza Stochem, najbardziej oczywisty zawodnik do drużynówki to solidny Zniszczoł. A tacy do konkursów drużynowych są zawsze potrzebni. Zatem Zniszczoł, Stoch, Żyła i ?

@dervish

Raczej co do tej ekipy to chyba nikt złudzeń nie miał, no może Juroszek-Stekala w krajówce bo w PK to podobne dno.

Bardziej ciekawi mnie te nominacje na MŚwL gdzie walka toczy się o jedno miejsce czyli Wąsek vs "lotnicy S i W".

@Pavel

Ale jest w tym jedna dobra rzecz. Skład na PK złożony z samych Czesiów. Wszyscy przekonają się ile są warci i czy koniecznie należy im dać szansę w PŚ.

@alecko

Tomasiak i Łukaszczyk o jadą do Korei, ale mogli dać szansę Amilkiewiczowi i Krzakowi.

@blasphemer93

No i o to chodzi! Wszyscy nasi juniorzy mają czas, są młodzi, obiecujący, perspektywiczni i utalentowani!

Skład do przewidzenia, szkoda, że taka stara ekipa, ale niestety nie ma nikogo lepszego.

Jest gorzej nawet niż w poprzednich latach.
Rok temu był 1 junior albo 2 juniorów, więc dlaczego nie ma tyle samo, albo więcej[***]?

Wellinger bez problemu wygra.

@Farek

a bo mi sie wydawało ze on 2000 rocznik jak Zajc. Ale jednak 2001 co nie zmienia faktu że jak na jego wiek to mizerne doswiadczenie w Pucharze Świata ;]

Eh strasznie emerycka ekipa się nam zebrała. Nawet te dzieci kontynentala dobijają do 30-tki, a wszystko co młodsze rozsypało się całkowicie. Ekipa Thurnbichlera zrobiła taki pogrom na zapleczu jakiego od czasu legendarnego Zidka nie było.

@blasphemer93

Pewnie powiedzą nawet wtedy że skocznia za duża i za trudna dla nich (hehe).
Ja będę podziwiał Embachera, Tchofeninga jak będą bić naszych marudzących dziadków ze Stochem na czele. I wcale nie będzie mi ich żal. Małysz i cały PZN sam na to solidnie zapracowal że nie "spłodzili" nikogo młodego żeby pokazać w krajówce. Ale Embacher ostatnio słabsza forma więc może nie być mu tak łatwo pokonać też naszą młodzież tyle że o 20 lat starszą czyli Stocha i Żyłę. Ale może być zazarta walka!

@ANTONIN

W jaki sposób i jaką rachubą Juroszek ma 24 lata na karku jak nie ma nawet 23?

Cudowna ta ekipa na PK. Bardzo prawdopodobne jest zebranie pięknego okrągłego zera w dwóch konkursach.
Jedyny pozytyw, że chociaż Pilcha odsunięto wreszcie od składu.

Żyła - 36 (37 w trakcie turnieju)
Stoch - 36
Kubacki - 33
Kot - 32
Zniszczoł - 29
Murańka - 29
Wolny - 28
Stękała - 28
Wąsek - 24

Idzie młodzież! Ale bez obaw, już w 2028r roku Juroszek i Habdas będą się łapać jako krajówka na konkursy w Polsce. Nie wiem czy nie za wcześnie, ale to zawsze będą młode talenty, jak Paweł Brożek. Tomasiak to już bardziej na lata 30' i to nie na sam początek dekady, aby go nie spalić.

Cud że Pilcha odsunęli, może Habdas skoncentruje się teraz na skokach a nie na robieniu tiktoków z Pilchem.

@padu

Chyba jak bardzo NIE sprawiedliwy będzie konkurs. Wisła Bubelinka i sprawiedliwe warunki? To się nie łączy, zresztą Zakopane ostatnio też wieczna loteriada.

"To najgorsze, co mogło się wydarzyć". Kto tak powiedział o redukcji limitów startowych przed tym sezonem? Przy poprzednich limitach (krajówka + limit bazowy PŚ = 12 miejsc) wysłalibyśmy na PK dwóch (!) skoczków na 7 miejsc. Bynajmniej nie za ocean, nie do dalekiej Azji czy nawet Skandynawii...
Nie będzie w tym czasie Pucharu FIS ani Pucharu Alpejskiego. Co będą robić młodsi skoczkowie? Dla kogo skocznia w Innsbrucku jest "za trudna" i "za duża"?

@King

Tak, ciekawe jak skład na Szczyrk zostanie ustalony. Przy czym, jak patrzę na prognozy na niedzielny konkurs pokazują ok. 7 m/s. Oczywiście to tylko prognoza ale zobaczymy jak bardzo sprawiedliwy ten konkurs w Wiśle będzie

A gdzie jest kadrowicz A Juroszek? To chyba bedzie kolejny zmarnowany skoczek, 24 lata na karku a doświadczenie z Pucharem Świata mizerne jak na jego wiek. Ja naprawde myslalem że on będzie nową taką jakością w kadrze a tu chyba w ogóle nie dostanie szansy w tym sezonie. Szkoda go bo chyba będzie kolejny zmarnowany skoczek. No ale wiadomo Kocur ma pierwszenstwo zawsze. Mimo że nie punktuje w 10-ciu ponad konkursach to i tak zdobywa uznanie trenera. I jak ma byc dobrze? I gdzie te zapowiedzi że Thunbichler miał kogoś młodego powołać? Chyba że Murańka robi za takiego , w sumie nie dziwiłbym się. W sumie to po raz 1-szy zapowiadają się tak blado konkursy w Polsce. Zero nowych twarzy, sama stara kadra. Jakos nie czekam na ten turniej szczegolnie. Mistrzostwa w Lotach też zapowiadają się blado bo kto będzie straszył u nas na lotach? 37 letni Żyła? Dajcie spokój ;]

@padu

Musiałby ktoś wtedy bardzo słabo spisać się w krajówce. Też ciekawe jaka wyłoni się piątka w kontekście walki o MŚwL. Swoją drogą ciekawe czy TT będzie mieć jaja i przykładowo odstawi Kubackiego czy Żyłę z zawodów w Szczyrku, jeśli przykładowo najlepsza piątka wynikowo w Wiśle to będą: Stoch, Zniszczoł, Wąsek, Murańka i piąty ktoś z dwójki Żyła/Kubacki. Od Wolnego, Stękały i Kota nie ma co oczekiwać cudów.

Młodzi lecą jednak do Korei

Ok. Widzę, że Tomasiak i Łukaszczyk lecą do Pjonczangu. Spoko. niech odpoczywają przed lotem. Zawsze można było na COC wysłać kogoś innego (np. Amilkiewicz i Krzak). Duża federacja powinna wykorzystywać swoje limity.

@padu

Jak sie pokaże (rozumiem załapie się do czołówki) to tym bardziej zostanie w PK.
Ale o czym my mówimy. To by był cud gdyby któryś z Cześków wyciął taki numer.

@alecko

Co ty. Tomasiak z Łukaszczykiem już pewnie "odpoczywają" przed YOG. Nie rozumiem czemu nie wysłali ich na PK. Akurat mamy 7 miejsc, a Łukaszczyk może powalczyłby nawet o punkty i zapewniłby sobie prawo startu w PŚ w kontekście przyszłego/przyszłych sezonów.

@King

Może jeśli któryś zawodników dobrze pokaże się na PK w Innsbrucku, wejdzie do krajówki na Zakopane. Choć szansa na taką podmiankę jest raczej niezbyt duża

@King

Jak by mieli kogoś taktycznie wysłać do PK to bez sensu byłoby brać go na PT, no chyba tylko po to by zaszczycić szansą powalczenia o ekstra miejscówke tego z zaplecza który w pierwszym konkursie spisze się najlepiej. ;)

Kwota na COC :)

Tak się tutaj wszyscy podniecamy kwotami na PŚ i COC... W niedzielę panowała tutaj na naszym forum wielka radość, że Niżnik o te parę punktów wyprzedził Norwega Olaussena! A później i tak nie wykorzystujemy całej kwoty... Szkoda, można było do busa do Austrii dodatkowo wsadzić młodych Tomasiaka i Łukaszczyka, żeby zbierali doświadczenie i poznali nową skocznię.

No to ustalą aktualną hierarchię na skoczni.
Obstawiam, ze cała krajówka bez względu czy zrobią w niej jakaś bezsensowną/ sensowną podmiankę czy nie na kolejny period wraca do PK.

Mogli już podać, że to skład na Wisłę i Zakopane ;) Bo niby kto inny miałby wskoczyć tydzień później? Chyba, że się jeszcze okaże, że wystawimy w Zakopanem mniej niż 9 zawodników, bo kogoś np. wyślą do Sapporo żeby dzielnie walczył o 6 miejsce :D

Skład na Wisłę bez zaskoczeń, skład z TCS + trójka punktujących w ostatnim PK

Średnia wieku całej 9-osobowej kadry przekracza 30 lat. Nie jest dobrze z polskimi skokami...