MZIO w Gangwonie: Triumf Miziernycha, upadek i brąz Łukaszczyka!

  • 2024-01-20 05:00

Dramatyczny przebieg dla reprezentacji Polski miał konkurs indywidualny chłopców na IV Młodzieżowych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Gangwon 2024. Na półmetku prowadził Łukasz Łukaszczyk z wynikiem 105 metrów. W finale nasz reprezentant poszybował po zwycięstwo (108,5 m), ale zaliczył upadek po wylądowaniu. Pomimo nieustanej próby, Biało-Czerwony ukończył rywalizację na podium, zdobywając brązowy medal. Złoto dla Ilji Miziernycha z Kazachstanu.

Ilja MiziernychIlja Miziernych
fot. Olympics/Gangwon 2024
Niki HummlNiki Humml
fot. Olympics/Gangwon 2024
Łukasz ŁukaszczykŁukasz Łukaszczyk
fot. Olympics/Gangwon 2024

Pierwsza seria konkursowa ułożyła się rewelacyjnie dla reprezentacji Polski. Liderem na półmetku był Łukasz Łukaszczyk po skoku na 105 metr. Drugie miejsce, ze stratą 1,4 punktu, zajmował z kolei Kacper Tomasiak (104,5 m). Trzeci był Kazach Ilja Miziernych (103,5 m), a czwarty Szwajcar Felix Trunz (103,5 m).

Pozostali zawodnicy posiadali już większe straty punktowe do prowadzącej czwórki. Piąte miejsce zajmował Kaimar Vagul (99,5 m), szósty był Lukas Haagen (99 m), siódmy Urban Simnic (100 m), ósmy Niki Humml (98 m), z kolei dziewiąty Enej Faletic (96 m). Czołową dziesiątkę zamykał Max Unglaube (98,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 18. i 17. belki startowej.

W serii finałowej Łukasz Łukaszczyk ponownie poszybował najdalej, uzyskując odległość 108,5 metra. Niestety, Polak upadł tuż po wylądowaniu i tym samym przegrał złoty medal o 4,3 punktu na rzecz Ilji Miziernycha z Kazachstanu (102 m). Dorobek punktowy za odległość pozwolił jednak naszemu reprezentantowi stanąć na najniższym stopniu podium i wywalczyć brązowy medal. Srebro zdobył Austriak Niki Humml, który po skoku na 106 metr awansował z ósmej na drugą pozycję.

Kacper Tomasiak w drugiej próbie wylądował na 95 metrze i ostatecznie zakończył konkurs indywidualny na siódmej pozycji, za Felixem Trunzem (101 m), Kaimarem Vagulem (102,5 m) i Lukasem Haagenem (102 m).

Na ósmym miejscu sklasyfikowany był Enej Faletic (102 m), dziewiąty był Max Unglaube (101 m), a dziesiąty Alex Reiter (99 m).

Finał przeprowadzono w całości z 18. platformy startowej.

Ilja Miziernych jest pierwszym złotym medalistą młodzieżowych zimowych igrzysk olimpijskich w skokach narciarskich pochodzącym z Kazachstanu. Wcześniej najlepsi okazywali się Słoweńcy - Anze Lanisek (Innsbruck 2012) i Bor Pavlovcic (Lillehammer 2016) oraz Austriak Marco Woergoetter (Lozanna 2020). Łukasz Łukaszczyk jest z kolei pierwszym polskim medalistą MZIO w skokach.

Zakończenie rywalizacji skoczków na młodzieżowych igrzyskach w Gangwonie nastąpi w niedzielę. Wtedy to rozegrany zostanie konkurs drużyn mieszanych. Początek o 5:15 czasu polskiego.

WYNIKI KONKURSU:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>

ZAPIS TRANSMISJI:


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (19750) komentarze: (108)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kubilaj2 weteran
    @Aletin

    Tylko, że wraz z rozdzieleniem związków drastycznie zmniejsza się hajs - także wiele by się nie zmieniło.

  • Sweet weteran

    rewelacja!!!! oby teraz wreszcie zatrudnili młodego, zagranicznego trenera, bo z Kazachskim znowu stracą kolejny talent - Sergeya już praktycznie nie ma, a Daniil robi regres.

  • Arturion profesor

    To się pochwalę, że akurat stawiałem na Łukaszczyka i niemizernego Kazacha. Ale także na Colby`ego. Ten jednak zawiódł - przyszłość jednak może mu być przyjazna.

  • Mucha125 profesor

    Media powinny przyciszyć temat juniorów by ich nie zniszczyć jak innych juniorów. Musi wpierw urosnąć ostatecznie i dopiero wtedy można powiedzieć czy da sobie radę w przyszłości

  • Arturion profesor
    @Aletin

    Sądzimy, że to kiepski pomysł.

  • CzarnyOrzel doświadczony

    Gratulacje dla Łukaszczyka ! Było by złoto gdyby nie pech.

  • placek08 doświadczony
    @Bernat__Sola

    Ok, wskazałeś na parę dziur w moim rozumowaniu. Natomiast nadal zostaje przypadek Polaska, który raptem o kilka punktów przegrał z Domenem. I taki zjazd, jaki wtedy miał Domen, zaliczył teraz Embacher. Brak punktów w PŚ w Zakopanem, dalekie miejsca w PK. Oczywiście abstra[***]ąc od jego formy w samym Zakopanem.
    Nadal będę się upierał, że choć złoty medal w przypadku Embachera byłby bardzo prawdopodobny (powiedzmy 90-95%), to odskoczenie na 35pkt (bo tak rozumiem "nie byłoby co zbierać" - jako deklasację, więc jakieś 10pkt na skok + powiedzmy te 20pkt stracone przez Łukaszczyka) w mojej ocenie byłoby raczej mało, co najwyżej średnio prawdopodobne.

  • Aletin początkujący
    Porównanie

    Naprawdę szkoda że nie mamy systemu takiego jak Norwegia. Na przykład tam są ligi w każdym zimowym sporcie. Chciałbym zobaczyć jak rajda Kinga czy dominik Kastelik wygląda na tle kadry a. Adam Małysz najgorszy prezes pzn. Oddył się puchar kontynentalny w biegach narciarskich i nawet przegrywamy z ameryka południową. Trzeba rozdzielić pzn i stworzyć własne związki tak jak w Norwegii i każdy po równo dostanie pieniądzy. Co sądzicie o tym?

  • dejw profesor

    Nawet przy takim biedapoziomie, to zdobycie medalu na NH pomimo upadku jest sporym wyczynem. Gdyby nie on, to byłby tu kilkunastopunktowy nokaut. Szkoda tego, ale i tak brawo Łukaszczyk, sezon już na pewno ma rozliczony, a na horyzoncie majaczy już rywalizacja na MŚJ, oraz debiut na arenie CoC.
    Tomasiak rozliczony pozytywnie być nie może, choć pierwsza seria dała do myślenia, że może bardzo przyczaił się na treningach i to co najlepsze przygotował na konkurs. Finałowa próba szybko to zweryfikowała.

    Złoto dla Mizernycha sensacją nie jest, trudno traktować to nawet jako zaskoczenie, ale fakt że tytuł (i to naprawdę nie byle jaki, YOG to nie jest żadna uniwersjada czy inna zabawa dla dzieciaków) zgarnia Kazach, który ani razu nie przebrnął w tym sezonie przez kwalifikacje i regularnie plasujący się w czołówce najsłabszych zawodników każdego weekendu na obiektach w elicie dobitnie pokazuje jak niski jest obecny poziom U18 na świecie (wyjmując oczywiście rodzynka Embachera).

    Ciekawą kwestią jest ładny atak i srebrny medal Hummla - przed startem nr 4 w swojej kategorii wiekowej u samych AUTów(!), poza Embacherem, lepszy sezon, aż do wydającego się ostatecznym eliminatorem w krajowym pucharze w Eisenerz miał Held.

    Ogólnie w czołówce nazwiska, jakich można było się spodziewać, z zaskoczeń in plus: Unglaube, Gartner. In minus: Tomasiak, Colby (!!!), Strandbraaten, Reiter.

    A na koniec, "Łukaszczykomania" to zjawisko które jest mniej więcej tak samo prawdopodobne jak Kryształowa Kula dla Aignera w tym sezonie, na ale każdy niech tam wierzy w swoje alternatywne wersji historii.

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran
    @semion

    Czemu nie nauczyłeś swojego podopiecznego lądować? Głowa nie wytrzymała? Małysz zaraz go wyjaśni.

  • semion weteran

    Geniusz! Kocham Łukaszczyka! Brawo! Natychmiast teraz dawać go do PK i do PŚ JAK NAJSZYBCIEJ! Nie wolno zmarnować Nowego Talentu!

  • Grozny_Wasacz doświadczony
    @Aletin

    I Jan Ziobro dostał po [***] od niego przecież, Kamila Karpiel także, doszła niedawno Nicole Konderla oraz Kuba Wolny.

  • Vainamoinen stały bywalec
    @dervish

    Żadnej Łukaszczykomanii póki co według mnie nie będzie. Nie ma obaw. Są trzy gwiazdy, które napędzają uwagę medialną oraz pierwszy trener i to na nich się skupia uwaga. To nie casus Adama. Jakieś zainteresowanie będzie przez kilka dni może i to wszystko potem nastąpi powrót do krytyki (mniej lub bardziej słusznej) całego zespołu lub poszczególnych zawodników/trenera.

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran

    Polacy na skoczni normalnej w Pjongczng na dwóch pierwszych miejscach po 1 serii? Gdzieś to już widziałem. Efekt podobny z mikro nagrodą pocieszenia. Łukaszczyka czeka trudna rozmowa z Małyszem oby nie skończył jak kolega Kastelik. Tomasiak potężny zjazd.

  • Tomek88 profesor

    Brawa dla Łukaszczyka za wywalczenie pierwszego w historii medalu dla Polaków na tej imprezie. Szkoda drugiego skoku bo byłoby złoto ale taka lekcja to cenne doświadczenie na przyszłość. Trzymam kciuki za chłopaka bo potencjał na duży.

    Gratulacje dla Miziernycha, może skończy lepiej niż Tkaczenko. Dla kazachskich skoków ten medal na pewno dużo znaczy.

  • dervish profesor
    @EkspertO

    Własnie tego się obawiam i przed tym przestrzegam.

    Łukaszczykomania może być tym bardziej natarczywa i szkodliwa, że tłem dla niej będzie ogromny kryzys jaki przezywają w tym sezonie polskie skoki. Nalezy się obawiać że media i opinia publiczna rzucą się na tę w sumie ubogą przynętę traktując ją jak największy frykas na zasadzie, że "na bezrybiu i rak ryba". Ponad miarę ostrząc sobie i innym apetyty by później przeżywać zupełnie nieuzasadnione rozczarowanie czy nawet kaca.
    A tu trzeba spokoju i jeśli chodzi o oczekiwania - realizmu.

  • Oreo profesor

    OK - dobrze dla Kazachów - może uznają, że jednak nie warto spisywać skoków na straty.

    Źle - no bo jak nasi młodzieżowcy przegrywają z buloklepem z Kazachstanu? xD

  • dervish profesor
    @King

    Enbacherowi wystarczył jeden period w PK. Krótki był ten jego epizod w II lidze bo od razu zdał egzaminy na piątkę wywalczając ekstra miejscówkę dla Austrii. Sztuka tym większa jeżeli spojrzy się na poziom austriackiej B kadry w której zawsze jest przynajmniej kilku kolesi zdolnych wywalczyć te ekstra miejscówkę. Emba pokonał wszystkich. To nie był jakiś jeden wyskok. Tylko po prostu bardzo dobry period w jego wykonaniu. Nie zmienia tego troszke słabsza końcówka periodu w której już tylko pilnował tej swojej miejscówy wiedząc, że kolejne ważne egzaminy czekają go podczas PT. W Polsce póki co wypada znakomicie. Żal ze nie wzięto go do drużyny. Może to i mądra decyzja. Bedzie bardziej wypoczęty podczas konkursu indywidualnego. W skokach droga do chwały wiedzie przez konkursy indywidualne a nie przez mało istotne drużynówki PŚ.

  • EkspertO stały bywalec

    I zaraz pod domem chłopaka wozy transmisyjne, na niebie helikopter błękitny 24. Wypytywanie sąsiadów z okolicy przez reporterów, czy był miły i na klatce mówił dzień dobry. Jak zwykle media zniszczą każdego swoją natarczywością.

  • King profesor
    @dervish

    Z tymi lepszymi skokami na drobne punkty PK raczej byłoby go stać. Tylko u niego to jeszcze nie jest norma. Więc najpewniej w PK skakałby na poziomie może TOP40 bez lepszych skoków. Jak nasi trenerzy nie wiedzą co robić z młodymi zawodnikami to niech patrzą jak Austriacy postępują z Embacherem :P U Austriaka to był jeden weekend w PK, ale z uwagi na mizerię kadry B może być tak, że jak Łukaszczyk zaskoczy na punkty to go zobaczymy więcej niż jeden-dwa razy. Najpewniej w Brotterode albo Kranju, bo to mniejsze skocznie. No i Zakopane na koniec.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl