„Byłem skoncentrowany na sobie” – Piotr Żyła z życiowym wynikiem na MŚ w lotach

Szósty indywidualny występ Piotra Żyły na mistrzostwach świata w lotach narciarskich przyniósł Piotrowi Żyle szóstą lokatę, najlepszą w dotychczasowej historii jego startów na tej imprezie. W sobotę 37-letni reprezentant Polski poszybował na 225. metr, co pozwoliło zachować mu miejsce zajmowane po piątkowych lotach na Kulm.

Piotr Żyła

– Miejsce nie jest do końca istotne. Tutaj chodziło o długie loty i adrenalinę. To było. Sprawiło mi to dużo radości i czerpałem z tego sporo frajdy. W sobotę był tylko jeden lot, ale fajnie! Jestem zadowolony, już w piątek dobrze mi się skakało – relacjonuje dwukrotny mistrz świata ze skoczni normalnej.

Sobotnie zmagania ruszyły z trzygodzinnym opóźnieniem. Jak z oczekiwaniem na konkursową próbę radził sobie Piotr Żyła?

– Miałem na to dziwny sposób… Byłem wyjątkowo spokojny i można powiedzieć, że sam jestem w szoku, że tak fajnie wszystko mi się poskładało. Trzy godziny, a czuję się jakbym był wypoczęty! Praktycznie przez cały czas sobie leżałem. Rozgrzałem się w dziesięć minuty, kiedy zapadła decyzja, że będą zawody. Ruszyłem się, ale nie byłem przekonany, że uda mi się obudzić po tym leżeniu… Udało się i miałem wystarczająco dużo czasu, by dojść do fajnego pobudzenia – wspomina sobotę w Bad Mitterndorf.

Piotr Żyła oszalał ze szczęścia po sobotnim locie, wpadając w ramiona zespołowych kolegów.

– Za bardzo nie pamiętam tego skoku… Zawsze można doszukać się błędów, ale myślę, że było całkiem w porządku. Trochę się naczekaliśmy, natomiast nie myślałem o warunkach. Byłem skoncentrowany na sobie i na tym, co chcę zrobić – zaznacza.

Nasz skoczek odniósł się także do spotkania z Łukaszem Fabiańskim – byłym bramkarzem piłkarskiej reprezentacji Polski, który w sobotę pojawił się w Styrii, by kibicować Biało-Czerwonym. Piłkarz na co dzień występujący w Premier League wziął udział także w przedpołudniowej rozgrzewce naszej kadry.

– Fajnie było go spotkać i poznać! Bronił rzuty karne wykonywane przez trenerów i muszę powiedzieć, że jest szybki na linii bramkowej, choć jest wysoki! – mówi Żyła na temat 38-latka występującego aktualnie w barwach West Ham United.

Korespondencja z Bad Mitterndorf, Dominik Formela