Cud w Oberstdorfie. Zawody PŚ wisiały na włosku!

  • 2024-02-19 16:59

Mianem małego cudu określa się fakt, że od czwartku na skoczni do lotów narciarskich, kiedy to odbędą się kwalifikacje, w Oberstdorfie rozgrywane będą zawody Pucharu Świata. Jeszcze kilka dni temu wszystko wskazywało na to, że imprezę trzeba będzie odwołać...

Delegat techniczny FIS Andreas Bauer w ubiegłą środę miał dać gospodarzom skoczni imienia Heiniego Klopfera zielone światło do przeprowadzenia pierwszych w tym sezonie zawodów zaliczanych do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w lotach narciarskich. Organizatorzy imprezy poprosili jednak o przeniesieniu terminu "klepnięcia" przez FIS rywalizacji do poniedziałku. Powodem zaistniałej sytuacji była fatalna aura, która uniemożliwiała przygotowanie obiektu. Dodatnie temperatury, opady deszczu - wszystko to sprawiało, że jeszcze w ostatni weekend rozegranie konkursu wisiało na włosku. Sytuacja stała się jasna dopiero dziś.

- Nie chce pominąć dwóch nazwisk, dzięki którym impreza dojdzie do skutku - mówi Bauer. -  To Reinhard Schratt, szef grupy roboczej i Stefan Thaumiller. Dokonali rzeczy niezwykłych. Nie tylko wykonywali katorżniczą pracę w dzień i w nocy, ale byli też wyjątkowo kreatywni. Kiedy stało się jasne, że zeskoku nie da się przygotować ciężkim sprzętem, obaj "wyczarowali" stary i znacznie mniejszy walec, usunęli wszystko co zbędne na zeskoku i  w ten sposób sprawili, że 40-centymetrowa warstwa śniegu mogła zostać nałożona  we wszystkich jego miejscach. Czapki z głów, wymagało to dużo pracy ręcznej - wyjaśnia.

Pogoda jednak w dalszym ciągu może nie być sprzymierzeńcem organizatorów.  - We wtorek znów spodziewany jest deszcz, ale następująca po nim noc ma stworzyć idealne warunki do drobnych przygotowań w środę. Zgodnie z aktualną prognozą, na czwartek i piątek ponownie prognozowane są opady deszczu, a z kolei w nocy z soboty na niedzielę temperatura ma spaść do... minus dziesięciu stopni. 

 


Adrian Dworakowski, źródło: Allgaeuer-zeitung.de
oglądalność: (16208) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • atalanta doświadczony
    @Adrian AZ

    Z całą pewnością siatek nie mieli. Podejrzewam, że skoczni w ogóle nie przygotowywano na śnieg, a że trochę go popadało, no cóż, trudno, żadna przeszkoda. No i w ten sposób udało się przeprowadzić prawdziwe zawody hybrydowe - trochę na białym, trochę na zielonym.

  • Adrian AZ profesor
    @Arturion

    Pewnie nie mieli siatek założonych - jeśli są założone siatki, a śnieg ich nie pokrywa w 100% to nie można skakać - chyba nie muszę mówić, dlaczego.

  • MaciejoS215 bywalec
    @ASJ_212

    Już wczoraj rano była informacja, że testy skoczni nie dojdą do skutku. W takich warunkach ważne, żeby jak najlepiej przygotować skocznie na same zawody.

  • ASJ_212 bywalec

    Ciekawe jaka rzeczywiście będzie pogoda bo dziś testy skoczni odwołali

  • Arturion profesor
    @Adrian AZ

    Jak napisała @atalanta pod innym artykułem, Mistrzostwa Ukrainy odbyły się na igelicie i śniegu jednocześnie... Tzn. na igelicie pokrytym gdzieniegdzie śniegiem.

  • Adrian AZ profesor
    @Arturion

    Sztuczne naśnieżanie nie wchodzi w grę, jeśli są dodatnie temperatury. Obecnie nawet w nocy są na +. Skakanie na igelicie też nie jest takie proste - do tego musiałby stopnieć cały śnieg zgromadzony na skoczni, aby można było zdjąć siatki utrzymujące śnieg z zeskoku. Czyli realnie, jeśli nie pojawią się ujemne temperatury chociaż w nocy, to zawody raczej zostaną odwołane - nikt nie będzie stawał na głowie, by na siłę przygotować skocznię.

  • sorantor250 weteran
    @StaryEmil

    o jakim utrzymaniu śniegu mowa? w Zakopanem nie ma go ani grama od ponad dwóch tygodni, ba, śnieg zaczyna się dopiero powyżej 1600m npm i to dalej nie jest ciągła pokrywa, tylko płaty.

  • dejw profesor
    @Arturion

    Bo mają wywalone i postęp technologiczny nie ma tu żadnego znaczenia, sezon dla zaplecza już się wtedy skończył. Marzec to dożynki, zawsze tak było i będzie, o ile jakimś cudem FIS nie uzna, że rywalizacja w PK całościowo ma jakiś większy sens niż przebijanie się do PŚ i walka o limity, i zacznie nagradzać zawodników z generalki, np specjalnymi dodatkowymi limitami na PŚ.

  • Arturion profesor
    @dejw

    No weźcie, panowie (bo i @Wojciechowski i @StaryEmil) nie załamujcie. To XXI wiek! Podobno wiek postępu itd. I po co zatem były te zmiany w przepisach? Żeby zwodnicy w marcu "mieli wywalone" i nie warto było skakać?

  • dejw profesor
    @Arturion

    Na pewno nie będą na siłę magazynować śniegu, przenosić go z NH, czy tym bardziej produkować, bo to się w tym okresie kompletnie nie kalkuluje.
    Igelit, no też bardzo wątpię, samo ogarnięcie nowej nawierzchni to też nie jest taka robota na hop siup i pewnie trzebaby decydować już na dniach.

  • Wojciechowski profesor
    @Arturion

    Zasadniczo dopuszcza to wprost tylko regulamin PŚ. Co prawda w Międzynarodowym Regulaminie Zawodów Narciarskich jest zapisana możliwość przeprowadzania zawodów hybrydowych w wyjątkowych przypadkach, ale wymaga to zgody szeregu oficjeli, łącznie z sekretarzem generalnym FIS. Raczej takiej zabawy tutaj nie podejmowaliby się, a inna sprawa, że ryzyko, że nagle zmieni się pogoda, jest zbyt duże.

  • StaryEmil stały bywalec
    @Arturion

    Z marcowymi zawodami jest tak. Jak śnieg się utrzyma to spoko, jak nie to odwołujemy. Organizatorom się nie chce, skoczkowie zmęczeni, każdy ma już wywalone. A prognozy są takie że średnio widzę utrzymanie śniegu i rozegranie. Bo to że zrobią jakąś hybrydę można między bajki włożyć.

  • Arturion profesor
    @dejw

    W Zakopanem są mrożone tory i sztuczny śnieg też może być. W ostateczności jest igelit. Regulamin, zdaje się, obecnie dopuszcza. A o ewentualnym zbyt silnym wietrze, to teraz za wcześnie mówić. Chyba, że jeszcze coś.

  • dejw profesor

    No i miło, brawo dla Niemców.
    Natomiast prawdziwym cudem będzie to, że odwołanie finału FC i AC w Zakopanem nie nastąpi jeszcze w tym miesiącu. O samym rozegraniu tych zawodów nawet nie mówię.

  • Sweet weteran

    Kolejna fantastyczna praca Niemieckich organizatorów od początku odwilży czyli 20 stycznia. Przy wręcz katastrofalnej pogodzie, około +10 stopni rozegrali PŚ w Kombinacji w Schonach, SuperG panów w Ga-Pa, PŚ w niesamowitej ulewie w Willingen, a teraz doprowadzą do rozegrania jakże ważnych w kontekście walki o Kryształową Kulę konkursów na skoczni o tak dużym zeskoku! Wielki szacun. Codziennie praktycznie odwoływane są kolejne zawody - dzisiaj akurat nie rangi PŚ, ale odwołano FIS Cup w Villach oraz Bieg Piastów w Jakuszycach.

  • Tomek88 profesor

    Duże słowa uznania dla panów Schratta i Thaumillera za zdecydowane działania bo bez nich tych zawodów po prostu by nie było. Byłoby szkoda bo loty zapowiadają się bardzo ciekawie.

  • kubilaj2 weteran
    @Kolos

    Jedyny plusik, ostatnie zawody przy świetle dziennym na Schattenbergschanze.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Finowie bez Aalto, w 3.

  • Arturion profesor

    "na czwartek i piątek ponownie prognozowane są opady deszczu, a z kolei w nocy z soboty na niedzielę temperatura ma spaść do... minus dziesięciu stopni. "
    To może oznaczać, że będą skakać na lodzie...

  • Oreo profesor

    brawo - tak trzeba żyć

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl