Raw Air Pań w Trondheim: Kvandal wygrywa prolog, konkurs bez Polek

@Kolos

Jak zwykle to jak zwykle. Zejdź na ziemię, bo zachowujesz się jak wrodzy sobie kibole na derbach.

@maciek0932

Nie bój nic, to normalna skocznia, na dużej sobie odbije. ;-)

I co? Tym razem Kvandal bez obniżenia belki. I że znośnym lądowaniem.

Mój ranking kwalifikacyjny

Klasyfikacja po kwalifikacjach Trondheim 1 (RA):*

Indywidualnie:

1. Nika Prevc (SLO) - 24 punkty,
2. Alexandria Loutitt (CAN) - 17 punktów,
Eirin Maria Kvandal (NOR) - 17 punktów.

Drużynowo:

1. Słowenia - 34 punkty,
2. Norwegia - 26 punktów,
3. Austria - 20 punktów.

*W rankingu kwalifikacyjnym punkty przyznaje się trzem najlepszym zawodniczkom danych kwalifikacji według klucza 3-2-1. Taka punktacja obowiązuje również podczas klasycznych konkursów Pucharu Świata, TCS-u, PT, P7 oraz lotów. Równolegle obok klasyfikacji indywidualnej prowadzi się też klasyfikację drużynową zaś najlepszym na koniec sezonu przyznaje się Drewnianą Kulę.

Twardosz już w treningu zrobiła nadzieję na zakręcenie się wokół trzydziestki, a tu taki klops. Jednak nie dziwię się z tego powodu, bo nadzieja matką głupich.

@fraki Kończą sezon bez jednego choćby przeciętnego skoku na poziomie PŚ

W PI miały kilka normalnych skoków ale też niewiele

Polki na pewno kończą po Trondheim sezon. Był kiedyś tutaj o tym artykuł z tydzień-10 dni temu.

@Matrixun Nie wiem o jakiej narracji piszesz..

...ale skokom kobiet bardziej szkodzą bardzo krótkie skoki które serwują teraz niż bardzo długie które jeszcze zdarzały się dwa lata temu.
Nie sądzę, żeby jakiś upadek to zmienił bo panie miały już brzydko wyglądające upadki, które nijak miały się do innych okoliczności będących antyreklamą czyli skandalu z dyskwalifikacjami na olimpiadzie, niskimi belkami i darmowych punktów dla Kvandal.

@Matrixun

Ok, dzięki za info

@Bernat__Sola

Podpisuję się obiema rękami. Taki tryptyk planicki to byłoby coś mega spektakularnego i z pewnością ekscytującego, ale niestety to chyba nierealne. Najprędzej obstawiałbym loty na Kulm. Zresztą tam panie już latały. Dziś chyba nikt nie pozwoliłby na taki skok, jaki w 2003 roku oddała na Kulm Iraschko. Belka w lesie, wysoki lot, lądowanie na HS.

@damrs22

No każda może. Tylko że jak jury obniża belkę pod Kvandal, to dostaje rekompensatę, nawet jeśli nie przekroczy 95% HS.

@damrs22

Owszem, gdyby tylko trener tak robił, to pół biedy. Wtedy zawodniczka musi skoczyć minimum 95% HS, żeby dostać dodatkowe punkty. Ale jeśli jury samo jej obniża, tak jak w niedzielę w II serii, to bez względu na odległość, doliczane są extra punkty. I to jest nie fair, bo może inne zawodniczki z niższego rozbiegu też skoczyłyby dobrze i daleko, a te punkty za belkę pozwoliłyby im wygrać. W czasach Małysza nie przejmowali się tym tak jak teraz (a i belki nie można było dowolnie obniżyć) i jak ktoś miał wylądować na płaskim, to go puszczali, najwyżej kończył jak Ahonen w Planicy albo Schlieri w Vikersund. Ale w przypadku kobiet nie mogą sobie na to pozwolić, bo jeden ciężki upadek i loty kobiet mogą stanąć pod znakiem zapytania, a to zburzy całą narrację o równości kobiet, o którą rodacy Kvandal tak bardzo zabiegają od lat.

@Matrixun

Szkoda, że Planica wzięła tylko 1 dodatkowy konkurs, a nie 3 (bo Râșnov też odwołali). Mogliby zrobić kobiece Planica 7 i każde zawody na innym obiekcie :P. Chociaż chyba prędzej panie zadebiutują w Oberstdorfie albo na Kulm niż na słoweńskim mamucie.

@Franciszek

Spory regres? O taki względem poprzedniej zimy byłoby ciężko :P. Owszem, u Konderli zgodzę się, ale Twardosz skacze jednak lepiej niż rok temu, kiedy nawet na poziomie FC nie robiła szału. Choć oczywiście to nie jest raczej taka Ania, jak w najlepszej dla siebie zimie 2020/21. Bełtowska też w zeszłym sezonie mogłaby pomarzyć o przejściu Q, a teraz raz na jakiś czas jej się to udaje. U niej widać postęp. Słowik stoi w miejscu, to akurat fakt, a po w miarę ładnym lecie można było oczekiwać więcej.

@Matrixun

A to tam nie mają tak, że każda zawodniczka może na prośbę trenera skakać z obniżonego?

@damrs22

Ponieważ jury (i czasem trener również) notorycznie obniża jej belkę (oficjalnie z obawy przed wylądowaniem za daleko, co z racji przebytej kilka lat temu kontuzji mogłoby narazić zawodniczkę na kolejny uraz), przez co zwykle dostaje dodatkowe punkty i niekiedy to decyduje o wyższej pozycji Kvandal w zawodach. Gdyby obniżali wszystkim najlepszym zawodniczkom, kontrowersje rozłożyłyby się na kilka osób, ale zwykle tylko Kvandal skacze z niższego rozbiegu i jest beneficjentką extra punktów.

@Matrixun

Faktycznie coś pomieszałam przy czytaniu, jakoś byłam przekonana, że pytanie było o Vikersund. Jak coś to usunę komentarz, żeby nie zostawiać zamieszania.

@Debiutantka

Mylisz Planicę z Vikersund. Pierwotnie faktycznie na norweskim mamucie miało być zakończenie sezonu, ale 21 marca ma być rozegrany dodatkowy konkurs w Planicy (za Zao). I tu nie jestem pewien, ale chyba wzorem poprzedniego sezonu powinno w nim wystartować 30 najlepszych zawodniczek klasyfikacji generalnej. Więc tak czy inaczej Polki z Trondheim mogą wracać do ojczyzny.

Dlaczego ta Kvandal jest nazywana oszustką? Nie śledzę skoków kobiet, ale zerknąłem na komentarze i mnie zaciekawiła ta dyskusja.

@Xander1

Nawet jakby na NH puścili ją z najniższej belki, też by to wygrała.

@Xander1

Podobno Kvandal chce startować w Vikersund. Choć pewnie się skończy na tym, że będą jej tak obniżać belkę na treningach, że przyklepie niebezpieczne bule i ze strachu się wycofają.

A oszustke to w ogóle puszcza na mamuta, czy się tam zabije? Bo tam to chyba z 10 belek niżej będzie trzeba ją puszczać i skacząc 140m będzie ogrywala te co ładują na 200m

Niech w końcu zrobią porządek z nią, bo nie ma gorszego raka w skokach

Ciekawe dlaczego Anežka Indráčková znowu nie pojawiła się na starcie...

BRAWO POLKI, BRAWO JURY

Polki stabilnie, zadomowiły się na dnie światowych skoków ba nawet się tam umeblowały. Dru[***]nie wyników pod Norweską kalekę ciągle ma się dobrze.

Niestety jest spory regres w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu. Tylko Twardosz coś skacze ale trudno to nazwać postępem. Wiśnią na tym torcie niech będzie zachowanie Konderli i zwykłe tchórzostwo i zwianie ze skoczni dużej. I tak można podsumować znakomity sezon Polek. Szkoda gadać. Tak patrzę n a inne dyscypliny to wszędzie jest regres. Biegi narciarskie to samo. O kombinacji norweskiej juz pisałem że przeszli chyba na amatorstwo Małysz chyba nawet sam celowo zatopił tą dyscypline sportu i już na Orlenie startują jedynie. Kupczakowi skonczył karierę i zrobił z niego nieudanego z resztą trenera kobiet. To była popisówka głupoty Małysza. Zresztą i w tym sezonie tak samo raczej negatywnie błyszczał niż pozytywnie.Jedynie mały postęp zrobiła Joanna Kil. W kombinacji alepejskiej Maryna Gąsienica Daniel tak samo regres. Ale już zaczął się jakże modny u nas lans w reklamach też u niej. A skoki narciarskie to obecnie zbieranina dziadków którzy nie wiedzą kiedy skonczyć i tak samo raczej regres. Zniszczoł jedynie ratuje honor i sezon zycia zalicza. Do tego Kubacki który chce skakać mimo braku formy, pcha się na PŚ niesamowicie. Ten sezon dla polskiego kibica jest koszmarny i to nie tylko wynikowo, ale też z cykorskiego, tchórzowskiego zachowania co niektórych. Przykre to ale prawdziwe. Tylko Zniszczoł zasługuje na pochwały i wspomniana Joanna Kil. A tak to wszędzie regres.

@Deschwinchenkocki

Twardosz średnio w co drugim konkursie się kwalifikuje, zwykle ja jednym z ostatnich miejsc i takie też zajmuje w konkursach.

Niby dwa razy zapunktowała ale to w tak słabo osadzonych konkursach, że nie dało się nie punktować.

Reszta - jeszcze większe dno. Bełtowska bodaj ze trzy razy przebrnęła kwalifikacje.

Słowik ani razu.

Czyli faworyzowania Kvandal ciąg dalszy....

Realnie rzecz biorąc, niewielkie są szanse na zobaczenie którejkolwiek z Polek w konkursie w tym sezonie. Może jutro Ania lekko się poprawi na dużej skoczni, bo te chyba nieco bardziej jej odpowiadają. W Planicy wystartuje tylko najlepsza 30 generalki?

@Mixolo

Jak zwykle to nie, patrz uważnie na wykres startów każdej z zawodniczek z osobna. Wiem, że to pracochłonne, ale prawdziwy kibic powinien być zorientowany, a nie polegać na opinii ogólnej. Przy czym zaznaczam, że dobrze wiem, że liczby wypracowywane przez Polki na pewno są dalekie od marzeń kibiców.

Jak zwykle bez Polek eh