Krzysztof Biegun
fot. Tadeusz Mieczyński
Choć współczesny, profesjonalny sport charakteryzuje się coraz większą specjalizacją, to wciąż zdarzają się wśród sportowców transfery z jednej dyscypliny do innej. I właśnie dotarliśmy do informacji, że jeden z młodych, obiecujących narciarzy wodnych postanowił zostać skoczkiem narciarskim. Poznajcie Bartosza Boguszewskiego - nowy talent, odkryty dla skoków przez Krzysztofa Bieguna.
Krzysztof Biegun16-letni Bartosz Boguszewski jeszcze do niedawna trenował narciarstwo wodne w suwalskim Uczniowskim Klubie Sportowym Na-Wa i był członkiem młodzieżowej kadry narodowej pod opieką Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego. Jego ulubioną konkurencją były skoki. Początkiem zimy musiał przeprowadzić się do Szczyrku, gdyż jego ojciec podjął pracę w Bielsku-Białej. Bartosz początkowo zamierzał zapisać się do jednego z okolicznych klubów motorowodnych. Jednak w lutym zmienił zdanie.
- Dokładnie pamiętam ten moment. Oglądałem razem z kolegą w telewizji skoki narciarskie w Willingen i widziałem jak torami płynie woda. Rzuciłem nawet żart, że powinni skakać na nartach wodnych. I wtedy przyszedł mi do głowy ten pomysł. Następnego dna poszedłem na skocznie Skalite i traf chciał, że akurat trenowała tam beskidzka grupa bazowa pod opieką Krzysztofa Bieguna.
Młody trener od razu poznał się na talencie narciarza z Suwałk. - Poprosiłem go, żeby wykonał kilka prostych ćwiczeń i zmierzyłem jego wyskok dosiężny. Potem Bartosz pokazał mi na komórce filmiki ze swoimi skokami. Bylem zaskoczony, jak bardzo podobne w wykonaniu i technice są skoki na nartach wodnych i na nartach skokowych. W środę byliśmy już w Krakowie na Politechnice, gdzie zbadaliśmy jeszcze kilka parametrów w tym siłę odbicia Bartka na platformie dynamometrycznej. Wszystkie wyniki pokazałem prezesowi Adamowi Małyszowi i zapadła natychmiastowa decyzja, że Bartek trafi do mojej grupy bazowej jeszcze tej wiosny. Wszystkie kwestie dotyczące licencji i innych papierów już zostały załatwione. Bartek został zawodnikiem Sokoła Szczyrk. Na razie trenowaliśmy tylko na skoczniach K-40 i K-70, ale jeśli Bartek będzie robił dalej tak błyskawiczne postępy jak do tej pory, to najprawdopodobniej następnej zimy zobaczymy go nie tylko w FiS Cupie, ale może nawet w Pucharze Kontynentalnym - opowiada o początkach współpracy z Bartoszem Krzysztof Biegun.
- Bartosz ma na pewno wielki talent. Jego rekord w długości skoku wynosił 51 metrów, co jest wynikiem świetnym jak na szesnastolatka (rekord Polski wynosi 66 metrów a rekord świata 70,3 metra - przyp. aut.). Narciarze wodni najeżdżają na skocznię z prędkością 57 km/h, a technika skoku jest bardzo podobna, skacze się tak jak u nas stylem V. Jeśli Bartek opanuje układanie się do skoku przy takich prędkościach, jakie osiągają skoczkowie, to bez problemu sobie poradzi, bo wszystkie inne elementy ma już opanowane — powiedział nam prezes Adam Małysz, który już dwukrotnie w marcu oglądał treningi Bartosza Boguszewskiego na kompleksie Skalite.
A co na to wszystko Franciszek Haber, prezes Polskiego Zwiazku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego? - Bardzo nam przykro tracić tak utalentowanego zawodnika jak Bartosz, ale on podjął taką decyzję, wobec tego życzymy mu jak najlepiej. Skoki narciarskie, w odróżnieniu od narciarstwa wodnego są w Polsce niesamowicie popularne, więc trudno się Bartkowi dziwić. Muszę jednak przyznać, ze prezes Małysz zachował się niezwykle elegancko. W ramach gestu dobrej woli ufundował naszej kadrze 5 kompletów nowych nart z najwyższej światowej półki. Dla PZN to był w sumie niewielki wydatek, ale dla nas - nieoceniony nabytek, bo nasz budżet w niczym nie przypomina tego PZN-u. Więc jeszcze raz publicznie panu prezesowi Małyszowi dziękuje i życzę mu by miał z Bartosza wiele radości - powiedział naszemu portalowi Haber.
Tymczasem Bartosz nie może się już doczekać, kiedy osobiście pozna Kamila Stocha, Piotr Żyłę i Dawida Kubackiego. - To moi wielcy idole, od wielu lat podziwiałem ich na skoczniach, a teraz będę mógł od czasu do czasu wspólnie z nimi potrenować. A może nawet będę z nimi rywalizował w zawodach — niesamowita sprawa!
Ogłoszenie nowych kadr, w tym grup bazowych, ma nastąpić jeszcze w kwietniu.
Nie będzie to pierwszy tego typu przypadek w historii sportu. O narciarzu wodnym, który przerzucił się na narty skokowe pisaliśmy >>>TUTAJ<<<
-
Arturion profesor
@Fan_ekipy_pod_narty
Chodziło mi o to:
"Mam gówniany chumor i tyle." ;-)
@Lataj - "doświadczenie w pracy z egzotycznymi reprezentacjami".
Reprezentat KAZ nie nazwałby swojej reprezentacji "egzotyczną". Dziwne, bo agencja Anus do tej pory sprawiała wiarygodne wrażenie... ;-)
PS. Moje pożegnanie z Portalem to był tylko dowcip primaaprilisowy. :-) -
Lataj profesor
Danil Vassilyev przechodzi do reprezentacji Łotwy po sezonie 2023/2024. O nowej ścieżce kariery rozmawiała z nim agencja Anus.
"Osobiście rozmawiałem już z Łotewskim Związkiem Narciarskim o możliwości zmiany reprezentacji. Wprost marzą tam o utworzeniu drużyny skoczków narciarskich. Mają kombinatora norweskiego, ale on łączy skoki narciarskie z biegami na nartach. Od zawsze chciałem podążać śladami Mattiego Nykkänena czy Adama Małysza. W osiągnięciu tego celu postanowiłem przejść do zagranicznej federacji, by troszczyć się o przyszłość swojej kariery."
"Kazachski związek dostrzega we mnie ogromny potencjał, ale sztab skoków narciarskich nie do końca wie, jak go wykorzystać. Próbowali już wielu rzeczy, ale nadal nie wiedzą, w czym leży problem. Ponieważ moje apetyty są ogromne, powoli kończyła się moja cierpliwość w macierzystej federacji. Głównym problemem jest jej nieufność wobec zagranicznych specjalistów. Ostatnio skoki borykają się również z kłopotami finansowymi. Małym impulsem dla mnie było zwycięstwo w FIS Cupie w Zakopanem, ale to wciąż było dla mnie za mało. Bez tego mógłbym się nawet poddać. Ale potrzebowałem czegoś więcej, by umieć dać z siebie wszystko na skoczni."
"Wiadomość o moich planach błyskawicznie się rozeszła u wolnych szkoleniowców. Rozmawiałem już z kilkoma trenerami, a najbliżej porozumienia byłem już z Vasją Bajcem. Ma on ogromne doświadczenie w pracy z egzotycznymi reprezentacjami w skokach, a ukoronowaniem jego dokonań jest Kryształowa Kula Jakuba Jandy. Pod skrzydłami Vasji punktował również Roman Koudelka, który miał problemy zdrowotne. Najprawdopodobniej to Słoweniec będzie mnie osobiście trenował po zakończeniu okresu karencji."
"Muszę jeszcze dostać zielone światło dla zmiany obywatelstwa z kazachskiego na łotewskie. Oznacza to, że czeka mnie dwuletni okres wolny od startów. Przygotowałem się na takie poświęcenie. Rozumiem ryzyko, ale sądzę, że muszę je podjąć, bo czuję, że nie mam innego wyjścia." -
Lataj profesor
@Fan_ekipy_pod_narty
"poniedziałek, 1 kwi 2024, 09:57Filigranowy_japonczyk bywalec0
To nie koniec sensacyjnych wiadomości
Dziennikarz Pilartschik Zeitung Peter Vene przeprowadził śledztwo na temat kryzysu w Polskich skokach"
"wtorek, 2 kwi 2024, 10:37Fan_ekipy_pod_narty doświadczony0
@Filigranowy_japonczyk
Usuń ten komentarz tylko zaśmieca artykuł.
Nikogo to nie śmieszy."
? ? ?
@Arturion
Mam przeglądarkę z wyłączonymi reklamami. Można pobrać rozszerzenie albo zainstalować Operę i wyłączyć w niej reklamy. -
Lataj profesor
@zimowy_komentator
Myślę, że żart o planach Żyły dotyczących stałego uczestnictwa w MMA byłby lepszy i bardziej wiarygodny. Historia Neville'a jest podobna do opowieści o Boguszewskim i w sumie ta druga nie musiała być nierealna, ale nic dwa razy się nie zdarza.
@Franciszek (Kubacki)
Przed dodaniem komentarza zapoznaj się z pojęciem "poczucie humoru" bądź skonsultuj się z lekarzem lub komikiem, gdyż każdy nieśmieszny żart może zagrażać twojemu kontu lub obrócić się przeciwko tobie. -
-
Franciszek stały bywalec
Z pewnych źródeł wiem że Dawid Kubacki zmienia obywatelstwo i od przyszłego sezonu będzie reprezentował Hiszpanię. I zamiast Dawid Kubacki będzie nazywał się DAVID EL KABACKOS ;]
-
Franciszek stały bywalec
Ciekawe ciekawe, jak można wyczytać w australijskiej prasie, bo tam na skoczni pod Melbourne też skaczą! I liderem jest uznany australijski skoczek narciarski - Stefan Boomerang. Tyle że on posiada swój charakterystyczny styl skakania, który wszyscy podziwiają czyli skacząc i odbijając się leci i zawsze spowrotem ląduje na rozbiegu, robi kozły w powietrzu i wraca lotem na rozbieg! Stefan Boomerang pojawi się niebawem na skoczniach świata i to z pewnością będzie jeden z faworytem do sięgnięcia Kryształowej Kuli. To nic że zawracając kozłem wróci z powrotem lotem na rozbieg, ale będzie w stanie ją zgarnąć przed wszystkimi! I to fizycznie nie słowami! Szykuje się istna boomerangomania!
-
-
Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
@Filigranowy_japonczyk
Usuń ten komentarz tylko zaśmieca artykuł.
Nikogo to nie śmieszy. -
-
-
Arturion profesor
@Arturion
To jest chore, że nie nie można normalnie pisać, bo reklamy przeszkadzają.
Pozdrawiam ludzi, których tu poznałem. -
-
Arturion profesor
@Fan_ekipy_pod_narty
A w tym wcześniejszym wpisie było niepoprawnie.
Portal bardzo utrudnia komentowanie.
Ewidentnie użytkownicy są tu niczym, bo nie da się pisać.
Kończę przygodę z tym portalem. -
-
-
Orbit początkujący
@Prekursor Skoczni Vip IG to nie źródło
Zamiast na ig to poszukaj gościa na stronie PZMotorowodnego, nawet znajdziesz numer licencji. Albo w google, wystarczy 20 sekund.
-
-
Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
Ja mam wrażenie że wymyślenie jakeigoś genialnego żartu jest już prawie niemożliwe bo i tak ludzie się skapną.
A i poprosił bym moderację o usunięcie mojego żenującego żartu na dole. Śmieci on jedynie artykuł. Przepraszam za niego ale no cóż mam niskie poczucie humoru. Jeszcze raz przepraszam u od tej pory będe mądrzejszym użytkownikiem. -
Arturion profesor
Na przyszłość sugeruję "hybrydę". Czyli normalny artykuł z elementami "primaaprilisu".
Jak postęp z FIS-em, to postęp! ;-)
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się