„Wiem, co poprawić” – Wąsek najlepszym z Polaków w Lillehammer

  • 2024-11-28 14:24

Czternasta pozycja Pawła Wąska w sobotnim konkursie w Lillehammer to jak do tej pory najlepszy polski wynik w Pucharze Świata 2024/25. 25-latek po weekendzie w Skandynawii zajmuje 17. miejsce w klasyfikacji generalnej – najwyższe z grona reprezentantów naszego kraju.

– Przede wszystkim cieszy powtarzalność tych skoków. To, że były na w miarę zbliżonym do siebie poziomie. Wiadomo, błędy się zdarzały, nie były to skoki idealne, ale na zadowalającym mnie poziomie, póki co. Z tymi błędami mogę walczyć o punkty i wiem, co jeszcze mogę poprawić, żeby było lepiej. Zdaję sobie sprawę z rezerw – zapewnia Paweł Wąsek.

Drugie zawody na Lysgaardsbakken przyniosły Wąskowi kolejne punkty, tym razem za wywalczenie 23. lokaty – po próbach mierzących 125,5 oraz 120 metrów.

– Głównym hasłem niedzielnego konkursu zdecydowanie jest symetria. Zdarza mi się, że mam z nią problemy i moje skoki za progiem czasem wyglądają nie tak, jak trzeba. Muszę skorygować pozycję w locie, na czym cierpi rotacja. Wtedy nie ma prędkości na dole i trudniej tam odlecieć. W niedzielę przytrafiło mi się to w obu skokach konkursowych, ale to znany nam temat. Wiemy, nad czym pracować, żeby to poprawić. To były największe błędy, jakie zdarzyły mi się w ostatnim czasie. Mimo tego dalej są jakieś punkty. Mam nadzieję, że w Ruce nie będzie już z tym problemów – mówi triumfator Letniego Grand Prix 2024.

– Mam swoje przemyślenia w sprawie problemów z symetrią, ale nie jestem pewny, więc nie będę zdradzał. Chodzi o to, że w pozycji dojazdowej nie jadę równo, tylko całą górę mam przekrzywioną. Szczególnie prawe biodro wychodzi mi bardziej na prawą stronę. Wtedy dużo większy ciężar przechodzi na prawą nogę i podczas odbicia prawa noga pcha mocniej do lewej strony. Potem pojawiają się kłopoty w locie – wyjaśnia olimpijczyk z Pekinu.

– Nie mogę powiedzieć, że w Lillehammer było źle. To była moja najlepsza inauguracja sezonu. Trudno być niezadowolonym. Mamy świadomość pojawiających się błędów i wiemy, jak je poprawić. Liczę na to, że z każdym konkursem będzie ich coraz mniej – podkreśla Wąsek po wejściu w ósmy sezon Pucharu Świata w karierze.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (1804) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor

    Wciąż się zastanawiam, co się stało, że Polacy w niedzielnym finale nagle przestali skakać dobrze, włącznie z Wąskiem, który zaatakował dzień wcześniej. Jak w locie będzie dobrze, a Zniszczoł zawiedzie, to Paweł jednak ma szansę być zdecydowanym liderem naszych. Wierzę jeszcze, że będzie dobrze, bo w przeciętnym sezonie raz był szósty, a 2 lata temu w TN zajął 11. lokatę. Powinno się wymagać od niego paru rezultatów w top 10. O powolnym odbijaniu się od dna można mówić, kiedy nasz nr 5, czyli Wolny, dołączy do punktujących, Aleksander z fanem F1 pokażą coś więcej niż dwie serie w obu konkursach, a Kubacki i Stoch też coś przywiozą.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Miał też jeden głupi DNS, ale nawet nikogo nie poprosił, by doglądał jego torby, żeby nikt nie zakosił.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Nie była to nadzwyczajna forma, ale zwrot w jego karierze. Ścieżki Murańki i Zniszczoła tym samym się rozjechały. Ja jeszcze nie wątpię, że w tym sezonie przyjdą kolejne podia. Może, ale nie musi być nic nadzwyczajnego z jego strony do Planicy. Oby nie wypadł już do PK.

  • Kolos profesor
    @Lataj

    2 lata temu się Zniszczoł podbudował 0o tragicznym początku ale nadzwyczajnej formy nie było do końca. Rok temu było tak źle, że po początku sezonu wypadł do Pucharu Kontynetalnego, a potem cudem tak się odbił, że doszedł do formy na podium PŚ. Drugi raz coś takiego się jednak nie zdarzy.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    O cudzie można mówić w przypadku sytuacji sprzed 2 lat. Rok temu ta sama zwyżka się przydarzyła.

  • fraki doświadczony

    Niestety koniec dobrych skoków Pawła, teraz będzie męczarnia do MŚ i szukanie formy od nowa.

  • Kolos profesor
    @dervish

    Zniszczoł skaczący na trzecią dziesiątkę nie rokuje na nic. To tylko liczenie na cud jak rok temu. Wtedy się udało, ale drugi raz się nie uda.

    Wąsek? Miał już sezon gdzie zaczynał praktycznie identycznie (22/23 inaguracja we Wiśle był 15 i 22) i "pary" zabrakło już w okolicach TCS. I skoki na okolice 15 miejsca to był sufit Wąska. Teraz to wygląda tak samo.

  • Tomek88 profesor
    @King

    I miejmy nadzieję że tak będzie. Paweł wchodzi w najlepsze lata i mam nadzieję, że przed nim kilka dobrych sezonów. Tak jak piszesz, potencjał na top 10 na pewno jest!

  • King profesor
    @Tomek88

    Potencjał na TOP10 jest. Patrząc jak to było 2 lata temu w Titisee może być dobrze.

  • Tomek88 profesor

    Początek całkiem solidny. Widać lepszą energię i dużo lepszą sylwetkę w locie. Oby to szło u Pawła w dobrym kierunku. Na początku niech ustabilizuje dyspozycję na poziomie drugiej dziesiątki a potem niech atakuje jeszcze wyższe miejsca!

  • Arturion profesor
    @equest

    Zwycięstwo w LGP dało mu sporo pewności. Byle mu się już głupie DSQ nie zdarzały, bo w jego przypadku bywały wyjątkowo głupie.

  • equest profesor
    @andbal

    W tym sezonie to jest inny Paweł.
    Jakby to dziwacznie nie zabrzmiało. ;)

  • andbal profesor
    Paweł

    Cytat: "To była moja najlepsza inauguracja sezonu." Na pewno duża lepsza niż rok temu w Ruce gdzie była inauguracja. Z Ruki Paweł wyjeżdżał z zerowym dorobkiem punktowym zajmując 34 miejsce w pierwszym i 35 miejsce w drugim konkursie. Zatem powtarzając wyniki z Lille i tak będzie lepiej.

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    No nie wiem - 2 lata temu jednak w pewnym momencie coś się popsuło i w styczniu-lutym Paweł skakał kiepsko, wracając do formy gdzieś tak od MŚ.

  • sledzik16 profesor

    Jedyny zawodnik z naszej reprezentacji No może jeszcze Zniszczol od którego możemy coś więcej wymagać jak tylko występ w 1 serii konkursowej.

    Choć bardzo mnie zastanawia co oni z tym naszym śmiesznym TT robili pezed PS skoro po pierwszych zawodach juz jest wiele rzeczy do poprawy.

  • dervish profesor

    Podobnie jak w przypadku Zniszczoła - początek obiecuje, że to będzie bardzo dobry sezon w wykonaniu Pawła który tym razem nie powinien mieć najmniejszych problemów z punktowaniem w każdych zawodach.

  • Kolos profesor

    Po za tym początek sezonu i już masa rzeczy do poprawy/doszlifowania. To co oni robili w okresie przygotowawczym?

  • Kolos profesor

    "Wąsek najlepszym z Polaków w Lillehammer"

    Ale to nie było żadne wyzwanie, wystarczyło skakać na okolice 20 miejsca....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl