Hocke po raz pierwszy

  • 2001-12-15 17:01
Stefan Hocke

Oj ciekawie dziś było w szwajcarskim Engelbergu podczas kolejnych zawodów o punkty PŚ. Ciekawi byliśmy formy "odpoczywających" Niemców Schmitta i Hocke, czy zmęczony nie jest Adam Małysz, co z formą reprezentantów USA i co pokaże nasza "rezerwa" skoczków.


Tym razem udało się awansować w kwalifikacjach całej startującej czwórce Polaków. Wyniki (może poza dalekim skokiem Adama Małysza) nie były rewelacyjne, jednak taka postawa naszej zdecydowanie cieszy.

Przy ogromnym mrozie przyszło dziś skakać zawodnikom na skoczni w Engelbergu. -16 stopni celsjusza. Nie jest to temperatura którą skoczkowie lubią. Już 113 m. pierwszego Igora Medveda (SLO) oznaczało, że będziemy oglądać dalekie, dobre skoki.

Nieźle skoczył Kirgiz Dimitrij Chwikow - 117,5 m. Prowadzenie objął Ildar Fatchulin (RUS) - 121,5 m. Nienajlepiej skoczył pierwszy z reprezentantów Polski Łukasz Kruczek - 117 m. Piękny skok oddał Kristofer Jaafs (SWE) 124 m. noty 18-19 i pewny awans do czołowej "30". Stanislav Filimonov (KAZ) 121,5 m. Dziwiły niezłe skoki tych, przynajmy - słabej klasy zawodników.

124 m. skoczył Manuel Fettner (AUT) a Simon Amman (SUI) przy aplauzie miejscowych kibiców aż 131 m. Tomisław Tajner lekko zawiódł - 115 m. Tomasz Pochwała podobnie jak Łukasz Kruczek - 117.m (jednak noty gorszew sumie o 1,0 pkt) Te skoki nie pozwoliły na awans żadnemu z Polaków. Szkoda. Ładnie - 127 m. skoczył Norweg Roar Ljoekelsoey i za chwilę Alexander Herr (GER) - 125 m, nieco gorzej jego rodak Georg Spaeth - 122 m. Hideaharu Miyahira, który bardzo dobrze skoczył w kwalifikacjach do konkursu, tym razem 125m.

Clint Jones (USA) nie potwierdził prezentowanej ostatnio doskonałej formy - 119 m. Ładny skok oddał Jussi Hautamaeki (FIN) - 127 m. Znakomity na treningach Alan Alborn (USA) nie zawiódł - 128,5 m. jednak to było za mało by wyprzedzić dotychczasowego lidera, którym był nadal Simon Amman. Valierij Kobieliew (RUS) pewny awans do "30" skokiem na 124 m. Nieźle Stefan Horngacher (AUT) - 126,5 m. a jego kolega z reprezentacji Martin Koch - 124,5 m. Zawiedli Tommy Ingerigtsen (NOR - 118,5 m) i Andreas Kuettel (SUI - 115,5 m.) O wiele lepiej Roberto Cecon (ITA) - 125 m. najlepszy w kwalifikacjach Veli-Matti Lindstroem bardzo piękny skok 134 m. prowadzenie w konkursie i przy okazji nowy rekord skoczni w Engelbergu. Także bardzo dobrze Jakub Janda (CZE) 127 m. i Matti Hautamaeki (FIN) 132 m. Andreas Goldberger (AUT) 129 m. a jego rodak Martin Hoellwarth 132 m. Rewelacja tego sezonu Stefan Hocke 134 m. i tylko o 0,5 pkt za Veli Matti Lindstroemem. Nie wyprzedził ich Sven Hannawald skacząc 132 m. Risto Jussilanien 126,5 m.

Martin Schmitt 125,5 m. Niemiec wyraźnie zawiedziony, ponieważ oznaczało to miejsce poza pierwsza "10" pierwszej serii. Największa niespodzianką był jednak "wypadek przy pracy" Kazuyoshi Funakiego (JAP) - tylko 117 m. i miejsce poza pierwszą "30" co oznaczało odpadnięcie z dalszej rywalizacji wicelidera klasyfikacji PŚ.

Adam Małysz bardzo ładny skok ale nie tak daleki jak Hocke i Lindstroema - 133,5 m. i miejsce 3. Nie był to zły wynik zważywszy na to, że najgroźniejsi rywale Małysza byli daleko w klasyfikacji.

Drugą serię rozpoczynał Robert Kranjec - skoczył tylko 112 m. Ładnie skoczył Nicolas Dessum (FRA) - 120 m. i został wyprzedzony dopiero przez Niemca Georga Spaetha - 119,5. Wspaniały skok Martina Kocha - 130 m i on właśnie na długi czas objął prowadzenie. Powoli budzi się Janne Ahonen (FIN) - 126 m. jednak nie dał rady Kochowi. Nienajlepiej skakli Kobieliew, Jaafs i Herr. Roberto Ceccon "wskoczył" na fotel lidera skacząc 130,5 m. Nie wyprzedził go Hideaharu Miyahira - 127 m. i Stefan Horngacher 128 m.

Zawiedziony po I serii Martin Schmitt chciał bardzo pokazać, że jeszcze zalicza się do czołówki. Skoczył dobrze, 128 m. ale to było za mało by wygrać choćby z Roberto Ceconem. Risto Jussilaniene znajdujący się ostatnio w dobrej dyspozycji - tym razem tylko 124,5 m. i odległe miejsce. Roar Ljokelsoey tylko 121,5 m. także nienajlepiej Jussi Hautamaeki 126 m.

Pierwszą "10" po I serii rozpoczynał Jakub Janda - 125m. a znakomity skok oddał za chwilę Alan Alborn - 137 m i oczywiście nowy rekord skoczni, prowadzenie w konkursie i ogromna radość sympatycznego amerykanina. Andreas Goldberger tuż za Albornem - 132,5 m.

Simon Amman skacze tyle co amerykanin ale przegrywa notami. Matti Hautamaeki 134 m. i przewaga z pierwszej serii pozwala mu wysunąć się na pierwsze miejsce. Martin Hoellwarth przegrywa z Hautamaeki - 133 m. natomiast Sven Hannawald pokonuje Fina - 133,5 m.

Adam Małysz znów zankomicie - 135 m. ale nie udaje mu się wyprzedzić Hannawalda i Hautamaeki. Stefan Hocke - rewelacja - 132,5 m. i nie daje mu rady prowadzący po I serii Veli-Matti Lindstroem - 129,5 m. i dopiero 9 pozycja w klasyfikacji końcowej.

Rewelacja sezonu Stefan Hocke wygrywa swój pierwszy konkurs Pucharu Świata. Absencja w Villach wpłynęła bardzo dobrze na młodego Niemca. Znacznie gorzej wiodło się Martinowi Schmittowi który wylądował poza pierwszą "10". Kolejny duży zawód. Czwarte miejsce Adama powinniśmy przyjąć jako bardzo dobre - najgroźniejsi konkurenci za Adamem a postawa samego skoczka była jak zwykle doskonała. Postawę pozostałych Polaków przemilczymy. Oby jutro było o czym wspominać.

Zobacz pełne wyniki zawodów »


koP, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7859) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    konkurs

    No, cóż trochę oszukano Małysza, ale tak jak wcześniej Schmitta, więc Niemcy z Małyszem są kwita. Wszędzie gdzie są sędziowie jest subiektywizm i mogą być takie sytuacje. Po latach cieszę się jednak z tego wyniku, bo to było jedyne zwycięstwo Hocke, a na więcej się nie zanosi. Brawo dla całego podium i nowych rekordzistów: Alborna i Ammanna, szkoda że Vellu nie wytrzymał presji, on do dziś nie wygrał żadnego konkursu. Schmitt słabo. Niestety pozostali Polacy odpadli. Nie jest tu napisane o tym że: w konkursie był 51 zawodników, a w II seri 31- fajnie się ułożyło. Tylko 2 Szwajcarów w konkursie. Nieźle: Filimonov i Jaafs.
    pozdrowienia

  • anonim
    oszustwo

    to jest oszustwo troche zle malysz zrobił ale powinien wygrać !!!
    spisek!

  • anonim
    Wypowiedź

    Cieszy mnie cały czas wysoka forma Adama Małysza chociaż odczuwam pewien żal do sędziów którzy chyba skrzywdzili Adasia dając mu tak niskie noty bowiem Hocke swym stylem nie zachwycił.Gratulacje dla młodego Niemca za pierwsze zwycięstwo!!

  • slaw początkujący
    sędziowie

    AntyMałyszowi sędziowie grasowali dzisiaj w Engelbergu. Powoli dyspozycja sędziów staje się dziwna i niebezpieczna

  • Agata bywalec
    Gratulacje!

    Gratuluje Stefanowi Hocke pierwszego w zyciu pierwszego miejsca i uwazam ze jeszcze zdominuje PŚ moze nie w tym vsezonie ale nastepny moze nalezec juz do Niego.

  • Qba doświadczony
    sedziowie

    Nie od dzis ogladam skoki.Adas nie ladowal zbyt pieknie w 2 serii to faktale Hocke lecial niespokojnie a i jego ladowanie nie bylo najlepszepowiedzialbym przesztywnionei to i tak bardzo delikatnie powiedziane.Niestety kiedy roznice miedzy zawodnikami sa 01 pkt to decyduja sedziowie a ci chyba nie byli dzis szczegolnie Adamowi przychylni!No coz takie jest zycie.Nie sadze aby Adam mial dzis wygracale miejsce na podium bezapelacyjnie mu sie nalezalo.Mysle ze gdyby to byly Mistrzostwa albo Olimpiadato sedziowoe bylibuy bardziej ostrozniw szwajcarskiej enklawie mogli sobie pozwolic na 'interpretacje'skokow.Kto sie ze mna nie zgadza proponuje zeby na chlodno obejrzal retransmisje w Euro...A sedziow pamietamy juz z zeszlego turnieju 4 skoczniwtedy tez nie byli Salomonami!Jakos nie moge zapomniec skwaszonej miny Waltera Hofera w Bischofschofen

  • anonim
    mafia

    To co odstawiła mafia sędziowska w drugim skoku Małysza przekręt w białych rękawiczkach. nasi dziennikarze powinni to mocno rozdmuchać. Ciekawe co mafia pokaże dalej... czyżby na olimiadzie miało być podobnie

  • anonim
    Super konkurs

    Olimpiada sie zbliza i coraz ciekawsze zawody ogladamy. Dzisiaj byly naprawde bardzo ciekawe wyrownane i staly na bardzo wysokim poziomie !!! Pierwszych siedmiu skoczkow dzielily bardzo male roznice punktowe. Nalezy sie cieszyc ze Malysz oddal dwa rowne i dalekie skoki. No a mlodziez skakala dzisiaj bardzo daleko szkoda ze nie nasza. Gratulacje dla Hocke. No i na uwage zasluguja skoki Alborna i Ammanna !!!

  • anonim
    Konkurs w Engelbergu

    Wg. mnie to to co przedstawili sędziowie to była jedna wieka farsa. Skok Małysz nie był może najlepszy ale nie przesadzajmy noty 17 175 to nie dla niego! Przeciez skok byl oddany dobrze chyba coś im na mózg padło!

  • anonim
    wiadomość

    Jestem wściekły. Oczywiście nie na Adasia. Gdy zobaczyłem wyniki kwalifikacji troszkę się zaniepokoiłem niskimi notami. Ale myślę sobie to tylko trening może rzeczywiście nie wylądował telemarkiem. Transmisję oglądałem na Eurosporcie. I zaniepokoiłem się rzeczywiście gdy Goldstrom ( ich sprawozdawca) powiedział że ktoś tam zwrócił uwagę że sędziowie faworyzują Małysza dając mu wyższe noty niż na to zasługuje. I zaczęło się. Pierwszy piękny skok jedynie 05 m krótszy od najlepszych oceny 185 versus 190 lub 195. Gdy zobaczyłem drugi skok gdy nie pozostawił żadnych wątpliwości byłem zdumiony. 3 miejsce w tym momencie!!!! TO SKANDAL. 3 lub 35 metra wyprzedził najgroźniejszych DZISIEJSZYCH rywali i 4 miejsce. Rozumiem że to biznes (sam też nim się zajmuję) ale niech nie robią z nas balonów. MY KIBICE OCZEKUJEMY RZETELNOŚCI. Oni chcą żeby pobić mistrza bo w Enkelburgu przychodzi 1000 ludzi. NIECH ......... ORGANIZUJĄ WSZYSKIE KONKURSY W POLSCE I NIEMCZECH a nie nabijają nas w butelkę.

  • anonim
    Potraktowali Adama jak Martina

    Narzekacie na sędziów ze niby tacy antyMałyszowi.
    A pamiętacie pierwszy konkurs w Kuopio
    Wtedy było jasne że zwycięstwo należy sie Martinowi!
    I finito!!!
    Noty o wszystkim przesądziły.
    Jakoś nie mogę sobie przypomnieć żeby ktoś z tego powodu rozpaczał...
    Trochę obiektywizmu!

  • anonim
    Potraktowali Adama jak Martina

    Narzekacie na sędziów ze niby tacy antyMałyszowi.
    A pamiętacie pierwszy konkurs w Kuopio
    Wtedy było jasne że zwycięstwo należy sie Martinowi!
    I finito!!!
    Noty o wszystkim przesądziły.
    Jakoś nie mogę sobie przypomnieć żeby ktoś z tego powodu rozpaczał...
    Trochę obiektywizmu!

  • krasnal stały bywalec
    rewolucja

    powinno sie zmienic sedziowanie .. to idiotyzm zeby w tak wymiernej konkurencji role gral styl ...
    cale szczescie ze nie wprowadza sie tego np. w skoku w dal

  • anonim
    SKANDAL

    Powinni zmienić sędziów!!Dlaczego Polacy nie złożyli oficjalnego protestu Adam zasługiwał na wyższą lokateto spisek przeciwko Małyszowi.

  • Kaszub początkujący
    szkoda gadać

    Killy ty niewiesz co mówisz. W Kuopio Małysz w sumie skoczy o5 m krócej od szmita ale styl to była już różnica klasy dla Małysza. Natomiast to że Adaświewiórka skacze od Niemców 3 i 35 m dalej i mimo to przegrywa to chwyt poniżej pasa. Źle mi się zrobiło gdy zobaczyłem zadowoloną mordę Thomy w RTLu. Zresztą poczytajcie sobie jak oni nas traktują na forum http//www.skispringen.de

  • kasza początkujący
    Pouczenie

    Mam pytanie.Dlaczego polski związek skoków nie wystosuje pisma do fisu w sprawie obsady sędziów na turniejach pucharu świata.Dlaczego tak mała liczba polskich sedziów jest brana pod uwage. A to co zrobili sedziowie w Szwajcarii to szkoda słów.Czy mając tak dobrego zawodnika nie mamy nic do powiedzenia.

  • anonim
    BRAWO

    BROWO MOJ HOCKE TYLKO TAK DALEJ

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl