Wielokrotny reprezentant Polski, aktualny czlonek kadry B, Tomisław Tajner jest już niemal w pełni zdrowy i wkrótce powróci na skocznię, po groźnym wypadku samochodowym, który miał miejsce w połowie sierpnia tego roku.
Popularny "Tonio" zapewnia, że aktualnie czuje się niemal zupełnie dobrze, prawie nie odczuwa żadnego bolu i powoli powraca do normalnego treningu. Na razie jeszcze głównie biega, ale już za dwa tygodnie planuje oddać pierwsze, od feralnego wypadku, skoki.
"Teraz jest już praktycznie wszystko w porządku, ale istniało ryzyko, że będę sparaliżowany" - opowiada Tomisław Tajner
22-letni reprezentant KS Wisły Ustronianki wierzy, że zbliżająca się zima nie będzie dla niego stracona pod względem sportowym i że zdoła jeszcze przygotować się dobrze do sezonu.
Sympatycznemu zawodnikowi życzymy jak najszybszego powrotu do pełnej dyspozycji.
-
anonim
@Fanka
Matylda, o ile dobrze pamiętam, zarzekła się nie udzielać się na forum do nocy sylwestrowej (ale nie jestem pewien, czy czegoś nie pokręciłem). Ja też liczę na jej powrót - trochę "siadło" to forum bez niej. Matylda ma (zresztą podobnie jak Barnaba) wspaniały talent do przelewania myśli na słowo pisane. Oni są dla mnie jak niedoścignione wzory.
Do słów Barnaby (który tak pięknie napisał w pierwszym zdaniu) dodam, że podziwiam Cię za Twój optymizm, tak potrzebny na stronach tego forum. Oby Ci go nigdy nie zabrakło! -
Barnaba doświadczony
@Fanka
Prześliczna i Przemila Faneczko,
to ja właśnie czytam Twoje posty, podziwiam energię oraz skuteczność ripostowania na wielu forach i w żeglowaniu na oceanie burzliwych tematów.
Akurat ze spokojem oddaję się lekturze Adamowego "Moje życie" i od czasu do czasu wskakuję na tę "psychologiczną" arenę.Śledzę wzmagania herosów klawiatury.
Na temat roli i potrzeby pracy psychologa w tak stresogennej dyscyplinie sportu jaką są skoki narciarskie postanowiłe się wiecej nie wypowiadać.Co nie oznacza ,że lekceważę problem.
Onegdaj już uczestniczyłe w podobnej dyskusji.Polemizowała ze mną niędzy innymi - sądzę z rozdzielnika - wspomniana przez Ciebie, a nieodwzajemniona, moja miłość -MATYLDA.
Efekt tej dyskusji bliższy był słuszności mojej postawionej przewrotnie tezy,że psychologia to chyba nauka o hodowli psów bowiem prawie wszyscy względem siebie byli wściekli.
Dzisiaj , nieco inaczej układa się dyskusja.
Mnie natomiast szczególnie ujął INDOR, stwierdzeniem odnoszącym się do głównego powoda dyskusji:"im więcej kasy,tym mniej klasy".Znając jako tako uwarunkowania sytuacji powodującej odejście dr.Blecharza (wzmiankowała o tym już wielokrotnie mmm_k) rozumiem Jego powody rozżalenia.
Nie wierzę,żeby tej klasy fachowiec nie chciał pracować z Adamem,czy też aby po temu przeszkodą były akurat wtedy pieniądze.Sprawa ma poza finansowy wymiar. Otóż nie było klasy, mimo kasy.
Chyba nie zaprzeczysz Fanko; można sobie pogadać bez gg, wymienić uprzejmości przy sposobności, poplotkować, odnieść się do głównego tematu czyniąc to na obrzeżach zupełnie innego wątku i co ważne "spadającego" już z ekranu monitora.
Rozwalenia klawiatury.,..przeskakuję do"psychologów" i zaraz wracam do "Mojego życia". -
anonim
@ Barnaba
@ 2006
ja moge tylko wam pogratulować , obiektywizmu i naprawdę wspanialych komentarzy ,
bardzo chętnie czytam wasze komenty ,
prosze wchodżcie tutaj tak często jak wam czas pozwoli ,
a propos , nie wiecie co się dzieje z Matyldą ???
brak mi jej , komentarzy i rymadel .
Pozdrawiam was wszystkich. -
Barnaba doświadczony
@2006
Nie dostrzegam powodów abyś czynił sobie jakiekolwiek zarzuty.Komunikujeny się znakomicie.Jesteś raczej sprawcą zmuszającym mnie do przemyśleń.
Bóle głowy i bezsenność mają podłoże emocjonalne, jako że do (nieobecnej na forun) MATYLDY żywię nie tyko uczucie internetowe. Oglaszaliśmy to nawet wzajemnie i co najważniejsze publicznie!!!
Masz rację. nie ma potrzeby wypowiadać się stale i na każdy temat:"lepiej mniej a najlepiej". Pamiętam tę ponoć galicyjsko-austriacką maksymę jeszcze z lat młodości.
Pozdrówko... -
anonim
Te wszystkie przemyślenia i wywody można podsumować bardzo krótko: Tonio potwierdzi swoją wartość i pokładane w nim nadzieje oraz rozwieje wszystkie wątpliwości co do jego osoby wyłącznie występami na wysokim poziomie. Wiem, że ta uwaga jest wyjątkowo mało odkrywcza, ale to jedyny pewnik w całej sytuacji. Kto wie, może będzie kolejnym Morgensternem i wtedy jego randki z bulą będziemy jedynie wspominać z uśmiechem na ustach jako ciężkie początki młodego Orła. Oby.
-
anonim
Jeszcze raz ws. Tonia
Niestety jestem "skazany" na udzielanie się na forum tylko w godzinach wieczornych i pewnie moja wypowiedź przepadnie, ale czuję się zobowiązany do napisania jeszcze jednej.
@Barnaba
Pisalem do Ciebie jak najbardziej życzliwie Barnabo. Rzeczywiście, to chyba jednak ja nie zrozumiałem do końca kontekstu Twojej wypowiedzi.
Co do stylu wypowiedzi na forum, o którym wspominasz, to zdaje mi się, że idzie ku lepszemu, między innymi dzięki Twoim wypowiedziom (stąd moja propozycja częstszych wpisów - ale rozumiem - nie należy przedkładać ilości kosztem jakości :) )
Mam nadzieję, że (choć brałem udział w niejednej dyskusji tu na forum) nie popełniłem (niezamierzonego) grzechu polegającego na niefortunnej wypowiedzi, przyprawiającej Cię o wspomniane "bóle głowy i noce bezssenne" Pozdrawiam.
@tomek210
Zgadzam się z Tobą, iż trudno o jednoznaczną ocenę w wydawaniu opinii o tymże skoczku, dlatego dziekuję Ci za TAKĄ wypowiedź, nie próbowałeś w niej wmówić, że Tonio to wspaniały sportowiec, który ma chwilowy spadek formy (a zdarzały się w przeszłości takie wypowiedzi w dyskusjach w tej sprawie)
Napisałeś np. "CHCIAŁBYM dostrzec drugą stronę medalu ..." i nie mogę nie uszanować Twojego zdania, co więcej, myślę że zarówno Tobie, Barnabie i oczywiście Fance należą się słowa uznania za to trwanie przy skoczku nienajwyższej (być może - jeszcze) klasy i to w tak trudnym dla niego życiowym momencie.
Pomimo mojej (niestety) słabej wiary w umiejętności tego skoczka, życzę mu szczerze zdrowia i sukcesów.
Pozdrawiam.
-
anonim
@ Styrian
popieram , to co napisales , racja ,
ja tylko dodam , taką malą refleksję od siebie ,
uważam , że to bardzo dobrze , że mlodzi ludzie czymś w życiu się zajmują , a jeszczejesli tym zainteresowaniom towarzyszy pasja w uprawianiu dyscypliny sportwej , to jest godne podziwu.
Jeśli Toniowi , sprawia satysfakcję i przyjemność w uprawianiu skoków , to ja nie widzę problemu .
Niech skacze jak najdlużej , jest mlody , a mlodzi ludzie mają zawsze jakieś perspektywy na przyszle lata,
Gdyby więcej mlodych ludzi w naszym kraju mialo takie pasje , związane ze sportem ,
bylo by owiele mniej narkomani i pijaństwa wśród mlodzieży .
Każdy sportowiec , który uprawia z wielką pasją swoją dyscyplinę sportową , i w pelni się jej oddaje , zasluguje na uznanie.
-
Styrian weteran
@Bulas : odnosze wrazenie ze nalezysz do grupy przeze mnie wymienionej : nieudacznicy albo smarkacze . Nie to zebym byl zlosliwy ale jakos poza Polska - w takiej Angli ( ktora zawsze nas ogra ;-) ) wlasnie ten Grzegorz Rasiak zyskuje sobie na uznaniu. Niechce sie teraz rozpisywac jakto "super gwiazdy" i absolutni "wirtuozi" futbolu nie sa wstanie strzelic chocby jednej bramki druzynie ktora jest ostania w portugalskiej lidze , czyzby to zakompleksieni "fani" tych "poteznych" druzyn pisali ciagle takie komenty ? . Moze szkoda ze nie ma lig skoczkowych :-) . Pewnie w takiej Tomislaw Tajner bylby ceniony :-) , a tak to paru debili powtarza ciagle te same debilne teksty ......
-
anonim
Tonio VS Rasiadallo
odnosze dziwne wrazenie ze Tonio Tajner to taki Grzesiu Rasiak w skokach narciarskich, co wy o tym myslicie :> pozdrawiam :]
-
anonim
@Styrian
Tyle że ówczesne wyniki Tonia dawały podstawę do wyzwisk typu "Bula" czy "Tonio-Gamonio".
-
anonim
@ rambo -
jesteś ślepy chlopcze , ? czy co ??
poprosilam redakcję , zeby usunela twój , wulgarny nick ,
nie bylo to -rambo - tylko inaczej ,
a co to ty dobrze wiesz ,
Redakcja na szczęście to usunela ,
to fotum porządne , a nie takie , zeby wypisywać wulgaryzmy ,
i nie rżnij glupba , że nie wiesz o co chodzi ,
a co do mojego wieku , daleko ci kolego , pozatym , nic ci do tego.
-
Styrian weteran
@mmm krakow : te ordynarne odzywki to wynik "przemyslen" ludzi ktorych mozna by policzyc na palcach jednej reki i grona smarkaczy ktorzy sami do myslenia nie sa zdolni a jedynie powtarzaja to samo w kolko :-) - takich jest niestety duza ilosc .....
-
anonim
Problem koneksji
@ 2006
Pomimo b.sympatycznych tekstów Barnaby, w mniejszym stopniu Tomka zdecydowanie racja jest poTwojej stronie i jak zwykle mmm-k.
Przypomnę tylko:
nie było było by sprawy W.Skupnia gdyby w zimę na PK do USA zamiast Tonia jechał Wojtek,(co prawda wycieczka jak wiadomo nie została zaliczona)
Przydomek Tonio-bula a także wiele niewybrednych żartów krążących w internecie to jednak opinia dość powszechna o "sukcesach" Tomisława Tajnera,
Argumenty, że Kuttin czy Horngaher również trzymali Tonia w kadrze śą demagogiczne jako że obaj trenerzy są przecież podlegli służbowo Dyr,Sportowemu PZN,Sekretarzowi Generalnemu PZN a także cenionemu przez TV ekspertowi oceniającemu bez najmniejszej żenady pracę obu następców. -
anonim
Ehh, nie zgodzę się, że Tonio w ogóle nie skakał na przywoitym poziomie. Bo na początku, gdy pojawił sie w kadrze, to zdarzało się, że bywał nawet dość regularnie w konkursach PŚ. Natomiast "zjazd" w dół zaczął sie jeszcze gdy Polo był trenerem, z dramatycznym finałem w postaci legendarnego występu w Sapporo, gdzie Tonio skakał tak "rewelacyjnie", że zdobył ujemne pkt :) To wówczas powstał na forach przydomek "Bula", że o innych, mniej cenzuralnych nie wspomnę. Plus - wielkie wypominanie, że miejsce w kadrze ma tylko dzięki ojcu.
A teraz czas, żeby Tonio nas przekonał że potrafi skakać - i żeby to były regularne pkt w PŚ, a nie w COC. -
Barnaba doświadczony
@Tomek 210
Również dzielę Twoją radość,
Mimo kolejnej zarwanej nocy,postanowiłem wyrazić entuzjazm z budującego mój optymizm faktu.
Nareszcie na naszym forum być może zadomowi się rzeczowa, co nie oznacza jednomyślna, dyskusja.Nie na miejscu utarczki słowne frustratów i wrzaski podfruwajek zastąpione zostaną rzeczowymi argumentami i przyzwoitością polskiego słowa.
Póki co , nie cieszmy się na wyrost.Jest głeboka noc. Jutro wstanie nowy dzień. Może on spłatać nam figla. Oby nie... -
anonim
@ Barnaba
Barnabo!
Uważnie przeczytałem Twoją wypowiedź, jak zwykle jest na wysokim poziomie, ale niestety nie mogę się zgodzić z Tobą w sprawie Tonia. Ten chłopak poza jednym dobrym okresem (trwającym ok. 3 tygodni) nie pokazał właściwie nic, co wskazywałoby na to, że kiedykolwiek będzie dobrym skoczkiem. Zgadzam się, że w zasadzie nie ma skoczka (i to nie tylko w Polsce) bez wpadek (długo- lub krótkookresowych), ale te złe momenty w karierze są przeplatane lepszymi czy tez dobrymi. A w przypadku Tonia jego kariera to jakby niekończący się ciąg wpadek, bez sukcesów (choćby tych małych) lub chociażby pojedynczych dobrych skoków, które świadczyłyby o jego potencjale sportowym (tak jak w przypadku naszych kilku młodych skoczków).
Nie wiem oczywiście jaki wpływ na ówczesne powołanie Tonia do kadry narodowej miały jego koneksje rodzinne. Irytował mnie natomiast fakt, iż w czasie, gdy trenerem był Apoloniusz, Tonio pomimo braku sukcesów jeździł niemalże na wszystkie zawody PŚ w sezonie, a takze najważniejsze międzynarodowe imprezy - stąd ten dość niefortunny rekord, o którym wspomina mmm-kraków, i stąd chyba mamy dość liczne wypowiedzi na tym forum, krytykujące Tajnera o nadmierne "wspieranie" swojego syna. W czasie gdy był w kadrze A, często przegrywał w zawodach krajowych z skoczkami niebędacymi wtedy w tejże kadrze (wystarczy przesledzić wyniki tych konkursów by stwierdzić, że można było go w owym czasie zastąpic zawodnikami będącymi w lepszej formie - oczywiście nie we wszystkich konkursach)
Zaniepokoiło mnie jedno Barnabo w Twojej wypowiedzi - krytykowanie trenera ("tego" czy "tamtego") nie musi wynikać, jak napisałeś - ze sztucznie kształtowanego, modnego trendu.
Pozdrawiam i namawiam do częstszego pisywania na łamach forum - fajnie się czyta :) -
anonim
@ tomek210
Fakt, przedstawiłeś kilka konkretów. OK. Nie uważasz, że jeżeli przyzwoitym osiągnięciem jest punktowanie tylko w trzech pucharowych konkursach i to na szarym końcu, to cos jest bardzo nie tak? Ten chłopak jako reprezentant Polski powinien zdobywać punkty o wiele wiele częściej z nadziejami na pierwszą dziesiątkę! Litości! -
anonim
Odwalcie się od mojego nicka. I jeszcze jedno Fanka ile masz lat? 12? Zgadłem?
-
anonim
Tomisław Tajner - Rasiak skoków narciarskich
-
anonim
@ rambo... - matko co za nick , REDAKCJO , czy możecie to usunąć??jedynym , ktory wypisuje tu bzdury jesteś ty sam , wlasnie zdanie , które napisaleś i twój nick , świadczy o niskim poziomie twojego ilorazu inteligencji , stanowczo poniżej normy :))))
-
anonim
Do Redakcji
Czy ktoś z Was panuję nad wpisami ? Czy Wam się podobają takie wulgarne nicki ? Bo mnie zdecydowanie NIE.
-
anonim
Fanka ja myślę, że to ty powinnaś tu juz nie zaglądać. Obserwuje twoje wypowiedzi i zauważyłem, że masz wysokie mniemanie o swoim pojęciu o skokach, a w rzeczywistości to ty piszesz same bzdury.
-
AdJ doświadczony
poprawka do poprawki
@jozek_sibek
Literą zastępującą 'ą' w sondzie jest 'š', a nie 'ś' - proszę o poprawienie się następnym razem.
Pozdrawiam! -
anonim
Redakcja
W Sondzie (którzy zawodnicy powinni wystapić w Kuusamo), proszę poprawić wyraz - Wystpśpić ( ś na ą ).Pozdrowienia.
-
anonim
@ : lambda
miej w sobie tyle godności i zrób ludziom tę satysfakcję i nie wchodż tu więcej , bo klepiesz bzdury
-
anonim
Tonio ma dopiero 22 lata , i nie ma powodu , żeby kończyl ze sportem ,
bo niby dlaczego ,
a taka przerwa jaką on mial to tylko może wyjśc na jego korzyść ,
już nieraz obserwowaliśmy , wypadki i upadki skoczków , mieli przerwę w skokach ,
potem szlo im lepiej ,
więc trzeba dać mu czas , i jesli tylko skakanie nadal sprawia mu radość ,
to ja nie widzę problemu .
-
anonim
Bardzo smutna informacja.Nie ma w sobie tyle godności by dać sobiespokój z tym co mu nigdy nie wychodziło wzbudzało śniech i drwiny!!
-
anonim
A potem jakie były wyniki Tonia? Mega rekord świata i ujemne pkt w konkursie COC w Sapporo :)
Plus "złota seria" chyba z 30 konkursów bez punktu [a w większości nawet bez przelezienia kwalifikacji]. -
anonim
Forma Tajnera
Nie zgodziłbym się z opinią, że Tonio nigdy nie wskoczył na przyzwoity poziom. Owszem, trudno mówić o wielkich osiągnięciach, ale przejdźmy do konkretów: sezon 2002/2003, konkurs w Kuusamo (30.11.2002) - 27 miejsce, Engelberg (21.12.2002) - 28 miejsce, dzień później - 24 miejsce.
Fakt - porównując te wyniki do obecnej sytuacji w polskich skokach, to nie prezentują się one okazale, jednak 3 lata temu Tonio należał do trójki Polaków, która punktowała w więcej niż jednym konkursie (o ile dobrze pamiętam).
Jest też kilka niezłych występów w PK, a to też był dla nas kiedyś sukces.
Myślę, że Tonio jest w stanie, w podparciu o solidną pracę, wskoczyć na poziom przynajmniej punktowania w PŚ. -
anonim
Oczywiście życzę Toniowi jak najlepiej, ale spójrzmy prawdzie w oczy: on NIGDY nie skakał na przyzwoitym poziomie, bardzo bym się cieszył, gdyby choć raz przeskoczył granicę absurdu. W końcu jest w takim wieku, w którym powinien zacząć coś osiągać...
-
anonim
Witamy na skoczni. Mam nadzieję,że dołączysz szybko do czołówki.
-
Barnaba doświadczony
Pozdrawiam Ciebie Tonio!!!
Ja też życzę Toniowi udanego powrotu na skocznię, a nade wszystko przełamania ogólnej psychozy ukształtowanej wokół Jego osoby wynikającej z syndromu bycia synem trenera (dyrektora).
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się