Wracają na treningi do Zakopanego

  • 2005-12-18 21:36

Mimo słabszej postawy Adama Małysza w niedzielnym konkursie, polscy szkoleniowcy zapewniają, że nie ma powodów do niepokoju i na Turniej Czterech Skoczni nasz najlepszy zawodnik odzyska świeżość i znów będzie liczył się w walce o najwyższe laury. Do tej ważnej imprezy będzie się przygotowywał, wraz z kolegami, u stóp Giewontu.

Natychmiast po niedzielnym konkursie, polscy skoczkowie w składzie: Adam Małysz, Robert Mateja, Marcin Bachleda, Kamil Stoch i Wojciech Skupień wyruszyli dwoma samochodami do Polski, gdzie już od wtorku rozpoczną zgrupowanie w Zakopanem.

Pierwotny plan zakładał, iż nasi zawodnicy zostaną jeszcze w Engelbergu do środy, aby w spokoju potrenować na skoczni "Titlis". Meteorolodzy przewidują jednak ponowne pogorszenie pogody, na skutek czego trenerzy podjęli decyzję o przyśpieszonym powrocie do Polski.

Po treningach na Wielkiej Krokwi zostanie wyłoniona czwórka zawodników, pretendujących do występu na zbliżającym się Turnieju Czterech Skoczni. Ta grupa skoczków pojedzie na świąteczny Puchar Kontynentalny w St. Moritz (26 grudnia), na podstawie którego trenerzy Heinz Kuttin oraz Łukasz Kruczek wybiorą dwójkę skoczków, która dołączy do, mających już pewne miejsce w składzie, Adama Małysza oraz Kamila Stocha.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5931) komentarze: (42)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Praca.

    No to do ostrej roboty-bo nie ma co szukać w PŚ.

  • anonim

    @ E.

    a po czym tak sądzisz , że dla Tajnera dobro Malysza juz się nie liczy ?? co ??
    Może dasz jakiś przyklad , bo ja jakos tego nie zauważam i tyle.

    Zauważ , ze to glównie dzięki Tajnerowi teraz po powrocie z Engelbergu , Adam zacznie skakać na malej skoczni , nie dużej ,
    a stalo się to po rozmowie Tajner-Kuttin ,
    jak sam Tajner podkreśla , stare metody nigdy nie zawiodly .Więc chyba bala jakaś rozmowa Tajnera i wplyw na to ??
    poczytaj trochę na innych portalach.

  • air show stały bywalec

    Dobra forma, świeżość... a świstak siedzi na Wielkiej Krokwi i zawija je w te sreberka.

  • anonim
    Reasumując.

    Wyszlo zgrubsza wyszlo na moje. Ponieważ o
    psychologu z księżyca nie ma co marzyć, biorę pod uwagę tylko pomoc wulka Szturca, który jest zarówno dobrym fachowcem ,jak i PRZYJACIELEM.
    Co do Tajnera, to zawsze widziałam go jako aż za potulnego i ugrzecznionego człowieczka, ale obawiam się, że ostatnio coś sodówka uderzyla mu do głowy i dobro Adama już tak nie leży mu na sercu.

    Tak, jakby chcial pokazać, że tylko za jego ery Adam byl dobry, a reszta ekipy to dno i nikt sobie z nimi nie poradzi. Bardzo sie na nim zawiodlam, bo sądzilam, że bedzie zdecydowanie pomocmy dla naszej ekipy w tym sezonie;

  • kolesio weteran
    ...

    tak naprawdę 2 konkursowy skok Adama z wczoraj ni był taki zły... Gdyby tak skoczył w 1 serii (nie w sensie odległości, ale trafienia w próg) to spokojnie byłby w 8.,
    czyli panika w stylu "Adam się posypał jest przedwczesna.

  • anonim
    Kamil Stoch

    Czy naprawdę nie można Kamila Stocha wystawić w PK w St.Moritz może wskoczyłby na podium i trochę sie podbudował.
    Obijanie buli na T4S po spożyciu cysterny z wodą nie wyjdzie mu zdrowie?

  • Malyszomaniak profesor
    mmm@Krakow

    Wysdaje mi się że wzrost prędkości nie był tylko wynikiem dobrej pogody to raczej jakaś zmiana najazdu która owszem poprawiła prędkość ale zaszkodziła odbiciu. Dalej twierdze mała skocznia i wujaszek ;) wszystk ona spokojnie i daleko od Kutina to moje przekonanie i moja teza aczkolwiek może nie jest ona trafna.

  • kolesio weteran
    @mmm

    Kuttin raczej będzie i tak tylko do końca sezonu...

  • anonim
    ADAM

    Cały pamiętny 2001 rok Adam skakał wręcz perfekcyjnie, można powiedzieć, że odbicia były instynktowne. Zwłaszcza koniec roku był niesamowity kiedy mówiono, iż to ciągłe wygrywanie przez jednego zawodnika jest już nudne. Przed ostatnim konkursem tego roku (a pierwszym Turnieju Czterech Skoczni ) w Oberstdorfie trener Tajner mówił, że pracują nad odbiciem Adama, aby dostosować je do tamtejszej nietypowej skoczni. Planowano, że Adam jako pierwszy zwycięży we wszystkich czterech konkursach. Niestety to manipulowanie nad techniką odbicia Adama skończyło się na tym, że coś się popsuło i już nigdy takiej serii nie było ( a wszystkie cztery konkursy wygrał Hannawald ). Potwierdza to stare, dobre powiedzenie, że dobrego nie powinno sie ulepszać, bo dużo się nie poprawi, a można je tylko zepsuć. Co prawda do podobnego skakania Adam wrócił pod koniec sezonu 2002/2003 (pamiętne Predazzo i Turniej Nordycki ), ale po tym sezonie rozstano się z kolei z doktorami ( Blecharz i Żołądź ) i to był już koniec. Następny sezon był katastrofą (bez zwycięstw) zakończoną upadkiem w Salt Lake City. Kolejny był już troche lepszy, ale to już nie to. Co będzie teraz zobaczymy, ale trudno być optymistą. Chyba, że coś się w Adamie przełamie ( może pomoże jakiś psycholog ) i wróci dawny instynkt.

  • anonim

    dobry sklad jedzie do bererdorfu. w tej chwili najlepszy i nie ma co zmieniac. na PK lepiej niech nie jedzie skupien z hula bo i tak sa w 50crl niech pojedzie pochwala urbanski zyla i sliź no i w.tajner na rezerwowego. a skupien i hula i kilku mlodych powinno pojechac na FIS CUP ale nie wiedziec czemu nasi nie jezdza tam. ciekawe czyj to pomysl

  • anonim

    chciałbym zeby adas był w 6 a robert mateja zeby powtórzył tcs z tamtego roku i jakies dodatkowe punkciki ze strony innych polaków to prawdziwe wyzwanie dla kuttina a zarazem ostatnia szansa i nadzieja na dobre wyniki jesli tcs nie wypali to znaczy ze juz nic nie zdziała

  • anonim

    Prędkośc wzrosła - konkurs w niedziele - ale i warunki były w niedziele o wiele lepsze, nie padało :D
    Co z tego jedak, że prędkość wzrosła, jak wynik był mizerny...
    Krzyzowanie nart - tez zauważyłam, zaczeło sie jeszcze za Tajnera [w ostatnim sezonie], tego Kuttin nie potrafił wyeliminować. Póki Adam ma dobrą formę, czuby są szeroko, ale "krzyzą" nie ma, krzyż zaczyna sie pojawiac przy spadającej formie...
    Zaczynam sie tak naprawde bać wyniku na TCS...
    Bo jeśli na TCS, a potem na Kulmie będzie kaszana, to nawet najwięksi zwolennicy i obrońcy Kuttina będą za tym, by wywieźć tego przemądrzałka na taczkach :(

  • Malyszomaniak profesor
    @mmm_Krakow

    chmmmmmm... Tak.Coś jest w tym że Kutin mieni się być nie omylnym i to jego zguba wydaje mi się że jest typowym , KASZTANEM , jak określa się Austryjaków w kręgach turystycznych i nie tylko. Zapatrzony w siebie myslący że nikt nie ma racji a tylko on ma . Coś w tym jest że tak to wygląda choć ostrożnie do tego podchodze bo wiem że media potrafią być niesprawiedliwe i moga kreować żeczywistość. Co do Adama napewno przyda mu się odpoczynek jedno jest ciekawe jeśli ktoś zauważył jego prędkość na progu nagle wzrosła czyżby zmiana pozycji dojazdowej ( mówie że wzrosła w stosunku do ostatnich prędkości )

  • kolesio weteran
    Adam

    Ktoś wczoraj pisał że Adam jakoś dziwnie zaczął szeroko prowadzić czuby nart w locie - przez co tyły się krzyżują. Też miałem takie wrażenie.

    Poza tym zmęczenie chorobą - no i może Adam w domu zabijał czas ćwiczeniami w świetnie wyposarzonej siłowni...
    No i pierwszy skok w niedzielę był o pół metra spóóźniony. Ta skocznia nigdy nie leżała Adamowi - więc moim zdaniem dobrze że nie tam będzie trening.

  • anonim
    @Małyszomaniak

    Tak naprawde rozwiązania są 2:
    - dobry psycholog
    - spokojny trening w Wiśle, wiadomo z kim :D
    Tyle, że na żadne z nich nie zgodzi sie Heinz I Nieomylny :(

  • Malyszomaniak profesor
    @mmm_Krakow

    :) ty z tym smokiem nie wywalaj ;) bo nie jedyny człowiek jesteś a własciwie kobitka co się do smoczycy przyznaje :) Krakow jest wielki i nie każdy w nim jest smokiem ;) wiec jak piszesz to pisz to "jak przystało na naszego smoka " lub " na smoka spod Wawelu" .

    to tak trochę dla humoru.

    A wogóle to raczej w tym konkursie był problem z głową Adam już jest troche zirytowany tym że nie wygrywa a kibice ciągle czakają i oczekują wydaje mi się że brakuje mu dystansu i spokojnego treningu na małej skoczence najlepiej u rodzinki ;) wiadomo kogo.

  • anonim
    @Apoloniusz

    To z "Życia Warszawy" :))
    - Na Turniej Czterech Skoczni wyjeżdżamy w piątek 27 grudnia. W pierwszych zawodach wezmą udział Adam Małysz, Kamil Stoch, Robert Mateja i Marcin Bachleda.
    Skoro skład już ustalony to po co trening i jakies brednie o eliminacjach w St. Moritz?
    I 27 grudnia to piątek???
    Albo dziennikarz sie przesłyszał, albo Kuttina dorwali, jak narąbany wychodził z knajpy :))))

  • anonim

    Wszyscy macie poniekąd rację ,
    ale ja powiem tak :
    wczoraj w radiu slyszalam , wypowiedż Kuttina ,
    który powiedzial , że po Harrachovie w Adamie coś pęklo i ten nie może się pozbierać , ADam ma żal niesamowity do samego siebie , ze byl na 3 miejscu a potem spadl na 8 ,
    jest mocno rozżalony i nie może się pozbierać ,
    nie wiem czy zauwazyliście , ale ADam początek sezonu mial doskonaly , widac bylo jegowolę walki , teraz gdzies to zaniklo i to wlasnie po Harrachovie ,
    jeśli ten stan rzeczy się poglębi , to ADam sam sobie może nie poradzic , potyrzebna jest w tej chwili i natychmiast pomoc fachowca , bo technicznie i fizycznie przygotowany jest doskonale ale bląd , który teraz popelnia siedzi w jego glowie.
    Jesli szybko się z tym nie uporaja , to może być żle Adam sobie sam nie poradzi ,
    wiec Panowie znajdżcie Adamowi dobrego psychologa niech mu pomoże wyjść z dolka , bo presja jaką będzie odczuwal do IO będzie coraz większa , i kiepsko może to wypaść.
    Adam , jest świetnym zawodnikiem , ale oczekiwania co do jego osoby a także i jego samego , który wymaga od siebie bardzo dużo , może go przerosnąć.

  • anonim
    Skład na T4S

    Konkurencja podaje że skład na T4S Kuttin już ustalił.
    Małysz,Stoch,Bachleda i Mateja.
    Wygląda na to ,ze eliminacji w St.Moritz nie będzie.

  • anonim

    Kuttin fakof

  • anonim
    Szczypta złośliwości :P

    Jak pod którymś artem snow przypomniał moje powiedzonko - ręce, szczęka i majtki opadają :)))
    Sobota - nie bardzo rozumiem marudzenie Kuttina, bo konkurs powinien być przerwany nawet znacznie wcześniej. To nie warunki do skakania :D Czyżby czekali na sytuacje sprzed bodaj dwóch lat, gdy któryś z Koreańczyków w takich warunkach wyleciał z progu na pysk i go ze skoczni odwozili karetką. Co Kuttin by powiedział, gdyby w sobotę był to Adam???
    Podejrzewam, że nie miałby po co wracać do Polski z kadrą...
    Niedziela - a miało być tak dobrze :)))) Najwyraźniej Adam jest porządnie przemęczony i odpoczynek był zbyt krótki [Matei pomogło, że odpuścił Harrachov], ponadto - choroba była prawdziwa, a chory Adam nie powinien startować!!!
    Aż się boję pomyśleć co będzie podczas TCS???
    Rozumiem, że warunki pogodowe nie pozwolą na trening w Engelbergu, ae czy trening na Wielkiej Krokwi ma sens? Bo efekt będzie jeden - chłopaki skakanie na Krokwi będą znać na pamięć, a na innych skoczniach w ogóle nie będą widziec progu!!!
    Na razie daję sobie spokój z komentowaniem, bo nie będę sobie psuc humoru na święta :D
    A jak przystało na smoka musiałabym solidnie zionąć ogniem...

    PS - wracając do piątkowej kłótni o "wyskok" p. Budnego z oskarżeniami - w końcu to chodzi o klub WKS Zakopane, czyli o tych "buntowników", co poza plecami Zarządu PZN dogadali sie z "Mleczkiem" - stąd też teraz pretensje Budnego mnie nie dziwią :D
    Może i jest postacią kontrowersyjną ale potrafił znaleźć kasę ;P

  • anonim
    PK a PŚ

    Pomysł beznadziejny.
    W teorii start oldbojów w St.Moritz ma pomóc w wyborze 4-ch na t4S.
    Nie ma co się oszukiwać poza niestety tylko Małyszem walczącym o pierwszą 10-tkę(sic!)pozostali i tak jadą na T4S jako statyści.
    Gdyby Stoch skakał w PK w Harachowie mielibyśmy limit 5-ciu w PK.
    A tu znowu zamiast Żyły,Stocha,Pochwały i Urbańskiego i kolejnej próby zwiększenia limitu w PK jadą starsi panowie prowadzić eliminacje w ST.Moritz o to kto ma zajmować miejsca w 5 dziesiątce T4S---bez sensu.

  • harry weteran
    dlaczego w Zakopcu?

    autor: indor (--.pl.) data: 2005-12-18 23:51:14
    temat: Kuttin głupszy niż ustawa przewiduje???

    Znowu do Zakopca??? I znowu będzie gadka, że skakali po 140 m (tyle że z 15 belki), a w zawodach bedzie niska belka i bula, ehhh
    I dlaczego oni trenują TYLKO w Zakopcu??
    Wyćwiczą super skakanie na Krokwi, a na innych skoczniach się gubią (inny profil itd.)
    Kuttin, czy ty w ogóle myslisz???
    ---------------------------------------------

    Indor
    Bo taki sobie cel zalozyl Kuttin -wygrac tylko w Zakopcu hahaha i to wszystkie 3 pierwsze miejsca w obu konkursach hahahaha

    Tak na powaznie to powstrzymajmy sie jeszcze troche z ocena "dobrej roboty Kuttina" po 1 konkursie TCS bo jeszcze sie cud stanie i bedziemy odszczekiwac wszystkie zale wylane na tego wspanialego trenera.
    ZKuba36
    Jesli mowisz o ewentualnej zmianie trenera to nie w trakcie sezonu i nie na Austriaka zgodnie z powiedzeniem:
    "Zamienil strykjek siekierke na kijek" Kuttina masz dosc to i Do Hrongachera sie dowalisz.-przeciez to ta sama szkola jak tu ktos powiedzial "najlepsza na swiecie"

    Jest wielu dobrych polskich trenerow-dac im szanse.

  • ZKuba36 profesor
    Co robić?

    1. Dać miesięczny urlop Kuttinowi, a jeżeli
    nie będzie chciał wziąć to rozważyć z
    prawnikami możliwość rozwiązania
    kontraktu. Trenerem reprezentacji
    powinien być Horngacher. Jak tak dalej
    pójdzie, to wkrótce zabraknie nam
    zawodników, których Kuttin nie "załatwił".
    Ostatnie przykłady:Najlepszy polski
    skoczek w PK /Śliż/, po kilku treningach
    z Kuttinem wraca na PK i ...nie wchodzi
    do 30!!! Mateja- po kilku dniach rozstania
    z Kuttinem, wypada najlepiej z Polaków
    /poza Adamem oczywiście/, a najlepszy
    podopieczny trenera Kuttina przegrywa
    z rozregulowanym przez Kuttina Bachledą.
    2. Zacząć wreszcie trenować w takich
    warunkach, w jakich zawodnicy skaczą
    w konkursach, a nie na treningach
    przed kwalifikacjami. Nie na małych
    skoczniach, bo na takich skoczniach PŚ
    nie jest rozgrywany. Nie z długich najazdów bo z takich najazdów PŚ nie jest
    rozgrywany. PŚ jest rozgrywany na dużych
    skoczniach z krótkich najazdów i w takich
    warunkach powinni trenować. Co robić
    /jak się odbijać/ aby nie lądować na buli
    zawodnicy powinni uczyć się na treningach
    a nie w 1. serii konkursowej.
    3. O ile pamiętam, to ostatni PŚ na Krokwii
    był rozgrywany z 5. belki. Właśnie z tej
    belki powinni trenować. / Prawdę mówiąc
    to powinni skakać z 4. belki, a po kilku
    dniach takich treningów, dla sprawdzianu,
    skoczyć z 5. i zobaczyć jak dąleko mogą
    skakać!/.
    Kilka uwag na temat ostatniego występu w PŚ. 1. Choroba Adama była rzeczywista a nie /jak miałem nadzieję/ urojona.
    2. Małysz i Bachleda mieli wyjątkowo
    wiatr w plecy 1,7- 1,8 km/h podczas
    gdy prawie wszyscy ok 1 km/h.
    3. Polacy poprawili prędkość /już tylko
    1-1,5 km/h wolniej niż inni, a nie 3km
    i dlatego wyniki oceniam na 3+.
    4. Gratulacje dla Mateii. Czekam na
    następne punkty.

  • anonim
    brawo Paprykasz

    To wielki tekst. Ubawiłem się setnie, przecież ci goście z tego żyją i muszą jakoś ratować oglądalność. Trzeba dodać jeszcze motyw przesuwania kolejnych terminów, na które zawodnicy mają być przygotowani i w końcu na następny sezon bo już są zmęczeni. Tymczasem dziś goście z czołówki peletonu dołożyli Adamowi po kilkanaście ładnych metrów w dwóch skokach i to jest realna sytuacja, której nie oddaje nawet złe brzmienie 13 miejsca.
    Małysz za to zbliżył się mocno do poziomu produktu krajowego i wyprzedza Mateję o 2 metry w każdym skoku. Gorszej kiszki jednak już raczej nie będzie chyba że Kuttin każe Adamowi lecieć tyłkiem do przodu.

  • indor doświadczony
    Kuttin głupszy niż ustawa przewiduje???

    Znowu do Zakopca??? I znowu będzie gadka, że skakali po 140 m (tyle że z 15 belki), a w zawodach bedzie niska belka i bula, ehhh
    I dlaczego oni trenują TYLKO w Zakopcu??
    Wyćwiczą super skakanie na Krokwi, a na innych skoczniach się gubią (inny profil itd.)
    Kuttin, czy ty w ogóle myslisz???

  • anonim
    Dlaczego tak słabo

    Szaranowicz i Tajner odpowiadają na pytanie fanów - "Dlaczego tak słabo?"

    od 1 do 6 konkursu - To dopiero początek sezonu, są nierozgrzani, nie skakali za dużo na śniegu, ciągle jeszcze czegoś szukają, jeszcze czegoś brakuje, testują kombinezony, kaski, okulary, skarpety i nowe propozycje naklejek z logiem sponsora na spodach nart.

    od 7 do 8 - Nie jadą na zawody, tylko na skocznię K-30 w Zakopanem ćwiczyć technikę, wyjście z progu, agresywność i odwagę. Nie mieli na to czasu przez ostatnie kilka miesięcy, albowiem pracowali na budowie jako techniczni od gładzi szpachlowej, mistrzowie styropianu wysokokruszącego, czy też ceglarniani.

    od 9 do 13 - Niestety, złośliwość aury. Warunki, warunki i jeszcze raz warunki. No nie można oddać dwóch dobrych skoków, gdy w momencie odbicia naszych skoczków próg atakowany jest agresywnie przez lej wiatrowy, tzw. ski minicyklon, lawinę i trzy bałwany z marchewkami w dłoni.

    od 14 do 15 - Nie wiedzą co sie dzieje. Wszystko robią dobrze, jak za najlepszych lat, gdy zdobywali mistrzostwo woj.bielskiego do lat 14 i pół, a jednak skaczą bliżej niż inni.

    16 - Zabrakło błysku.

    17 - Skaczą jako przedskoczkowie, żeby potrenować anonimowo.

    18 - Zawody odwołano. Pech, bo przypadło to akurat na szczyt formy i ewentualne superskoki Polacy mogli wykonać już tylko na stołówce skacząc z baru na stól bilardowy popisując się przed kucharkami.

    19 - W ostatniej fazie lotu była cisza. Nie było z czego wyciągnąć. Pan Tajner na dowód prawdziwości stawianej przez wszystkich tezy, pokazuje spody nart polskich skoczków do kamery, wyjaśniając iż gdyby podmuch tworzący poduszkę powietrzną był, to narty by teraz były w kształcie łuku, albo w ogóle powinny być złamane. A skoro są dalej proste, to skoki nie mogły być udane.

    20 - Awaria prądu. Polscy skoczkowie utknęli na wyciągu krzesełkowym i nie mogli wziąć udziału w konkursie. Jednak nie narzekają, gdyż dobrą zabawę zapewniły im dzieci rzucając do nich z dołu cukierki, orzeszki arachidowe, draże czekoladowe, kulki śniegu, szyszki i kamienie. Polscy zawodnicy musieli zgadywać co teraz warto łapać, a co nie.

    od 21 od 24 - Końcówka sezonu, są już zmęczeni sezonem, myślą o odpoczynku, pracy ze styropianem i na ceglarni w lecie, o jeździe na rolkach, słońcu, piasku, muszelkach, łapaniu motylów, odpoczynku od mediów i nad wyraz wymagających kibiców.

  • anonim
    MAŁYSZ

    to znakomity pomysł abym z Adamem przepracował swięta. mógłby zawalczyć wtedy w TCS!! Dajcie Kuttinowi mój numer szybko bo znowu coś zepsuje jak Ślizia .

  • anonim
    @REDAKCJA

    Droga REDAKCJO. Mam pytanie co nam daje ze mamy 5 skoczow w 50 w FIS CUP. Skupien czy Sliź mają tam szanse na pierwsze miejsce !! czy da to jakies dodatkowe miejsca w CoC?? bardzo mnie to ciekawi

  • anonim

    Mnie też już dziś ogarnął pesymistyczny nastrój, głównie dlatego, że żal mi Adasia. Jego nadzieje okazują się płonne, włożona w trening praca-nadaremna, kretyński Kurzajewski podsyca nastrój oczekiwania na super wyniki, a przeciez i treningi i kwalifikacje pokazały, że dobrze nie jest. Odpoczynek w domu był za krótki, poza tym powinien być poparty super-treningiem, jak przed Predacco, żeby zawodnik byl pewien, że da radę.
    A tu znów(chyba) zaczyna się szukanie nowej pozycji dojazdowej, aby poprawić szybkość na progu, tylko, że wtedy styl odbicia "bierze w łeb".Prawd. miał racje w TV ten przedstawiciel Fisu,że Adam robi błąd na progu.
    Sytuacja zaczyna przypominać tę sprzed 2 lat, kiedy to na TCS było żle. To byl pierwszy rok bez psychologa, dziennikarze dogryzali Tajnerowi i wszystkich spaliły nerwy.
    Trening w Zakopanym- może i dobry pomysl, ale byłby znacznie lepszy z wujkiem Szturcem, który ma świeże spojrzenie z boku, a poza tym jest prawdziwym przyjacielem.
    Co oni tam namotają z samym Kutinem-aż strach pomyśleć.

    Poza tym, oprócz pierwszego zwycięskiego sezonu Adasia, to tak się dziwnie składa, że przerwa świąteczna zawsze mu szkodzi.
    Przecież w 2-gim i 3-cim sezonie, gdy zdobywal kryształowe kule, to na przed.świątecznych zawodach w Predacco zawsze sobie i nam robił świąteczne prezenty, zajmując pierwsze miejsca, a pzez Święta dobra passa gdzieś ulatywała....(byl 4-ty,gdy hanawald wygral 4-rokrotnie i jakimś cudem 3-ci w następnym roku, bo nasze wyobrażenia o jego umiejętnościach na pods. przedświątecznych konkursów były znacznie większe).

  • anonim

    Tak, ten kadr - zywcem wyjęty ze skoku na Velikance z pamiętnego sezonu 2002/2003 - rzeczywiście sprawił, ze na moment powróciły ciarki jak za dawnych lat... szkoda, ze dzis to tylko fotka.... i pomyśleć, ze wspomnienia mam tak świeże.... jakby ten konkurs odbywał się wczoraj.
    Jednak dla prawdziwych miłośników skoków narciarskich każdy sezon jest piękny.

  • anonim
    Kijem Wisły nie zawrócisz

    @ Glon,
    Nie wciskaj trenerowi reprezentacji, do jego jednoosobowego konsylium jakiegoś tam psychologa z łapanki. Warsztat pracy tworzy pierwszy trener. Obejmując szkolenie drużyny zastrzegł sobie (jak się okazuje zgubną) autonomię. Wybitnych fachowców wcześniej się pozbyli szczególnie zasłużeni działacze PZN-u i to za przyzwoleniem samego Adama. Dzisiaj mamy tego widoczne skutki. Argumentem w tej sprawie jest to, że najlepiej w tej złożonej problematyce psychologi sportu i stresu radzi sobie właśnie on sam czyli trener .Ponadto na dowód przywołuje się z imienia i nazwiska autorytety dwóch zawodników, którym psycholog akurat "nie jest" potrzebny.
    Glon, dobrze piszesz dlatego, odpuść sobie psychologa. To już po sezonie. Kijem Wisły nie zawrócisz. Tym bardziej, że czoło jej nurtu znajduje się obrazowo rzecz ujmując na wysokości Grodu Kopernika. Środowisko forumowiczów w tej sprawie też jest podzielone. Jeden z uczestników forum napisał pod innym artykułem o wysokich technologiach w sportowym wyczynie. Ale ten post przeszedł bez echa. Lepiej komuś przyłożyc z mańki lub drążyć temat w stylu dookoła Wojtek. Skutek jest jednakowy.To przecież ani od Ciebie ani ode mnie czy innego forumowicza nie zależy.

  • qwerty doświadczony
    shiiiit

    uwsteczniamy się w skokach mamy tylko Małysza a potem Nic Zero adam kończy sie a z nim polskie skoki szkoda!!!

  • anonim

    Niestety jest nowy "period" i nagroda dla Bachledy sie skończyła ! Teraz znów mamay 4 . :(((

  • bogdan początkujący

    Mam pytanie
    dlaczego pisze że na TCS jedzie czterech?
    czyli w tym roku zmieniono zasady i czterech zawodników w 55WRL daje 4 miejsca
    podobnie jest w CoC-u
    A ja się cieszyłem że na Puchar Świata i CoC wyślemy w tym periodzie po 5 zawodników

  • anonim

    Ah piękne zdiecie wstawiliścei z Adamem w żółtej koszulce lidera!Aj jakże byłoby to piękne gdyby Adaś w niej znów skakal:)Do Jandy ona nie pasuje.Ale nic najwazniejsze są i tak IO i wierze ze Adaś bedzie na nich błyszczał ak jak dawniej:)!
    Leć Adaś Leć!!!

  • andbal profesor

    Mnie ten pomysł się nie podoba, jeśli zostanie zrealizowany dosłownie. Bo wynika z tego że pojadą Bachleda Skupień MAteja i ......Ten czwarty to nie ma znaczenia, ale pozostali trzej zajmą zajmąmiejsca Pochwały, Żyły i Śliża którzy będą się starali w III periodzie zwiększyć limit. Jeśli nie wystąpią to nie będą mieli szans na punkty. W II periodzie na zaplanowane 6 konkursów odbyło się trzy. Pozwoliło to na utrzymanie 4 zawodników w 50 tce CRL. Ale 4 nic nie daje. Porównałem limity na II i na III period CoC. Niemcy zwiększyli limit z 6 na 7. Natomiast Japonia w pełnym odwrocie zarówno w PŚ jak i PK i w III periodzie będzie miała limit podstawowy. Straciła też Finlandia z 8 na 7. Austria i Słowenia bez zmian po 8. Czyli 4 zespoły mają więcej niż limit podstawowy. W III periodzie planowane jest 5 konkursów i trzeba wykorzystywać każdy bo nie wiadomo czy następny nie odwołąją.

  • anonim

    stoch tez powinien pojechac do st moritz.

  • Glon doświadczony
    A zdjęcie

    jest z Planicy 2003.

  • Glon doświadczony
    @Realista

    Zaczynam myśleć jak Realista. Mam obawy, iż może być tylko gorzej. Chyba wrócą czasy sprzed 2000 roku, kiedy wielkim sukcesem Polaka był awans do "30".
    Adam "spala się" psychicznie, a trenerzy i PZN mają to w nosie.

  • anonim

    mi to się wydaje ze mateja pownien tez miec zapewnione miejsce takie jest moje zdanie :P

  • Małysz bywalec

    Pierwszy ogladam i pierwszy pisze. Mysle ze to dobry pomysl. zycze naszym jak najlepiej na TCS

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl