Przed Igrzyskami, czyli o dokonaniach polskich zawodników w sezonie 2005/06

  • 2006-02-09 12:37

Zbliżają się XX Zimowe Igrzyska Olimpijskie we włoskim Turynie. Jak wypadną na nich reprezentanci Polski, tego jeszcze nie wiemy. Możemy jednak przeanalizować ich dotychczasowe zmagania na zimowych arenach w obecnym sezonie.

Część I - listopad, grudzień

Sezon rozpoczął się bardzo dobrym osiągnięciem Janusza Krężeloka. 31-letni biegacz zajął 5 miejsce na dystansie 15 km techniką klasyczną w PŚ rozgrywanym w Beitostolen (Norwegia). Była to naprawdę bardzo miła niespodzianka, ponieważ Krężelok specjalizuje się w sprintach.

Inauguracja sezonu w skokach odbywała się fińskim Kuusamo. Adam Małysz był siódmy i piąty - zaczął więc przyzwoicie, ale bez rewelacji. Godne odnotowania jest także 26 miejsce 18-letniego Kamila Stocha.

Lider polskiej drużyny biathlonistów Tomasz Sikora na pierwszych pucharowych zawodach w Oestersund wywalczył dwa miejsca w „piętnastce. W znanym szwedzkim ośrodku biathlonowym był 9 w sprincie i 15 w biegu na dochodzenie. Bardzo dobrze wypadła Magdalena Gwizdoń - świetne 8 miejsce w biegu sprinterskim, a w pościgowym - 13.
Pod koniec listopada rozgrywano ostatnie przed wielkim finałem zawody łyżwiarzy figurowych z cyklu Grand Prix.

W Petersburgu Dorota Zagórska i Mariusz Siudek zajęli trzecie miejsce, ale niestety do ostatecznej rozgrywki nie awansowali.

Na PŚ panczenistów w amerykańskim Milwaukee dobre siódme miejsce na nietypowym dystansie 100 m zajął nasz obecnie najlepszy sprinter Maciej Ustynowicz. Z kolei, na jednym z najszybszych torów świata w Salt Lake City Konrad Niedźwiedzki, Paweł Zygmunt i Katarzyna Wójcicka ustanawiali nowe rekordy kraju, jednak nie przełożyły się one na wysokie lokaty.

Snowboardziści, saneczkarze i bobsleiści nie zanotowali w listopadzie wartościowych wyników.

W pierwszych grudniowych zawodach skoczków w norweskim Lillehammer jedynie Adam Małysz wchodził do drugiej serii. Zajął 10 i 5 pozycję, był to więc podobny poziom jaki zaprezentował na I PŚ.

Biathlonowy PŚ, który odbywał się w austriackiej miejscowości Hochfilzen, okazał się dla Tomasza Sikory minimalnie lepszy od poprzedniego. Sikora po bardzo dobrym biegu zajął 7 miejsce w sprincie (1 pudło), z niewielką stratą do najlepszych. Bieg długi 32-letni biathlonista ukończył na pozycji 10 z dwoma karnymi minutami doliczonymi do czasu biegu. Zawiodła niestety Magdalena Gwizdoń.

Dnia 8 grudnia 2005 roku zapadła decyzja o zniesieniu dyskwalifikacji, jaką nałożono na czołową polską biegaczkę narciarską - Justynę Kowalczyk. Oznaczało to, że zawodniczka mogła brać udział w międzynarodowych zawodach już w tym miesiącu. Wystartowała w zawodach FIS (są to zawody o niskim poziomie sportowym) w Czechach i... odniosła dwa bezapelacyjne zwycięstwa - na 5 i 10 km. Kowalczyk musiała wystartować w tych biegach, aby - po dyskwalifikacji - móc uczestniczyć w zawodach PŚ, w których startuje już światowa czołówka.

Na snowboardowych zawodach w kanadyjskim Whistler rewelacyjnie zaprezentowała się nasza najlepsza zawodniczka w konkurencjach freestylowych - Paulina Ligocka. Trzecia zawodniczka w klasyfikacji PŚ 2002/2003, zajęła w konkurencji halfpipe 2 miejsce! Zaczęto ją więc wymieniać w gronie kandydatek do medalu na ZIO w Turynie...

Adam Małysz cały czas nie może wejść do pierwszej czwórki. W Harrachovie (Czechy) zajmuje 8 i 7 lokatę. Do trzydziestki wchodzi po raz drugi Kamil Stoch, 25 miejsce w I konkursie.

Saneczkarze Andrzej Laszczak i Damian Waniczek odnoszą pierwsze zwycięstwo dla Polski w sezonie 05/06. Wygrywają w zawodach Pucharu Świata! Saneczkarstwo na torach naturalnych nie jest niestety jak na razie dyscypliną olimpijską.

Na PŚ w Igls wreszcie dobry występ naszej bobslejowej czwórki - 16 miejsce; na miarę możliwości. Można zaryzykować stwierdzenie, że jest to miejsce w szerokiej czołówce światowej.

Nie udał się niestety naszym biathlonistom ostatni grudniowy PŚ w Osrblie (Słowacja). Najwyższą pozycję - szesnastą - zajął w sprincie Tomasz Sikora. Kompletnie nie wyszedł mu start w biegu długim, a do rywalizacji w biegu pościgowym w ogóle nie przystąpił (nie chciał ryzykować pogłębiania się przeziębienia). Magdalena Gwizdoń zajmowała miejsca pod koniec trzeciej dziesiątki. Cenne były natomiast punktowane lokaty Krystyny Pałki (26 m. w biegu długim) oraz 28 m. Magdaleny Grzywy, która przełamała się i na strzelaniu w sprincie nie zanotowała żadnego błędu.

Tydzień po udanych zawodach na torze bobslejowym w Igls, polska najlepsza czwórka (Kupczyk, Zblewski, Latkowski, Płacheta) pojechała jeszcze lepiej i zakończyła rywalizację na miejscu 14.

PŚ w snowboardzie w Le Relais (Kanada). Jagna Marczułajtis okazuje się być w coraz wyższej formie - 12 i 10 miejsce w tzw. konkurencjach alpejskich, w których 4 zawodniczka ZIO z Salt Lake City (2002) się specjalizuje.

Bardzo wartościowy wynik na PŚ łyżwiarzy szybkich w Inzell uzyskał Maciej Ustynowicz. Na nieolimpijskim dystansie 100 m był 2! Jego forma szła w górę, gdyż na „klasycznym dystansie 500 m był 12. W tych samych zwodach w wyścigu na dystansie 5000 m niezłe 10 miejsce zajął doświadczony Paweł Zygmunt.

Podobnie jak biathlonistom, skoczkom też nie udał się ostatni start przed przerwą świąteczną. Na skoczni w szwajcarskim Engelbergu, Małysz był dopiero 13. Pozostali zawodnicy, z wyjątkiem Roberta Matei, ponownie poniżej oczekiwań. Mateja na 27 miejscu. Z powodu niesprzyjających warunków odbył się tylko jeden konkurs.

Zdecydowanie lepiej poradzili sobie reprezentanci innej konkurencji narciarstwa klasycznego - biegów. W sztafecie sprinterskiej (6x1,2 km tech. klas.) Janusz Krężelok i Maciej Kreczmer zajęli wysokie piąte miejsce. To już naprawdę poziom najlepszych. Zawody PŚ odbywały się w kanadyjskim Canmore.

Curling znajduje się w Polsce w początkowej fazie rozwoju i dlatego występ naszych ekip na ME należy zaliczyć, mimo odległych miejsc, do udanych. Reprezentacja kobiet - skip (kapitan) Krystyna Beniger, Karolina Florek, Anna Fijałkowska, Katarzyna Selwant i Magdalena Dobiszewska - ukończyła mistrzostwa na miejscu 21 wśród 24 drużyn. Natomiast reprezentacja mężczyzn - skip Maciej Cesarz, Tomasz Kierzkowski, Adam Sterczewski, Ziemowit Ostrowski i Piotr Podgórski - znalazła się na pozycji 22 wśród 29 startujących zespołów.

Pod koniec grudnia miał miejsce pierwszy po dyskwalifikacji start Justyny Kowalczyk w PŚ. Biegaczka wywalczyła w sprincie rozgrywanym w czeskim Nowym Meście dobrą szóstą pozycję. Nie powiódł się występ Krężelokowi i Kreczmerowi, którzy zajęli odpowiednio - 38 i 45 miejsce. Za to dzień później Kowalczyk na dystansie 10 km techniką dowolną zajęła także niezłe 11 miejsce.


Część II. Turniej Czterech Skoczni

Zgodnie z tradycją na przełomie grudnia i stycznia przeprowadzono Turniej Czterech Skoczni. Była to już 54 edycja tej ważnej dla historii narciarstwa imprezy.
W I konkursie TCS w Oberstdorfie Adam Małysz był 13, a Robert Mateja 32. W Garmisch-Partenkirchen natomiast, w konkursie kończącym „niemiecką część turnieju, nieźle wypadł Kamil Stoch, który wszedł do drugiej serii i ostatecznie uplasował się na 29 miejscu. Lepiej wypadł Małysz - 21 lokata, a ponownie słabo spisał się Mateja, który ukończył rywalizację na pozycji 39. Po skokach w Ga-Pa trenerzy Kruczek i Kuttin zadecydowali, że znajdujący się w wyraźnym kryzysie Małysz wycofa się z dalszej części Turnieju.
Gdy skoczkowie przenieśli się do Austrii, optymistyczną wiadomością był bardzo dobry występ Stocha w eliminacjach rozegranych dzień przed głównym konkursem w Innsbrucku. Zawodnik ten zajął 2 miejsce (po ładnym i dynamicznym skoku na 128,5 m), przegrywając jedynie z Janne Ahonenem - 131,5 m. W głównym konkursie było już niestety znacznie słabiej. Kamil zakończył udział na odległej 41 pozycji. Formą błysnął za to inny nasz reprezentant Rafał Śliż, który sensacyjnie zajął 26 miejsce i wywalczył tym samym olimpijską kwalifikację. Mateja ponownie w czwartej dziesiątce (37), a Stefan Hula w piątej - 47 miejsce. W kończącym TCS konkursie w Bischofshofen żaden z polskich zawodników nie zdołał pokonać swojego rywala i zakwalifikować się do drugiej serii. Stoch był 33, Śliż 35, Mateja 38, a Hula 45.
54 Turniej Czterech Skoczni wygrali ex aequo Fin Ahonen i Czech Janda (z łączną notą 1081,5 pkt.). Był to pierwszy taki przypadek w historii tej imprezy. Na najniższym stopniu podium stanął Norweg Ljoekelsoey (1057,1 pkt.). Wiele wskazuje na to, że w rozpoczynających się 10 lutego XX Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Turynie, to właśnie między tymi trzema skoczkami rozstrzygnie się walka o złoty medal. Należy jednak pamiętać, iż ZIO są niecodzienną imprezą i zawsze do walki o najwyższe miejsca może włączyć się ktoś spoza ścisłej czołówki PŚ - tak jak przed czterema laty uczynił to Szwajcar Simon Ammann. Nie można na pewno skreślać Fina Mattiego Hautamaekiego, który co sezon świetnie przygotowuje się do najważniejszych zawodów, a także Austriaków (Morgenstern, Widhoelzl), doświadczonych Japończyków (Okabe, Kasai) i Adama Małysza - zwłaszcza na średnim obiekcie. Nie wydaje się, aby wielki sukces odnieść mieli Słoweńcy, chociaż pamiętamy jak wysoką formą błysnęli na igrzyskach w Salt Lake City, gdzie zdobyli brąz w konkursie zespołowym. Zawodnicy niemieccy walczyć powinni o czołową dziesiątkę w konkursach indywidualnych.
Rywalizacja skoczków w igrzyskach zapowiada się pasjonująco. Liczymy też na udane występy (miejsca w 20?) Kamila Stocha i Stefana Huli. A Robert Mateja - dla którego (podobnie jak i dla Adama Małysza) będzie to już trzeci olimpijski występ, zawsze może sprawić niespodziankę - miłą lub niemiłą...

Część III - styczeń

Siódmy stycznia 2006 roku. Ta data przechodzi do historii polskich biegów narciarskich. Nasza wspaniała biegaczka Justyna Kowalczyk po raz pierwszy w swojej karierze i jako pierwsza polska biegaczka staje na podium zawodów PŚ! W estońskiej miejscowości Otepaeae zajęła na swoim ulubionym obecnie dystansie 10 km techniką klasyczną trzecie miejsce. Był to bardzo dobry prognostyk przed zbliżającymi się ZIO w Turynie. Polscy biegacze w sprintach zajęli przyzwoite miejsca - Krężelok był 19, a Kreczmer 29. Justyna Kowalczyk w tej konkurencji była 17.

Biathloniści swoje noworoczne zmagania na trasach i strzelnicach rozpoczęli jak zwykle w niemieckim Oberhofie. Tam godne odnotowania miejsca zajęli tylko w biegach sprinterskich. Tomasz Sikora zajął 13 miejsce (co ciekawe, przy czystym koncie na strzelnicy - niestety zawiodło smarowanie nart i nie najwyższa jeszcze forma biegowa). Z kolei Magda Gwizdoń miała aż 3 pudła na strzelnicy, ale mimo to zajęła punktowane miejsce - 22. W biegach ze startu wspólnego Sikora był 22, a Gwizdoń 25.

W MŚJ w short tracku odbywających się w miejscowości Miercurea Ciuc duży sukces odniósł nasz olimpijczyk na Turyn Dariusz Kulesza. Na dystansie 1500 metrów wywalczył srebrny medal.

Biathlonowy PŚ w Ruhpolding (Niemcy) odzwierciedlił chwilową obniżkę formy polskich biathlonistów. Najlepszym „polskim osiągnięciem było 17 miejsce Gwizdoń w biegu sprinterskim kobiet (2 pudła). Sikora był dopiero 35 z jedną karną rundą. W biegach na dochodzenie nasz zawodnik zajął pozycję 24 (3 niecelne strzały), a Gwizdoń z powodu aż 5 pudeł spadła z 17 lokaty zajmowanej po sprincie na miejsce 32. Niewiele po najlepszej polskiej biathlonistce, na mecie zameldowała się Krystyna Pałka - „numer 2 w naszym biathlonie kobiet. Pałka zajęła 38 pozycję z 1 karną rundą.

W pucharowych zmaganiach biegaczek i biegaczy we włoskim Val di Fiemme Justyna Kowalczyk zajęła 24 miejsce w biegu na 15 km stylem dowolnym, rozgrywanym ze startu wspólnego.

W dniach 13-15 stycznia odbywały się w Tauplitz/Bad Mitterndorf (Austria) MŚ w lotach narciarskich. Na obiekcie K 185 wspaniale w seriach indywidualnych spisywali się skoczkowie gospodarzy. Wicemistrzem świata został Andreas Widhoelzl (762,4 pkt.), brązowy medal zdobył Thomas Morgenstern (752,2), a czwarty był Martin Koch (741,8). Zwyciężył zdecydowanie Norweg Roar Ljoekelsoey z rezultatem końcowym za 4 skoki 788,0 pkt. Dwóch polskich zawodników zmieściło się w czołowej dwudziestce. Miejsce 19 zajął Mateja (652,1), a tuż za nim na 20 pozycji znalazł się Małysz (636,2). Kryzys u naszego 3-krotnego mistrza świata nadal zatem trwał. W kończącej MŚ w lotach rywalizacji drużynowej doszło do sensacji, gdyż Austriacy po świetnym występie w konkursie indywidualnym teraz nawet nie weszli na podium. Złoto wywalczyli Norwegowie (Romoren, Bystoel, Ingebrigtsen i Ljoekelsoey), srebro Finowie (Happonen, Kiuru, M. Hautamaeki i Ahonen), a medal brązowy niespodziewanie Niemcy (Neumayer, Spaeth, Herr i Uhrmann). Występ polskiej drużyny (Małysz, Hula, Stoch i Mateja) należałoby raczej przemilczeć. Zajęła ona ostatnie 9 miejsce z notą 453,7 - nie zakwalifikowała się do drugiej serii, do której wchodziło osiem pierwszych zespołów...

Równolegle do MŚ w lotach, trwały na torze w norweskim Hamar wielobojowe ME panczenistów (14-15 stycznia). Nieźle wypadli na nich Konrad Niedźwiedzki i Katarzyna Wójcicka. Polski łyżwiarz wygrał wyścig na 500 m i zdobył tzw. „mały złoty medal. Do lepszych miejsc Wójcickiej należy 4 pozycja na 500 m i 9 na 3000 m. W klasyfikacji końcowej tych mistrzostw Polacy sklasyfikowani zostali na dalszych pozycjach.

W dniach 16-22.01 rozgrywano kolejną mistrzowską imprezę. W Lyonie ME rozgrywali łyżwiarze figurowi. Nasza, można rzec, eksportowa para sportowa Dorota Zagórska-Siudek i Mariusz-Siudek uplasowała się na piątym miejscu. W parach tanecznych Polskę reprezentowali Aleksandra Kauc i Michał Zych, którzy uplasowali się na 16 miejscu. W rywalizacji solistów wystąpił Przemysław Domański. Po raz koleiny jednak nie może on udziału w mistrzowskiej imprezie zaliczyć do udanych. Zajął 28 miejsce i nie awansował do programu dowolnego (finałowego).

Na ostatnim przed igrzyskami PŚ w biathlonie polscy biathloniści zaprezentowali się udanie, zwłaszcza Tomasz Sikora. Sprint ukończył na 8 miejscu (1 pudło), a do podium zabrakło mu tylko 16 sekund. Niezłe 35 miejsce zajął najstarszy w kadrze naszych biathlonistów Wiesław Ziemianin (1 niecelny strzał). Wśród kobiet Magda Gwizdoń była 26 (2), a Krystyna Pałka 28 (0). W biegu pościgowym do podium Sikorze zabrakło jeszcze mniej - zaledwie 14 s, a do drugiego miejsca tylko 19 s. Był szósty z dwoma pudłami. Awansował także Ziemianin, który zajął 26 lokatę (2), to jego pierwsze punkty w sezonie. W biegu masowym (ze startu wspólnego) Sikora był 9 (4), a Gwizdoń z powodu aż 9 pudeł po 3 strzelaniach wycofała się z zawodów.

Wielkie sukcesy snowboardzistki Pauliny Ligockiej na PŚ w Leysin! W zawodach w halfpipe najpierw zajęła piąte miejsce, a dzień później, 20 stycznia, zwyciężyła z całą czołówką świata. Było to pierwsze w historii zwycięstwo w konkurencjach freeystylowych dla Polski.

W dniach 20-22 stycznia Polska organizowała ME w short tracku. Na zawodach przeprowadzanych w Krynicy jedynym polskim osiągnięciem była 6 pozycja sztafety kobiet (3000 m) w składzie: Malwina Zawadzka, Karolina Regucka, Aida Popiołek i Patrycja Maliszewska. Dariusz Kulesza nie wystartował w konkurencjach indywidualnych.

Skoczkowie rywalizowali w kolejnych zawodach PŚ w japońskim Sapporo. Nie startowali tam jednak wszyscy najlepsi. Wykorzystał to Piotr Żyła, który w pierwszym konkursie był 19, a w drugim 20.Punkty zdobywał również Rafał Śliż - 29 i 23 miejsce. Zawiódł kompletnie Marcin Bachleda, 31 miejsce w II konkursie.

Biegacze przenieśli się do Oberstdorfu, by kontynuować swój PŚ. Justyna Kowalczyk w biegu łączonym (7,5 km tech. klas + 7,5 km tech. dow.) zajęła 14 pozycję. Polska 23-letnia biegaczka dzień później w biegu sprinterskim, rozgrywanym stylem klasycznym, przechodziła pomyślnie wszystkie etapy dochodząc aż do finału i ostatecznie uplasowała się tuż za podium, na wysokim 4 miejscu.

Swoje ME w dniach 20-22 stycznia mieli także saneczkarze, startujący na torach lodowych. Bardzo niepokojąco niską formę zaprezentowali nasi reprezentanci. Drużynowo zajęli 8 pozycję, indywidualnie Ewelina Staszulonek była 18, a w rywalizacji dwójek Marcin Piekarski i Krzysztof Lipiński zajęli miejsce 19. Wszystkie te wyniki były gorszymi od uzyskanych przez polskich saneczkarzy na poprzednich ME w 2004 roku.

Kolejny wielki triumf polskiego snowboardu. W szwajcarskim Mendaz swoje drugie pucharowe zwycięstwo w karierze odniosła Jagna Kolasińska-Marczułajtis; na tych samych zawodach 24 była Blanka Isielonis. Przed ZIO polskie snowboardzistki, Ligocka i Marczułajtis, zaprezentowały więc bardzo dobrą formę.

Łyżwiarze szybcy rozegrali w holenderskim Heerenveen MŚ w wieloboju sprinterskim. Nieco wyższych lokat spodziewaliśmy się po naszych najlepszych panczenistach-sprinterach. Artur Waś został sklasyfikowany na miejscu 35 (145.875 pkt. wielobojowych), a Maciej Ustynowicz był 40 (146.655).

Część IV. Puchar Świata w Zakopanem

Zakopane po raz kolejny gościło najlepszych na świecie skoczków w dwóch konkursach PŚ. Na skoczni K 120 (HS 134) fenomenalną wprost formę zaprezentował Fin Matti Hautamaeki, który triumfował w obydwu konkursach. W ogóle reprezentanci Finlandii wypadli korzystnie, ponieważ w I konkursie drugi był Tami Kiuru, a w II na drugiej pozycji uplasował się Janne Ahonen, który w sobotę był trzeci. W konkursie niedzielnym natomiast na trzecim stopniu podium stanął przedstawiciel młodszej generacji skoczków - Austriak Thomas Morgenstern.
Oto skrócone wyniki:

I konkurs(28.01)
1. M. Hautamaeki - 274,3 (132/131,5)
2. T. Kiuru - 264,7 (128,5/130,5)
3. J. Ahonen - 264,0 (127/130,5)
---
4. A. Małysz - 261,5 (127/130,5)
15. K. Stoch - 250,2 (125,5/126)
22. S. Hula - 241,9 (121/127)
Pozostali polscy skoczkowie nie weszli do drugiej serii.

II konkurs (29.01)
1. M. Hautamaeki - 277,5 (133/132)
2. J. Ahonen - 274,5 (132/130,5)
3. T. Morgenstern - 268,9 (133/127,5)
---
14. A. Małysz - 254,5 (128/127)
19. K. Stoch - 247,0 (123,5/126,5)
21. S. Hula - 246,0 (124,5/125,5)
Pozostali polscy skoczkowie nie weszli do drugiej serii.

Występ reprezentantów Polski można określić jako zadawalający. Zwłaszcza w I konkursie - jeden zawodnik w „piątce i dwóch w „piętnastce to naprawdę spore osiągnięcie. Szczególnie zadowalająca była postawa Adama Małysza. Jego dyspozycja w odniesieniu do poprzednich startów była nieporównywalnie lepsza. I tego wrażenia nie zmienia nawet nieco słabsza postawa naszego skoczka w niedzielnych zawodach. Kamil Stoch wypadł wreszcie na miarę swoich możliwości i oczekiwań publiczności. Osiągnięcia Stefana Huli były zaskakujące, ponieważ zawodnik ten jeszcze nie miał żadnego poważniejszego „przebłysku w dotychczasowej karierze. Zawód sprawili natomiast: Robert Mateja, który był 37 i 38 oraz Piotr Żyła - 47 w I konkursie (w drugim nie awansował do 50). Także forma Rafała Śliża, co niepokoi, nie poszła w górę od czasu Turnieju Czterech Skoczni. W Zakopanem uplasował się na 36 i 49 miejscu.
Starty w zakopiańskim PŚ byłby ostatnim sprawdzianem olimpijskiej kadry polskich skoczków przed XX ZIO w Turynie. Nasi trenerzy zadecydowali bowiem, że zawodnicy na PŚ do Willingen (4-5 lutego) nie pojadą. Mamy nadzieję, iż zaplanowany trening, będący bezpośrednim przygotowaniem startowym, korzystnie wpłynie na dyspozycję naszych reprezentantów w konkursach olimpijskich.

Zakończenie

Po przeanalizowaniu dotychczasowych wyników polskich sportowców-olimpijczyków, największe nadzieje na punktowane - być może również medalowe - pozycje, możemy wiązać z występami: biathlonisty Tomasza Sikory, biegaczki Justyny Kowalczyk, snowboardzistek Pauliny Ligockiej i Jagny Marczułajtis oraz skoczka Adama Małysza. Tak naprawdę wielką niewiadomą będzie forma biathlonistki Magdaleny Gwizdoń (która w swojej karierze stawała już na podium PŚ) i biegacza Janusza Krężeloka - liczymy, że w sprincie pokaże pełnie swoich możliwości. Bardzo interesujący będzie również występ naszego biegacza w konkurencji sprintu drużynowego, w którym wystąpi wraz z Maciejem Kreczmerem.

Kto jeszcze spośród polskich sportowców jest jeszcze w stanie osiągnąć dobry rezultat? Na pewno para sportowa w łyżwiarstwie figurowym - Dorota Zagórska i Mariusz Siudek, łyżwiarze szybcy Katarzyna Wójcicka i Paweł Zygmunt. Możliwe także są niespodzianki - w historii naszych sportów zimowych nie były one rzadko spotykane. Oby w Turynie tych niespodzianek było jak najwięcej!


Krzysztof Szujecki, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5689) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Hmm , na jednym serwisie wyczytalam , ze nadal trwa konflikt pomiędzy menadżerami Jandy a trenerem ,
    z tego co piszą , Bajca , nie ma w Pragelatto , natomiast skoczkowie juz tam są .
    Konflikt powstal , kiedy jego ludzie pilnujący interesów Jandy , chcieli miec większy wplyw na przygotowania Jandy do sezonu , Olimpisjiego ,
    trener kategorycznie się na to nie zgodzil ,
    z tego co piszą , Związek czeski , nie przedluzy po sezonie kontraktu z trenerem.
    O kurcze , to gorzej chyba niż u nas .






  • jozek_sibek profesor
    @GUMSON

    D.Kubacki - 8.02 w środę skakał na ,,lidze szkolnej".
    P.Urbanski i M.Michniak przegrali rywalizację z S.Toczkiem i D.Bachledą!!!!

  • anonim
    @jozek sibek

    nie wiesz czemu nie ma w składzie na PK michniaka, kubackiego i urbanskiego?? a jest daniel bachleda, tonio i chory pochwała? ciekawe czy wymienia 3 najsłabszych na niedzielny konkurs. i jeszcze takie pytanie dlaczego Ty i niektórzy mają nick na czerwono??

  • jozek_sibek profesor
    News.

    Cos przydługi ten news.

  • anonim

    siet jak sie wchodzi w relacje live z treningu??
    dokładnie olimpiada live...

  • anonim

    Żadnego preparatu na odchudzanie i nigdy żadnego vitalisu, postaram się zapamiętać.
    Mam nadzieję, że nie tylko we mnie te reklamy wzbudzają wstręt i działają "anty"...
    nie mogę wejść na najnowszego newsa, bo bzdetny kawałek reklamy kaze mi zaznaczyć ile chcę schudnąć :(((((
    po prostu okropność...

  • anonim
    RELACJA LIVE

    To sie ciesze że już nie ma wątpliwości...

  • anonim

    Igrzyska Olimpijskie-Szczegóły zawodów-Relacja FIS live i ogladasz:D(99%)

  • anonim

    Ponawiam ogromną prosbe z pytaniem czy bedzie gdzies relacja live z treningow?

  • anonim

    NA 99% (ale nie na 100) jest kilikasz na Igrzyska olimpijskie (to jest tam gdzie PK i PŚ) i dajesz relacje FIS LIVE i na 99% ok godz 16.00 na pewno bedzie tam lista startowa i powinny byc tez relacje z treningów...

  • Awder początkujący
    Troche mojej poezji...

    Adaś już na belke siada...Sprawdze narty okulary,i zielone światełko się pojawia zaczyna się odliczanie 10,9 i tak dalej.I ruszyl tylko żeby wyszło mu odbijanie każdy się o to modli Pies ,kot,nawet Tata by Adaś Zdobył Mistrza Świata Każdy w domu i na dworzu krzyczy Adaś mistzrem ŚWIATA

  • wierny_kibic_2000 stały bywalec
    PYTANIE DO @KONARDOXI I ADMINA (TEDA)

    CZY BĘDZIE RELACJA LIVE Z DZISIEJSZYCH TRENINGÓW?

  • riko stały bywalec
    mateja

    @konardoxi
    ja mam nadzieje jednak ze mateja sie skupi na wiekszej skoczni, a sliza puszcza na mniejsza, bo ten ostatnie lata glownie startowal w CoC czyli na takich - i z powodzeniem
    na dlugi skoki matei na treningach juz chyba nikt sie nie nabiera, on poza tym na mniejszych skoczniach slabiej wypada, i rzadko startuje

  • anonim
    treningi

    dzis juz 3 serie treningowe! wiecie moze czy bedzie live na stronce FIS albo na RTL???

  • anonim
    pytanie do administratora strony

    czy będzie relacja live z dzisiejszych treningów?

  • anonim

    No ja sie moge założyć ze w rezerwie bedzie Śliż chyba że już doszedł do siebie... ale będzie cięzki wybór bo napewno MAteja na treningach będzie brylował.... Cuż naszczeście nie ja decyduje...

  • riko stały bywalec
    a na skoczni

    a na sredniej skoczni moj typ:
    malysz w 5, stoch w 15, hula i sliz w 40, mateja w rezerwie
    jak zawieje, to moze byc dobrze

    dzis o 17 pierwszy trening - kiedy bedzie lista uczestnikow?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl