Michael Uhrmann
fot. Tadeusz Mieczyński
Michael Uhrmann28-letni mistrz olimpijski z drużyny z 2002 roku oddał pierwsze skoki na igelicie w Rastbuchl. Zawodnikowi, który doznał skomplikowanego złamania prawej kości śródstopia, groziło zakończenie sportowej kariery. Obecnie Niemiec zamierza walczyć o miejsce w kadrze Niemiec na zawody Pucharu Świata.
"Jestem zadowolony z moich skoków. Wciągu następnych dni planuję kolejny trening na skoczni" - napisał na swojej oficjalnej stronie internetowej Michael Uhrmann.
Niemiec po skoku na odległość 131 metrów popełnił błąd przy lądowaniu, zakantowały mu narty i upadł na zeskok. Skoczek nie był w stanie o własnych siłach wstać i został wywieziony na noszach przez służby medyczne. Każda z pięciu kości śródstopia uległa przemieszczeniu. Uhrmann przeszedł dwie operacje, po których czekała go długa rehabilitacja. Na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie.
Miejmy nadzieję, że już niedługo zobaczymy Michaela startującego w konkursach Pucharu Świata.
-
Luna Riddle stały bywalec
@Fanka
Dziękuję Ci bardzo, ale w sumie to nic nadzwyczajnego. Piszę co czuję i co mi podpowiada intuicja oraz kilka lat doświadczenia ze skokami...
Moim komentarzom można naprawdę dużo zarzucić, gdyż posiadam za małą wiedzę, aby wypowiadać się na każdy temat.
Jednakże dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, iż kilka osób uważa, że moje wypowiedzi mają jakikolwiek sens.
Pozdrawiam serdecznie!
A co do drużyny niemieckiej to dzisiaj miałam okazję obejrzeć występy dwóch zawodników - Michaela Neumayera i Erika Simona.
Bardzo cieszy mnie dobra dyspozycja Neumiego. Jak na zawodnika, który dopiero co wrócił do skakania po dość ciężkiej kontuzji radzi sobie naprawdę świetnie. Mam nadzieję, że podobnie (a nawet lepiej) będzie wyglądał powrót Uhriego.
Natomiast zmartwił mnie występ młodego Erika... Totalnie zepsuł swój skok... Mam tylko nadzieję, że to był czysty przypadek bądź to, iż jako "młody wilczek" skacze jeszcze nierówno. Odpowiedź na to pytanie dadzą najbliższe zawody. -
anonim
O tak, niech wszyscy powrócą na PŚ zimowy !
Ciesze się, że wrócił bo im więcej tych najlepszych zawodników tym emocje również większe.
@Luna
Jak zwykle, nic dodać nic ująć, komentarz godny najwyzszego uznania:)
Pozdrawiam -
Nothingness stały bywalec
Strasznie się cieszę, że Michi wraca. Brakowało mi go trochę na skoczni ;)
Wątpię jednak, by kadra niemiecka była mocna w tym sezonie. Moim zdaniem nic na to nie wskazuje. Ale oczywiście nie miałabym nic przeciwko, gdyby moje prognozy się nie sprawdziły :) -
Luna Riddle stały bywalec
Bardzo się cieszę, że Michi wraca! Podziwiam go, iż po tak ciężkiej kontuzji powrócił do skakania.
Nie mogę się doczekać, kiedy znów go ujrzę w konkursach P.Ś.!
Życzę mu szybkiego powrotu do wysokiej formy! Mam nadzieję, iż uda mu się odrobić to, co stracił przez kontuzję... A stracił naprawdę wiele...
Co do ekipy niemieckiej to zgadzam się z @Boy'em.
Jest Schmitt, który obecnie jest w naprawdę "przyzwoitej" formie, jest Spaeth, który po bardzo słabym sezonie wraca do siebie (ale uwaga - jest jeszcze dość nierówny!), jest Uhrmann, lecz jednak nie wiemy, jaką formę zaprezentuje po tak ciężkiej kontuzji. Jest Neumayer, który po powrocie na skocznie również prezentuje się bardzo przyzwoicie. No i jest oczywiście cała ekipa młodego pokolenia, m.in. Bogner, Bodmer, Schoft, Horlacher, Freund, Wank, Simon. Lecz oni są jeszcze bardzo nierówni i potrzeba dużo pracy zarówno z ich strony jak i ze strony trenerów, aby zrobić z nich czołowych skoczków świata. Co do Stephana Hocke to rzeczywiście jest on w dobrej formie, lecz jeszcze niestabilnej. Jeśli się zmotywuje to może nawet przejąć pałeczkę lidera w kadrze niemieckiej.
A Ritzeferdowi należy dać jeszcze trochę czasu. Niedawno urodziło mu się dziecko, to jest zawsze duże przeżycie, więc nie dziwię się, że nie może się odnaleźć. Po jakimś czasie to minie i Joerg wróci na skocznie z nowym "powerem".
Natomiast Mechler i Musiol - na nich już raczej nie ma co liczyć... Mieli swoje "5 minut"... Nie chcę ich skreślać, ale takie są już chyba fakty... Liczyłam na Mechlera ale niestety nie wypaliło :(
Myślę, iż jeśli te przewidzenia się sprawdzą, to Niemcy mogą być w nadchodzącym sezonie zimowym bardzo mocną kadrą. -
jozek_sibek profesor
Michael Uhrmann w PŚ:
Michael Uhrmann powrócił do skakania,ale czy powróci do pierwszej 10 PŚ?
2000/2001r - 22 miejsce - 184 pkt - 3 Niemiec
2001/2002r - 28 miejsce - 152 pkt - 5 Niemiec
2002/2003r - 15 miejsce - 516 pkt - 2 Niemiec
2003/2004r - 14 miejsce - 501 pkt - 2 niemiec
2004/2005r -- 9 miejsce - 804 pkt - 1 Niemiec
2005/2006r -- 8 miejsce - 681 pkt - 1 Niemiec
2006/2007r - 10 miejsce - 524 pkt - 1 Niemiec
W tych 7 sezonach M.Uhrmann 2x wygrał zawody PŚ,5x drugie miejsce i 6x trzecie miejsce w PŚ. -
Boy profesor
Specjalnie nie wymieniłem takich zawodników jak Mechler, Musiol czy Pieper, bo na nich to już nikt nie ma prawda liczyć. Co najwyżej na Ritzerfelda, ale musi włożyć dużo starań aby powrócił do formy z poprzedniego sezonu zimowego. Na razie jest bez formy.
-
Boy profesor
@Fan Morgernsterna :)
Bogner, Bodmer, Schoft, Horlacher, Freund, Wank, czyli całe "stado" młodych wilczków, plus bądź co bądź powracający do jako takiej formy Hocke. Mają z czego wybierać, chodzi o to aby ktokolwiek z nich był w odpowiedniej formie... -
vero92 profesor
No nareszcie :D
-
Fan Morgernsterna :) początkujący
Kolejne wzmocnienie
Czyli Niemcom brakuje tylko czwartego... Schmitt, Spaeth, Uhrmann, kto czwarty? Neumayer?
-
Avril194 początkujący
Dobrze, że wrócił; myślałam,że zakończy karierę.
-
maciejas bywalec
No i dobrze , że wrócił
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się