Adam Małysz: "Jestem nastawiony optymistycznie"

  • 2008-02-24 17:17

Adam Małysz swój udział w Mistrzostwach Świata w lotach w Oberstdorfie zakończył dziś bardzo dobrym skokiem na 199 metrów. Najlepszy polski z optymizmem czeka teraz na kolejne konkursy Pucharu Świata.

"Mój dzisiejszy skok w konkursie drużynowym był naprawdę bardzo udany i cieszę się, że udało mi się w tak optymistyczny sposób zakończyć te mistrzostwa" - mówił po konkursie Adam Małysz.

"Myślę, że mój występ na tej imprezie nie był zły. Pierwszy dzień był dla mnie bardzo fajny, zajmowałem piąte miejsce. Drugiego dnia pojawiło się już znużenie nóg i nie poszło wszystko tak, jak chciałem. Dzisiaj za to oddałem jeden skok, za to naprawdę udany. Nogi poszły jak trzeba, być może pomogło mi też odpuszczenie serii próbnej" - kontynuuje złoty medalista MŚ w Sapporo.

"Gdyby Stefankowi wyszło i skoczył chociaż te 160m to pewnie udałoby się awansować do drugiej serii. To jest jednak sport i tak bywa" - dodał polski skoczek.

"Teraz jestem nastawiony optymistycznie i z nadzieją na dobre skoki czekam na zbliżający się Turniej Nordycki" - zakończył Małysz.

Korespondencja z Oberstdorfu, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7915) komentarze: (68)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w Oberstdorfie - wszystkie skoki

    Dwa czwartkowe treningi i kwalifikacje - 192.5m i 197.0m oraz 191.5m
    Piatkowa seria próbna i konkurs ---------195.5m oraz 207.5m i 211.5m
    Sobotnia seria próbna i konkurs ---------187.0m oraz 192.5m i 196.0m
    Niedzielny konkurs drużynowy -----------199.0m

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w MŚ w lotach

    1996 Bad Mitterndorf (Austria) - 14 miejsce
    2000 Vikersund (Norwegia) ----- 16
    2002 Harrachov (Czechy) ------- 18
    2004 Planica (Słowenia) --------- 11
    2006 Bad Mitterndorf (Austria) - 20
    2008 Oberstdorf(Niemcy) -------- 9

  • anonim
    Szaranowicz i Heller OUT od skoków!

    Szaranowicz niech wreszcie przestanie pieprzyc i zmyka z durniem Hellerem na Księzyc!
    Czemu wielki cwaniaczek nie widzi, że polskie skoki zabija nepotyzm?
    Czemu udaje ze nie widzi ze nie ma uczciwego "kwalifikowania " na zawody? Czemu skoczkowie pozakadrowi nie dostaja sznasy na start w takich kwalifikacjach.
    Szaranowicz wspierając PZNowski beton sam przyczyynia sie do zagłady polskich skoków i ciągłego obniżania ich poziomu.
    Niech spada!

  • Karolina doświadczony

    Tutaj pasuje komentarz W. Szaranowicza: "Polska reprezentacja to Adam Małysz i reszta, której nie ma"
    I wszystko jasne...

  • anonim

    Adaś spisał się bardzo dobrze, jak na MISTRZA przystało. A reszta "drużyny" to jedna wielka popelina i dramat! Trzeba sobie jaso powiedzieć, że po zakończeniu kariery przez Adama skoki w Polsce się skończą. A Stefan Hula? Worek kartofli spuszczony po najeździe pewnie poleciałby dalej od niego! Cieć!

  • anonim

    Mam strone o skokach organizuje nabor do redakcji chetni: 3930334

  • Matylda weteran
    autor: nieznany (*252.neoplus.adsl.tpnet.pl), 25 lutego 2008, 07:57

    Serdecznie Ci, Nieznajomy? / Nieznajomo?, dziękuje :-)

    Są takie chwile, że bardzo mi tego pisania brakuje. Być może w przyszłym sezonie zagoszczę tutaj u Was pod kreską. Muszę poszukać mojego już trochę zdartego gęsiego pióra i kałamarza. Gdzieś mi się te utensylia zapodziały ;-)

    Proszę nie usuwać tej małej prywatności.
    Dziękuję z góry.

    Pozdrawiam z ciepłym powiewem wiosny całą skokowo-narciarską brać od A do samego Zet :-)
    @ Nestora BARNABę z wyjątkową nostalgią.

  • motylek_ja weteran

    tak, @Fanko
    brawo!
    Powiedz im jak jest!:D
    pozdro, motylek

  • anonim

    @fachowiec

    No to się przygotuj bo jeszcze w tym sezonie, oczy wyjda tobie na wierzch :)
    Jak zobaczysz Adama na podium, obys nie stracił wzroku :)
    Naprawdę dziwię się niektórym, ze po tylu latach oglądania go i śledzenia jego kariery, nie wierzą w niego,w jego ogromny talent , pracowitośc i mozliwości.
    Mam nadzieję, ze to kiedyś odszczekasz, moze nawet w tym sezonie.

  • anonim

    @: nieznany (*154.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Tak, wtedy nie ma konkursów, ale za to jest okres przygotowawczy do nowego sezonu czyli LGP a potem zima :)

    Adam pomimo swego dołka jaki miał, potrafi skakać na bardzo wysokim poziomie,
    odpowiednio się przygotuje i zima bedzie znów błyszczał, z każdego roku, wyciąga naukę a co najwazniejsze on nigdy nie spoczywa na laurach.
    Przyjdzie nowy sezon i zima i zobaczymy Adama znów jako króla,
    za każdym razem kiedy juz go skreslano a bylo tak juz nie jeden raz, on wskakiwał na podium, zdobywał medale i kryształowa kulę, dwie!

    To się powtórzy, tego jestem pewna, a że teraz ma słabszy sezon, to zupełnie normalne to nie machina, która nigdy nie ma prawa się zaciąć.
    Bedzie latał, jeszcze w tym sezonie stanie na podium, zobaczycie a w przyszłym pokaże młodym co znaczy mieć 31 lat i latać bardzo daleko.

  • anonim
    @fachowiec

    Nie pleć bzdur! Adam wróci na podium wystarczy tylko pogonić tych pseudotrenerów Lepistoe i Kruczka! Juz na sama myśl, że oni odejdą to naszym urosną skrzydła inie tylko małysz zacznie latac normalnie, ale i reszta.
    Dziadkowi Lepistoe polecam emeryturę a wiecznemu studentowi zrobienie jakiejś dziennej specjalizacji a potem podjęcie pracy w jakims klubie. Tajner mówi, że brak nam trenerów dla dzieci. Licze na to, że sytuacje urratuje Kruczek i Apoloniusz Tajner i wreszcie zajma sie tym do czego sie być może nadają, czyli szkoleniem małych dzieci...

  • Karolina doświadczony
    @fachowiec

    Drogi fachowcu@
    Bardzo nie lubię ludzi pesymistycznych! Nie wiem,czemu uważasz, że Adam nie wejdzie już nigdy na forum! To prawda, ten sezon ie był udany, ale szansa nadal jest, bo jest wielkim zawodnikiem!

  • anonim

    w tym sezonie nie będzie Adama na podium
    już nigdy nie bedzie Adama na podium
    sezon 2006/2007 był ostatnim w karierze w którym Adam odnosił zwyciestwa
    ostatnie zimowe zwycięstwo odniósł na największej skoczni w Planicy w marcu 2007
    a letnie w sierpniu 2007
    nie będzie zadnego podium już nigdy
    jedyna okazja została zmarnowana w drugim dniu w Libercu w drugim skoku
    taka okazja się już nie powtórzy

  • anonim

    W sobotę znowu konkurs druzynowy, o matko:(

    już naprzód boję się myslec o wyniku naszej druzyny, no i tak bym zaproponowała naszemu sztabowi, aby nie wystawiać tam Adama,
    po co ?
    Niech zachwouje siły tylko dla siebie i na konkursy indywidualne, który jest w niedzielę, po co ma się trudzić skoro i tak nie wejdziemy do drugij serii.
    Niech pomysli nareszcie o sobie i o tym, ze w urnieju Skandynawskim może wreszcie wskoczyc na pudło, to bardzo mozliwe bo jest blisko.

  • anonim
    @Matylda

    Wszystkiego Najlepszego Matyldo w dniu Twoich urodzin.

    Szkoda, że już nie piszesz na tym forum, bo bardzo brak Twoich mądrych i wywazonych komentarzy.

  • anonim

    Adam jest optymistycznie nastawiony i wkrótce przyjdzie szczyt formy. Adam zabłysnie znów w kwietniu , maju i czerwcu...ops wtedy nie ma konkursów? No to wielka szkoda :PPP

  • vegx redaktor

    2007-12-17 21:35:00 - Adam Małysz: "Nerwów nie ma"
    2007-12-26 23:26:00 - Adam Małysz: "Na TCS jadę optymistycznie nastawiony"
    2007-12-29 19:55:00 - Adam Małysz: "Staję się coraz bardziej lotny"
    2008-01-18 10:05:00 - Adam Małysz: "Jestem optymistą"
    2008-02-08 12:41:00 - Adam Małysz: "Moje skoki stają się bardziej stabilne"
    2008-02-16 18:47:00 - Adam Małysz: "Moje skoki są coraz stabilniejsze"
    2008-02-24 16:17:00 - Adam Małysz: "Jestem nastawiony optymistycznie"
    -------------------
    Czytajac wypowiedzi Adama z tego sezonu mozna odniesc faktycznie takie wrazenie, ze jest optymista. Czasem nawet niepoprawnym. Dobrze, ze sie nie denerwuje i jest cierpliwy, skoki go ciesza, ale moim zdaniem troche za bardzo na luzie zaczal do skokow podchodzic.

  • Andrzej bywalec
    Team Spirit

    @Timi

    Trochę nie zrozumiałeś, lub specjalnie jesteś złośliwy, ale ok.

    Wyjaśnię tym, który z twoim postem mogli być wprowadzeni w błąd.

    Ja nie sugerowałem, że powinni się tak samo ubierać, czesać, czy robić inne rzeczy.
    Takich rzeczy nie można zrobić "z góry", ale w dobrych zespołach często zawodnicy podświadomie tak się zachowują.

    Jeżeli w grupie ludzi są jakieś silne jednostki to one nadają ton nie narzucając komuś coś bezpośrednio, ale samą swoją osobowością.

    Chociaż zdarzali się trenerzy, którzy wymagają np. jednolitego ubioru, czy uczesania, przy czym nie ze względu na sponsorów - to powinno być raczej coś "na przekór" np. obciąć na łyso.

    Z moich przykładów, z piłki nożnej, to był chyba taki trener Argentyny kiedyś, który kazał się wszystkim obciąć na krótko długowłosych nie powoływał.

    A to, że można zrobić drużynę pokazuje przykład Rosjan, czy Czechów z którymi przy odpowiednim doborze zawodników i prowadzeniu powinniśmy sobie radzić.
    Ilu z nich skakało na jakimś poziomie 2 lata temu? A teraz jest 5 Czechów i 5 Rosjan gotowych do drużynówki + niezłe lokaty w PŚ (Z tego co kojarzę tylko Koudelka i Wasiliew są przed Stochem ! - a jak Stoch skacze w drużynówce?)

    Nie zapominajmy o Francuzach, którzy niedawno byli zerem przez duże 0.

    P.s

    Gdzieś było zdjęcie Austriaków, którzy we czwórkę zjeżdżają na jednych sankach. Albo Morgenstern, który podczas trwania serii przed swoim skokiem wskakiwał na dach po piłkę.

  • Stacho bywalec
    Praktycznie już po sezonie

    Celem sportowego wyczynu jest zwyciężać, rolą kibica natomiast zwycięstwu temu dać odpowiednie uznanie. Sądzę, że Adaś otrzymuje zasłużenie sprawiedliwie oceny.
    Niemniej, nawet czołowe lokaty w Turnieju Nordyckim, których uzyskania MU życzymy nie skompensują faktu niespełnienia nadziei i obietnic, dotyczących zwłaszcza MŚL.
    "Adamowy" sezon jest już zakończony. Jak wypadł? Słabo, tak słabo, chociaż nie tragicznie, gdyż nadal jest On liczącym się zawodnikiem czołówki światowej. Nie użyłbym negatywnie brzmiącego określenia, gdyby nie Jego bajanie o stale wzrastającej formie (nawet dzisiaj w TVP) omijającej Go konsekwentnie i przekornie wobec wypowiadanych słów w dotychczasowym cyklu zawodów PŚ, prestiżowym TCS, a ostatnio w czasie wykonywania ZADANIA NUMER JEDEN ROKU 2008 czyli w Mistrzostwa Świata w Lotach.
    Jedynie co Adasiowi realnie wzrosło w tym sezonie to chyba kwota na rachunku bankowym przekazywana przez sponsorów, gdyż tzw. nagród regulaminowych FIS, nawet takich drobnych za premiowane dalsze miejsca lub wygrane kwalifikacje do konkursu nie uzyskał w minionym czasie zbyt wiele.
    Zobowiązania wobec darczyńców i gestorów nie pozwoliły Adasiowi nawet pomyśleć o przerwie w startach, niezbędnej do przeprowadzenia korekty błędów. Zatem , tuż po Turnieju Czerech Skoczni, wiadomym było że w takiej formie medalu (tym bardziej złotego) Adaś na MŚL nie zdobędzie.
    Cóż, pan płaci sługa musi być na wizji, jako banner reklam dźwiganych na kombinezonie i najdroższej na kasku, lub obowiązkowo na zamiennym nakryciu głowy.
    Jeśli nie wykona się planu w akordzie sportowym można pracować na dniówkę u bogatego chlebodawcy, tak też było z Adamem.
    O innych rzeczywistych i domniemanych przyczynach powodujących permanentnie chybianych ataków na podium rozpisywać się nie będę. Dokonali tego inni, znacznie ciekawiej i lepiej.
    Myślę , że z tych trudnych lekcji odrabianych na oczach milionów telewidzów zainteresowany, szkoleniowcy i działacze PZN wyciągnęli już wnioski uwzględniające nie tylkosprawy pieniędzy ale również walory sportowe podpisywqanych kontraktow sponsorskich. Biznesmeni są bezwzględni, liczy się u nich prezentacja firmy w mediach o możliwie najszerszym kręgu publiczności, na co łożą ogromne kwoty pieniężne, przykład nagroda dla Janne jeszcze nie przekazana, z powodu...powodu.

  • Stacho bywalec
    Miała być kultura i wyszła .....

    Przywództwo w drużynie

    Moją uwagę przykuł interesujący dyskurs wszczęty przez @Andrzeja i @Timi’ego dotyczący kwestii podejmowanej na naszym forum nader rzadko.
    Brawo Chłopaki !
    Nareszcie ktoś podjął wielowątkową potrzebę pracy nad kształtowaniem ducha w zespole, jego sportowego morale, przywództwa, sposobu prezentowania w mediach. Niby to takie proste ale jakie ważne no i dla naszych szkoleniowców oraz działaczy PZN - wyjątkowo trudne.

    Jeśli mam być szczery to do bólu., dlatego manxz’owi wytknę, że takie sprawy jak motywowanie i integrację kolegów, nieformalny przywódca grupy (zwany bardzo mądrze ponoć przywódcą opinii) załatwia i mobilizuje poza kamerami i błyskiem fleszów. Niestety, Adaś nim tzn. przywódcą nie jest i chyba już nie nim będzie.
    Przecież wszystkie działania szkoleniowe podporządkowane są Jego programowi, zatem ma zupełnie inną pozycję w drużynie.
    Stawianie zarzutów zawłaszcza młodym zawodnikom, a starsi już naturalnie z zespołu się wykruszają, że nie wspierają Mistrza jest nieporozumieniem, inaczej: stawianiem sprawy na głowie i postrzeganie świata do góry nogami.
    Co się tyczy pokutno-uzdrowicielskiego algorytmu na sukces drużyny zaordynowany Stefankowi odnoszę się do tej autorskiej rewelacji z ogromnym niesmakiem, a jeszcze z większym zażenowanie.
    Do Moderatora wnoszę o wycięcie ostatniej kwestii posta kompromitującej poziom portalu i obrażającej nie tylko zawodnika ale także osoby tutaj piszące.

    .

  • motylek_ja weteran
    miec ulubionego sportowca takiego jak Adaś

    to z a s z c z y t......


    poza tym podobała mi sie mina Adama po stoku Stefanka, oraz to jak "wyprowadził z błędu" Hellera....


    Adaś, tak trzymać!

    Cieszę się, że nie brakuje Ci motywacji.Tak jak powiedziałeś: Twoja rodzina i Twoi kibice są zawsze z Tobą!

  • anonim
    autor: manxz (slamazi@wp.pl) gg: 8752369

    Z tym ostatnim akapitem to troche przesadziłeś!. Poprostu nie udał mu sie skok! Małysz tez jakoś w Harachowie skoczył 130m. Poprostu wypadek przy pracy...

  • Caffee doświadczony
    kibic_malysza

    Adamowi nikt nic nie zarzuca, On zrobił swoje, no może wczoraj mógłby odpuścić próbną i walczyć o medal, ale trudno. A dziś pięknie i daleko skoczył. Dziś ofiarą dnia jest Stefan. cholipka, że nie mógł tak zepsuć skoku w próbnej.. niesmak pozostaje, ale było, mineło. Teraz czekamy na kolejne wystepy Adasia i na to upragnione podium;)

  • anonim
    Stefan!

    To przez Stefana! Kurna 120m to niech se skacze na K120,a nie na mamucie!. Gdyby Kamil,Marcin i Stefan skakali tak jak Małysz w tym ostatnim skoku to mielibysmy szansę na medal a tak to nic...:(...;(...

  • manxz stały bywalec
    WYCIECZKA bardzo OSOBISTA

    Drogi Stefanie H.
    Dokonałeś dziś rzeczy niezwykłej.
    Wprost nieprawdopodobnej!
    Czy chciałbyś może dowiedzieć się, co ja o Tobie po tym wszystkim myślę?
    W takim razie wyjdźmy do kuchni, bo nie będę bluzgać przy paniach.
    Szkoda, wielka szkoda, że nie mogłeś zobaczyć miny, jaka przyozdobiła twarz twojego Kolegi z drużyny, Adama, w momencie gdy ty zjeżdżałeś w dół po stoku, próbując skryć w dłoniach resztki twarzy.
    Ciekawym, czyś widział, słyszał komentarz Kolegi, który - wyraźnie przygnębiony, że mimo jego wspaniałego skoku na blisko dwusetny metr, znowu nie udało się wejść do grona 8 najlepszych drużyn - wciąż zapewniał o swojej życzliwości dla Ciebie?
    Ciekawym, kiedy będziesz w stanie pójść i spojrzeć mu w oczy...
    Kiedy jednak już to nastąpi, przekaż mu, że fani wprost nie mogą się nadziwić, skąd biorą się te niewyczerpywalne zapasy jego cierpliwości dla Twojej osoby i jej, hmmm... dokonań.
    Zwłaszcza że, jak widać, na pierwsze plony owej cierpliwości, wciąż oczekiwujemy.
    Może czas więc zasugerować Koledze Adamowi i Panu Trenerowi, żeby pobłażania przyszedł kres?
    To wszystko, co możesz dzisiaj dla nas zrobić.



    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-02-25 16:58:36 ***

  • anonim
    @Andrzej

    "P.s II
    Proszę się przyjrzeć różnym drużynom. Norwegowie mają nawet podobne fryzury! (Bardzo częste w innych dyscyplinach - podobne ubiory, fryzury itd.)"

    No jak gdyby nasi skoczkowie wyglądali wszyscy tak samo...a rozumiem, że zwyszkujemy do najlepszego...mhm...Czyli druzyna składała by się z 4 kolesi z ciekawym zarostem górnożuchwowym i około 170 cm-ami wzrostu? :D Mozna by jeszcze dodać czapeczki z pomponem i jednolite stroje. Niewiem jak by wzrósł "Team Spirit" ale napewno wspomogło by to PZN finansowo. Trenerzy innych reprezentacji poprostu wynajmowali by naszą ekipe w celu rozładowania napięcia w swojim zespole.

    A tak poważnie to też uważam, że pozostałym naszym skoczkom brakuje motywacji. Kolejni szkoleniowcy sukcesy kładą na barki Małysza, a od reszty chłopaków nic nie wymagają. Tak więc , nasz team jest budowany na przekonaniach:
    "6 - 8 miejsce - będzie super"
    "10 - chłopaki nic się nie stało i tak niczego więcej sie po was niespodziewaliśmy" :/

  • kibic_malysza profesor

    Możecie narzekac na wszystko i na wszystkich ale jednego nikt Adamowi zarzucić nie może - ON CHCIAŁ SKOCZYĆ JAK NAJDALEJ i wczoraj i dzisiaj.
    Widocznie jeszcze musimy poczekać ale wierze w to ze Adam i my sie wreszcie doczekamy jeszcze tego podium, kto wie moze tego wlasnie potrzebuje teraz Adam zeby odzyskac większą wiare i pewność na progu, jakby przyszedł dobry wynik moze byc juz tylko lepiej.

  • Caffee doświadczony
    nieznany

    o rety, co Ty mówisz.. nawet, jeśli Adam by odpuścił Planice, to przecież nie bedzie już się przygotowywał do GP, tylko pewnie odpocznie, pojedzie na wakacje.. więc sensu i logiki nie ma w pomyśle odpuszczenia lotów w Planicy

  • anonim

    Hehehehe "odpuscić loty i przygotować sie do LGP" hehehehe.
    A mozę niech odpuści loty i przygotuje się na Puchar Doskonałego Mleka i Fis CuP?

  • anonim

    Adama nie bedzie na podium w tym sezonie niestety
    to jest pewne
    można odpuscic loty w Planicy i przygotować się do letniej GRand prix

  • Karolina doświadczony
    @Fanka

    O tak! Pytania Pana Hellera są okropne. Ironiczne, dziwne i pogmatwane.
    pamiętam, jak Kamil nie zakwalifikował się do konkursu, a następnego dnia jego pierwsze słowa "Cieszę sie, ze cię nareszcie widzę Kamilu, bo wczoraj się nie zakwalifikowałeś" nie pamiętam jak to dokładnie szło. Na szczęście mamy kilku inteligentnych skoczków (jak Kamil, którego odpowiedzi zawsze mnie urzekają) i oni wiedzą co odpowiedzieć.
    Jednak nawet zmiana dziennikarza nie pomoze, bo wszyscy są tacy...

  • Viola stały bywalec

    brawa dla Adama za fantastyczny skok.
    Szkoda,. ze reszcie nie wyszło, a zwłaszcza stefankowi

  • anonim

    Albo, jeszcze coś wprost genialny pomysł naszych trenerów dzis,
    nie wiem kto wpadł nareszcie na cudowny pomysł aby Adam odpuścił serię próbna,
    tylko powstaje pytanie, dlaczego dziś ? a nie wczoraj ?
    Co Adam miał dziś zdziałać w samym konkursie, dokonac cudu ? abysmy weszli do drugiej serii ?
    Prawdę mówiąc czasami nie rozumiem tych posuniec trenerskich, po było to wręcz wskazane wczoraj, bo wczoraj bylo o co walczyć, być moze o podium,
    ale dzis ?
    Nie, no ja chyba już przestaję ich rozumieć a Adasiowi zyczę aby sam decydował nareszcie kiedy skakac w seriach próbnych i treningowych a kiedy, nie.

  • anonim
    Zawodowcy

    Kadra A i B to są zawodowcy i nie można ich traktować jak amatorów .Tłumaczenie że są zmęczeni jest grubą przesadą.

  • anonim

    Nie mogłam wczesniej bo nie oglądałam konkursu w domu, ale uważnie śledziłam gdzie indziej.

    Co do konkursu druzynowego, chyba niczego lepszego nie mozna się było spodziewać jak tylko tego, ze Adam zrobi swoje a reszta jak zwykle.
    Ale ja nie o tym.
    Co mnie doprowadza w tym sezonie do białej gorączki i złości to powiem wprost, głupkowate pytania i ironiczne uwagi Pana Hellera, po co zadaje tak idiotyczne pytania zawodnikom po skoku i to nie udanym skoku, aby co niby usłyszęc ? że są zadowoleni ? ze promienieja ze szczęścia ?
    Jego pytania często wykraczają poza granice dobrego smaku i gustu dziennikarskiego, co ma odpowiedzieć zawodnik skoro mu skok nie wyszedł !
    Czego się spodziewa ? I jeszcze te ironie,które doprowadzają widza do jeszcze większego przekonania, ze polscy skoczkowie to dno, a tak przecież nie jest !
    A zupełnie mnie dobiła końcowa rozmowa z Adamem, już nie pamiętam kto z nim rozmawiał Heller czy Jabłońskie ale pytania były tak skonstruowane aby wydobyć od Adama informacje, ze nie chce dłużej pracowac z Lepistoe,
    co to ma być ?
    Sam Adam już zaczynał w pewnym momencie się plątać, bo na tak głupie pytania nie można znależć normalnych odpowiedzi.
    Trener powinien zakazac udzielać jakichkolwiek informacji Panu Hellerowi czy komus innemu po swoich skokach na gorąco, po co to komentować.
    Jak chcą coś wiedzieć to jest rzecznik prasowy PZN i tyle.

    Jesli się kropnęłam przy nazwisku Heller to z góry przepraszam, nie pamietam jak się pisze jego nazwisko, zapomniałam z nerwów :((
    Oby przestali nareszcie zadawać zawodnikom głupie pytania bo ani nie mozna tego juz słuchac ani patrzeć, nie dosc, ze im nie idzie, to jeszcze przed kamerami musza się z tego tłumaczyć, niech pytają trenerów dlaczego nie idzie.

  • Andrzej bywalec
    Ad MQ

    Tak, dzięki MQ.

    Pamięć jest trochę zawodna. Rewelacyjny skok, wprawdzie chyba jednak nie awansował, ale jak walczył !

    Nawet nie dotknął! On mocno zahaczył.

    Do oglądania Polskim skoczkom - obowiązkowo!

  • Andrzej bywalec
    Wracajac...

    P.s
    Oczywiście to, że ktoś jest wypłochem w wieku 21 lat nie znaczy, że nie dojrzeje. Podobnie z formą...

    Czy ktoś pamięta skoki Norwegów sprzed ery Kojonkowskiego, czy oni wyglądali na "talenty"?

    W jaki sposób Kojon zrobił z tej bandy skoczków? Myślę, że wytłumaczenie jest prostsze niż się wydaje...

    Na moje oko polskim skoczkom potrzebny jest porządny kopniak w tyłek. Wszystko jedno czy to zrobi psycholog czy trener. Dziś bardzo popularne jest w sporcie określenie "team spirit". Widać to u Norwegów, Austriaków, trochę dziwni są Finowie (ale czego chcieć od narodu, u którego impreza polega na milczącym spożywaniu wódki). Zresztą nawet gdy nie było tego określenia każdy trener wiedział, że wśród zawodników tworzących drużynę potrzebny jest ktoś kto by swoim charakterem nadawał ton, lub że trzeba stworzyć ducha kolektywnego.

    To dlatego w Manchesterze United, przez lata najbardziej cenionym zawodnikiem był Roy Kean, który w piłkę grał przeciętnie, ale za to jak krzyknął i jak wstawił kosę to reszta chodziła jak w zegarku. Dlatego takim dobrym bramkarzem jest Boruc, który potrafi złapać za fraki obrońcę i zrównać go z błotem (nawet podczas meczu ligi mistrzów - nie tylko na treningu).

    P.s
    Takim liderem powinien być Małysz, ale jest zbyt jest miły grzeczny, ale i tak bije elokwencję resztę na głowę.

    P.s II
    Proszę się przyjrzeć różnym drużynom. Norwegowie mają nawet podobne fryzury! (Bardzo częste w innych dyscyplinach - podobne ubiory, fryzury itd.)

  • vero92 profesor

    @OBSERWERN

    Zobaczymy, ale moim zdaniem nie. On sobie tutaj poskakał ale nie oszuka się natury, młody jest i tyle.

  • anonim
    @Andrzej

    O ten lot Kasaiego Ci chodziło? Mistrzostwa Świata w Planicy w 2004 r. Poleciał wtedy na 170,5m.

    http://pl.youtube.com/watch?v= _7Huv-yjEgM

    (Bez spacji!).

  • Andrzej bywalec

    Przykro mi... Ale nasi skoczkowie nie mają charakteru wielkich sportowców. Nie tylko dlatego, że im "raz nie wyszło", bo np. Huli nie wyszło w tym roku nic.

    Ale czy to powód żeby mówić o kimś wypłoch?
    Oczywiście nie. Powodem jest zachowanie tych skoczków przed kamerą, a przede wszystkim reakcja na problemy podczas skoku i odporność psychiczna przed startem.
    Wszystko to jest żenująco słabe...

    Rozumiem, że ktoś nieobyty z kamerą się peszy, ale oni już tak kilka lat - nie mają nic do powiedzenia. Rozumiem, że ktoś może popsuć skok, ale trzeba zrobić wszystko by był jak najlepszy. Np. Mateja w Sapporo wylądował z telemarkiem. Rozumiem, że ktoś nie umie skakać - (np. Szwedzi) i robi wszystko na takim poziomie jak potrafi.
    Nasi skoczkowie są bardzo słabi, ale nie umieją nawet utrzymać poziomu słabości z treningów.

    Nie widać w nich mężczyzn ( Mają ponad 20 lat!) tylko zagubionych chłopców.

    (Oczywiście nie dotyczy to Małysza i w pewnej mierze Stocha. Ten ostatni jak pisałem ma jakiś charakter sportowy i jakąś osobowość. Liczę na Kota!)

  • you've got a friend in me bywalec

    @indor, na milosc Boska, przestan gdybac... Mogl odpuscic ten trial,ale nie odpuscil, trzeba sie z tym pogodzic, a widze, ze ty nie mozesz odzalowac.

    I nie wiem,czy trenerzy naszej kadry nie sa przypadkiem glusi i slepi. Naszej kadrze NIEZBEDNY jest psycholog. Od teraz ! Wiem, wiekszosc jest przeciwna zatrudnianiu tzw. psychologa z lapanki, ale mozna przeciez sprobowac, a od nastepnego sezonu zatrudnic kogos z wieloletnim doswiadczeniem. Bez psychologa nawet najlepszy szkoleniowiec bedzie bezradny. Trenerzy eksperymentowali na naszej kadrze miliony razy, mysle, ze w obliczu katastrofy, jeszcze jeden eksperyment nie zaszkodzi. Ten sezon i tak jest stracony. No, chyba, ze PZN uzna, ze lepiej odrzucic idee zatrudnienia psychologa i zaoszczedzic wiecej kasy na darmowe wycieczki dla nielotow .........
    Rece opadaja. I zejdzcie juz z biednego Huli, widocznie nikt nie nauczyl go walczyc do konca .....

  • indor_ weteran
    Observer

    Po 1 dniu lotów pisałeś, że Małysz zdobędzie złoto.
    Już nie pamiętasz?
    Znowu produkujesz te swoje mądrości ?

  • Ania doświadczony
    apropos Huli

    Gdyby Stefan próbował "zrobić sylwetkę" to różnie mogłoby się to skończyć. Najważniejsze, że chciał dobrze skoczyć i się starał. Człowiek jest tylko człowiekiem i nie można na osobę której przydarzył się błąd, jeżeli za 10 miejsce odpowiada cała drużyna. Równie dobrze Piotrek Żyła i Kamil Stoch mogli dorzucić kilka metrów, bo ich skoki też nie były zachwycające.
    A słabsza dyspozycja wcale nie oznacza tego, że ktoś jest "wypłochem". Założe się, że 75% kibiców jakby usiadło na belce startowej na jakimkolwiek mamucie zsikaało by się ze strachu.
    Tak więc chłopaki DZIĘKI za dobre chęci. Teraz nie wyszło, ale w następnych mistrzostwach będzie lepiej. Adaś to był piękny skok! Gratulacje

  • Andrzej bywalec
    Hula

    W zależności od not, ale najprawdopodobniej przy skoku na odległość 135m przy notach 15-16 byłby już awans.

    Przy tej odległości noty mogłyby być niższe, więc 100 proc. awans dałby skok na odległość 140m.
    Byłaby to żenada, ale dawała awans.

    Powiem więcej.

    Hula by to skoczył nawet mimo tego wyjścia z progu i tego jak narty poszły mu od razu w dół. Trzeba było zebrać sylwetkę i polecieć (albo "polecieć") te 140 m.
    Rezygnacja w locie to gigantyczna głupota. Tego nie można robić. To wpaja godzenie się z porażką już w trakcie. Wytwarza złe nawyki w locie. Każdy sportowiec wie, że aby osiągnąć mistrzostwo trzeba w każdej sytuacji robić wszystko jak najlepiej.

    Nawet na treningu i bez jednej narty powinien mieć w głowie jedna myśl. "Żeby było jak najdalej" Nawet jeśli to miałoby być 122, powinien być telemark. Itp. itd.

    W ogóle potrzebny tej ekipie psycholog.

    A propo jak trzeba mieć mocne nerwy w tym sporcie.
    Przypomniał mi się lot Kasai z Planicy (nie pamiętam w którym roku). Kasai za płasko wyszedł z progu i leciał "sakramencko nisko" na tyle, że przelatując nad bulą dotknął zeskoku (!), a mimo to poleciał na ok. 180 m i awansował to drugiej serii (!).

    Niestety mam wrażenie, że nasi skoczkowie to wypłochy.
    Poza Stochem, który ma jakieś rozchwianie emocjonalne...

  • OBSERWERN stały bywalec
    vero92 (veroskijump@poczta.fm) gg: 5121529, 24 lutego 2008, 18:31

    Poczekaj jak Sclieri odpuści czy i czy jest zmeczony. Nie zauważyłes ,ze to dla niego frajda była te loty :)
    Predzehj sie zrgeneruje niz Małysz. Małysz bez presji moze skakał ? a wszyscy z presją i sie strasznie zdegenrowali.?

  • vero92 profesor

    Turniej Nordycki może być Adama ale trzeba dobrze skakać, wierzyć, być pewnym siebie i robić po prostu swoje przy czym być może Schlieri i Morgi i reszta moga osłabnać to ogromne obciążenie te całe MŚ w lotach. A Adam potrafi się zregenerować.
    Tak, Adam to sport i bywa ale szkoda że tak często.

  • OBSERWERN stały bywalec
    kibic_malysza , 24 lutego 2008, 18:11

    Ze wzgledu na cel jaki był na ten sezon wiele konkursów Małysz powinien odpuścić, wtedy kiedy było widac ,że jest bardzo źle chociażby po Predazzo. Po co było skakać w Harrachovie na bule.
    Ja już apelowałem aby odpuscic TCS po 1 konkursie.i zabrać sie do niwelowania błedu.
    Cele jednak były inne widocznie ważniejsze.

    No cóz powtorze za Mistrzem . Ja też jestem optymistycznie nastawiony :)

  • anonim
    -

    jak Adas zakonczy kariere -to bedzie tragedia dla nas kibicow.nikt go nie zastapi.to jest krol skoczni i jest wspanialym skoczkiem.drugi po nykenienie w histori tego sportu.taki np.morgi-powinien byc dumny ze moze z nim rywalizowac.cieszmy sie ze zyjemy w czasach Adama Aalysza bo takiego nigdy juz nie bedzie.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-02-25 16:37:43 ***

  • anonim

    to były prawdopodobnie ostatnie mistrzostwa świata w lotach Adama Małysza
    nie sądzę by Adam startował w ostatnim sezonie w lotach
    celem są igrzyska w Vancouver
    i do nich trzeba się przygotowywać
    zwycięstwo i podium są w tym sezonie niemożliwe do osiągnięcia

  • Caffee doświadczony
    kibic_malysza

    oo tak, gdyby tak wczoraj odpuscil.. ehh:(

  • kibic_malysza profesor

    ADAM PROSZE ODPUSZCZAJ CZĘŚCIEJ SERIE PRÓBNE I TRENINGI, zachowaj siły na konkurs a powinno yć naprawde dobrze, my wierzymy w Ciebie Mistrzu!

  • Caffee doświadczony
    Latający Kaczor

    scenariusz piekny, ale malo realnmy a to z jednego wzgledu- skocznia ta miala juz byc zburzona po zeszlorofznych zawodach, ale w tym roku jeszcze odbedzie sie tam pś.. a, ze za 2 lata tez tam i na tej skoczni beda zawody jest bardzo malo prowdopodobne.

  • indor_ weteran

    Ale to fajnie Kaczor napisałeś, aż się wzruszyłem :)
    Fajnie by było, gdyby Adam tam wtedy wygrał ehh

  • anonim

    Adam, gratulacje!
    Jesteś klasą sam dla siebie.
    My też jesteśmy nastawieni optymistycznie przed następnymi Twoimi startami.
    Powodzenia, jesteśmy z Tobą.

    Startu naszej drużyny nie skomentuje :)

  • anonim
    Scenariusz za 2 lata...

    Następne Mistrzostwa w Lotach będą w 2010 r. w Planicy. Z reguły nie organizuje się dwa razy w sezonie konkursów na tej samej skoczni w odstępie dłuższym niż dzień czy dwa, zatem sezon 2009/2010 będzie się kończył na Turnieju Nordyckim. Turniej Nordycki już od paru lat kończy się konkursem w Oslo. Bardzo możliwe, że Adam właśnie w 2010 r. zakończy karierę...
    Co z tego wynika?
    Jest bardzo prawdopodobne, że Adam swój ostatni skok w karierze odda na królewskiej skoczni w Oslo, czyli tam gdzie kiedyś odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, tam, gdzie w 2001 r. skakał już jako zdobywca P.Ś. tam, gdzie w 2003 r. odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ, tam gdzie wygrana w 2006 r. powstrzymała go przed zakończeniem kariery, tam gdzie w 2007 r. ponownie odzyskał plastron lidera, aby następnego dnia stracić go broniąc się przed upadkiem...
    Los pisze czasem dziwne historie. Tak dziwne, że aż zastanawiamy się czy to przypadek.

  • Caffee doświadczony

    Adasiu:) pieknie bylo dzis!

    forever yours =* !

  • anonim
    Gratuluję Adam!

    Pokazałeś w dzisiejszym konkursie, że jesteś w wyśmienitej formie i ze skoku na skok forma staje się coraz wyższa i coraz bardziej stabilna! Twoje skoki są bardzo dalekie i piękne stylowo, ale najważniejsze,że Ty jesteś z nich zadowolony i czerpiesz ze swoich skoków ogromną satysfakcję:)To mnie bardzo cieszy:) Cieszę się, że jest w Tobie tyle wiary, nadziei i optymizmu do dalszego skakania! Powiedziałeś dziś, że skaczesz dla siebie i dla kibiców i jestem Ci za to bardzo wdzięczna! Zawsze jestem z Tobą i zawsze będę ci kibicować:) Czuję, że Turniej nordycki i Planica będą Twoje:)Życzę Ci tego z całego serca! Trzymam mocno kciuki i życzę powodzenia!

  • Karolina doświadczony

    Adam na pewno wejdzie jeszcze na podium!
    A co do skoku Stefanka, to wystarczyłoby 149 m. I już w finale. Ale nic, taki jest sport.
    A Kamil odpocznie, przemysli wszystko i na pewno będzie skakał lepiej!

  • noja bywalec
    michals90

    Kamilowi jest potrzebny dłuższy odpoczynek

  • indor_ weteran

    Adaś jakbyś sobotni trial odpuścił, to kto wie, co by było..

  • michals90 stały bywalec

    Też już nie moge doczekać się Turnieju Nordyckiego. Mam nadzieje, że jak Kamil trochę odpoczenie to zacznie ładnie skakać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl