Mateja: "Znam swoje miejsce w szeregu"

  • 2008-04-03 13:55

Robert Mateja przyznał w rozmowie z dziennikarzami "Przeglądu Sportowego", że propozycja zostania asystentem Łukasza Kruczka, trenera kadry naszych skoczków, zaskoczyła go i to bardzo.

"To dla mnie ogromne wyzwanie. Chyba jeszcze nie do końca do mnie dotarło, jaka szansa stoi przede mną. Ale podchodzę do wszystkiego spokojnie. Jeszcze nic nie jest ustalone, żadnych rozmów nie było" powiedział Mateja.

"Asystent nie uczy, nie podejmuje decyzji. Ten drugi jest typowym pomocnikiem . Ocenia warunki atmosferyczne, pomaga w treningu, podając odległość, asystuje przy imitacjach. Zajmuje się kombinezonami. Wiem, co ja osiągnąłem i wiem, co osiągnął Adam. Znam swoje miejsce w szeregu" dodał aktualny wicemistrz Polski.


Marcin Hetnał, źródło: Przegląd Sportowy
oglądalność: (7499) komentarze: (75)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Robert Mateja w PŚ

    Robert Mateja ur.5.10.1974

    1996/1997 - 30 miejsce-154 pkt - 2 Polak
    1997/1998 - 34 miejsce-165 pkt - 1
    1998/1999 - 39 miejsce-100 pkt - 1
    1999/2000 - 44 miejsce - 52 pkt - 3
    2000/2001 - 31 miejsce-133 pkt - 2
    2001/2002 - 49 miejsce - 50 pkt - 2
    2002/2003 - 76 miejsce ---5 pkt - 4
    2003/2004 - bez pkt PŚ
    2004/2005 - 38 miejsce - 87 pkt - 2
    2005/2006 - 79 miejsce ---4 pkt - 6
    2006/2007 - 85 miejsce ---4 pkt - 5
    2007/2008 - bez pkt PŚ (2 starty w PŚ - 46 i 64 miejsce)

    Miejsca w "15" konkursów PŚ:

    5 miejsce - 14-12-1996 Harrachov
    5 miejsce - 28-01-2001 Sapporo
    6 miejsce - 17-01-1998 Zakopane
    8 miejsce - 13-03-1997 Falun
    8 miejsce - 16-03-1997 Oslo
    8 miejsce - 01-03-1998 Vikersund
    8 miejsce - 27-11-1999 Kuopio
    9 miejsce - 13-01-2001 Harrachov
    9 miejsce - 14-01-2001 Harrachov
    9 miejsce - 19-01-2002 Zakopane
    12 miejsce - 09-03-1999 Trondheim
    12 miejsce - 01-01-2005 Garmisch-Partenkirchen
    14 miejsce - 22-03-1998 Planica
    14 miejsce - 29-01-1999 Willingen
    14 miejsce - 29-12-2004 Oberstdorf

  • jozek_sibek profesor
    @ ZKuba36

    Aktualnie robię takie zestawienia(jak M.Kojonkoskiego) innych Finskich trenerów.
    Jeśli Cię interesuje,to wyniki trenerów Austriackich bedąc zawodnikami są pod newsem 8993 z 1.04.2008r "Nie będzie konkursów LGP (prima aprilis)".

    Zamieścilem tam wyniki w PŚ trenerów:

    1.S.Horngacher
    2.H.Kuttin
    3.W.Schuster
    4.R.Schallert
    5.A.Pointner
    6.T.Innauer - aktualne dyrektor sportowy
    7.A.Lipburger - zginął w wypadku samochodowym(4.02.2001)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-04-12 15:08:39 ***

  • ZKuba36 profesor
    jozek_sibek

    Serdecznie Ci dziękuję za zestawienie wyników Kojonkoskiego i przepraszam, że namówiłem Cię na tak karkołomną i czasochłonną pracę.
    Wyniki Twojej pracy są bardzo interesujące i myślę, że gdy nadarzy się okazja powinieneś je "wklepać" do bardziej aktualnego artykułu, bo ten wkrótce zejdzie do podziemia.
    Jak widać Kojonkoski nie był orłem wśród skoczków.
    Był dużo gorszym niż Mateja. Ma jednak dużą przewagę nad Polakami ze względu na bardzo przydatny kierunek studiów. Może jednak kilkuosobowy sztab szkoleniowy
    w sumie będzie lepszy od jednego trenera. Oby tylko został skompletowany, Mam bardzo mieszane odczucia.
    Z jednej strony sam pomysł sztabu bardzo mi się podoba
    Z drugiej strony A.Tajner wypowiedział już tyle kłamstw, popartych nepotycznymi działaniami, że trudno mu wierzyć. Pozdrawiam.

  • jozek_sibek profesor
    Mika Kojonkoski w PŚ

    Mika Kojonkoski ur.19.04.1963:

    1984/1985 - 70 miejsce - 2 pkt--- 7 Fin
    1985/1986 - 50 miejsce - 8 pkt--- 9
    1986/1987 - 63 miejsce - 5 pkt - 10

    Punktowano(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt)

    Miejsca w konkursach:

    9 miejsce--- 22-12-1985 Chamonix
    12 miejsce - 04-03-1987 Oernskoeldsvik
    14 miejsce - 10-03-1985 Oslo
    15 miejsce - 22-03-1986 Planica
    15 miejsce - 14-03-1987 Planica
    23 miejsce - 04-01-1986 Innsbruck
    32 miejsce - 30-12-1985 Oberstdorf
    32 miejsce - 01-01-1986 Garmisch-Partenkirchen
    58 miejsce - 06-01-1986 Bischofshofen
    -----------------------------
    15 zdobytych pkt PŚ

  • jozek_sibek profesor
    R.Mateja

    R.Mateja po Mistrzostwach Polski gdzie zajął 2x 2 miejsce wystartował w mistrzostwach Słowacji i gdyby nie upadek w I skoku to wygrał by te zawody.

    Wyniki Mistrzostw Słowacji, Strbskie Pleso, 29.03.2008:

    1.P.Żyła --------- 86,5m i 93.0m - 224.5 pkt
    2.W.Skupień ---- 88.5m i 93.0m - 224.0
    3.R.Sliż ---------- 86.5m i 92.0m - 221.5
    1(4).M.Mesik ---- 83.0m i 93.0m - 215.0 pkt
    5.R.Mateja ------- 89.5m i 95.5m - 212.0(upadek w I skoku)
    6.K.Długopolski - 83.5m i 89.5m - 210.5
    7.T.Pochwała ---- 85.0m i 88.0m - 210.0
    8.M.Mąka -------- 69.5m i 76.0m - 144.0
    9.A.Gała --------- 67.5m i 75.0m - 135.5
    10.K.Czerwinka - 66.0m i 73.5m - 132.0
    M.Bachleda ------ nie wystartował

    W obu seriach najdłuższe skoki oddał R.Mateja,ale upadek w I skoku pozbawił go zwycięstwa.

    Startowało 9 Polaków i tylko M.Mesikowi udało się przedzielić Polaków.

  • ZKuba36 profesor
    jozek_sibek

    Dziękuję Ci za wszystkie zestawienia. Na tym portalu jesteś nieoceniony !
    Mam do Ciebie bardzo nietypową prośbę. Czy jest możliwe zrobienia analogicznego zestawienia jakie zrobiłeś dla Mateji ale dla ...Kojonkowskiego.
    Myślę, że takie zestawienie byłoby bardzo ciekawe dla nas wszystkich. Pozdrawiam.

  • jozek_sibek profesor
    Robert Mateja w PŚ

    Robert Mateja w "15" PŚ ( miejsca 11 do 15):

    5 miejsce - 14-12-1996 Harrachov
    5 miejsce - 28-01-2001 Sapporo
    6 miejsce - 17-01-1998 Zakopane
    8 miejsce - 13-03-1997 Falun
    8 miejsce - 16-03-1997 Oslo
    8 miejsce - 01-03-1998 Vikersund
    8 miejsce - 27-11-1999 Kuopio
    9 miejsce - 13-01-2001 Harrachov
    9 miejsce - 14-01-2001 Harrachov
    9 miejsce - 19-01-2002 Zakopane
    12 miejsce - 09-03-1999 Trondheim
    12 miejsce - 01-01-2005 Garmisch-Partenkirchen
    14 miejsce - 22-03-1998 Planica
    14 miejsce - 29-01-1999 Willingen
    14 miejsce - 29-12-2004 Oberstdorf

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-04-12 15:07:15 ***

  • jozek_sibek profesor
    R.Mateja w PŚ

    1996/1997 - 30 miejsce-154 pkt - 2 Polak
    1997/1998 - 34 miejsce-165 pkt - 1
    1998/1999 - 39 miejsce-100 pkt - 1
    1999/2000 - 44 miejsce - 52 pkt - 3
    2000/2001 - 31 miejsce-133 pkt - 2
    2001/2002 - 49 miejsce - 50 pkt - 2
    2002/2003 - 76 miejsce ---5 pkt - 4
    2003/2004 - bez pkt PŚ
    2004/2005 - 38 miejsce - 87 pkt - 2
    2005/2006 - 79 miejsce ---4 pkt - 6
    2006/2007 - 85 miejsce ---4 pkt - 5
    2007/2008 - bez pkt PŚ (2 starty w PŚ - 46 i 64 miejsce)

  • anonim

    Robert ma papier instruktora, ale mało kto pofatyguje się aby sie o tym dowiedzieć.
    Łatwiej jest na niego pluć :( to łatwiejsze !

    Ja zycze Robertowi powodzenia w nowej roli i dziekuje mu za wszystkie lata w roli zawodnika bez względu na wyniki jakie miał.

  • Fan_Stocha bywalec
    Robert

    Robert, niestety skończyłeś, wierzyłem że jeszcze z jeden sezon pociągniesz, ale trudno :(. Wielka szkoda że Cię już nie będe oglądał siedzącego na belce w Pucharze Świata , dziekuje Ci za wszystkie wspaniałe chwile szczególnie sezon 2004/2005 i 5 miejsce w Trondhiem. PAMIĘTAMY TO ROBERT.!

  • Schatz bywalec

    Ciakawa jestem, jak poradzi sobie Robert z tym zadaniem. No bo to raczej nie będzie dla niego proste. Chociaż dosyć długo już w tym wszystkim siedzi... Zobaczymy jak to będzie. Mi osobiście nie pozostaje nic innego jak życzyć mu powodzenia (bo będzie mu bardzo potrzebne)

  • ZKuba36 profesor
    Myślenie nie boli.

    Piszecie o Mateji: nielot, czego od tak słabego skoczka może nauczyć się Małysz, brak studiów, a nawet średniego wykształcenia, brak papierów instruktorskich,
    całkowity brak doświadczenia trenerskiego, kompletne beztalencie i cała masa innych epitetów.
    Załóżmy, że wszystko to jest prawdą.
    Proszę mi w takim razie logicznie wyjaśnić jak to się dzieje, że ten...(tutaj te wszystkie epitety) 34 letni "staruszek", nie mający warunków do treningu ani możliwości regularnego uczestniczenia w zawodach, leje wszystkich polskich skoczków, przegrywając tylko z jednym z najlepszych skoczkiem na świecie zaledwie kilka metrów ?
    Jakim cudem 34-letni skoczek potrafi tak daleko skakać?
    I tu jest pies pogrzebany. On jest doskonałym trenerem, co uwidocznił na własnym przykładzie.!
    Teoretyczna wiedza Kruczka w połączeniu z wyczuciem ("nosem") Mateji może przynieść rewelacyjne efekty! Gdyby trening Mateji zastosował daleko bardziej utalentowamy i odporny psychcznie Małysz to 5 KK jest w zasięgu ręki.
    Dla pewności, potrzebny jest jeszcze bardzo dobry psycholog, fizjolog i smarowacz. Drżyjcie Austriacy i Norwegowie. Polak potrafi ! (nie tylko wszystko popsuć)

  • anonim

    Mateja ze swoją elokwencją , wygadaniem i swoim zasobem słownictwa zamiast tłumaczyć błedy po skoku zawodnikom kadry powinien zostac RZECZNIKIEM KADRY SKOKÓW ODPOWIEDZIALNYM ZA KONTAKTY Z MEDIAMI

  • Julka weteran

    To miło, że Robert tak podchodzi do swojej nowej pracy. Bardzo rozsądnie do tego wszystkiego podchodzi.

  • anonim

    Ten facet wraca jak bumerang- człowiek nigdy nie ma nadziei że się go raz na zawsze pozbędzie.

  • anonim
    Nie na temat Re: Fanka

    Nie nusze się, nie nusze ... poprostu mam chwilkę :)
    Zabijasz mnie swoją dobrocią.
    Dla tej choroby trzeba być aroganckim, beszczelnym i bezkompromisowym, na klatę i do przodu,

    Kogoś w końcu zbanują.
    Muszę kończyć.
    Na razie.

  • anonim
    Na temat

    Pozwolę sobie skopiować część wypowiedzi Pana Roberta:
    "Asystent nie uczy, nie podejmuje decyzji. Ten drugi jest typowym pomocnikiem . Ocenia warunki atmosferyczne, pomaga w treningu, podając odległość, asystuje przy imitacjach. Zajmuje się kombinezonami..."

    Skoro taka to rola, to:
    1.Cóż to za wielkie wyzwanie?

    2.(nie na temat) Pan Kruczek w takim razie ma bogate doświadczenie "trenerskie".

    Ps.
    Panie Robercie niech Pan uczy sie trenerskiego rzemiosła od podstaw i nie robi z siebie popychadła, bo może być tak, że w przyszłości ternerami kadry będą zostawać ... trenerzy a nie suflerzy.

  • anonim
    @ oposs (*199.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    oposs "Nie mogę mam raka i chciałbym jeszcze dowiedzeć się czy Tajner to trener czy fuksiarz."

    Przykro mi, no to masz pecha !

    No ale może jeszcze doczekasz, kto wie !

    Zauwazyłam w twojej wypowiedzi wiele arogancji i jesli to żart z twojej strony to przykro to czytać, naigrywasz się z osób, ktore bardzo ciężko chorują akurat ja, wiem co to znaczy jesli ktoś nosi w sobie tę chorobę i lepiej zastanów się nastepnym razem co piszesz, bo to wcale nie jest smieszne ani zabawne.

    A teraz możesz ponownie rozkroic mój komentarz na części i się do każdego zdania z osobna ustosunkowywać jesli się az tak nuszisz.
    Mnie to dosłownie dynda :)

  • Forest stały bywalec
    prosze...

    "Wiem, co ja osiągnąłem i wiem, co osiągnął Adam. Znam swoje miejsce w szeregu". - To jest odpowiedź na komentarze że to Adam powinien trenować Mateję. Przynajmniej Robert zachował się z klasą. Może nie powinien otrzymać takiego stanowiska, ale szanuję go i lubię. Pokazał że jest w porządku.

  • anonim
    re:Fanka

    Fanka: "Po pierwsze, nie kopiuj moich komentarzy, bo to nie ładnie"

    Niby dlaczego? Ctrl+C nie jest zastrzeżone a przepisywać to próży trud :), i raczej "nie przytaczaj" a nie "nie kopiuj" )

    Fanka:"Nie wiem naprawdę skąd u ludzi tyle nienawiści i jadu?"

    Ja też nie wiem (ale to nie kółko różańcowe więc...)

    Fanka:"Ja wciąz powtarzam, nalezy poczekać na powołanie całego sztabu i na jakieś efekty"

    Nie mogę mam raka i chciałbym jeszcze dowiedzeć się czy Tajner to trener czy fuksiarz.

  • anonim
    Zadnego sztabu nie bedzie

    degrengolada degrengolada Panie Apoloniuszu, a Małysz mógł jeszcze coś skoczyć i zakończyć z klasa. Zakończy w stylu Nykaenena (gdyby w tym roku w Predazzo zakończył różniłby sie o Mattiego tylko o 8 pozycji...)

  • Lead początkujący
    pomysl Tajnera

    Wy tez macie wrazenie, ze to pomysl pana prezesa by wyeliminowac jednego z zawodnikow od czasu do czasu wystawianego w konkursach?;) jak Mateja przestanie skakac to zwolni sie 1 miejsce ktore zajmie zapewne Tonio;)

    A tak na serio- to czy tym asystentem bedzie Mateja czy jakikolwiek inny skoczek to w zasadzie bez zanczenia... tak jak to Mateja powiedzial, on tam nie bedzie mial nic do gadania. Moze Kruczek go lubi i przez to wlasnie jemu to zaproponowal?;) Bo akurat ta decyzja personalna nie bedzie miala zbyt wielkiego wplywu na trening.

    Ciekawe co z reszta sztabu...

  • ZKuba36 profesor
    nieznany

    To mnie przekonuje. Dziękuję za wyjaśnienie. Może również z tym sztabem szkoleniowym nie będzie tak żle.
    Pozdrawiam.

  • anonim
    @ZKuba

    Bo Robert dostał pro[pozycję od Kruczka i miał ją przemysleć, czy sie zgadza. A "ustalanie" to juz chyba podpisywanie kontraktu, ustalanie zakresu obowiązków i wysokości pensji. Tego na pewno jeszcze nie było.

  • ZKuba36 profesor
    nieznany

    To jak rozumieć zdanie Mateji: "Jeszcze nic nie zostało ustalone, żadnych rozmów nie było." ?

  • anonim

    Mateja dostał propozycje dołączenia do sztabu trenerskiego kadry A kilka dni przed Prima Aprilis. To prasa dowiedziała sie w Prima Aprilis a nie Mateja i ludzie od skoków!

  • ZKuba36 profesor
    Zaskakujące

    Efekty działania polskiego sztabu szkoleniowego mogą być tak samo zaskakujące jak sposób jego tworzenia.
    1. Jeden z głównych kandydatów (Prof. Żołądż) o ew. pracy dowiedział się z...mediów. Nikt z PZN z Nim nie rozmawiał. Oczywiście odmówił, bo ma swój plan naukowy.
    2. Drugi z kandydatów (Mateja) dowiedział się o tym, że jest zatrudniony od dziennijarzy, którzy powielili primaaprilisową informację Gazety Wyborczej. Nikt z PZN z Nim nie rozmawiał ! Podobno była to samodzielna decyzja trenera Kruczka. Ale Kruczek też nie rozmawiał z Mateją np o wysokości kontraktu.
    3. Kruczek ma skompletować skład sztabu szkoleniowego ale kto będzie im płacił? Kruczek?
    Kto będzie ustalał formy współpracy i wynagrodzenie ?
    Kruczek?.Chyba coś tu k.... nie gra. Orkiestra , grać !

  • anonim

    Skoro Kruczek będzie trenerem kadry A to kto bedzie trenerem kadry B?
    Może Maciusiak a może Wojtuś Tajner a może jakis inni krewny Króliczka?

  • Ann początkujący

    ..a może z innej strony na to popatrzmy...
    Skoro (wg Roberta M.) rola asystenta jest tak "mało" znacząca to tak tylko pragnę wspomnieć kto nim był jeszcze w ubiegłym sezonie i kim jest ta osoba teraz..
    ...nie żebym jeszcze bardziej obawiała sie o naszą teraźniejszą kadrę ..
    tak tylko rozmyślam..

    :(
    AMEN

  • egl doświadczony

    Wojtek już sędziował ale to jeszcze o niczym nie świadczy , dużo aktywnych skoczków ma uprawnienia sędziowskie

  • anonim

    @oposs (*x97.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Po pierwsze, nie kopiuj moich komentarzy, bo to nie ładnie, mogłes tylko mi odpowiedzieć, jesli już koniecznie chciałeś, ja bym to zrozumiała, głupia nie jestem, to tyle w tej kwestii.

    Po drugie, ja zawsze się zastanawiam nad tym co piszę, natomiast bardzo mnie dziwi ten pesymizm u ludzi tutaj, to sceptyczne a nieraz wręcz aroganckie zachowanie w stosunku do zawodnika lub trenera.

    Nie wiem naprawdę skąd u ludzi tyle nienawiści i jadu ?

    Ja wciąz powtarzam, nalezy poczekać na powołanie całego sztabu i na jakieś efekty.
    Teraz to jest zwykła paplanina.

  • anonim

    W roli sędziego zadebiutował juz i 19 letni Kacper Skrobot, więc to nie znaczy, że ktoś ma rezygnowac ze skakania, jesli czasami "bawi się " w sędziego

  • kolesio weteran

    A ja trzymam kciuki za Łukasza, Roberta i Zbyszka!
    Z całych sił!
    Tak jak już kilka razy pisałem - to może się udać!
    Jeśli będzie wsparcie naukowe (szczególnie fizjologiczne i aerodynamiczno-techniczne + psycholog dla młodzieży) - będzie dobrze!

  • anonim
    re: Fanka

    Fanka : On bardzo rozsądnie do tego podchodzi, nie wysówa się przed szereg, to bardzo powazny facet i wie, co i jaka praca go może czekac.
    Mądrze podchodzi do tej sprawy i uważam, ze wbrew większej opinii o tej propozycji dla niego większości tutaj forumowiczów, myslę, że akurat on nadaje się na asystenta drugiego, bo takim miałby być.

    Jest bardzo doświadczony jako zawodnik nie jeden "chleb jadł" na skoczni, wiele lat w sporcie i nie koniecznie musiał być Mistrzem Świata aby zostać dobrym pomocnikiem trenera.

    Myslę, że Robert sprosta zadaniu.

    Zastanów się trochę zanim coś napiszesz. Przecież to będą tylko figuranci a nie trener i asystent. Roberta nawet lubię, ale w tej sytuacji powinien pokazać charakter i nie robić z siebie "łajzy". Jeśli natomiast się zgodzi to nich chociaż "wynegocjuje" sowitą pensje, aby kiedyś mógł powiedzieć sobie, że przynajmniej się opłaciło. A tak na marginesie to chyba nie mają za wielu chętnych na ten cyrk.

  • bigus stały bywalec

    Jussi Hautamaeki zakończył kariere, a także Martin Hoelvarth, który został trenerem Estonii

  • anonim

    Tymczasem odchodzi kolejny ze znanych skoczków.. Martin Hoellwarth..

    http://www.sport.pl/ sport/1,65025,5084481.html (bez spacji)

  • ZKuba36 profesor
    Mateja

    Jeżeli Mateja mówi, że..."żadnych rozmów nie było" to może był to dowcip primaaprilisowy a wyszło jak wyszło.

  • anonim

    On bardzo rozsądnie do tego podchodzi, nie wysówa się przed szereg, to bardzo powazny facet i wie, co i jaka praca go może czekac.
    Mądrze podchodzi do tej sprawy i uważam, ze wbrew większej opinii o tej propozycji dla niego większości tutaj forumowiczów, myslę, że akurat on nadaje się na asystenta drugiego, bo takim miałby być.

    Jest bardzo doświadczony jako zawodnik nie jeden "chleb jadł" na skoczni, wiele lat w sporcie i nie koniecznie musiał być Mistrzem Świata aby zostać dobrym pomocnikiem trenera.

    Myslę, że Robert sprosta zadaniu.

  • melody początkujący

    Jego zaskoczyła ta wiadomość ?
    a co mają powiedzieć kibice :|
    Bd ja bd żeby w tej roli spisywał sie lepiej i to już bd wieeeele :)

  • anonim
    ...

    Nie wiem, co o tym myśleć. Z jednej strony dobrze, że Mateja głośno mówi, że zna swoje miejsce i nie będzie się pchał do ustalania reżimu treningowego, bo to jest zadanie Kruczka. Ale z drugiej... No cóż, zobaczymy. Nawoływałem do dania szansy Kruczkowi, więc teraz pastwienie się nad Kapitanem Grawitacją byłoby co najmniej w złym stylu. Uvidim, co bude zimą.

  • ... doświadczony
    -

    To dobrze,że pan Robson się nie wywyższa.Taką dostał propozycję i nie sądzę aby o nia się prosił.On doskonale sobie zdaje sprawę z tego jak wredni potrafią być pseudo kibice i jak spekulować będą na ten temat.Nie wszystko w życiu wychodzi tak jak byśmy tego chcieli i trzeba pamiętać o dobrych chwilach a nie tylko o porażkach.

  • Jadwiga bywalec
    asystent

    Nie dziwię się, że Roberta ta wiadomość zaskoczyła. Powiedziano mu tak ni z gruszki, ni z pietruszki i to jeszcze w prima aprilis.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl