Kruczek: "Tak dobrze jeszcze nie było"

  • 2008-11-20 16:10

Niebawem rozpocznie się kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Po udanych letnich startach Łukasz Kruczek, trener naszej kadry, postawił przed zawodnikami wysokie cele - czytamy w "Dzienniku Polskim".

"Skakanie latem a zimą to zupełnie co innego. Dlatego trzeba być ostrożnym w stawianiu prognoz. Ale powiem szczerze, że wyniki latem pozytywnie mnie zaskoczyły. Tym bardziej, że nie mogliśmy liczyć na nasz "eksportowy" duet: Adam Małysz - Kamil Stoch. Dzięki dobrym wynikom w sezonie letnim w Pucharze Świata będzie mogło startować nie czterech, ale pięciu naszych skoczków. Tylu samo w Pucharze Kontynentalnym. Nie udało się wywalczyć szóstego miejsca w PK, ale Kubackiemu może się to uda już w sezonie zimowym. Tak dobrej sytuacji w naszych skokach jeszcze nie było, w obu pucharach będzie mogło startować aż dziesięciu zawodników" - powiedział Kruczek.

"Adam Małysz ma walczyć o medal w mistrzostwach świata. W czołowej "trzydziestce" ma być trzech naszych skoczków, drużyna ma walczyć o czołową szóstkę. To wysokie cele, ale uważam, że realne. Nie ma co stawiać celów minimalnych" - stwierdził trener naszej kadry A.


Marcin Hetnał, źródło: Dziennik Polski
oglądalność: (11980) komentarze: (156)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Łukasz Kruczek w PŚ - będąc trenerem

    Łukasz Kruczek ur.1.11.1975

    1998/1999 - 89 miejsce -- 6 pkt - 4 Polak
    1999/2000 - 63 miejsce - 18 pkt - 4
    2000/2001 - 76 miejsce -- 3 pkt - 4
    2001/2002 - 77 miejsce -- 5 pkt - 6

    Miejsca w "30" konkursów:

    14 miejsce - 28-11-1999 Kuopio
    25 miejsce - 17-01-1999 Zakopane
    26 miejsce - 19-01-2002 Zakopane
    28 miejsce - 13-01-2001 Harrachov
    -----------------------------
    Miejsca 31 - 40 w konkursach PŚ:

    33 miejsce - 14-01-2001 Harrachov
    37 miejsce - 16-01-1999 Zakopane
    37 miejsce - 08-12-2001 Villach
    37 miejsce - 15-12-2001 Engelberg
    38 miejsce - 19-03-1999 Planica
    40 miejsce - 10-01-1999 Engelberg
    40 miejsce - 21-03-1999 Planica
    40 miejsce - 05-12-1999 Val di Fiemme
    40 miejsce - 21-12-2001 Predazzo

  • anonim
    I kto miał rację?

    Pytałam:

    I dalsze pytanie. Kruczek na stronie PZN zapewniał, że w tym tygodniu do Lillehammer leci kadra młodzieżowa i reszta kadry A. Kiedy dokładnie zaczynają treningi w Lillehammer? No i który z trzech trenerów kadry A z nimi leci na te treningi?

    No i co cwaniaczki? Jak widać do żadnego obiecanego Lillehammer nie jada tylko na skocznie dla dzieci do Ramsau. A o trenerze opiekującym sie tam częscią kadry A ani widu ani słychu. Czyżby znów zwalali te trójkę na barki Celeja i Fijasa. 2 trenerów na 10 skoczków? I jak oni imitację im robić będą? Mam nadzieję że tym razem jednak sie mylę i do Ramsau jedzie ze skoczkami Mateja lub Klimowski.

  • patrycja381 weteran

    no coz, wysokie cele wysokimi celami, ale chciałabym zobaczyc efekty treningów na skoczniach podczas PS. wybaczcie, ze pozostanę niewiernym Tomaszem, ale ufać przedwczesnym i bardzo dobrym prognozom dotyczacych naszych skoczkow nie bede...

  • MarcinBB redaktor
    @Marco

    Odnoszę wrażenie, że uparcie imputujesz mi pewne rzeczy. Gwoli więc wyjaśnienia: cepnik jest jeden. A Ty czasem, moim zdaniem, zachowujesz się podobnie. Czasem i w pewnych sprawach. Jak zresztą pisałeś - cepnik też ma trochę racji. Ale wymachując cepem trudno jest kogokolwiek do tego przekonać. Nie machajmy więc cepami. Szkoda czasu, rąk i głów. W pełni się zgadzam - skupmy się na tym, z czym nam po drodze.
    Nie jestem aż tak blisko skoczków, żeby moje przeczucie miało stuprocentowo pewne podstawy. To, z czego ja dedukuję, widzą i słyszą wszyscy kibice - prof. Żołądź, twierdzi że Małysz wciąż potencjał, by walczyć z najlepszymi, Kamil Wódka uczy chłopaków nowych rzeczy a oni twierdzą że im to pomaga. Letnie wyniki Rutkowskiego, Bachledy i Kota pokazują, że to prawda. Forma wciąż faluje ale sinusoida jakby nieco wyżej sięgała i nie opadała aż tak nisko jak to bywało. Stoch już pokazał na co go stać, teraz musi pokazać, że potrafi na tym poziomie się utrzymać. Być może głód skakania po długiej przerwie okaże się zbawienny. A I trener Łukasz Kruczek jako żywo wygląda mi dużo lepiej, niż wiosną mi się wydawało.
    Rewanżuję się takimi samymi życzeniami - w całej rozciągłości - bo lepszych nie wymyślę. Oby nam się tylko to, a będzie co wspominać :-)

  • anonim

    Kadra mlodziezowa!

    Przeciez pisze wyraznie na stronie PZN, w artykule pt
    :"Łukasz Kruczek wybrał repr.na Kuusamo"
    kiedy pozostali zawodnicy łącznie z kadrą młodzieżową, jadą do Norwegii.
    Pisze to jak byk.

    Ale jak ma się oczy zasłonięte wściekłością, to mozna nic nie zauwazyć :)

  • anonim
    Istny jazgot:)

    @nieznany
    Pytasz dlaczego Kruczek nabrał wody w usta i nie mówi jak nasi wypadali na tle innych ekip i czy w ogóle tam któs był oprócz naszych.
    A ty czytac potrafisz ? Przecież nasi nie byli tam sami, były tez tam inne ekipy, a na porównanie się bedzie czas podczas konkursów.
    Pozatym, Kruczek celowo o tym nie mówił :) bo doskonale wie, że jest tutaj taka jedna jazgocząca ******,
    która robi tragedię narodową ze wszystkiego i oszczędził ci zawału serca :)

    Swoja drogą tu naprawdę przydałby się jakiś moderator, tak dalej być nie może.

    Pozdrawiam wszystkich normalnych.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-11-23 14:44:50 ***

  • anonim

    Tymczasem trwają przygotowania do PŚ w biegach narciarskich. Tak je opisuje Justyna Kowalczyk:
    '- Trwa gorączkowy wyścig zbrojeń. Wszyscy ganiają jak króliki na baterie, starając się po drodze podglądać konkurencję. My z tym nie przesadzamy, bo nie wierzę, by można było w ostatniej chwili doznać olśnienia.' :)

  • Marco Polo weteran
    @MBB

    No to najgorsze mamy juz za sobą.Wykazałeś samemu sobie, że niewątpliwie we wszystkich aspektach sprawy jestes lepszy i masz rację przy równoczesnym zachowaniu niesamowitej skromności. Nie pierwszy raz porównujesz mnie do cepnika. To jakas nowa taktyka zapewne. Każdy Twój adwersarz to cepnik? I Ty jako jedyny sprawiedliwy opedzający się od cepów. To tak jak Usia tylko w druga stronę.
    Widzę, że dalej dzieli nas przepaśc w zasadniczych sprawach. I to nie sa różnice stricte polityczne. Polityka to pochodna innych rzeczy.
    Ale masz rację. Skupmy się nad tym w czym nam po drodze. Czyli np. na skokach i sposobie patrzenia na nie. Zawsze coś.
    Odnosząc się do tresciwej części Twojej wypowiedzi: muszę Ci wierzyc:) Jestes teraz niewątpliwie dużo bliżej kuluarów polskich skoków. Skoro tak twierdzisz musisz miec do tego pełne podstawy. Znam Cię na tyle, ze wiem, ze nie nakręcałbyś koniunktury nie mając po temu powodów.
    Dotychczasowe (myslę o poprzednich sezonach) doświadczenia nie dają powodów, żeby specjalnie ufac i Tajnerowi, i Kruczkowi. Ale ludzie się zmieniają. Chciałbym, żeby się okazało, ze I trener Łukasz Kruczek to zupełnie ktoś inny niz moznaby to wnioskowac z obserwacji dotychczasowego II trenera Łukasza Kruczka. Jeśli tak będzie zawsze będzie miał moje poparcie. Liczą się fakty. Jeżeli się widzi, że ktos wykonuje dobrą robotę to trzeba go wspierac. Bez względu na to jak się nazywa. Warunek. Ta robota musi byc faktycznie dobra.
    Dobra. Zagadałem się. Życzę Ci bracie, żebyś miał przez całą zimę kupę powodów do radosnej twórczości na portalu. I żebyśmy mogli się przekomarzac czy w kolejnym tygodniu najlepszy w stawce będzie jeszcze Adam czy tym razem będzie dopiero trzeci, bo trza ustąpic pierwszeństwa Kamilowi i Łukaszowi:). Bo takie dyskusje nam najlepiej wychodzą.
    Pozdrawiam. Nie mimo wszystko tylko normalnie.
    PS
    Na pohybel dopingowiczom! To tez warunek zwycięstw Polaków

  • ZKuba36 profesor
    Jest dobrze, będzie lepiej

    Co jeszcze można poprawić ?
    1. W tym sezonie. W okresie gdy zawody odbywają się w soboty i niedziele, główny trening skokowy (6-8 skoków) należy odbywać w poniedziałki, na skoczni na której odbywał się ostatni konkurs, z tym że belka startowa powinna być ustawiona o 2 stopnie niżej (dla Adama 4 stopnie niżej) tak aby skoki nie były zbyt długie i nie spowodowały przeciążenia układu kostno-stawowego. Uzasadnienie: Jeżeli Adam ma wygrywać z Schlirim i Morgim to musi trenować skoki z anormalnie niskich belek, z których nieprzygotowani do skoków z takich belek zawodnicy będą mieli kłopoty z uzyskaniem dalekich odległości. Tylko w ten sposób, trenując na różnych skoczniach, Adam może zaskoczyć czołówkę światową. Podobnie inni polscy zawodnicy, skacząc bez obciążeń psychcznych, mogą po pewnym czasie zacząc doskakiwać do punktu K. Doskoczenie do punktu K w konkursie PŚ, to w 90% zakwalifikowanie się do 30. Wprawdzie zawodnicy będą wracać po konkursie 1 dzień póżniej ale za to będą mogli dłużej odpoczywać przed kolejnymi zawodami, unikając jednocześnie zmęczenia jakie powoduje intensywny trening na 2 dni przed konkursem.
    2. W przyszłości. W okresie letnim, najlepiej od ok 15 VI do ok 15 VII należy przeprowadzić intensywny trening kondycyjny. Problemem jest, że Kruczek nie uznaje takiego treningu ale za nauczycieli nie miał orłów, poza jednym (latającym) ale takie jest życie. Uczy się.
    PS Czy ktoś tak naprawdę wie co się stało z K. Miętusem, którego (po zdecydowanym wygraniu 2 ostatnich konkursów w ubiegłym sezonie z Ł. Rutkowskim) typowałem na 2 skoczka w Polsce ?Dlaczego się tak pomyliłem ?

  • MarcinBB redaktor
    @Marco

    No cóż, tak jak się obawiałem - Twoja ostatnia wypowiedź niestety niczym się nie różni od wypowiedzi cepnika - z wszystkimi jej charakterystycznymi cechami które u cepnika piętnujesz. Jest i złośliwość i zaczepność i nieuzasadniona pewność w jedno tylko możliwe rozwiązanie, płynąca z sufitu wiara we własną nieomylność, pewno doza arogancji i implikowanie interlokutorom kim są, co sądzą i dlaczego.
    Że sobie szkodzisz najbardziej - to już truizm.
    Mimo wszytko życzliwie pozdrawiam. Takie rzeczy nie są warte, by Polak z Polakiem brali się za siwe łby. Pomimo tego że pewne "autorytety" tudzież felietoniści licznych dzienników tego właśnie pragną. Na przekór im więc - miłego wieczoru weekendu i nadchodzącego sezonu w skokach narciarskich Marku.
    Bo choć nieprawda, że tak dobrze jeszcze nie było, to i tak jest całkiem nieźle. A może być jeszcze lepiej. I tym razem spodziewać się można czegoś nie tylko po jednym kolesiu z wąsami ale po paru gołowąsach :-)

  • andbal profesor
    @nieznany (*218.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak masz problem z czytaniem to po co pisać. Co ja piszę. Ty nie piszesz tylko zadajesz pytania. Wystarszy nauczyć się czytać i na wiele pytań znajdziesz odpowiedź.

  • anonim
    Różnie rozumiane

    Wolno mi inaczej zrozumieć tytuł newsa? Wolno. Zrozumialem go tak jak niżej napisałem po ostatniej sekwencji słów trenera Kruczka: "Adam Małysz ma walczyć o medal w mistrzostwach świata. W czołowej "trzydziestce" ma być trzech naszych skoczków, drużyna ma walczyć o czołową szóstkę. To wysokie cele, ale uważam, że realne. Nie ma co stawiać celów minimalnych"
    Można różnie zainterpretować ten tytuł?
    Jednak DZIEKUJE za wyprowadzenie mnie z błędu bo ,biorę odpowiedzialność za swe słowa, ale nie piszę bzdetów kompletnie nie na temat. Wziąłem Wasze uwagi pod uwagę i także się zgadzam. Teraz dyskusja wydaje mi się rzeczowa niż ta np. Claritum nie Veritutasum lub itp.

    "Każdemu wolno pisać co mu się chce. Tylko, ze każdy musi brac odpowiedzialność za słowa." :)

  • TAMM profesor
    @bez podpisu (*l14.anonymouse.org)

    twierdzisz że jestem nie rzeczowy? ;)

    Mam pytanie
    Przeczytałeś całość?
    Tak.
    To wiesz chyba i rozumiesz o co chodzi w tytule?.
    A jak nie to przeczytaj.
    Nie chodzi o Małysz tylko o drużynę i skoki "światowe" ogółem w Polsce.

    A z resztą cytuję: "Dzięki dobrym wynikom w sezonie letnim w Pucharze Świata będzie mogło startować nie czterech, ale pięciu naszych skoczków. Tylu samo w Pucharze Kontynentalnym. Nie udało się wywalczyć szóstego miejsca w PK, ale Kubackiemu może się to uda już w sezonie zimowym. Tak dobrej sytuacji w naszych skokach jeszcze nie było, w obu pucharach będzie mogło startować aż dziesięciu zawodników" - powiedział Kruczek.

    Prosty i chyba zrozumiały tekst prawda.

    Z resztą wydaje mi się że zrozumiałeś. ;)

    Teraz chyba byłem rzeczowy. ;)

    a ten tekst tyczy się wszystkich malkontentów nie panimających o co chodzi w tytule artykułu

    oczywiście nie bierzecie tego zbyt do siebie. ;)

  • anonim

    A ciekawe czemu milczą jak nasi wypadli na tle tych "wielu " trenujacych tam ekip? Czemu trener nabrał wody w usta na ten temat? Czy tam wogóle ktos inny w tym czasie trenował? A jesli tak, to czemu nie porównano wyników naszych na tle wyników innych ekip?

    I dalsze pytanie. Kruczek na stronie PZN zapewniał, że w tym tygodniu do Lillehammer leci kadra młodzieżowa i reszta kadry A. Kiedy dokładnie zaczynają treningi w Lillehammer? No i który z trzech trenerów kadry A z nimi leci na te treningi?

  • anonim
    Zacieram ręce

    Jeśli każdemu "Każdemu wolno pisać co mu się chce. Tylko, ze każdy musi brac odpowiedzialność za słowa." - słowa; Marco Polo, to ja stwierdzam biorąc odpowiedzialność za swe słowa ,że niektórzy nie wskazując palcem są mocno przekręceni, pisząc kompletnie nie na temat o jakiś bzdurach, czy bzdetach rozmywając zasadniczy problem tematu newsa. Są tu jacyś moderatorzy?
    Mogę tutaj wyłączyć usera Fanka, która rzeczowo wyraża swe opinie . Brawo. No może jeszcze ze dwie osoby.
    Co do tematu :
    Tak dobrze jeszcze nie było ? Lepiej niż za największych sukcesów Adama Małysza-panie Kruczek ?
    To ja zacieram ręce, bo jak wtedy Adaś przeskakiwał gostków o 10m to teraz chyba o 20m, jak jest tak dobrze jak nigdy :)

  • TAMM profesor
    @Fanka

    prawda że są co raz lepsi?
    skąd wie?
    bo nie dość że historycy to jeszcze wróżki ;)

    musimy takich zatrudnić do pracy w sztabie to mamy zwycięstwa zapewnione
    wszystko wiedzą lepiej i wszystko zrobili by lepiej ;)

  • anonim

    A skąd wiesz, że Pan Kruczek nie nauczył się na błędach tej historii?
    Poraz pierwszy samodzielnie i wespół ze specjalistami poprowadzi zimą naszą kadrę, skąd wiesz, że poprzednia praca z innymi nic go nie nauczyła ?
    No chyba, że jak zwykle ty wiesz, czego inni nie wiedzą :))

  • anonim
    siedzę jak na szpilkach

    Tyle lat oglądam skoki (o wiele dłużej, niż skacze Adam), a takiego podniecenia przed sezonem jeszcze chyba nie miałem. No, może ten 2001/2002, kiedy cała Polska czekała, żeby się uszczypnąć, że to co było rok wcześniej nie przyśniło się, więc, może wtedy byłem podobnie podjarany. Ale czemu teraz aż tak? przeczucie jakieś? Letusiek, wyborny dowcip. Ech, za Jarka i Jędrka to były czasy, i śmiechu było i żyło się lepiej. Pozdro wszystkim!

  • TAMM profesor
    @Fanka

    na pewno Stefek powtórzy swój super wyczyn

    przejdzie kwalifikacje z najlepszym wynikiem będzie się bardzo cieszył ale mam nadzieję że Stefan za bardzo nie poHula i w konkursie nie będzie bula

    oczywiście tym postem nie chcę nikogo obrażać a zwłaszcza Mateji bo przecież bula należy niepodzielnie do niego ;)

    aczkolwiek skończył karierę więc potrzebuje następcy a SH powinien być jak się patrzy

    no chyba że HS poleci aż pod HS i na buli zapanuje bezkrólewie ;)

  • anonim

    hahahaha :))))
    O jezu, czegos takiego ta ja jeszcze nie czytałam ani tutaj ani nigdzie !

    Hahaha ! ze smiechu oplułam monitor :)))))
    teraz same kropki na nim :)))

  • Letusiek początkujący

    Dla ocieplenia atmosfery w dniu zyczliwosci:


    Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykańskiej klasie:
    - To jest Sakiro Suzuki z Japonii.
    Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
    - Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"
    W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
    - Patrick Henry, 1775 w Filadelfii.
    - Bardzo dobrze Suzuki.
    A kto powiedział:
    - "Państwo to ludzie, ludzie nie powinni więc ginąć"
    Znowu wstaje Suzuki:
    - Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.

    Nauczycielka spogląda na uczniów z wyrzutem i mówi:
    - Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem i zna amerykańską historię lepiej od was!

    W klasie zapadła cisza i nagle słychać czyjś głośny szept:
    - Pocałuj mnie w dupę pieprzony Japończyku.
    - Kto to powiedział? - krzyknęła nauczycielka, na co Suzuki podniósł - rękę i bez czekania wyrecytował:
    - Generał McArthur, 1942 w Guadalcanal, oraz Lee Iacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.

    W klasie zrobiło się jeszcze ciszej i tylko dało się usłyszeć cichy szept:
    - Rzygać mi się chce...
    - Kto to był? wrzasnęła nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedział:
    - George Bush senior do japońskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.

    Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstał i powiedział:
    - Obciągnij mi druta!
    Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
    - To już koniec. Kto tym razem?
    - Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odparł Suzuki bez drgnienia oka.

    Na to inny uczeń wstał i krzyknął:
    - Suzuki to kupa gówna!
    Na co Suzuki:
    - Valentino Rossi po Grand-Prix Brazylii formuły 1 w Rio de Janeiro w 2002 roku.

    Klasa już całkowicie popada w histerię, nauczycielka mdleje, gdy otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor:
    - Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem.
    Na co odpowiada Suzuki:
    - Premier Jarosław Kaczyński do wicepremiera Andrzeja Leppera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2007 roku.

  • anonim

    A Hula ?
    Gdzie Hula ?
    Jedzie 5-ciu !
    Równie dobrze może skakać w konkursie Stefek :)
    A miał juz dobre loty w Kuusamo w 2006 roku, nawet potem nie musiał się kwalifikować w następnych zawodach :)
    Dalekich lotów wszystkim !

  • TAMM profesor
    @Luk

    ja bym chciał żeby tak skali to było by dobrze:
    wiatr pod narty(ok 2m/s):
    Małysz ponad 140 , Stoch ok 135 Rutkowski ok 135 Bachleda ponad 125
    bez wiatru:
    Małysz ok 140 Stoch ponad 130 Rutkowski ok 130 Bachleda ponad 120
    wiatr w plecy(ok 1m/s):
    Małysz ponad 135 Stoch ok 130 Rutkowski ponad 125 Bachleda ok 120

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Ku swojemu przerażeniu gonzo po długo godzinnej przerwie zauważył komentarz zgoła odmienny. Komentarz był politycznie nasączony jak dobre ponczowane ciasto czystym spirytusem. Gonzo zaczął dość wnikliwie badać komentarz słynnego felietonisty marynarza i odkrywcy nowych głębi nowych smaków wyszukanych drobiowych podrobów. Nie od dziś gonzo miał rękę na pulsie i wiedział jak to jest inwestować w kaczki wiedział ze z drobiem różnie bywa gdyż często ostatnie informacje głoszone nie tylko przez gazety przychylne ale i nie przychylne obecnym władzą pracowniczej spółki rolniczej mówiły o częstych chorobach ptasiej grypy zarówno u drobiu pływającego jak i w pobliżu tejże obecności. Całość komentarza dość skrzętnie sugerowała jakoby były pracownik na stanowisku elektryka miał coś wspólnego z niewyjaśnionymi donosami służb wewnętrznych dawnego ustroju przed przekstałceniem spółki w spółkę akcyjną. Dziś ten znany marynarz miał za złe nagonce na prawych i sprawiedliwych ludzi ukazujących dno i smaki wątróbek podrobowych. Adwersarz tegoż marynarza znany skąd innąd mieszczanin Bliskich i Białych miejsc Mario dość krytycznie podchodził do wielkiego marynarza i jego trudnej dla niego do zrozumienia empatii do krytyki wnikliwej i długotrwałej pracy profesorów Kawki i Sikorki.

  • Marco Polo weteran
    @MBB

    Myslałem, że podałem przykład idealny, ale widzę, że taki ewidentny przykład tez mozna podważać. I jeszcze napisac o nierzetelności drugiej strony. Szczyt obłudy. A jesli nie to jestes jedyną osobą na świecie , która to z przekonania kontestuje. Bo nadwornych autorytetów tudzież felietonistów GWna, mimo wygłaszanych objawień, posądzać o to nie tylko nie mozna ale jest to ubliżanie ich inteligencji.
    Pisanie o tym, że Cenckiewicz wyleciał za rażącą niekompetencję to to samo (z zachowaniem odpowiednich proporcji) co np.usuniecie Ciebie z redakcji za reportaże dotyczące Skalite. Strasznie nieobiektywne przeciez są, nie?
    To tyle ad vocem. Więcej o Bolku I Małym pisał nie będę.

  • MarcinBB redaktor
    @Marco

    Tyle razy prosiłem - żeby bez polityki. Ale jak już o polityce - to chociaż rzetelnie. Panowie Gontarczyk i Cenckiewicz napisali książkę, która przez innych historyków dość zgodnie została określona jako częściowo dokument a częściowo political-fiction.
    O ile samo istnienie Bolka zostało w rzeczonej książce bardzo dobrze udokumentowane (choć jak wiadomo była specjalna ekipa,która produkowała fałszywki na Wałęsę), o tyle już połączenie tej postaci z byłym prezydentem jest w książce wykonane na siłę. A rozdziały traktujące o działalności tego pana w latach 90 nie są właściwie w ogóle udokumentowane. Są wykonane z rażącym naruszeniem staranności i rzetelności. I za to jeden z panów poleciał. A nie za poglądy i odwagą ich głoszenia. W końcu dwóch innych panów którzy te poglądy głosili i głoszą zostało nawet u nas premierem i prezydentem, więc jak widać samo głoszenie nie skazuje nikogo na porażkę.
    Tak czy owak - panowie C i G mieli odwagę głosić swe poglądy z otwartą przyłbicą i wykonali jakąs tam pracę, by przynajmniej część swych zarzutów udokumentować. I w swej argumentacji zdaje się wzniesli sie powyżej "aby zniszczyć Polskę i Polaków" gdy tymczasem nasz znany-nieznany wciąż mówi o intencjonalnym niszczeniu polskich skoków. Więc jego wywody jeszcze mniej trzymają się kupy. Natomiast co do reszty oceny, to jak za starych dobrych czasów - zgadzam się ;-)
    pozdrawiam równie uprzejmie - dziś dzień życzliwości - było - nie było

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Gonzo spojrzał jeszcze raz na ekran . Komentarz napisany przez Ogórka brzmiał "Ja mam zaufanie" ... a co do tego ma twoje zaufanie - pomyślał - Lepiej zaśpiewaj sobie piosenkę łysego dentysty "to już jest koniec nie ma już nic jesteśmy wolni możemy iść" .. Przecież tą wypowiedź napisała gazeta znana z pomówień i bzdur Expres Polarny . Jak można jej wierzyć . klikał po klawiaturze gonzo ...

  • anonim
    Ja do @Luka

    Ty bardzo często cos nagrywasz i wrzucasz na YT,
    mam pytanie, 25 listopada o godz.19.50 na TVP-Sport bedzie program pt "Skoki narciarskie, zapowiedż sezonu"
    TRwa to do 20.20 !
    Czy masz ten program? I czy masz mozliwośc wrzucenia go potem na yt ?
    Kibice napewno chętnie by sobie obejrzeli, ci co nie maja tego programu
    Ja ma, ale nie mam mozliwości nagrania i wrzucenia tego aby wszyscy sobie obejrzeli:)

    @Malyszomaniak
    Ty to wszystko wymysliłes z głowy ?
    Super :)

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Gonzo dla rozluźnienia przypomniał sobie pewną sytuację z przed paru dni gdy jeden z jego adwersarzy opowiadał mu o zdarzeniu w firmie. "Na infolinię pewnego poważnego banku dzwoni niezadowolona klientka:
    - Proszę Pana! To skandal, że nikt mnie nie uprzedził!
    Pozytywnie-ciepły baryton konsultanta pyta niemal erotycznie:
    - O czym Szanownej Pani nie uprzedziliśmy? -
    U Niewiasty można zauważyć eskalację negatywnych uczuć. Krzyczy do słuchawki:
    - Oczywiście, że o remoncie budynku waszego oddziału na Sienkiewicza!
    Niezmiennie spokojny (prawie jak ocean!) głos konsultanta pyta ponownie:
    - Czyżby kolor elewacji nie odpowiadał Szanownej Pani?
    I wtedy budzi się wulkan:
    - TO SKAAANDAL! PAN SOBIE ROBI JAAAJA, A JA MIAŁAM ZAPISANY PIN NA ŚCIANIE KOŁO BANKOMATU!" .... - Sic! pomyślał dlaczego ja nie mam tyle szczęścia jak już kogoś dorwę to musi być brunetem i na dodatek mężczyzną i ni w ząb jest go przekonać do siebie :( hehhh.

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Gonzo mozolnie klikał na klawiaturę - Ty mi o konkretach mów Burku-Rzędzianie ! - wklepał temat - Nie mógł pojąć jak to wszystko się udało. - Jak ten Burek pies swego Pana mógł mieć racje ! - pomyślał - No udało mu się ale niech nie liczy na moją litość już czekam aż mu się noga podwinie a jak nie to mu pomogę w końcu i tak sąd sądem a sprawiedliwość musi byc po mojej stronie - odetchnął z ulgą szybko wklepał odpowiedź i wysłał na portal czekając na reakcję strony nerwowo obgryzał paznokcie .

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Wtem gonzo przetarł oczy ze zdumienia ,po odświeżeniu ukazała się wypowiedź Tamiidy .
    „no no jak się prof. Kasztan wypowiada to chyba naprawdę jest dobrze
    mam nadzieję że będą z tego dobre wyniki” Tak wyniki tylko gra w piki daje wyniki dopowiedział w myślach gonzo
    Takich wyników to dawno nikt nie widział i nie zobaczy jeśli tylko jacyś mądrzy pozostali w tym kurniku . Jacyk ani ginto na pewno nie pozwolą aby ktoś pomyślał że może być lepiej oni już na pewno wiedzą jak to jest. – rozmyślał. To kiedyś jak nie pie… - gonzo nagle zreflektował się że zapomniał odświeżyć strony. Szybko kliknął na odśwież i spojrzał na wynik…

  • anonim
    Ty mi o konkretach mów Kruczku-Rzędzianie !

    Czyli ile skakali nasi w Norwegii i z której belki?,bo to o czym Pan mówi wiemy mniej więcej wszyscy od 6 tygodni.Na marginesie należą się gratulacje,za spełnienie wyznaczonego celu na lato,ale to jednak tylko odcinek na drodze do zimy,który w żadnym stopnie nie zdecyduje o przebiegu rywalizacji od Kuusamo poczynając.
    W maju,kwietniu nie wierzyłem w ten sztab i do końca byłem za Lepistoe.Nie zmienia to jednak faktu,że tamdem Tajnero-Kruczek prowadzi po składnej akcji 1:0 ze mną.
    I niczego bym bardziej nie chciał nieżli tego,żeby powtórzył się scenariusz z meczu Polska- Azerbejdżan w eliminacjach MŚ(8:0) i aby kolejne bramki strzelali:Adam i Kamil po dwie oraz Maciek ,Lukasz i wieczny rezerwowy Bachleda po jednej.
    Zobaczyć jak Adam przelobowuje wszystkich,w tym bezradnie wychodzącego ze skóry Gregora na TCS- dla mnie bezcenne. Chociaż Vancouver rzecz święta.
    @ Radek obyś miał rację.Ja wierzę Profesoowi,ale pamiętamy ,kto to napisał, toteż zachowajmy pewien dystans ..

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Gonzo zmęczonym wzrokiem ponownie spojrzał na ekran kolejny komentarz o jego teoriach .Czuł się zmęczony i wypruty. Po wielogodzinnym ślęczeniu i czytaniu komentarzy miał dość chciał się trochę oderwać od tego pisania lecz nie mógł. Kolejny adwersarz pisał o nim był to Banan pisał „100 razy lepiej dyskutować z pomówieniami niż z faktami.” cholera pomyślał toż to prawda przecież to zabawniejsze ciekawsze i o wiele lepiej się człowiek czuje jak sobie po kimś pojedzie „Rzeczywistość jest szara. Lecz po co mam odpowiadać na konkrety jak można dowalić nieznanej.” Toż to Banan mi bratem ! ten pisarz świetnie wczuł się w rolę on naprawdę wie co pisze ! musze coś skrobnąć żeby temat nie zniknął on się staje coraz bardziej interesujący – rozmyślał – „I łatwiej i lepsze samopoczucie. Trzymajcie się ludki. Szkoda czasu.” O tu się nie zgadam mruknął … Jak można mówić że szkoda czasu … przecież to nie tak to nie to na to nigdy nie szkoda czasu to moja krwawica to mój priorytet to moje Himalaje to moja… - oburzył się gonzo – nie można tak zaraz nie wytrzymam to już 63 godzina przed ekranem obok leżała nie dojedzona kanapka z przed 48 godzin szynka zaczęła już zielenieć a masło wtopiło się w chleb z powodu ciepła emitowanego przez komputer. Gonzo mimo wielkiego zmęczenia powolnym ale zdecydowanym ruchem zaczął stukać po klawiaturze jego mózg powoli się lasował a jego wypowiedzi były coraz bardziej chaotyczne lecz jego nie złomna wiara w wyższą sprawę trzymała go przy klawiaturze . Dobrze że istnieją przelewy internetowe – pomyślał – Bo już dawno by mi Internet od cieli i bym musiał się podłączać do kumpla. Lecz to nie było to co gonza najbardziej przerażało najbardziej przerażała go myśl ,że przez całe 30 minut mógł nie mieć Internetu ! A jeśli kolega akuratnie zapomniał i nie podłączył kabla to nawet 8 godzin sic! . Gonzo kliknął na popularny komunikator tok-tok i wpisał pytanie do kolegi – podłączyłeś kabel – długie minuty oczekiwania…. 2 3 4 - Tak przecież ci rano mówiłem – ukazała się odpowiedź pisana czystą klawiaturową polszczyzną . Gonzo odetchnął . Zaraz ukaże się mój tekst musiał być pewien że nic nie umknie jego uwagi.

  • Marco Polo weteran
    to jo tyż...

    Chwilę człowieka na portalu braknie a tu akurat jakies ozywienie. No to i ja swoje trzy grosze wtrącę.
    Każdemu wolno pisać co mu się chce. Tylko, ze każdy musi brac odpowiedzialność za słowa. Brak podpisu pod wypowiedzią to w tym wypadku po prostu nic innego jak brak elementarnego szacunku dla reszty forowiczów i naiwność, że bez podpisu tej odpowiedzialności nie ma. Jakby ktos prominentny chciał naprawde takiego nieznanego udupic to de facto zrobiłby to również bez jego podpisu. Ale jest faktem, ze gdyby post był podpisany "dowody" byłyby bardziej niezbite.
    Nieznany pisząc o niektórych ze spraw, które porusza niewątpliwie ma rację. Problem, moim zdaniem, w tym że w każdej sprawie ustawia sie do niej z góry bez względu na to jakie są fakty. Dlatego jego pisanie wyglada jak machanie cepem. Taka czynność wykonywana bez planu przynosi zawsze straty. Równiez nieznanemu (nie ma już np. żadnych portalowych przyjaciół, a miał ich kiedys kupę - np. mnie się momentami zupełnie nieźle z nim gaworzyło mimo częstej róznicy zdań)
    I jeszcze drobna uwaga do @krwistego. Piszesz: ,...potwierdzając to wszystko datami,
    miejscami i nazwiskami. Powołać sie na rozne wiarygodne źródła i ludzi u których to można sprawdzić oficjalnie. Nastepnie radzę ci podpisać sie pod tym swoim imieniem i nazwiskiem.Najlepiej zrób to w jakims radiu lub tv..."
    Abstrahując od sytuacji o którą się tu sprzeczamy to, jak wskazują doswiadczenia nabyte przeze mnie w moim własnym kraju (dla niezorientowanych to Polska jest), piszesz nieprawdę. Polecam lekturę książki Cenckiewicza i Gontarczyka o współpracy Bolka z bezpieką. Pewnie nie czytałeś. Spełnili wszystkie warunki, które podałeś. I co?Jjednego juz wylali z pracy, drugiego wyleją za chwilę a obiekt ich opisu ma sie dalej dobrze, a nawet stał się teraz pieszczochem "elyty". Tej samej, która 20 lat temu pluła na niego jak mogła. To taki przykład pierwszy z brzegu. Bo jest ich żywcem tysiące. Więc praktyka nie zawsze idzie w parze z teorią.
    Ale to oczywiście wtrącenie przy okazji i bez związku z tematyka portalu..
    Pozdrawiam wszystkich dyskutantów nieznanego nie wyłączając

  • Radek weteran
    Słyszeliście Prof. Żołądzia?

    Adam Małysz znowu będzie się liczył"
    Super Express/TK /10:17
    Adam Małysz (PAP/Grzegorz Momot )
    PAP
    Adam Małysz z optymizmem czeka na nowy sezon. Nad mocą jego mięśni opiekę znów bowiem przejął profesor Jerzy Żołądź, światowej renomy specjalista od fizjologii, jeden ze współautorów sukcesów "Orła z Wisły" - pisze "Super Express".
    - Uważajcie na Adama, znów będzie się liczył. Z pełnym przekonaniem deklaruję, że jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu. Uzyskaliśmy w stu procentach założone cele. I on, i jego koledzy osiągnęli lepszą proporcję mocy mięśni do wagi ciała. To jest podstawowe kryterium mocy napędowej, a od tego "napędu" zależy skuteczność techniki - powiedział Żołądź.

    - Cała kadra poczyniła postępy, ale Adam większe od innych. W kadrze są młodzi chłopcy, którzy w dzieciństwie nie trenowali tak ciężko jak Małysz. Kilku z nich może nas jeszcze miło zaskoczyć. Jeśli w jednym konkursie oddadzą po dwa dobre skoki, to nasza drużyna może powalczyć o naprawdę wysokie miejsce - dodał.

  • MarcinBB redaktor
    @andbal

    Jak na pewno zauważyłeś - ja pod tym artykułem nikomu nie dowalam. Zawsze bardzo chętnie rozmawiam o konkretach. Tylko konkret charakteryzuje się tym, że jest konkretny, że tak "maślano" zdefiniuję.
    I na tym portalu konkretne zarzuty były poruszane. Polecam wywiad z Apoloniuszem Tajnerem z 2 maja tego roku. Padają tam pytania o politykę startową, o dziwne ze sportowego punktu widzenia wyjazdy na zawody kadry TT.
    Jak się ma w ręku coś, co można podsunąć pod nos i spytać "co pan na to" to można się tym zajmować w redakcjach. Jak ma się tylko "a gdzieś słyszałem że..." to polecam okolice miejskich straganów. Będą w sam raz. Oczywiście to forum spełnia rolę takiego targowiska a niektórzy rolę przekupek. Nikt im tego nie zabroni, ja też nie zamierzam. Ale pytam "po co?" "w jakim celu?" "komu to przysporzy jakichkolwiek korzyści?" No, chyba że też łatwej poprawy samopoczucia.

  • anonim

    @Z.Kuba 36

    Na wstępie, ja bardzo uważnie czytm twoje komenatrze są naprawdę rzeczowe i interesujące.
    Dotyczą spraw treningowych, sądzę więc, że jesteś sam trenerem, z wieloma sprawami się zgadzam.
    Co do @nienanej
    Czy ty naprawdę myślisz, że ona kiedykolwiek zmieni swoje poglądy i zobaczy jakieś światełko w tunelu dla polskich skoków? Nie licz na to, nigdy!
    Od wielu miesięcy atakuje, wręcz oskarża, sztab, PZN, Prezesa, atakowała w ten sam sposób poprzedni sztab,
    wyciąga na światło dzienne sprawy, o których rzekomo my nie wiemy, tylko ona wie,a kiedy ktoś chce żródło informacji to podać nie potrafi.
    To my kibice kopiemy "grób" dla Małysza, mogiły dla skoczków, to jej słowa,
    Ona nigdy nie zrozumie, że ludzi nie interesują jakieś durne odsetki, za jakieś opóżnienia,
    zachowuje się tak, jakby od tego sportu zależało ludzkie istnienie, a jak znowu coś nie wyjdzie, ludzkośc wyginie:)
    Ona wręcz sie tym karmi,żyje tym, może nie ma czym ?
    Ale uważam, że jeśli ktoś ma odwage pisać, pomawiać, oskarżać w niewybredny sposób, to niech sie podpisze, imieniem i nazwiskiem lub swym stałym nickiem, bo taki ma ! Ja wiem kto to!
    Wiem o kadrze TT i innych sprawach, duzo tu było na ten temat ale to jest czas przeszły ! Po co do tego wracać !
    Mamy rok 2008 przed nami nowy sezon 2008/09 i czy nie można w spokoju pooglądać ten wspanialy sport?
    Tylko jeszcze nic się nie ropoczęło a już walić z grubej rury na sztab i zawodników?
    Nie tylko ja zwracam na te jej pier......ly uwagę, ale wielu innych ludzi, wystarczy wejsc pod inny art.
    Ona już ludziom chce odebrać chęć śledzenia zawodów ale wiesz co ?
    Ja mam to głęboko w poważaniu i wierzę, że kolejny sezon dostarczy mi wiele emocji i radości,
    koncząc moje wywody życzę sztabowi i zawodnikom powodzenia w nadchodzącym sezonie.

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Gonzo na chwilę odetchną jego komentarz właśnie ukazał się na portalu . Niejaka Tamiida właśnie skrobnęła swoje przemyślenia. Po jaką właśnie ona to pisze zdenerwował się gonzo. Przecież wszyscy to wiedzą a i tak wiedzą również że ja nie odpuszczę dalej będę pisał to co wymyśle bo przecież muszę udowodnić wyższość czarnego kosmosu nad niebieskim. Tamiida pisała "ludzie się kłócą "A po cholerę by tego nie mieli robić . Myślał gonzo . Jak by im dać siekierę i wpuścić w klatkę to dawno by się już wyrznęli a my tu kultura z dala od takich barbarzyństw mam pełne pole do popisu. Możemy pisać i czytać no i coś się dzieje jest ruch w temacie ... . gonzo przesunął wzrok na następną linijkę "przynajmniej jest co czytać" No z tym to muszę się zgodzić jest co czytać i będzie w końcu ja to już tu tomy wypisałem i na pewno nie pozostanę bez tekstu i klawiatury no chyba żeby mnie pługiem śnieżnym od kompa odrywali.Deklarował w myślach gonzo czytając dalej tekst. "a to wszystko przez to że tak na prawdę nigdy nie poznamy całej prawdy
    " Tak ta Tamiida to ma łeb myślał dalej gonzo. Ona wie co pisze musiała ostro główkować pewnie zajęło jej to trochę zanim do tych wniosków doszła ale się jej chwali dobrze naklikała. W końcu o mnie to tu nikt się nie dowie bo ja i tak się zaraz skryje tu i tam anonima postawie a jak by co to się wszystkiego wyprę ... zaśmiał się w duchu gonzo. A tych z góry to i tak powinni wszystkich powyrzucać . już czas muszę coś wyklikać bo mnie zapomną albo nie zauważą i będę miał straszny dołek znów będę musiał wzywać maryśkę a jak nie pomoże to nawet i Janosika będzie trza wezwać... Szybko z wprawnością geparda wziął się za pisanie i już po chwili miał gotowy komentarz "anonim @ nartostrado-80-90" ...

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Gonzowi w końcu udało się odświeżyć i ujrzał najgorszą rzecz a właściwie to najlepszą zależy jak na to patrzeć. Ktoś zszedł na tematy polityki . OOOO to jest TO pomyślał gonzo. powoli dokładnie zaczął analizować komentarz niejakiej kakadu "On jest antyfeministą" czytał uważnie tekst "to źle o nim świadczy" "Wolny rynek bez ograniczeń ?" "Rynek jest dla człowieka" "A swoją droga kto im broni rządzić jakąś kawiarnią" komentarz ostro zbaczał z kursu ale gonzowi o to chodziło i tak wszyscy wiedzieli ,że gonzo nadaje z nartostrady i jego ip jest dynamiczne dlatego nie musiał się rejestrować wolał występować jako anonim to i bardziej drażniło innych jak i było dobą okazją do tego żeby się wszystkiego wypierać. O jest następny ... mruknął pod nosem powoli odszyfrowywał tekst kolejnego rocznika "Pan Łimigor i pani Ciliga dyskutują na temat podatków, które i tak z pewnością zostaną nałożone na kluby" O tak pomyślał gonzo i podskoczył z radości na krześle ten rocznik był w jego guście. Temu to muszę odpisać na pewno trzeba go poprzeć tego tak nie zostawię nawet jeśli miał bym siedzieć do rana ... pomyślał gonzo i z energia młodego bóstwa rozpoczął stukanie po klawiaturze z pasja godną co najmniej Mozarta pisał jakby to była jego najwybitniejsza opera..... deszcz stukał po szybach a światła miasta świeciły delikatną łuną nad dachami mieszkań.

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    .. Po chwili zobaczył kolejna wypowiedź to kardynał właśnie wysmarował komentarz jak to niby wszystko jest w normie i że właściwie to on nie wie czemu tak wszyscy się denerwują. No Dość pomyślał gonzo pod nosem ostro klnąc na czym świat stoi . Ze złością gestykulował ręką szybko wziął się otrząsną z pasja przygryzając wargi rozpoczął koleiny komentarz. ...
    "No jeśli kardynał tak sądzi to jego sprawa ale dlaczego nikt nie chce mi uwierzyć przecież prawda jest tylko po mojej stronie.. zresztą jak można nie zauważyć że to właśnie tak jest i było i że jak nikt tu ze mną się nie zgodzi to na pewno tak dalej będzie ..
    Powoli duma wypełniała serce gonza komentarz stawał się coraz bardziej odjechany a tekst kierował się na trudne i wyboiste tory.. Niesamowity gonzo jeszcze raz przeglądnął swój komentarz szybo przejrzał jeszcze wątek żeby nie za bardzo oddalić się od głównego nurtu. Tak pomyślał to na pewno dobry tekst teraz to już mi tu z komunia nie wyskoczą a swe grzechy to i kardynał im nie odpuści. Gonzo z obawą skierował się na przycisk dodaj komentarz . powoli wzbudzały się w nim wątpliwości a może to nie jest takie ważne ? pomyślał . a jak mnie zbanują albo ktoś ostro mnie poszuka ? no trudno a niech tam w końcu ktoś musi im pokazać kto tu tak na prawdę ma racje kto tu rządzi....
    Szybko kliknął na przycisk, Komentarz już po sekundzie ukazał się na stronie ... Wtem gonza ogarnęło uczucie pustki ... tak to chwila zerwania łącza pewnie ktoś znów ściąga filmiki na youtoobe ..... ehhh muszę poczekać powoli z namysłem rozsiadł się wygodniej na krześle delektując się herbatą ziołową z dodatkiem ulepszacza delikatnie nerwowo klikał odśwież ....

  • anonim
    do M. Hetnała

    Nie przejmuj się Marcinie. Chamstwo w sieci było, jest i będzie. Czepianie się tytułu artykułu jest idiotyczne. Czytam wasz serwis od lat i oceniam bardzo wysoko. Mam wrażenie, że niektórym forumowiczom nie jest na rękę, że idzie ku dobremu w polskich skokach. To taka prostacka przekora.

  • Malyszomaniak profesor
    Claritum nie Veritutasum

    Z zaczerwienionymi oczyma wpatrzeni w komentarze ostro główkujemy
    jak tu napisać coś co by udowodniło "moja" tezę .
    znów pod wpisem anonim pojawił się oszczerczy tekst informujący jak to niby coś wiadomo że wiadomo o tym i owym gdzie by to jak by to nie mogło by być a może mogło.

    W przemyślnym krzesełku z okularami na nosie wpatrzony Gonzo stukał na klawiaturze. Właśnie ukazał się kolejny komentarz jednego z opozycjonistów do obecnych . Gonzo przesunął ekran i szybko swoimi sprawnymi paluszkami klepał po klawiaturze. : " Ja mówię że ten anonim ma racje on wie co mówi on na pewno już się dowiedział od jednego znajomego co to komu jak było i że to właśnie tak jest a nie inaczej" chwilę odetchnął ... i z pasją zaczął ponownie klepać komentarz. Po chwili był już gotowy wspaniały odpowiednio drażniący o wysokim współczynniku frustracji i energii. No pomyślał teraz to mu wypaliłem. Szybko kliknął na przycisk Dodaj komentarz.... po sekundzie już się pojawił na stronie spokojnie odetchnął i wprawnym ruchem ręki ruszył kursorem na przycisk odświerz....

  • Xellos profesor
    I o co ten hałas ?

    Dla mnie Kruczek nic rewelacyjnego nie powiedział. To nie są wysokie wymagania nawet.

    Każdy kto się troche orientuje w temacie powinien wiedzieć, że trójka w 30-stce jest naprawde realna. Bo do Stocha i Małysza doszedł Rutkowski i o niego tu chodzi. To nie są jakieś wygórowane wymagania, tylko chłopak skacze na dobrym poziomie nie powinien mieć problemów ze zdobyczą punktową. Tak samo w drużynowym, jeśli ich 3 będzie dobrze skakać to ten 4-ty za wiele nie zepsuje więc można i być tym 6-stym zespołem.

    Paradoksalnie po raz pierwszy uważam, że za wysokie wymagania ustawiono przed Małyszem a nie resztą. Medal na mistrzostwach to będzie cud. Nie z powodu jego formy czy coś ale poprostu z powodu konkurencji...czas płynie do przodu i tyle...

  • anonim
    tytuł

    @marcin (*111.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    Tytuł artykułu jest skrótem słów trenera Łukasza Kruczka "Tak dobrej sytuacji w naszych skokach jeszcze nie było" - które padają w tekście. Zostały skrócone, bo tytuł byłby za długi.
    Oskarżenie o "szokowanie tytułem w manipulacyjny sposób" wydaje mi się zupełnie nieuzasadnione i niezrozumiałe. Tym bardziej o "robienie ze strony szamba".

  • MarcinBB redaktor
    @"nieznany"

    Przepraszam, ale dyskusja z Tobą jest jałowa.
    Zainteresowanych informuję że informację na ten zaczerpnąłem z tego forum - czyli jest równie wiarygodna jak ta, że pod Radomiem właśnie zestrzelili UFO.

  • marcin bywalec
    Tytuł

    Prośba do redakcji. Nie robcie z tej strony wiadomości sportowych na WP. Szokowanie tytułem w manipulacyjny sposób nie jest dobrym pomysłem na pozyskanie czytelnika.
    Nie robcie ze strony szamba.

  • krwisty weteran

    @Marcin BB swieta racja toż to ja mu próbuję tłumaczyć ze oprócz czczego gadania trzeba mieć naprawdę konkretne i mocne dowody by kogoś o różne machlojki oskarżać.I mogę sie założyć że na tym portalu nie ma takiego mocarza wśród tych" wszystkowiedzących" opluwających, co by takie dowody w sądzie mógł przedstawić.Chyba że się mylę i czeka nas czystka niczym w PZPN choć nie koniecznie będzie ona skuteczna jak w PZPN :-)@z kuba36- nawet jak wiemy lub inaczej domyslamy sie pewnych nieprawidłowości lub wydaje nam sie ze to sa nieprawidłowości to jaki jest sens wiecznie o tym szczekać?Przecież tyle juz było o tym pisane ,mówione ,plotkowane, ale naprawde nikt nie odważył sie np.donieść do prokuratury lub przynajmniej postawic zarzuty na łamach prasy.A czemu? Bo tak naprawdę nikt nie ma na to dostatecznych dowodów, a jedno co ludzie mają to jakieś tam słabe fakty i wątpliwości które Tajner i PZN mogą skutecznie rozwiać w kilku zdaniach.Pytam sie ,to dlaczego byli skoczkowie osoby najbardziej zainteresowane tematem nie mówią o tym głośno w mediach publicznych?Co ,wola płakać w koszulę takim @nieznanym lub plotkować i oczerniać po kątach?A może sa do dziś zastraszani przez związek i boją się pisnąć słowko publicznie by nie paść ofiarą tej grupy trzymającej władzę pt.Tajner i pociotkowie?Smieszne to jest......

  • MarcinBB redaktor
    @andbal

    To ja powiem tak: Albo trzeba wystąpić wreszcie z otwartą przyłbicą, postawić jakieś konkretne zarzuty pod nazwiskiem i z twarzą i rozpętać konkretną aferę, albo dać sobie już spokój.
    Jaka korzyść jest z tego, że przy każdej okazji wciąż puszcza się bąki?
    Okay - powiedzmy głośno to co ponoć wiemy: gdy zatrzymano starszego Rutkowskiego prowadzącego po pijaku, to wyrzucono go z kadry. A gdy Tomisław Tajner po pijaku rozbił samochód, to sprawę zatuszowano. I że ponoć był jakiś skoczek który za dobrze skakał i był zagrożeniem dla Tajnerów, więc zabroniono mu skakać.
    O ile pierwsza nosi jakieś tam rysy prawdopodobieństwa o tyle druga to już jakiś kosmos.
    Tylko skąd to nawet wiemy? Mamy na to jakieś dowody? Może nawet jakiś dziennikarz chciałby się tą sprawą zająć i spytać o to Apoloniusza Tajnera wprost. Przecież są na rynku gazety, które z takich historii żyją. Ale na co ma się powołać? Na komentarz jakiegoś "nieznanego" z jakiegoś portalu internetowego? No litości.
    W najlepszym przypadku Tajner zaprzeczy ze wzruszeniem ramion, w najgorszym skończy się procesem.
    Gdyby znaleźli się ludzie, którzy mają na to jakieś dowody i chcieli je zaprezentować - można coś zrobić. Ale spytaj "nieznanego" o konkrety, o daty, nazwiska, o fakty. No spróbuj. Powodzenia.
    Powiedz mi jaki jest sens, cel, myśl przewodnia takiego działania? Czy komuś można w ten sposób pomóc?
    A czy przez to można komuś zaszkodzić?
    Równie dobrze od jutra ktoś może zacząć pisać o mnie lub Tobie żeśmy pijaki i kanibale. Bo tak zaćwierkały gdzieś wróble.

  • ZKuba36 profesor
    W obronie @nieznanego*217

    @ Fanka, krwisty - chyba mocno przesadzacie z atakami na "nieznanego". Czy nie słyszeliście o kadrze TT, z którą nawet Lepistoe nie mógł sobie poradzić i M. Kota wprowadził do reprezentacji kuchennymi drzwiami? Czy nie wiecie, że trenerem reprezentacji B został p. Fijas (doskonały niegdyś skoczek!), który robił wszystko co tylko mógł aby przypadkiem nie wychować jakiegoś dobrego skoczka. O tym mogą świadczyć miejsca Ł. Rutkowskiego na MŚJ: za Horngachera-4m., Fijasa-14m., Celeja-4m. Nieznany po prostu nie może uwierzyć w to co się stało za Kruczka.
    Ja sam przyglądam się temu z najwyższym zdumieniem.
    Nie przyłapałem podejrzanego Łukasza K. na żadnej nieuczciwości ! Nawet obecnie nie wystawienie Kota, wożonego przez cału ubiegły sezon na wycieczki, może o tym świadczyć. Mam nadzieję, że nieznajomy w końcu zmieni swoją opinie, ale musi jeszcze upłynąc trochę czasu, bo za dużo było nepotyzmu przez wiele lat i minn. dlatego kilka roczników wypadło z obiegu. Pozdrawiam całą, kłócącą się trójkę.

  • krwisty weteran

    @nieznany zyje na takim swiecie w którym podpisuje sie pod swoimi komentami w przeciwienstwie do ciebie i staram sie nie wysnuwac teorii spiskowych i oczerniac dla samego oczerniania jak nie mam w rece dowodów.Ty mi tu o Bolkach snujesz ,a moim zdaniem sam(a) jestes Bolek i to ten cienki niestety.Teraz jak dalej bronisz swoich racji i twierdzisz ze Tajner robi rózne przekrety to proponuje ci opisac to teraz dokładnie ,potwierdzajac to wszystko datami ,miejscami i nazwiskami.Powołać sie na rozne wiarygodne źródła i ludzi u których to można sprawdzić oficjalnie . Natepnie radzę ci podpisać sie pod tym swoim imieniem i nazwiskiem.Najlepiej zrób to w jakims radiu lub tv regionalnej moze cie zauważą i nawet w Uwadze w TVN wystąpisz lub u Jaworowicz?No sam(a) powiedz jak to wszystko jest takimi grubymi nicmi szyte to musi wyjsc w koncu na swiatło dzienne jak afery w piłce noznej.A ty sie nadajesz do ujawnienia tego jak mało kto ,z racji tego ze gadasz z byłymi skoczkami i znasz wszystko od podszewki .Do dzieła,do boju zrzucaj Tajnera i innych ze stołków ,moze jakas komisja śledcza tym sie zajmie jak im dowody i materiały podsuniesz.Czekam z niecierpliwością a Tajner juz zagryza paznokcie ze strachu na widok twojej czarnej teczki.A i nie zapomnij poszperać w IPN moze tam jeszcze coś znajdziesz na niego.Mimo wszytko pozdrawiam cie i życzę odwagi w tej całej akcji i pokaż nam też swoją twarz ,bedzie raźniej i uczciwiej jak zobaczymy buzie obrońcy naszych uciśnionych byłych i obecnych skoczków!

  • andbal profesor
    @krwisty

    Nie staję w obronie nieznanych. Lecz czy u nas zawsze było tak gładko ? Kilka dododów na wypaczenia by się znalazło. Chociażby cytat ze studia TVP w wykonaniu Pana Tajnera o inwestowanu w pewnych skoczków (może ktoś nawet wrzucił na youtube). Lub skład i dokonania skoczków na Japońskim PK w ubiegłym sezonie.

  • krwisty weteran

    @nieznany (*217.neoplus.adsl.tpnet.pl) a ty gadałeś(aś)?To niech ci poszkodowani byli juz skoczkowie mają odwagę i np.niech udzielą wywiadu na tym portalu i opowiedzą o swojej traumie z Tajnerem.Jak mają jaja to nech się za nie chwycą ,ujawnią twarze i powiedzą publicznie i głośno!Coś w rodzaju powtórki z Pekinu wykonaniu naszych szpadzistek.No co im zależy?Przecież wg.ciebie sa juz byłymi skoczkami tak pokrzywdzonymi okrutnie przez Tajnera który kariery im zrujnował.A może ci byli skoczkowie tylko tobie tak w sekrecie sie żalą,przed tobą otwierają duszę i łzy wylewają na twoim ramieniu?Nie bronie Tajnera ale czemu nie ma odważnych by te jak na razie brednie wypluć gdzieś publicznie i podkreślam poprzeć to dowodami a nie jarmarcznymi spekulacjami!

  • ZKuba36 profesor
    @miel_ec

    Twoje pozwolenie na walenie przypomniało mi napis na dole tablicy rejestracyjnej dość solidnej półciężarówki:
    "Wal śmiało! Samochód teściowej!"
    Korzystając z okazji walę już teraz, bo póżniej będzie zbyt duża kolejka. Pozdrawiam.

  • krwisty weteran

    @Fanka racje piszesz, pieprzyć głupoty o jakimś wykańczaniu naszych zawodników może każdy,Ty możesz ja mogę tylko skąd wziąć na to dowody.Te szczekające pieski co to takie sprawy poruszają o których albo nie mają pojęcia ,albo dowodów to mnie zawsze rozśmieszają.Ciekawe jak by te pieski szczekały w sądzie ,co by miały te pieski w swoich teczuszkach?Jakie argumenty ,uzasadnione i potwierdzone mogły by wyszczekać Tajnerowi prosto w wąsa?Smiem wątpić że żadne a szczekające i gryzące pieski to jeszcze małe szczeniaczki co na forum tak fajnie i miło opluwają dla samego plucia.Fuj!

  • anonim

    I jeszcze coś .

    Ja tu juz poraz kolejny ostatnimi czasy czytam jak ktos pisze jawnie o tym, iż Tajner niszczy naszych skoczków !
    Są na to jakieś dowody ?
    Bo jesli nie, to lepiej o tym głośno nie pisać, bo w sądzie mozna sobie potem nie poradzić.
    To pomówienia ! A to podchodzi pod paragraf!

    Do jutra!

  • anonim

    Ale komentarze, nie ma co !

    Ja tylko dodam do nich bo to juz gdzieś pisałam, ale powtórzę, że również po to zatrudniono Fizjologa aby wykończył naszych zawodników :)
    Spisek? No to on tez jest w spisku, a że wrócił na osobistą prośbe Adama to po to, że Adam chce się wykończyć sam :)
    W tym spisku wykończenia udziela się też psycholog, który tak nastawi naszych zawodników, że kiedy zasiądą na belkę to poprostu zasną:) zanim z niej ruszą :)
    Ba już sam wjazd na górę wyciągiem spowoduje, że bedą spac :)
    @Hanah- fanka Adama
    Ja miałam na mysli tylko to, że młodzi do Adama już doskakują, a nawet przeskakują, wiem, że to narazie na krajowym podwórku ale widać, że robia postepy!
    Ale Adam to Adama, brylant, jedyny w swoim rodzaju.

    Jeszcze 7 dni ! Czy nie mozna zwyczajnie zasiąść przed TV i cieszyć się z tego, że bedziemy mogli znowu oglądac PŚ ?
    Ja mam zamiar tak zrobić i nic ani nikt mi w tym nie przeszkodzi a o wynikach, pogadam po sezonie.

  • krwisty weteran

    Ja tam się nie podniecam w żadną ze stron tylko czekam na wielkie rozpoczecie ktore juz za pasem.Wierzyć Kruczkowi czy nie wierzyć nie ma dla mnie to wiekszego znaczenia.Ja tam wolę nie zaprzątać sobie tym głowy tylko poczekać cierpliwie.Dywagować w kosmos i po próżnicy jakoś mi nie w smak.

  • anonim

    A żeby zniszczyć skoczka potrzeba jednej rozmowy z cudownym Apollo, który podrzuci mu oferte "nie do odrzucenia" o potrzebie znalezienia sobie innego zajęcia ...
    Ilu naszych utalentowanych skoczków już te oferte otrzymało by nie stac przez te lata na drodze "kariery" utalentowanym inaczej ( ale dobrze urodzonym)?

  • anonim
    re:tajne ćpa

    Sprawdź sobie kolego, ilu mielismy zawodników w konkursach Mistrzostw Polski w latach 90-tych, ilu trenowało skoki w klubach, ilu mielismy trenerów i szkoleniowców i porównaj z np. Austrią. Żeby wychować pokolenie młodych skoczków, potrzeba dekady.

  • anonim
    re:W.Szatkowski

    A niby na jakiej podstawie zaraz po sukcesach Adama miały być następne? Do poziomu światowej elity (Austriaków,Skandynawów) trzeba dochodzić dekadami! A Małysz to fenomen. Jeśli mówię, że będzie lepiej, mam na myśli ogólny stan polskich skoków, a nie narodziny drugiego Adama, bo to jest niemożliwe.

  • anonim
    Ta sama piosenka od lat...

    Tę samą piosenkę pod tytułem "Tak dobrze nigdy nie było" słyszę już od kilku lat dokładnie od czasów, gdy zaczęły się sukcesy mistrza Adama...
    hmmm piosenka fajna, tylko lekko pokryta już kurzem....wypłowiała, a i słowa, wartość tych słow z nią było różnie. Jednak, podobnie jak trener ŁK, jestem wrodzonym lub urodzonym, sam nie wiem jak lepiej, optymistą. A więc zobaczymy, jaki będzie ten sezon. Oby był jak najlepszy. Mam nadzieję, że nie będzie rozczarowania i nie będę musiał wtedy słuchać innej piosenki np. "Too much love will kill you"...Panie Łukaszu. Oby.

  • TAMM profesor
    @miel_ec

    ale Kruczek nie mówił co będzie w przyszłym sezonie
    on tylko postawił cele dla skoczków

    z resztą zeszły rok był rok temu i nie ma co do tego wracać

    a jak będzie okaże się nie długo

  • miel_ec doświadczony

    Panie Łukaszu Kruczku i psie.. nie idźcie tą drogą.

    Z tego co pamiętam to tuż przed zeszłym sezonem zimowym przerabialiśmy już hurrra optymizm Kruczka. I co z tego wyszło..totalna klapa! moje prognozy są pesymistyczne. Jak zwykle zresztą:) Moim zdaniem nadchodzący sezon również nie będzie obfitował w sukcesy. Nadstawiam policzek. Możecie walić śmiało:)

  • anonim
    jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej

    Podoba mi się to, co dzieje się wokół polskich skoków narciarskich. Apoloniusz Tajner ma jak dotąd szczęśliwą rękę. Są obiekty, są grupy szkoleniowe, są młode talenty. Łuksz to inteligentny trener. Z przyjemnością będę kibicował od przyszłego tygodnia. Ale pamiętajcie, w Austrii, Niemczech, Norwegii, też gruszek w popiele nie zasypują, nie będzie łatwo o wygrywanie. Ale że będą walczyć nasze chłopaki, to pewniejsze niż w banku.

  • anonim

    @Boy

    denerwują mnie takie osoby jak Ty!
    skąd wiesz, jaki jest stan formy naszych skoczków?
    Zawsze musi być tak samo? Nigdy nie może pójść "coś" do przodu?!
    Chyba po to trenują i po to mają zajęcia z psychologiem oraz fizjoterapeutą, aby jak najlepiej skoczyć, wywalczyć jak najwięcej.

    najlepiej z góry nawiać na fiasko!

  • Boy profesor

    Obawiam się, że Bachleda i Hula będą skakać na swoim normalnym zimowym poziomie, powalczyć o "30" mogą ewentualnie Rutkowski ze Stochem.
    Ciężko przypuszczać, aby Bachleda dał nam to 5 miejsce w PŚ na cały sezon. Zawody musiałyby być w Zakopanem.

  • anonim

    @Marco

    Alez jestes surowy dla Pana Kruczka:)
    Kiedy osotatnio mówił, że maja czerpac radośc ze skakania :) byłeś oburzony :)
    teraz czytam na końcu, że stawia zawodnikom konkretne cele !
    Bo co z niego byłby za trener gdyby nie stawiał żadnych celów ?
    Natomiast druga kwestia to to, czy uda się to zrealizować.
    Troszkę wiary w naszych ludzi :)

  • Marco Polo weteran
    no to jak będzie?

    Tegosezonowe przemowy pana trenera Kruczka zaczynają mi coraz bardziej słynne gaduły bylego prezydenta (specjalistę od wysiadywania za pieniądze podatników na Wielkiej Krokwi i zbijania na tym politycznego kapitału) przypominać. Żadnej treści ale za to ile formy! Cała szpalta!
    Ja rozumiem, że sie na poczatku poprzedniego sezonu sparzyło. Ale mimo wszystko na tydzien przed rozpoczęciem startów chcialbym usłyszec jakies konkrety wybiegające w przyszłość a nie streszczenie bitwy o Złote Majtki. My tez czytamy książki historyczne.

  • anonim
    Skoki

    Moim zdaniem Polski Związek Narciarski powinien zatrudnić trenera ze stażem i doświadczeniem w prowadzeniu kadry..., chociaż:
    Łukasz Kruczek to były skoczek i myślę że powinien znać się na rzeczy i poradzić sobie z odpowiedzialnością ciążącą na nim...
    Adam Małysz zazwyczaj osiągał największe sukcesy z całej drużyny a reszta starała się mu dorównać. Teraz gdy zaczyna się nowy sezon najbardziej liczę - jak zawsze na Adama - ale myślę iż Kamil Stoch jak i inni skoczkowie naszej kadry skaczą coraz lepiej i powinni oddawać ,,Dwa dobre skoki " w konkursie. Wtedy mamy szansę na jakieś dobre miejsce naszej drużyny...
    Z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie sezonu i zobaczymy wtedy jak na stanowisku trenera da sobie radę Łukasz Kruczek - i jak wypadły przygotowania..
    Jestem dobrej myśli :)

  • Dorothy bywalec

    jak przeczytałam nagłówek na stronie głównej, pomyślałam: "no nie znowu się zaczyna..." a tu ocena z minionego sezonu letniego. To prawda, takich skoków latem nie mieliśmy, pozytywnie zaskoczył na początku sezonu podczas konkursów LGP Maciej Kot, później dołączył Łukasz Rutkowski.
    I sam występ w Zakopanem był pełen emocji. Także zgodzę się z Kruczkiem, że "Tak dobrej sytuacji jeszcze w naszych skokach nie było" :)

  • anonim

    Na dzień dzisiejszy po całym letnim cyklu tez tak twierdzę.
    Nasi zawodnicy i to obojetnie z jakich oni sa klubów, to mało wazne, pokazali się z bardzo dobrej strony,
    kiedy Adam rozpoczynał owiele póżniej przygotowania do sezonu, pozostali szlifowali już pomalutku wszystko po kolei.
    To lato pokazało, że mamy juz nie tylko Adama, ale zawodników, którzy potrafią z nim rywalizować a nawet i wygrać.
    Po lecie osobiście twiedzę, że to lato było bardzo dobre dla naszych zawodników, przygotowania szły zupełnie innym trybem, sztab ludzi, którzy odpowiadają za formę i przygotowania ogólne skoczków powiększył się,
    i zmierza to w dobrym kierunku, nie jest tak samo, jak w ub.roku.
    Natomiast jak bedzie podczas PŚ zimą ? To dopiero się okaże, ale życzę sztabowi i zawodnikom aby wszystkim się udało udowodnić, że Polscy zawodnicy i Polscy szkoleniowcy potrafią skakać na wysokim poziomie, w co ja osobiscie wierzę.

    Tak @ nieznana, wyniki są i bez względu na to, kto twoim zdaniem trenował zawodniików w maju, poraz pierwszy przyznajesz, że wyniki są !
    I tego nalezy sie trzymać, nie ważne z kim trenowali w maju.
    Mamy listopad!

  • anonim
    Założenia

    Jak spadać to z wysokiego konia. A Adaś zimą pokaże na co go stać. Bardzo dobrze, że latem się przyoszczędził. Podobną taktykę stosował w zeszłym roku Morgi, który co prawda wygrał LGP, ale potem pojechał na zasłużony urlop do Egiptu! A Janne? Finowie zawsze olewają lato, a potem ich lider wygrał TCS.

  • anonim

    Wyniki są... szkoda tylko, ze to wyniki tylko zawodników TS Wisła Zakopane (Rutkowskiego,Bachledy i Kubackiego), którzy zaczęli treningi na Krokwi już w połowie maja (pod okiem oczywiście swojego trenera klubowego Jarząbka)...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl