Łukasz Kruczek: "Wiary nie tracimy"

  • 2008-12-22 11:11

Za nami zawody Pucharu Świata w Engelbergu, teraz już tylko kilka dni dzieli nas od pierwszej ważnej imprezy sezonu - Turnieju Czterech Skoczni. Pełny skład reprezentancji Polski na te konkursy nie jest jeszcze jednak znany.

"Na dzisiaj mamy dwóch pewniaków" - oznajmił Łukasz Kruczek, trener reprezentacji Polski - "Są to Adam Małysz i Łukasz Rutkowski. Kto uzupełni skład postanowię po rozmowie ze Zbyszkiem Klimowskim i Robertem Mateją i analizie sytuacji. Mamy prawo w Turnieju wystawić czwórkę zawodników więc pozostają jeszcze dwa miejsca do obsadzenia. Może sytuacja rozjaśni się po treningach, które chcielibyśmy odbyć w najbliższy wtorek lub piątek w Zakopanem. Nie wiem jednak czy skocznia będzie tam tak szybko gotowa. O innym miejscu na treningi nie myślimy. Jeżeli nie uda się w Zakopanem pojedziemy 27 grudnia prosto na Turniej."

"Mam nadzieję, że w kolejnych zawodach wyniki będą lepsze.
Po starcie w Engelbergu na pewno spodziewaliśmy się więcej, ale nie wszystkie błędy techniczne popełniane przez zawodników udało się wyeliminować i stąd takie a nie inne wyniki. Zdecydowanie lepiej było w treningach niż w konkursie. Gdy na starcie stają najlepsi na świecie, prędkości na progu są niskie, "okno" popełnianych błędów jest jednak bardzo wąskie i potrzeba rzeczywiście dobrych skoków, aby zająć wysokie miejsce
" - kontynuuje Kruczek.

"Teraz eliminować popełniane błędy będziemy przede wszystkim podczas kolejnych startów. Koniec grudnia to już nie jest czas na trening. Może z pomocą przyjdą nam święta. Będzie okazja trochę odpocząć, oderwać się od tego wszystkiego. Zawodnicy mają sporo skoków w nogach w ostatnim czasie i może po przerwie to zaprocentuje lepszą dyspozycją w czasie Turnieju. Wiary nie tracimy" - dodał szkoleniowiec Polaków.


Paweł Guzik, źródło: www.pzn.pl
oglądalność: (9219) komentarze: (276)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @krwisty

    Powinien przejśc po kilku godzinach, może wcześniej,
    ale jest opcja, że moderator jest na zakupach :)
    i może zajrzeć jutro,
    pozdrowienia i uważaj jutro na ości :))
    Bo to różnie z tym bywa :)

  • anonim

    A ja mówię, że wszystkie wpisy na stronie PZN, przechodzą,
    nawet te, które krytykują Pana Tajnera,
    przejrzyjcie sobie wszystkie artykuły i komentarze pod nimi:)

    Ludzie dajcie spokój, jutro wigilia, święta za pasem, czy warto tak się teraz w tym czasie denerwować?
    Po co !
    Odprężyć się ludziska, pakujcie prezenty, upominki dla bliskich, bo z pewnością nasi zawodnicy robią to samo, cieszą się świętami i pobytem w domu z rodzinami.

    Na dalszą część sezonu przyjdzie pora i to już w niedzielę.
    Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świąt.

  • Anika profesor

    Ktoś wkleił na PZN moje posty. Dziwnym trafem wszedł też jeden krytykujący p. Tajnera. Ale niestety jest to jedyny taki :

    Autor:~opinia z portalu skijumping.pl Data: 2008-12-21 17:59:55

    Jak wcześniej, ponad 2 tyg. temu, pisał @ZKuba36, na treningu w Ramsau należało ustawić kamerę na progu i filmować odbicie. No, ale "przeca łony wiedzo lepi" Pan Tajner w TVP: Wszystkie elementy muszą pasować do tej układanki. Moc jest, dobra atmosfera jest, technika szwankuje(...) Wystarczy kilka spokojnych treningów na małej skoczni (...) Panie Tajner to już było i nic nie dało. Adam PRZED Engelbergiem mówił o tym, że potrzebuje jeszcze kilku dodatkowych dni na utrwalenie. Nikt ze sztabu "szkoleniowego" (tfu! ! !) tego nie zauważył? Z niecierpliwością czekam na pańską wyprawę do Canossy..

  • Anika profesor

    Kto kazał dorzynać skoczków? Kto zafundował im najpierw po 50 skoków w Lille, a potem kazał ich dorżnąć w Ramsau, wierząc (bezpodstawnie) w jego magię?
    Kto zarzekał się, że wyniki bierze na siebie?

    Panie Tajner - do Canossy...

  • JoaN bywalec
    cd.

    Ponieważ czasem zaglądają tu i skoczkowie
    więc tylko dodam,że życzę IM tego samego ....
    ZAWSZE trzeba być z NIMI na dobre i na złe (nie tylko w chwilach chwały bo to jest bardzo łatwe!)
    Trzymam kciuki - jak zawsze ,od lat - szczególnie za mojego (naszego) Adama,Adasia,Adaśka,któremu kibicuję już od....nie pamietam kiedy ))))))))

  • JoaN bywalec
    Tak świątecznie -wszystkim...

    Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru
    Przyniesie Wam spokój i radość.
    Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia
    Żyje własnym pięknem,
    A Nowy Rok obdaruje Was
    Pomyślnością i szczęściem.
    Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia
    Niech spełniają się wszystkie Wasze marzenia.

    Dajcie juz spokój kłótniom..Pozdrawiam

  • Malyszomaniak profesor
    Każdy powinien pomyśleć o...

    Każdy powinien pomyśleć o świętach ,zrelaksować się i nie pozwolić by waśnie dyskusje para polityczno sportowe weszły z buciorami w te rodzinne święto. To święto to święto jedności miłości pojednania. Dlaczego rozpisywać się o problemach jednych czy drugich jeśli po prostu można sobie pożyczyć miłych i spokojnych świąt . Wszystkiego najlepszego dla Usi dla Fanki Dla Sliriego i Amana Dla Ahonena i Adama Dla Schmita ,Hanawalda ,Hofera ,Tepesa, DLA WSZYSTKICH tych z lewa prawa środka dla oportunistów realistów i optymistów. Dla wszystkich wszystkiego co najlepsze.

  • anonim

    Nie rozumiem, jak Mateja i Kruczek mogą być trenerami Małysza. Przecież to jest śmieszne. Oni przecież nie mają żadnego prestiżu. Trener powinien być wzorem dla zawodnika i najwyższą mądrością. A tu nie wyobrażam sobie, żeby Małysz darzył Mateję nawet szacunkiem.

  • anonim

    No nareszcie jakies mądre komentarze.
    Spróbujcie tez skrytykować Tajnera na stronie PZN, zobaczycie, że prawdziwa krytyka nie przejdzie. Tajner ostatnio odblokował krytyke Kruczka by odsiebie oddalic niechęć, ale wpisy na jego temat nie przechodzą.
    To nie Kruczke jest głównym złem, tylko Tajner. Kruczek to tylko narzędzie

  • anonim

    Mam pytanie do wszystkich kibiców skoków narzekających na PZN i Kruczka, którzy pojawią się na styczniowych zawodach Pucharu Świata w Zakopanem...

    Może nadszedł najwyższy czas, by skończyć z tą atmosferą wesołego pikniku, "kibicowania wszystkim", i tym podobnym?

    Taka forma 'dopingu' sprawia, że Polo Tajner może spokojnie pojawiać się w telewizji i robić wszystkim wodę z mózgów, bo widzi, że kibice NIE MAJĄ NIC PRZECIWKO JEGO SKANDALICZNEJ POLITYCE!

    Może watro, wzorek kibiców piłkarskich, pomachać temu całemu towarzystwu białymi chusteczkami, zaśpiewać Kruczkowi "Auf Wiedersehen", "J***ć PZN"?

    Zastanówcie się nad tym dobrze...

    Pozdrawiam

  • krwisty weteran

    @Fanka ,nie pakowała ale asystowała przy wyborze.Myślę że i tak ma mistrzunio z kibicami przechlapane i zycie utrudniają mu często ,dlatego nietaktem było by zdradzać rodzaj prywatnych zakupów Adama.I tak go wszyscy obserwują i zaczepiają w takim markecie.Z miłą chęcią dam mu tę odrobinę prywatności i nie wyjawie nic więcej.Jako rasowa Fanka wierzę że to zrozumiesz.Najlepiej skwitowała to moja żona mówiąc,że jedyne co może zrobić dla takiej gwiazdy jak Adam ,to udać że nie poznaje oraz obsłużyć szybko i profesjonalnie by mógł sprawnie i w spokoju zrobić zakupy i oddalić się ze sklepu.

  • anonim

    No ładnie mnie niżej wymoderowano :))
    nie wiedzieć czemu:)
    na czerwono, czuje się jak komunistka :))

    @krwisty

    Ależ ty masz dobrze z ta twoją małżonką, pracuje gdzie trzeba i widzi co trzeba:)
    a więcej szczegółów podać nie możesz ?
    Choć rozumiem, że to tajemnica, niech Mistrzunio miło spędzi święta w gronie rodziny, to mu wyjdzie na dobre,
    a może nas zaskoczy w nowym roku ?
    kto wie !
    Jeszcze powiedz, że twoja małżonka pakowała te prezenty dla niego, to całkiem się załamię :)

    Wesołych Świąt, dla wszystkich tych od spisków też :)

  • anonim

    Onet za 'Rz' podaje:
    '- Powiem wprost, nie jestem zadowolony z tego, co pokazaliśmy w Szwajcarii. Wydawało się, że po treningach w Ramsau będzie znacznie lepiej - mówi w wywiadzie dla 'Rzeczpospolitej' trener kadry skoczków Łukasz Kruczek.
    - Nie wiem, dlaczego nie udało się przenieść do Engelbergu tego, co tam prezentowaliśmy. Może oddaliśmy zbyt dużo skoków w zbyt krótkim czasie? Cieszy jedynie to, że niektórzy pokazali, że potrafią, chociażby Łukasz Rutkowski, który w sobotnim konkursie po raz pierwszy punktował w Pucharze Świata - powiedział.
    - Wszyscy się denerwujemy, bo maszyna, która miała pracować bez zgrzytów, wciąż nie może ruszyć, choć zrobiliśmy wszystko, by działała, jak trzeba. Na szczęście na razie Adam mówi, że ma koncepcję na skakanie, i nie wpada w panikę - dodał Kruczek.'

  • anonim
    Głosuję przeciw trenerowi Kruczkowi

    Proponuję zrobić ogólnopolski PROTEST przeciwko obecnemu trenerowi kadry A polskich skoczków. Panie Kruczek podaj się do dymisji jak najszybciej, a najlepiej Pan Panie Prezesie Tajner również. Polscy skoczkowie zasługują na lepszego trenera i Prezesa - nie tylko Ci z kadry A, ale i B i C i juniorzy. Panie Kruczek po TCS niech Pan ma jaja i jak facet poda się do dymisji, a Pan Prezes też skoro zatrudnia tak wybitnych fachowców i jeszcze wmawia kibibicom że robi to dla dobra skoczków.

  • anonim

    Mateja teraz będąc w moim wieku jest z przykrościa musze stwierdzić na łasce PZN-u bo facet przeskakał (w większosci na bule)swoje zycie a nie zarobił za wiele.Kruczek wybitny student AWF-u co teraz by porabiał.Tajner miał farta bo trafił mu się Małysz i się chłopina wybił na wielkiego trenera (choć reszta naszych skakała tragicznie) no i został prezesem i teraz ma wszystkich w głębokim poważaniu...

  • anonim

    wracam na forum by wytłumaczyc polskim kibicom kilka kwestii
    po pierwsze wiekszość naszych zawodników skupia sie na skakaniu zapominając ze jest tez coś ważniejszego jak wykształcenie i zawód ,kilku lub wiekszośc kończy (np.Mateja.Bachleda) na etapie powiedzmy "bez perspektyw" . Słuchając wypowiedzi naszych orłów odniosłem wrazenie ze Małysz i Stoch mają lekkie pojecie o budowie zdań w ojczystym jezyku.Dla reszty skoki to zyciowa szansa ,tylko czemu nikt nie potrafi im wytłumaczyc ze w wieku np.33 lat zaczynają od zera no i gdzie są rodzice?

  • krwisty weteran

    Uwaga Uwaga mała ciekawostka ,by odciągnąć Was szanowni kibice od ciagłego biadolenia i dywagacji. Śpieszę donieść że dziś nasz mistrz Adam Małysz był min. w sklepie "Galeria Centrum" w Centrum handlowym Sarni Stok w Bielsku-Białej.Mistrzunio robił zakupy wraz ze swoją śliczną małżonką.Nie wiem co kupił ,ale tak jak obiecywał pewnie prezenty pod choinkę.Wszak papierów do pakowania prezentów miał bardzo dużo.Doniosła mi to moja szanowna małżonka ,która tam pracuje.Z racji tajemnicy handlowej nie chce mi wyjawić czego Adam nakupował,a nawet gdybym to wiedział to zachowam tajemnice :-).W każdym bądź razie życze naszemu najlepszemu skoczkowi zdrowych i pogodnych świąt,oraz nabrania sił na łonie rodzinnym.

  • MorgiFan stały bywalec

    Mam nadzieję że niedługo rozwalą to całe towarzystwo na czele z kruczkiem i Tajnerem! Byli trenerzy tacy jak Nikuenen do wzięcia i byłyby wyniki! A nie jakaś żenada! Teraz Polski nie ma nawet w skokach. Mamy 1 skoczka na 28 miejscu... Gorzej niż Francuzi, a nie wiele lepiej niż Kazachowie... Oby jeszcze przed MŚ, a najlepiej Zakopanem objął naszą kadrę NORMALNY trener, a nie jakiś głupek! Przecież Kruczek był TYLKO asystentem (chodził i patrzył w którą stronę wieje wiatr :P)... A to że niby ma wielkie doświadczenie to jakaś bzdura totalna! Wielkie doświadczenie to ma Lepistoe albo Kojonkowski. Trzeba ratować skoki póki Małysz nie skończy kariery (a przy tych wynikach nie pewne czy dotrwa do Igrzysk)!

  • ZKuba36 profesor
    Wiara

    Odnośnie wiary, to jest pewne, że wkrótce będą Swięta Bożego Narodzenia i w związku z tym składam Redakcji, wszystkim skoczkom, kibicom i kadrze szkoleniowej spokoju, zdrowia i przyjemnego spędzenia tych dni w gronie najbliższych.
    Odnośnie formy skoczków, to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, żeby nie powiedzieć zagmatwana. Po każdym normalnym,powtarzam:NORMALNYM zgrupowaniu treningowym okres dochodzenia do formy wynosi 10-14 dni. Przed upływem tego czasu nie ma co spodziewać się dobrych rezultatów. Niestety, bezsensowne (z wysokich belek a na dodatek ćwiczenia z dużymi ciężarami) zgrupowanie w Lillehammer, nie tylko rozregulowało technikę skoczków ale również spowodowało fizyczne i psychiczne "poderżnięcie" zawodników. W takim przypadku to dojście do formy może trwać nawet 4-6 tygodni. Pierwszy konkurs miał miejsce jednak już po 2 tygodniach. Wyniki znamy. Po kolejnym nieudanym starcie, przy wrzasku kiboli o błedach technicznych (a jednocześnie nie akceptując przyznania się do winy przez Prezesa PZN) zorganizowano... następne zgrupowanie w Ramsau. Biorąc pod uwagę fakt, że skoczkowie oddawali po 12 skoków dziennie było to "na dorżnięcie". Chyba wychodząc z założenia, że co ich nie dobije to ich wzmocni. W ten to prosty sposób Polacy stali się jedynymi skoczkami, którzy już mają dość (fizycznie i psychicznie) skoków, mimo że wystąpili dopiero w kilku konkursach z czego udział w kilku z nich kończył się na etapie kwalifikacji. Stosunkowo najlepiej znieśli to najstarsi zawodnicy ale nawet Adam nie cieszy się skokami a Marcin mówi wprost, że jest zmęczony. (To takie wyjaśnienie dla tych wszystkich, którzy nigdy w życiu nic nie trenowali i myślą, że bardziej męczą starty niż treningi). Co nas dalej czeka ? Myślę że w tym roku nic optymistycznego. Może na początku stycznia, o ile wcześniej nie zostaną wycofani z T4S. Chyba, że odstawienie nart w kąt w czasie Świąt coś pomoże. Pocieszeniem może być to, że kadra młodzieżowa nie miała 2 "spokojnego trenowania" i może już dochodzić do formy po owych, zadysponowanych przez Prezesa PZN, 50 skokach. Jedyną obecnie metodą dojścia do formy jest jak największa liczba startów. Dlatego moim zdaniem w T4S powinni nas reprezentować: Małysz, Bachleda, Rutkowski i ew. Żyła, a we wcześniejszym PK powinien wystąpić Stoch, Hula, Kubacki, ...hm...Miętus, Kot, X , przy czym już w 2 konkursie najlepszy skoczek z PK powinien zmienić najsłabszego skoczka z PŚ.

  • Barti29 początkujący
    Treningi polskich skoczków

    "Bo niektórzy to wierzą w to że kilka dni treningu może zdziałać cuda i Adam zacznie skakać jak kilka sezonów temu"
    Cuda się bardzo rzadko zdarzają,a w tym przypadku historia koła nie lubi zataczać,gdyż wg.Apoloniusza Tajnera Ramsau jest "szczęśliwe".Gdy jeszcze Tajner trenował kadrę polaków to cud w Ramsau się zdarzył,ale cud 2 razy w tym samym miejscu się nie zdarza.Nie ma co się oszukiwać polscy skoczkowie nie mają formy i muszą ćwiczyć w Polsce,gdyż tu mogą poczuć się pewniejsi,bo chyba tą skocznie znają najbardziej.Moim zdaniem żadne wyjazdy do Ramsau nie pomogą.Po prostu muszą więcej trenować nad wybiciem i narazie tylko nad tym,bo tylko z tym jest problem.

  • anonim
    Lepiej się facet nie wypowiadaj!!!

    Lepiej się facet nie wypowiadaj ! Wszyscy Was krytykują i dobrze podpowiadają a Wy (Kruczek i Tajner ) jesteście zadowoleni. Przecież jednego skoczka w 30 mamy. Przecież to "duży sukces". .. o zgrozo. Szkoda słów.
    Na Turniej IV Skoczni proponuję uzupełnić skład Polskiej reprezentacji o Macieja Kota i Klemensa Murańkę.
    PS. Słyszałem, że Klemensa Murańkę chcą wypożyczyć Szwajcarzy. Czy to prawda ?

  • Dorothy bywalec
    żal

    kruczek mówi o tych pewniakach, jak by miał w czym przebierać, a skoczkowie byli w takiej formie, że "niby" mieli by rywalizować między sobą o miejsce na t4s .

    wiadome jest, że pojedzie jeszcze Kamil Stoch i Piotrek Żyła.

    -------
    "O innym miejscu na treningi nie myślimy. Jeżeli nie uda się w Zakopanem pojedziemy 27 grudnia prosto na Turniej."

    żal komentować. Niech jadą bez żadnych przygotowań, a tak na żywioł !

  • indor_ weteran
    Z wywiadu z Adaśkiem

    Ufa Pan Łukaszowi Kruczkowi?

    - Najważniejsze jest to, że z Łukaszem się dogadujemy. Poza tym Łukasz nie podejmuje sam decyzji. Od tego jest cały sztab szkoleniowy. Na pewno jest mu przykro, że nie tylko ja, ale i pozostali koledzy skaczą słabo. Widać, że jest zawiedziony. Miał nadzieję na lepsze wyniki. Po to też był stworzony ten sztab, by odciążyć Łukasza.


    Nie odpowiedział, że TAK.

  • JA :D doświadczony
    Adaś RULEZ

    Adam teraz specjalnie słabiej skacze. Nie ma co się bać, Mistrz robił to celowo, bo zależy mu na T4S i MŚ. PŚ chyba już olał. W każdym razie te Ammanny i inne Schlierusie w ogóle nie biorą Małej Myszy pod uwagę, a się zdziwią. Adaś ich poprzeskakuje o kilkanaście metrów. Także spoko ludziska, nasz idol jest w formie, tylko po prostu skakać mu się nie chciało.

  • fafa bywalec

    autor: Schuffler (*e47.neoplus.adsl.tpnet.pl), 22 grudnia 2008, 16:13
    Nikunen jest przeciętnym trenerem
    Gdy odszedł Finowie zaczęli skakać lepiej. Kiedy był trenerem fińskiej kadry tylko Ahonen skakał jakoś szczególnie dobrze, ale słyszałem że to nie dzięki Nikunenowi.

    A ja mowie zeby popatrzyl lepiej na kruczka Kruczek 2/10 pkt
    a Nikunen 8,5/10 pkt.

  • anonim

    Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego Kruczek zabiera Adama na TCS. Wszyscy dobrze wiedzą, że skocznie te są bardzo trudne (szczególnie w Innsbrucku i Bischofshofen) i żeby zajmować przyzwoite miejsca trzeba naprawdę dobrze skakać. Nie ma również czasu ani możliwości na korygowanie błędów. Jeżeli nic się nie zmieni to biorąc pod uwagę aktualną formę Adama i regulamin kwalifikacyjny TCS to może mieć nawet Adam (nie wspominając o reszcie) kłopoty z wejściem do drugiej serii. W tym miejscu prosiłbym, aby wypowiedział się ktoś, kto lepiej zna się na regulaminie. Bo wydaje mi się, ze jeżeli Adam zajmuje teraz miejsca w okolicach 20 - 25, to będzie miał za przeciwnika osobę, która posiada formę zbliżoną, lub osobę, której skok ewidentnie nie wyszedł. Jeżeli przegra pojedynek, to ze średnim skokiem nie będzie miał możliwości wejścia do serii finałowej jako 'LUCKY LOSERS"

    Prosiłbym, aby ktoś wypowiedział się na ten temat.

  • anonim
    -

    Co do Bachledy to i Niemcy by nic nie wskurali chłopek skacze tyle lat i jest wieczną nadzieją a prawda jest taka ze pomiędzy treningami to on woli posiedzieć w karczmie i zawodnik z niego na miejsce 40 nie wyżej

    ***

    Kura tyle wskórała, że jej skóra została :)))

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-22 19:19:14 ***

  • Anika profesor

    Ileż razy można tłumaczyć, jak chłop krowie na rowie, że to nie skoczkowie są winni zaistniałej sytuacji? ? ?
    Przecież np. w Austrii, czy w Niemczech z takiego Bachledy zrobiliby SOLIDNEGO skoczka. Nie żadną gwiazdę, ale zawodnika, który w miarę regularnie punktowałby w PŚ, a w PK często byłby na pudle. To samo z Hulą, Żyłą, Stochem czy z innymi chłopakami. Większość z nich, przy dobrym trenerze osiągałaby sukcesy. Niestety przy złym trenerze wszyscy lecą w przepaść na łeb, na szyję.
    Pan Tajner nie powinien powoływać p. Kruczka na trenera kadry, a pan Kruczek nie powinien był się na to zgodzić.

    Ojoj, Canossa czeka...

  • anonim
    Wiara

    "Wierzę, że wejdę na wieżę i zostanę w tej wieży. Niech sprawdzi ten kto nie wierzy" ;)))

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-22 14:58:13

    Wierzę, że wybuduję wieżę i wierzę, że wejdę na tą wieżę, ale czy w tej wieży zostanę, to ten wierzy, kto nie był na wieży. :)))

  • Anika profesor

    Panie Tajner, ponieważ p. Kruczek nie jest, wbrew pozorom, niezależnym i samodzielnym trenerem, a Pan swego czasu na siebie wziął odpowiedzialność za wyniki, z niecierpliwością oczekuję, kiedy i w jaki sposób dotrzyma Pan danego nam, kibicom słowa.
    Najwyższy czas przyznać się do błędów i ponieść konsekwencje.

    Canossa czeka.

  • anonim
    PZN=PZPN

    Przykre jest to ze pan Tajner jest taki sam jak Listkiewicz .W zwiazkach sportowych w Polsce dalej rządzi kolesiostwo,układy i ludzie z epoki pana Gierka.Dlaczego w czasie obrad w telewizji widzimy samych leśnych dziadków i co Oni mogą wnieść "świezego" do systemu szkolenia.To fakt wszyscy cisną gromy w Kruczka ale jak sobie przypominam a 18-latkiem nie jestem to za Tajnera był tylko Małysz a reszta razem z synem "prezesa"...heh

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Nie wiem co w obecnej sytuacji może pomóc polskim skokom... Nawet zmiana trenera nie wiemy czy nam dobrze wyjdzie (przypadek Kuttina), a nawet najlepsi mogą coś zepsuć(paatrz: Lepistoe). Osobiście nie byłam za zwolnieniem Hannu, ale to PZN zrobił co chciał... Mogę się spodziewac, zę dopóki Tajner nie ustąpi z fotelu prezesa tegoż związku to nic sie nie zmieni.

  • anonim

    To ze Tajner poczuł sie "panem na włościach" to wszyscy wiedzą i kazdy normalny kibic zdaje sobie sprawe ze dopóki Małysz skacze to forsa płynie strumieniem od sponsorów ale jak trzeba być.... no właśnie by przyjąć stanowisko do którego nie ma sie predyspozycji bo wypowiedzi i "byle jakość" trenera przełozyły się na skoczków .Trener to musi byc facet z tzw."jajem"

  • anonim
    Strona PZN

    Dajecie się wciągać jak małe dzieci. Na stronie PZN krytykujecie Kruczka a Tajnerkowi o to chodzi.
    To nie Kruczek jest głownym grabarzem Małysza. Głownym winowajca jest Tajner i to on powinien odejść jako pierwszy! A potem cały sztab z Kruczkiem na czele.

    TAJNER odejdź!

  • anonim

    Ciesze sie ze kilka osób dołączyło do mojej wypowiedzi na stronie PZN-u.Martwi mnie cos co mało osób zauważa a mianowicie zatrudniając kogos na dane stanowisko daje sie facetowi kredyt zaufania a pózniej przychodzi egzamin a z tego co wyczytałem egzaminem ma być T4S ale dla pana Kruczka to widzę ze okres próbny to przynajmniej rok bo informuje nas w wywiadzie ze błedy będą poprawiane w nastepnych startach.Tylko w Polsce mogą dziać sie takie rzeczy :)

  • Anika profesor

    @sledzik i inni

    Aby się czegoś dowiedzieć, trzeba nauczyć się szukać. Na tym portalu wszystkie dane są, tylko trzeba wiedzieć gdzie. Podpowiadam:
    1. linki w newsach z danego konkursu
    2. informacje zawarte w zakładkach na belce u góry strony

    Życzę ciekawego szukania :)

  • anonim
    W zeszłym sezonie Finowie nie mieli kogo do drużynówki wstawić

    Nikunen musiał dać szansę przeciętnie skaczącemu Jussi'emu Hautamaeki'emu. W fińskiej kadrze brakowało zawodników skaczących na wysokim poziomie. A teraz Hautamaeki się poprawił, Olli też jest trochę lepszy niż w poprzednim sezonie a mają jeszcze Larinto i Keituri'ego.

  • kibic_malysza profesor

    @vegx

    Przecież jeśli według Szturca Adam wciąż popełnia te same błędy to czemu tego nie powie Adamowi? Jest jego wujkiem i chyba Adam by sie nie obraził jakby mu coś doradził a nie wywiady w prasie udzielać tylko i narzekać. To przecież byłoby dla dobra samego Adama, nie wierze ze nikt nie chce mu pomóc...

  • vegx redaktor

    Trener Szturc ma rację. Pytanie tylko dlaczego Kruczek nie sięga po jego rady? Przecież to dużo bardziej doswiadczony trener, ktory zna swietnie Adama.
    Moze gdyby podczas świąt spadł jakis śnieg i skocznia w Wisle zostala przygotowania, to Adam pod okiem wujka moglbym sprobowac ten blad wyeliminować.

  • Wako doświadczony

    Wychodzi teraz na to że błędów do poprawienia jest więcej niż jeden.
    Kruczek przed Ramsau twierdził że błąd tkwi w pozycji dojazdowej i dlatego słabsze prędkości. Te po Engelbergu są do przyjęcia. To wychodzi następny.
    Jak mówi Szturc Adam popełnia błąd na progu.
    I nie wiadomo czy to na pewno ostatni błąd.

  • Janek bywalec

    Ludzie po wyborze na trenera kruczka wydawało mie się że może to tak wyglądać jak teraz wyglada czyli bardzo słabo.A gdy trenerem był heinz Kuttin myślałem że jest zle,ale byłem w błedzie zle to jest teraz.Oby jeszcze czasy Kuttina wrócił Mateja był 14 w tsc a Stoch w kazdym konkursie punktował a małysz był w czołówce i po 4 razy na sezon wygrywał.Drużyna była 5 na IO

  • anonim
    Małysz popełnia ten sam błąd

    Nie wygląda to dobrze - komentuje formę polskich skoczków Jan Szturc, pierwszy trener i wujek Adama Małysza. W miniony weekend w Engelbergu Adam Małysz zajął 21. i 18. miejsce. Oprócz niego w PŚ punktował jeszcze tylko Łukasz Rutkowski, który w sobotę zajął 27. miejsce.
    - Wieści, które dobiegały z Ramsau, gdzie trenowała polska kadra, były dość optymistyczne. Okazało się, że Adam wprawdzie zrobił postęp, ale bardzo mały.

    - Tak jak reszta zawodników Adam wciąż popełnia ten sam błąd na progu. W momencie odbicia za bardzo rzuca się do przodu. Nogi zostają z tyłu i już nie ma jak odbić się z pełną mocą. Mówiąc obrazowo, to od nóg powinna zacząć się cała zabawa, a u Adama nogi są na końcu - podkreśla Szturc.

  • Adam stały bywalec
    "Wiary nie tracimy"

    "Na dzisiaj mamy dwóch pewniaków" - oznajmił Łukasz Kruczek, trener reprezentacji Polski - "Są to Adam Małysz i Łukasz Rutkowski. Uzupełnie skład Zbyszkiem Klimowskim i Robertem Mateją.
    Nie będzie lepiej ale będzie śmieszniej.

  • anonim
    nic z tego nie będzie ;D

    przestałem się tym przejmować ;D i to chyba najlepsze rozwiązanie ;P Ta banda idiotów od paru lat mnie sukcesywnie dołuje, i nie sądzę, żeby cokolwiek mogło się zmienić ;D od tego sezonu włączam relację na 40 zawodniku, tylko wtedy mam okazję zobaczyć prawdziwe widowisko ;D

  • Kornel stały bywalec
    @maciejas_

    Masz Racje.
    Kruczkowi znacznie latwiej jest dorownac Adama do poziomu reszty niz odwrotnie wiec tak czy siak w swojej pracy widzi jakas kazysc gdyz teraz juz nie ma zawodnika ktoryby sie wyroznial tylko wszyscy spadaja z progu z rowno gracja i nie ma co poprawiac
    No coz ... to taka kpina przez lzy ale szczeze ta przerwa swiateczna juz tylko moze zle wplynac na dyspozycje pamietajmy ze Adam ma juz swoje lata i czas dziala przeciw niemu ale co tam ja sie nie znam a Pan PIerwszy jak go nazywacie jest waszechwiedzacy

    Mimo to POWODZENIA

  • anonim
    Cytat:

    "autor: rob75 (*871.dip.t-dialin.net), 22 grudnia 2008, 13:44
    -
    To fakt Martin znowu odrodził się i balon jest napompowany na max przed T4S wszyscy liczą ze wygra cały turniej ja uważam ze jeszcze troche mu brakuje ale 1 konkurs powinien"

    Martin już nie jest teraz taki głupi aby ulegać presji mediów.
    On sobie zdaje sprawę ile wysiłku musiał zaaplikować, aby dojść z powrotem do przyzwoitej formy.

  • kibic_malysza profesor

    Na dzień dzisiejszy nie widzę żadnej przyszłości skoków narciarskich w Polsce, zakończy kariere Małysz i to będzie chyba kres skoków u nas. Denerwują mnie te ciągłe tłumaczenia Tajnera, że a tu technika a tu zły kąt nart a tu spóżnione odbicie a najlepsze zdanie to powiedział na koniec- że on sam nie wie co sie dzieje ze skoczkami. Istna paranoja.

  • anonim
    rob75

    gdzieś pod którymś newsem po zawodach Engelbergu napisałem , że redaktor w TVP widziałem miał chęć pojechać sobie po Tajnerze ale coś go wstrzymywało. Co albo kto ?
    PS.
    Pozdrów niemieckich fanów skoków od polskiego fana i powiedz, że trzymam kciuki za Martina, bo to najsympatyczniejsza bestia wśród skoczków.

  • anonim
    rob75 (*871.dip.t-dialin.net),

    Wiesz dlaczego idiotów robią z ludzi na tamtym portalu?
    Przeczytaj to:
    "Redakcja portalu zastrzega sobie prawo do usuwania treści oraz banowania użytkowników bez podawania przyczyn swojego działania o ile uzna to za stosowne."

    Super co ? Dlatego nie pisze tam.

  • anonim
    rob75 (*871.dip.t-dialin.net),

    Żebyś nie pomyślał, że ja mam coś przeciw ,iż Ty tam piszesz Twoja sprawa.
    Nie lubię jak mi ktoś przed publikacja cenzuruje me myśli, dlatego nie chce aby ten ktoś robił i ze mnie i z siebie idiotę.
    Z pewnością ,to co napisałeś "książe PZN" weźmie sobie do serca

  • kibic_malysza profesor
    Za dużo mówią o wierze a za mało robią!

    To zdanie "Mam nadzieję, że w kolejnych zawodach wyniki będą lepsze" widzę i słyszę od Kuusamo, po każdych zawodach Kruczek ma nadzieje a wychodzi później katastrofa. Zróbcie coś z tym wszystkim bo jak tak dalej pójdzie to skoki powoli w Polsce zaczną się kończyć.

  • max81 bywalec

    Małysz ledwo ledwo jeszcze dociąga do 2-giej dziesiątki.Bachleda mówi ze zmęczony,Rutkowski zapewne też to powie,Stoch najwolniejszy na progu i nie ma szans na dobry skok,dodatkowo rozkojarzony i zrezygnowany w locie.O Huli to szkoda nawet pisać nawet w PK sobie nie radzi.O to skutki działania naszego wspaniałego sztabu szkoleniowego.Wyczyny godne podziwu.

  • anonim

    W listopadziebyło w górach full sniegu i był mróz. Można było przygotować i Wielka Krokiew i Malinke i 2 skocznie w Szczyrku. Czemu tego nie zrobiono, to zapytajcie du...włazy działaczy COSu.
    Mrozu tez było pod dostatkiem a do tworzenia pokrywy śniegowej na skoczniach te służą w pierwszej kolejności! Ciekawe jakim cudem w Libercu skocznia gotowa? I ciekawe czemu Średnia Krokiew w Zakopanem czynna juz miesiac chyba?

  • Wako doświadczony
    Glon (*-46.chem.uni.torun.pl)

    " Może sytuacja rozjaśni się po treningach, które chcielibyśmy odbyć w najbliższy wtorek lub piątek w Zakopanem. Nie wiem jednak czy skocznia będzie tam tak szybko gotowa. O innym miejscu na treningi nie myślimy. Jeżeli nie uda się w Zakopanem pojedziemy 27 grudnia prosto na Turniej."
    To jest cytat z tego artykułu. Z dzisiejszą datą do tego.
    Czyżby Kruczek mniej wiedział od Ciebie?
    Ja tez to wczoraj widziałem w TV. Fakt ze tam pracowali ludzie ale Nadarkiewicz nic nie powiedział że już można skakać.

  • Andy stały bywalec
    Owszem

    ja wiarę w umiejętności sztabu trenerskiego straciłem, brak dobrych wyników w TCS będzie tylko kolejnym potwierdzeniem nieudolności panów Kruczka, Klimowskiego i Mateji.
    Co do lepszych wyników w seriach próbnych: naprawdę żenujące jest powoływanie się na nie, ponieważ wiadomo, że na treningach przed konkursami zawodnicy z pierwszej grupy mają generalnie dłuższy rozbieg! W przypadku, kiedy np. polski skoczek z numerem 6 czy 12 poleci daleko, to zaraz po nim obniża się belkę o dwa-trzy stopnie! W konsekwencji następni skaczą bliżej, natomiast ostatnia grupa 15-20 zawodników i tak o 5-20 m dalej! Trenerem to ja akurat też nie jestem i nie znam się na tym, ale logicznie myśleć umiem - w odróżnieniu do niektórych "fachowców".

  • vegx redaktor

    @ROCO.S. (*l23.anonymouse.org)
    Nieprawda! To były spekulacje dziennikarzy. Malysz sam przyznał od razu, że on nigdy dla żadnego kraju poza Polską skakał nie bedzie i woli zakonczyc karierę.
    Tak więcej nie siej plotek.

  • Wako doświadczony

    W Białce Tatrzańskiej na Kotelnicy można już jeżdzić od dwóch , trzech tygodni. Chociaż wokół tez śniegu nie ma ,to tam jakoś dało się naśnieżyć.
    Wielkiej Krokwi się nie dało?
    Zaczynam to wszystko widzieć coraz czarniej.

  • anonim

    No my kibice straciliśmy wiarę,że takowy Kruczek dobrym trenerem jest.Skoro kadra A i B lichą jest To niech skacze C.Co jest do stracenia?Mniemam że tylko ego wspomnianego trenera,a są szanse że błyśnie jaki młodzan.Kubacki cz nijaki Murańka.A co?

  • anonim

    @vegx
    Śnieg byl juz pod koniec listopada i sie przez jakis czas utrzymywal potem stopnial, a teraz spowrotem napadal i utrzymuje sie w gorach od 2 tygodni.
    Ja rozumiem ze przy plusowych temperaturach nie da sie skoczni nasniezyc, ale z drugiej strony skoro np Słowacy czy Czesi mogli przygotowac, to u nas tez by sie dalo.
    Czy gdyby w polowie grudnia odbywal sie w Polsce chociaz Puchar Kontynentalny skocZNia nie bylaby gotowa? Napewno bylaby przygotowana, wiec rownie dobrze do treningow chocby dla juniorow mozna to bylo zrobic

  • anonim
    To na Giewoncie trzeba

    skocznie zbudować.
    vegx
    Bądźmy sprawiedliwi. Nawet jak był czy jest śnieg nie trenuję się bo innym trzeba dać zarobić, albo u nas się nie opłaca przygotować obiektu, aby Nasi wszyscy skoczkowie poskakali potrenowali.

  • vegx redaktor

    @ROCO.S. (*l23.anonymouse.org)
    Problem w tym, że zmiany klimatyczne spowodowały, że śniegu w całej Polsce jest mało, nawet w górach. Jeśli w Zakopanem go brakuje, to gdzie pozostaje budowąc skocznie? Na Giewoncie?

  • anonim

    A co do wyboru Kruczka to nie jest to tylko wina Tajnera. Trenera wybieral zarząd PZN. Pamietam, ze wtedy czesc lesnych dziakow z zarządu forsowala tzw "wariant polski". Liderem tej koncepcji byl bodajze Wąsowicz i to on glosil wszem i wobec, ze polskie skoki zbawic moze tylko polski trener. Jakie są tego wyniki wszyscy widzimy.
    A moglo byc tak pieknie. Popatrzcie na kadre B Niemiec, trenowaną przez Horngachera, popatrzczie nas Schmitta trenowanego przez kogo? przez Horngachera :)
    Teraz własnie w tym momencie nie martwilibysmy sie o forme Polakow, tylko liczyli kolejne punkty przez nich zdobywane. A mogło byc tak pieknie...

  • anonim
    mardy bum

    Bo u nas się nie myśli. To wina Prezesa PZN,że nie zabezpiecza właściwego odbywania treningów na własnych obiektach. Łatwiej wywalić kasę ale uwaga tylko na kadrę A na wyjazdy po Ramsau i innych obiektach, zamiast przygotować u nas obiekt i ściągać kasę od innych. Już tu nie o kasę chodzi a o naszych skoczków ,którzy w salach gimnastycznych nie rozwiną się.
    Tajner jak widać pod każdym względem jest kiepskim prezesem.

  • anonim

    Troche martwi mnie, ze juz koniec grudnia, a w Polsce nie ma ani jednej przygotowanej skoczni! Na zachodzie są juz gotowe pod koniec listopada. Nie wiem po co budujemy kolejne skocznie, skoro nie są one wykorzystywane i nie mozna na nich skakać. Ja tego po prostu nie rozumiem.
    Po co to chwalenie sie prezesa, ze mamy juz dobrą bazę i 80% treningow mozemy przeprowadzac w Polsce. W ten sposob Placy juz na starcie sa na gorszej pozycji od skoczkow z innych krajow.

  • anonim
    vegx

    Prawdziwego człowieka poznaje się także po tym ,ze potrafi się przyznać do błędu.
    Był taki jeden trener , który przyznał się do błędów to go zwolniono.
    Kto wiec przyzna się do błędu jak będzie wisiało nad nim widmo zwolnienia ?

    Masz racje. Tajner już sam nie wie co mówić.
    Wszystko bym mu wybaczył jakby powiedział. Tak popełniliśmy błąd z obsadą trenerska,ale on tego nigdy nie powie dlatego brak szacunku.

  • anonim
    "Kasa misiu kasa"

    Przecież dokładnie o to w zyciu chodzi i wyjątkiem nie jest Tajner bo płacąc Kruczkowi oszczędza sporo na 13-tki dla wszystkich a i Kruczek jest zadowolony bo po AWF to kim by był? a tak jest 1 trenerem forsa leci no i asystent pan Mateja tez jest szczęsliwy bo bo co by robił w zyciu facet który zawodowo zatrzymał się w wieku 19 lat.Sytuacja jest jasna dopóki Małysz będzie skakał są sponsorzy i tak ludzie "ślizgają" sie na jego plecach .Przykre to ale samo zycie

  • vegx redaktor

    Obawiam się, że Łukasz Kruczek nie mógł powiedzieć NIE prezesowi Tajnerowi. Prezes chcial budować polską szkołe skoków i widać co z tego wychodzi, wielkie nic, a nawet przeciwnie, cofamy sie w rozwoju.
    Tajner już sam nie wie co ma mówić w TV, zwyczajnie widać, że zwątpił i teraz już tylko stosuje dawne śpiewki, które słyszelismy przez lata, jak naszym nie szło...
    Czas przyznac sie do bledu i probowac go jakos naprawic. Uważam, że nie jest zbyt późno na pomoc zagraniczą - Nikunen i Lepistoe wciąż są wolni, a ten pierwszy na pewno chetnie by pomogl.
    Kwestia tego czy Tajner potrafi przyznac sie do bledu, jakim bylo powierzenie kadry Kruczkowi.
    Skoki rozgrywają się w głowie, a po takim starcie sezonu nasi szybko tego balastu nie zrzucą.

  • anonim
    Beton

    Tak samo wiele mieli Kibice piłki nożnej do powiedzenia na wybór nowego prezesa PZPN. Beton wybrał i konstans jest nadal. Kibice tylko mogli sobie pośpiewać PZPN PZPN Jeb..c je,,,PZN i to na wszystkich stadionach Polski począwszy od A klasy. Zmieniło się co ?
    Możemy i My spiewac PZN PZN ..jeb,,ć je,,,PZN.Zmieni sie co ?
    To taki sam beton jest.

  • anonim

    nieznany
    Ty naprawdę myślisz, że Tajner przed wyborem trenera kierował się komentarzami zamieszczonymi na skijumping? Pan prezes wielokrotnie udowodnił, że nie liczy się z opinią publiczną. Przypomnij sobie jakie były reakcje kibiców na zerwanie współpracy z Blecharzem i Żołądziem? A Pan Tajner i tak zrobił jak chciał. Tak samo było w tym przypadku. Nie czepiaj się kibiców, bo u nich Tajner już dawno stracił poparcie.

  • anonim
    nieznany (*y55.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Jakżesz Ty kretyńsko myślisz. Kibice maja jakiś wpływ na to co się dzieje w murach PZN i poza jego murami.?
    Wylej no sobie jakąś ciarupę zimnego obornika na głowę.
    I nie obrażaj kibiców śmierdzielku .

  • anonim

    PASZON WON! KRUCZEK!

    Jak słysze te ypowiedzi: "Ja i Robert Mateja musimy się zastanowić kogo zabrać na TCS" To zle mi się robi. Małysz by się sam lepiej wytrenowa niż te wielkie gwiazdy!

    A Jak widze jak Kruczek puszcza Małysza z belki.. eh..

    a Co dopiero będzie na Lotach narciarskich .. Nasz swietny trener na mamutach Latał po 80 metrów.. a będzie puszczał Krola Adama z Belki który 5 krotnie go przeskakuje..

  • anonim
    Ciekawe

    Co będziecie śpiewać jak Adam Małysz zaskoczy, bo to może być możliwe. Wtedy powiecie,ze Kruczek OK ?
    Ja wtedy powiem ,ze nie OK ,bo tłumacze jak krowom na pastwisku, że to mało doświadczony trener z małym dobytkiem, który nie powinien być jeszcze trenerem kadry A. To ,że Małysz może zaskoczyć to nie będzie Kruczka zasługa tylko fenomen Małysza.

  • anonim
    @r: nieznany (*y55.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tylko proszę bez obrażania kibiców tutaj.

    Serdecznie mam juz dość czytania twoich głupich kretyńskich uwag pod adresem kibiców,

    nikt nie dał Prezesowi przyzwolenia, zrobił sam co chciał,
    żaden kibic nie miał na to wpływu, kiedy to nareszcie dotrze do ciebie.

    A co ty zrobiłaś poza waleniem w klawiaturę ?
    Byłaś osobiście u Prezesa żeby mu wykrzyczeć coś prosto w twarz?
    Na pewno, nie.
    Za to bardzo dobrze ci wychodzi nazywanie wciąż innych kretynami, tylko to działa w obie strony.
    Nawzajem.

  • anonim

    iki

    Dlaczego został trenerem naszej kadry?
    Odpowiedź prosta: Bo najbardziej pasował on Tajnerowi. Jest teraz takim pionkiem na szachownicy Tajnera. Polo wie, że ma teraz nad nim kontrole i przez to go tak wychwala w mediach, że postąpił by tak samo jak on itd.
    Też marzyłem o Nikunenie. Przecież Fin chciał odejść ze skoków, ale dla Adama chciał zostać i poprowadzić go do Igrzysk. Zagraniczne metody szkolenia są o niebo lepsze od naszych. Tajner wiedział, że Nikunen sobie nie pozwoli na jechanie po nim i kierowanie nim, więc zarówno on jak i Horngacher byli na "aucie", jeszcze przed wyborem trenera. A tłumaczenie typu, że Kruczek był asystentem Kuttina i Lepistoe jest kiepskie i nie zmienia faktu, że trener z niego nigdy nie będzie.
    Więc proszę nie jeździjcie po nim jak po śmieciu, bo to nie jego wina, że go wybrali. On nie chciał się sprzeciwiać i robić dodatkowego szumu więc się zgodził. Tajner się nim zaopiekował więc przy nim to Kurczuś nie zginie...

  • anonim
    iki (*169.multimo.gtsenergis.pl),

    Ciebie to już nie rozumiem.
    Albo miej pretensje do Kruczka albo do Tajnera,bo do obu to nie wypada.
    Tajner odrzucił wszystkich kandydatów i sam wybrał Kruczka.
    Kruczek nie odmówił, bo się prezesowi mnie odmawia i wcale nie brał pod uwagę tego ,że jest mało doświadczonym i z małym dorobkiem trenerem. Podjął się tego zadania i chwała mu za to, bo nie miał kto..

  • akaras początkujący

    Zupełnie nie rozumiem dlaczego cześć z Was uważa, że Kruczek jest bez winy. To dorosły człowiek i na siłę nikt trenerem go nie zrobił. Zgodził się więc musi ponieśc konsekwencje decyzji. Nie pomijam oczywiście faktu kto go wybrał/wstawił.
    Największą tragedią dla Kruczka może być jednak fakt, iż dalsza pogarszająca się pozycja naszych skoczków spali go na wiele lat jako trenera. Szkoda chłopaka bo uczył się fachu przy relatywnie jak na polskie warunki sprzyjających okolicznościach.
    Jeśli nie będzie widocznego postępu to nie dość, że szkoda zawodników to również polegnie idea pokazania dobrej krajowej kadry szkoleniowej.
    Tylko wtedy - co dalej?

  • anonim
    faktycznie

    może przerwa coś da bo jak mówi Bachleda są zmęczeni.
    Czym pytam się. Na początku sezonu są już zmęczeni ?

    Może Tajner każe im na piechotę wchodzić na wierzę startową :)
    Wszystko możliwe ,bo on rządzi a nie Kruczek.
    Dobrał taki sztab szkoleniowy,ze sam wiedzie prym.

    Może by tak Tajner odpoczął o prezesury ?

    ***

    "Wierzę, że wejdę na wieżę i zostanę w tej wieży. Niech sprawdzi ten kto nie wierzy" ;)))

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-22 14:58:13 ***

  • anonim

    Do ROCO.S.: Winię Kruczka za to, że zdecydował się zostać trenerem kadry A. Przecież wiedział, co sobą reprezentuje... Czasami trzeba zapomnieć o własnych ambicjach. Adam jest naszym dobrem narodowym. Za całym szacunkiem, ale moim zdaniem ani J. Kowalczyk ani T. Sikora nie są w stanie zastąpić Adama, co poniekąd sugeruje Tajner. Adam to klasa sama w sobie, kochamy go nie tylko za osiągnięcia, ale również za osobowość, charakter,... To wielki człowiek i wielki sportowiec. Jest wart każdych pieniędzy związku. Dajcie mu poważnego trenera, nie marnujcie potencjału jaki drzemie w nim i innych zawodnikach. Jeszcze kilka lat, a nasze skoki przestana istnieć, PŚ w Zakopanem będzie świecił pustkami, transmisje z zawodów obejrzymy w Eurosporcie... Czy tego naprawdę chcesz Apoloniuszu Tajnerze?

  • MorgiFan stały bywalec

    Pan Kruczek wpadł na świetny pomysł! Nie będziemy trenować tylko jeść i odpoczywać i forma przyjdzie sama. Żyła zacznie skakać dalej od Jacobsena, a Stoch nie da szans Ammannowi... Przecież to śmieszne! Ten gość nie ma pojęcia o trenowaniu.

    @nieznany (*y55.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Zdecydowanie się zgadzam. Szturc byłby niezłym trenerem kadry, no i Tajner byłby zadowolony bo byłaby "Polska myśl szkoleniowa" :)

    A tak na serio to nie można by zatrudnić Bajca? Nikunena? Schoedlera? Wszyscy są właściwie bez pracy, no może poza tym ostatnim ale on jest drugim trenerem Rosjan, więc pewnie wolałby trenować Małysza. Ale interesy są ważniejsze niż skoki! Tajner pociąga za sznurki, a Kruczek się kompromituje.... Taka prawda :(

  • anonim

    A jeszcze nie dawno napisałam dokładnie to samo,

    to mnie zbluzgali,

    Kiedy padła propozycja od Prezesa, zwyczajnie mógł powiedzieć NIE, nie nadaje się jeszcze do tego.
    I nic by się nie stało, Prezesowi się nie odmawia ?

    Ono, w takim stanie rzeczy, odmawia i informuje o swoich obawach.
    Chyba, że Prezes na siłę go wepchnął na stanowisko w innym celu.

    Mam nadzieję, że po sezonie to się jednak zmieni, bo teraz nie wiem co mogą wymyslić , ale przed nami rok olimpijski.

    Może faktycznie święta i przerwa coś da, ale już sama nic nie wiem.

  • anonim

    Drogi Papajku w jednym się z Tobą zgodzę. Od trenera, z takim doświadczeniem jak Ł. Kruczek nie można oczekiwać za wiele. To DLACZEGO został on trenerem kadr A? DLACZEGO akurat on przygotowuje Adama do najważniejszej imprezy jego życia? Zapominasz, że to nie kibice wybrali Ł. Kruczka na trenera, a zrobi to sam Tajner! Mój typ na trenera, chociażby Tommi Nikunen.

  • anonim
    zakopane15

    To nie Kruczek wykańcza polskie skoki, to prezesunio swymi decyzjami personalnymi.
    Za co winisz Kruczka ? Za to ze ma małe doświadczenie i ubogi warsztat pracy ? Za to ? Przecież nie obija się pracuje najlepiej jak tylko może.
    Taki fachura niby jak Tajner ,tego nie wiedział i rozpier.... nasze skoki.?

  • anonim

    Kruczek złóż dymisję!
    A jeśli nawet teraz w środku sezonu nie znajdzie sie porządny zagraniczny trener, to niech kadrę poprowadzą Szturc lub Jarząbek przecież to ich wychowankowie tam są. jak się sprawdzą to ich zostawić jak nie to złożyć propozycję Horngacherowi, Schoedlerowi lub komuś na ich poziomie!

  • anonim
    Fanka

    Daj spoko chłopu. Czy on się pchał na to stanowisko ?
    Rzucał się pod pociąg , żeby go wybrano?
    Robi solidnie to co ma robić a że nie ma wysokich kwalifikacji i doświadczenia ,to już chyba nie jego wina co ?

  • anonim

    Takie jesteście kozaki? To powiedzcie kogo na jego miejsce? Hmm? Czekam na propozycje. Nie jestem jakimś fanem Kruczka ani jego obrońcą. Czego się od niego spodziewaliście. Wiadome było, że cudów pod jego wodzą nie będzie, a wy już byście chcieli żeby rąbał po 140m na każdej skoczni, przywoził medale z Liberca ! Trochę umiary w swoich mizernych wypowiedziach. Ale cóż taka już natura Polaków. Bo narzekać to każdy umie...

  • anonim

    A co pozostało?

    Tylko wiara.

    Panie trenerze, osobiście dałam Panu kredyt zaufania od momentu wyboru Pana na stanowisko głównego trenera kadry "A", nie tylko, ja ale wielu innych kibiców.

    Fakt, lato nie wskazywało, że będzie żle, że będzie aż tak tragicznie zimą.

    Ja jako zwykły kibic nie będę sie wypowiadać na temat trenowania zawodników, bo zwyczajnie się na tym nie znam,
    ale ślepym nie trzeba być, że Pan się na tym nie zna.

    To zadanie Pana przerosło, Panie Kruczek.
    Nasz jeszcze aktualny Mistrz Świata, upada,
    przed zawodnikami rok olimpijski, Pan ma zamiar przygotowywać zawodników do Igrzysk?

    Proszę przyznać, że Pana to przerosło.

    A moje zaufanie do Pana wyczerpało się, koniec, kropka.

  • anonim

    "Może", "Wiary nie tracimy"? Co to w ogóle za ton wypowiedzi? Szkoda Adama i chłopaków. Swojego czasu mieliśmy ekipę, której zazdrościli nam wszyscy. Tajner, Blecharz, Żołądz itd. Jadnak uznano, że Adam obroni się sam. A teraz kogo mamy? Psycholog prawie bez doświadczenia, bez większych sukcesów (czy w ogóle odniósł on jakiś sukces?), servismana bez doświadczeni, trenera bez doświadczenia! Mam wrażenie, że to nie oni są dla Adama, a Adam dla nich. Znaleźli sobie królika doświadczalnego! Żal na to wszystko patrzeć. Tak źle nie było już od dawna.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl