Fińskie podium w Oberstdorfie
Po godzinnej przerwie, ubijaniu śniegu i patrzeniu w niebo wreszcie rozpoczęły się od nowa sobotnie zawody na mamuciej skoczni. Niestety Tomisław Tajner skoczył fatalnie i o ile w tej pierwszej, przerwanej części skok był przyzwoity, to teraz tata Apoloniusz musiał z niezadowoleniem kiwać głową. Tym razem długo prowadził Alan Alborn (bardzo dobry na treningach) i dopiero Veli-Matti Lindstroem bardzo dalekim skokiem (195m) zmienił go na pozycji lidera. Wojciech Skupień i Robert Mateja niestety oddali bardzo słabe skoki (146 i 148m) i odpadli z dalszej rywalizacji. Bardzo dobrze skakali Finowie, nieźle zaprezentował się Andreas Goldberger.
Skaczący z numerem 40 Stefan Horngacher zbliżył się bardzo do magicznej granicy 198 metrów, co zapowiadało długie skoki czołówki. Jednak dopiero Risto Jussilainen wyrównując wynik Horngachera objął prowadzenie. Martin Schmitt zawiódł kibiców (188,5m i 6 miejsce). Adam Małysz w żółtym trykocie niestety tylko 186m (8 miejsce) i strata 15.9 pkt do Jussilainena. Zawód? Niekoniecznie. Zobaczymy w II serii. Cieszmy się, że strata punktowa do Martina Schmitta nie jest tak duża.
Początek drugiej serii oglądaliśmy z mniejszym zainteresowaniem. Słaba postawa trójki Polaków i awans do pierwszej 30tki tylko naszego Mistrza Świata było małą, przykrą niespodzianką. Obudził nas pięknym skokiem właśnie Adam Małysz - 197,5m dało awans na 4 pozycję. Nie dał rady wyprzedzić Polaka ani Martin Hoellwarth, ani Martin Schmitt (191m)! Risto Jussilainen wyprzedził o 0.1 (skacząc o 4 metry bliżej niż Adam). Za chwilę młody, rewelacyjny Veli-Matti Lindstroem wskoczył na 1 miejsce - wielki sukces Mistrza Świata Juniorów.
Ale wygrał zasłużenie Risto Jussilainen (198 i 197m) - skakał równo i bardzo dobrze. Wszystkie trzy miejsca na podium zajęli Finowie. Dziś Mika Kojonkoski mógł wreszcie się usmiechnąć. Ciekawe ile by dał, by tak wyglądało jedno podium w Lahti?
Nas cieszy 4 miejsce Adama i 5 miejsce Martina Schmitta. Małysz powiekszył, niewiele przewagę nad Niemcem. Teraz będzie niezwykle trudno odebrać Polakowi zwycięstwo w PŚ.
autor: tad, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 9