Wolfgang Loiztl: "Gregor miał za dużą prędkość na progu, dlatego nie ustał skoku"
Drużyny Austrii, Finlandii oraz Norwegii znalazły się dziś na podium konkursu drużynowego na skoczni mamuciej w Vikersund.
Po drugim skoku Gregor Schlierenzauer nie ukrywał swojego niezadwolenia z decyzji sędziów. "Gregor miał za dużą prędkość na progu, dlatego nie ustał skoku" - powiedział Wolfgang Loitzl podczas konferencji prasowej. "Mam nadzieję, że jutro będzie miał lepszy występ" - dodał Austriak. "Oczywiście jesteśmy zadowoleni z kolejnego zwyciestwa naszej drużyny" - zakończył Loitzl.
Z ekipy norweskiej na konferencję prasową został wytypowany Bjoern Einar Romoeren, który zdradził dziennikarzom, czym się zajmował podczas swojej nieobecności przez ostatnie miesiące w Pucharze Świata. "Nie wiem czy powinienem odpowiadać na to pytanie (śmiech). Byłem w Las Vegas, nauczyłem się grać w pokera (śmiech), potem trenowałem trochę w domu i byłem w Wiśle na konkursie Pucharu Kontynentalnego. To świetne uczucie być znów na podium" - powiedział Romoeren.
Mika Kojonkoski nie podał jeszcze nazwisk zawodników, którzy wezmą udział w ostatnich konkursach w tym sezonie w Planicy."Skład nie został jeszcze ustalony, ale będę bardzo wściekły, jeśli mnie tam nie zabiorą" - dodał aktualny rekordzista świata w długości skoku.
Matti Hautamaeki ze spokojem odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące Harriego Olli. "Harri jest w doskonałej formie, trochę mu nie wyszedł pierwszy skok, ale jest dobrze przygotowany na jutro. Oczywiście uważam że głównymi kandydatami do zwycięstwa są Austriacy, np. Schlierenzauer" - powiedział Fin.
autor: Katarzyna Krawczyk&Karolina Osenka, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 120