Lepisto spokojny o przygotowanie Małysza
Hannu Lepistoe jest spokojny jeśli chodzi o przygotowanie Adama Małysza do Igrzysk Olimpijskich w Vancouver. Fiński szkoleniowiec przyznaje jednak, że najlepszemu naszemu skoczkowie będzie potrzebne również szczęście.
"Cieszę się trochę, że już jest po Pucharze Świata, bo to oznacza, że już niedługo rozpoczną się przygotowania do kolejnego, być może najważniejszego sezonu w karierze Adama" - mówi dla "Przeglądu Sportowego" Hannu Lepistoe.
"Musi mieć dużo szczęścia. Bo o to, że przygotujemy się odpowiednio, jestem spokojny. Przecież już na tegoroczne mistrzostwa świata w Libercu udało nam się uzyskać dobrą formę Adama. Miał jednak dużego pecha i dlatego zajmował gorsze miejsca. Jeśli więc w przyszłym sezonie pech go opuści, może być dobrze" - ocenia fiński trener Małysza.
"W umowie z Polskim Związkiem Narciarskim mam zapisane, że również inni skoczkowie mają prawo się ze mną konsultować i oczekiwać pomocy. Więc będę pomagać wszystkim waszym zawodnikom" - zapewnia Lepistoe.